Rosną koszty produkcji samochodów i utrzymania samych fabryk - na to idą pieniądze.
UE nałoży jeszcze kilka nonsensownych podatków i będzie jeszcze drożej.
Powoli nadchodzą czasy, że nie da się podejść do zakupu samochodu klasy średniej nie mając kwoty zbliżonej do 100tys. zł.
Ogłoszenie
Zwiń
No announcement yet.
O4
Zwiń
X
-
Zamieszczone przez Chris11 Zobacz wpisObecnie koncerny samochodowe są na etapie redukcji kosztów gdzie tylko się da
Gdzie oni zabierają te pieniądze i dlaczego tak się dzieje?
Zostaw komentarz:
-
Obecnie koncerny samochodowe są na etapie redukcji kosztów gdzie tylko się da, więc jestem zdziwiony tymi siłownikami, bo tak naprawdę to za nie żaden klient "nie płaci" (nie będzie klientów, którzy kupią Octavię, bo ma siłowniki pod maską albo którzy zrezygnowaliby z zakupu, gdyby ich nie było, więc z punktu widzenia klienta może być kij, a dla koncernu to byłyby gigantyczne oszczędności). A z kolei pod podłogą w bagażniku goła blacha.
Ja bardziej wolałbym to wygłuszenie niż te siłowniki.
Zostaw komentarz:
-
Guest repliedTo nie jest parodia tylko korzystają z faktu że octavia jest najlepiej sprzedawanym autem w wielu krajach europy wiec idą za ciosiem. Ten kto będzie chciał kupić golfa to kupi a drugi będzie jaral sie rozwiazaniami z aut z półki wyżej i za to dopłaca
Zostaw komentarz:
-
Oglądam właśnie prezentacje O4 i okazuje się, że maska unoszona jest na dwóch siłownikach. A w Golfie kij... Ale parodia.
Oj, będzie drogo.
Zostaw komentarz:
-
Niezły clickbait... Ani pół informacji o wstępnych cenach w Polsce.
Zostaw komentarz:
-
-
Produkcja ruszyła. Może popracować trochę w Mladej, można będzie chociaż kupić po niższej cenie
Skoda ruszyła z produkcją nowego modelu i daje pracę Polakom. "Atrakcyjne wynagrodzenie" - Dziennik.pl
Zostaw komentarz:
-
Podobno ma być to nowa jakość.
A cenowo Octavia ma być droższa od Golfa.
Czyli przerośnie.
Zostaw komentarz:
-
Guest repliedNo i teraz pytanie, 90-95 tysięcy zł za Octavię. Czyżby uczeń przerósł mistrza (golfa) ?
Zostaw komentarz:
-
Ja mieszkam w domu, ładować mam gdzie także u mnie by dało radę jako auto do jazdy na codzień. Drugi i tak by był na trasy, a awaryjnie to i elektrykiem bym powoli dojechal. Może jak wejdą dopłaty na firmę to coś tam pomyślę. Zwłaszcza że dzięki unii auta mają zdrożeć od przyszłego roku, to może się okazać że elektryk wyjdzie taniej w zakupie niż porównywalne auto spalinowe.
Zostaw komentarz:
-
Zamieszczone przez OrsonTSI Zobacz wpismoze to Cię trochę przekona...Zamieszczone przez kylo125 Zobacz wpisTu już jechał powiedzmy że normalnie.
1) trasa Warszawa - Zakopane, jak dla mnie interesujące, bo 2 razy w roku ją pokonuję; niestety jazda i cały czas łamanie głowy (dojadę, czy nie?) to nie jazda i żadna przyjemność; a na tak krótkiej trasie (którą jak bym jechał oszczędnie - mógłbym ją zrobić tam i z powrotem na 1 baku - bez jeżdżenia na miejscu); ja po prostu wstaję w nocy i ..... jadę, bez stresu i logistyki ładowań i analizowania prędkości
2) ładowarki na razie są, ale nie jest ich dużo, czyli gęsto rozmieszczonych - tym bardziej tych szybkich, bo inne w trasie nie wchodzą w grę; może ktoś kto mieszka w domku jednorodzinnym, może sobie ładować co noc i na miasto mieć samochód, ja mieszkam w bloku i nie wyobrażam sobie gdzie miałbym go ładować w nocy; poza tym zamiast przyjechać na parking wieczorem i rano wyjechać z parkingu... mam latać po osiedlu lub dalej do najbliższej ładowarki, żeby podpiąć, a potem odpiąć i przejechać na parking? paranoja; a problem niedziałających ładowarek też Marek w filmie pokazał, co wtedy w środku trasy zrobić? to byłą trasa przez pół Polski, a np. wyjazd do Chorwacji, Włoch itp na wakacje? Ludzie w komentarzach piszą też, że te ładowarki płatne - wcale nie wychodzą tanio....
3) odnośnie 1 i 2 - to samochód ma być dla mnie i mi służyć ułatwiając życie, a tu wychodzi, że to ja jestem prowadzony na smyczy przez samochód??? pomieszanie pojęć
4) czyli wszystko sprowadza się do tego, że są to głównie samochody do miasta, o ile ktoś ma możliwość ładowania w nocy w domu - blokowiska odpadają, tyle tylko, że jak są to samochody miejskie, to sorry, ale trzeba być bardzo bogatym!!!, żeby kupić taczkę w koło domu za takie pieniądze! nawet z dopłatą, po co też takie duże samochody do miasta? fakt jest Citigo, które co prawda ludzie ludzie już zamawiają, ale tam z kolei za takiego malucha cena 80.000 zł, bo tyle może kosztować jak się skończy promocja minus dopłata to też bez sensu. I zasięg Citigo - awaryjnie jak nieraz by trzeba było - w taką trasę jak Marek, to trzeba zrobić takie planowanie jak w czasach kiedy były kartki na paliwo - zapas w samochodzie i dokładnie rozplanowana trasa, żeby trafić na stację paliw - ja te czasy pamiętam i raczej nie chcę wracać do takiego podróżowania
Czyli to jeszcze jest technologia przyszłości.... Teraz to zabawa dla zapaleńców lub bogatych.
Zostaw komentarz:
-
Zamieszczone przez shok Zobacz wpisWłaśnie pasowało by to przenieść.
Co do jazdy z max. prędkoscią to nie tak hop siup. Może skończyć to się przegrzaniem baterii. Ale na miasto to wozy idealne tymbardziej jak wejdą zakazy wjazdu dla spalinowych.
Zostaw komentarz:
-
Guest repliedZamieszczone przez shok Zobacz wpisWłaśnie pasowało by to przenieść.
Co do jazdy z max. prędkoscią to nie tak hop siup. Może skończyć to się przegrzaniem baterii. Ale na miasto to wozy idealne tymbardziej jak wejdą zakazy wjazdu dla spalinowych.
Zostaw komentarz:
-
Właśnie pasowało by to przenieść.
Co do jazdy z max. prędkoscią to nie tak hop siup. Może skończyć to się przegrzaniem baterii. Ale na miasto to wozy idealne tymbardziej jak wejdą zakazy wjazdu dla spalinowych.
Zostaw komentarz:
-
Mnie to dokladnie przekonuje do tego ze ten samochod kompletnie sie nie nadaje do trasy na jakiej byl testowany. Nie widze powodu zeby katowac sie predkosciami przelotowymi rodem z czasow malucha.
Albo zeby wydawac 6 stow na tesle.
Jako drugi / trzeci samochod w rodzinie moze i tak. Ale nadal jest to kategoria gadzetu.
Zostaw komentarz:
-
Zamieszczone przez ruwado Zobacz wpisNa razie to bajki i fanaberie. Przy jeździe ekspresówką 120 km/h - zasięg 187 km?????? To nawet nie śmieszne. Naprawdę - to moje zdanie - nie ma się czym podniecać. To samochodziki na pole golfowe.
Zostaw komentarz:
-
Klima mało co zabiera. 180 nie pojedzie bo v max ma niższy. Na jazdy po mieście i okolicach auto ok. W trase niby da się pojechać ale wymaga to wyrzeczeń i dużo czasu.
Np u mnie taki nissan sprawdził by się spokojnie jako pierwsze auto na jazdy codzienne. Do tego diesel w trasę i gra muzyka.
Zostaw komentarz:
-
to jest fura na dojazdy do pracy po miescie i ładowanie co noc.
Ciekawe jaki by zasięg wyszedł przy 180 i włączonej klimatyzacji? 50km?
Zostaw komentarz:
-
Na razie to bajki i fanaberie. Przy jeździe ekspresówką 120 km/h - zasięg 187 km?????? To nawet nie śmieszne. Naprawdę - to moje zdanie - nie ma się czym podniecać. To samochodziki na pole golfowe.
Zostaw komentarz:
-
Tyle to leaf jedynka 24kwh bez pompy ciepła w zimie.
Dwójka 40kwh powinna w zimie blisko 200 zrobić na trasie i ponad 200 w mieście. W lecie w mieście podobno ponad 300.
Autostradowy TEST: zasięg elektrycznego Nissana Leafa przy 90, 120 i 140 km/h [WIDEO] | SAMOCHODY ELEKTRYCZNE – www.elektrowoz.pl
Tu masz jakiś test zasięgu.
Coś takiego wyszło latem:- przy utrzymywaniu licznikowego 90-100 km/h zasięg Nissana Leafa powinien wynieść 261 km,
- przy utrzymywaniu licznikowego 120 km/h otrzymaliśmy 187 km,
- przy utrzymywaniu licznikowego 135-140 km/h wyszło nam 170 km,
- przy utrzymywaniu licznikowego 140-150 km/h wyszło 157 km
Zostaw komentarz:
Zostaw komentarz: