Na razie to bajki i fanaberie. Przy jeździe ekspresówką 120 km/h - zasięg 187 km?????? To nawet nie śmieszne. Naprawdę - to moje zdanie - nie ma się czym podniecać. To samochodziki na pole golfowe.
Tyle to leaf jedynka 24kwh bez pompy ciepła w zimie.
Dwójka 40kwh powinna w zimie blisko 200 zrobić na trasie i ponad 200 w mieście. W lecie w mieście podobno ponad 300.
Dla osób fizycznych już w sumie są. Ciekawe czy dla firm wejdą i w jakiej postaci? Jak będzie podobnie jak dla osób fizycznych to kto wie, może i ja się skusze na jakiegoś id3 w zamian za wysłużoną jedynkę.
Podobno w dwa, ale są spekulacje że sciągną zapasy z innych krajów.
A ta sprzedaż to na zasadzie zaliczki i rezezerwacji.
Czyli fizycznie sprzedane będą po uruchomieniu dopłat.
Nie trzeba od razu kupować skody. Takie megene masz teraz za piećdziesiąt parę tysięcy i ma nawet 4 cylindrowy silnik.
Ewentualnie brać dopłaty na elektryki bo wychodzi na to że taki nissan leaf jest wtedy tańszy od octavii.
Nissanów to juz nie ma, sprzedały sie w 3 dni
Zostaw komentarz:
Guest replied
Ambition:
1.5 TSI 150 KM, przekładnia manualna, 6 biegów – 636 900 koron (ok. 107,5 tys. zł)
2.0 TDI 116 KM, przekładnia manualna, 6 biegów – 636 899 koron (ok. 107,5 tys. zł)
2,0 TDI 150 KM, 7-stopniowe DSG – 731 900 koron (ok. 123,5 tys. zł)
Style:
1.5 TSI 150 KM, przekładnia manualna, 6 biegów – 687 900 koron (116,1 tys. zł)
2.0 TDI 116 KM, przekładnia manualna, 6 biegów – 687 900 koron (116,1 tys. zł)
2,0 TDI 150 KM, 7-stopniowe DSG – 782 900 koron (132,1 tys. zł)
Dla porównania, aktualnie w Polsce Octavia kombi startuje wprawdzie od 81 300 zł, ale mowa tu o wersji Active 1.0 115 KM. Za Ambition z 1.5 TSI 150 KM zapłacimy już ponad 92 tys. zł. Style z 1.5 TSI 150 KM to z kolei 98 tys. zł.
Pytanie, czy w Polsce ceny będą zbliżone do tych z Czech, czy też będą odrobinę dostosowane do naszego rynku. Jeśli to pierwsze, to w ofercie zrobi się – przynajmniej na początku – trochę ciasno. Na 115 350 zł jest bowiem wyceniony już… Superb Ambition z 1.5 150 KM. Nowa Skoda Octavia – wyposażenie standardowe dla wersji Ambition i Style
Tak, Active na razie nie ma, podobnie jak 1.0 TSI, ale spokojnie – w końcu pewnie się pojawią, żeby zasilić wygłodniałe floty. Póki co jednak do wyboru jest Style i Ambtion, z pakietami Ambition Plus i Style Plus. Co w nich znajdziemy?
Ambition:
felgi 16″ (aluminiowe)
podłokietnik przedni
2 porty USB-C
dwustrefowa klimatyzacja automatyczna
chłodzony schowek
asystent utrzymania pasa ruchu
tempomat
system awaryjnego hamowania z wykrywaniem pieszych i rowerzystów
cyfrowe zegary
tylne światła LED
radio Swing 8″
SmartLink+
Pakiet Ambition Plus dodaje do tego:
podgrzewane przednie fotele
tylne czujniki parkingowe
światła przeciwmgłowe
fotel kierowcy i pasażera z regulacją wysokości i podparcia lędźwiowego
Style:
17-calowe felgi aluminiowe
przyciemniane lusterko wsteczne
schowek pod fotelem pasażera
gniazdko 230 V i dwa gniazda USB-C dla pasażerów z tyłu
radio Columbus z nawigacją
bezprzewodowy SmartLink+
oświetlenie ambientowe wnętrza LED
zewnętrzny pakiet chrom
dostęp bezkluczykowy
podgrzewana przednia szyba
elektryczne, składane, przyciemniane lusterka zewnętrzne z podgrzewaniem
Style Plus:
matrycowe reflektory LED
tylne światła TOP LED
kamera parkowania
światła przeciwmgłowe z funkcją doświetlania zakrętów
adaptacyjny tempomat do 210 km/h
wybór trybów jazdy
czujniki parkowania z przodu i z tyłu
Pakiet Ambition Plus kosztuje przy tym równowartość 2,5 tys. zł, natomiast Style Plus – 3,4 tys. zł. Nowa Skoda Octabia kombi – opcje
Jest tego oczywiście od groma, do tego wszystko po czesku, więc skupmy się tylko na tych najciekawszych, ewentualnie najdroższych dodatkach, takich jak:
wyświetlacz HUD – tylko dla wersji Style, ok. 2300 zł
pakiet LIGHT – reflektory matrycowe z przodu, światła Top LED z tyłu, ok. 4,8 tys. zł
kamera parkowania ze światłami tylnymi Top LED – ok 2 tys. zł
lakier metalizowany – 2,7 tys. zł
skórzana tapicerka – od 4,2 tys. zł
felgi 18″ – 1,6 tys. zł, tylko dla Style
adaptacyjny tempomat do 210 km/h – ok. 1,8 tys. zł
okno panoramiczne – tylko dla wersji Style, ok. 5 tys. zł
elektrycznie sterowana klapa bagażnika – ok. 2,3 tys. zł
Nie trzeba od razu kupować skody. Takie megene masz teraz za piećdziesiąt parę tysięcy i ma nawet 4 cylindrowy silnik.
Ewentualnie brać dopłaty na elektryki bo wychodzi na to że taki nissan leaf jest wtedy tańszy od octavii.
Wychodzi na to, że jesteśmy czarną Afryką. Od przyszłego roku tylko floty i działalnaści będą kupować nówki. Może czas wziąć przykład z F (żółte kubraczki) bo całkiem nas zaorają.
Już można nawet konfigurować na czeskiej stronie.
Ja już się poddaje - nie idę w nowe auto z salonu. Ceny zaczynają być kosmiczne...
Jestem ciekaw, ile za Golfa będą wołali.
W Fiescie ST 3 cylindry robią mega robotę.
Nie ma co generaliziwać że 3 cylindry wujowe a 4 zajebiste.
Robi tylko dlatego że ma 1.5 200KM/290NM plus efekt dźwiękowy z głośników plus 1283kg.
Octavia 1.0 115KM/200NM i o dziwo 1150kg.
Dużo robi moment plus charakterystyka zestopniowania skrzyni.
Ee tam... Do toczenia się po mieście, a nawet po naszych krajówkach to 1.0 wystarczy. Co nie zmienia faktu, że to śmieszna pojemność.
1.0 i 4 cylindry to ma mój Mini z 1987 roku.
Zostaw komentarz:
Guest replied
Tylko pytanie 80 tyś zł za co? Za 1.0 tsi? Śmiech na sali, nikt mnie nie przekona że do tych aut typu Octavia czy superb starcza 3 cylindry. Wiem że teraz są takie czasy itd. ale to się w miarę nadaje do max fabi a nie całej reszty
"Tyle lat"? Nie trzeba tak daleko szukać.
Przypomnę, że jak wchodziła OIII to kosztowała 59500zł. Teraz na dzień dobry jest 78350zł. Blisko 19tys. więcej w niecałe 7lat.
Superb na wejściu 79900zł, dzisiaj 100200zł. Ponad 20tys. zł.
I jak wspomniałem wcześniej - od stycznia jeszcze drożej.
Zostaw komentarz:
Guest replied
Zobaczcie jaka różnica przez tyle lat i zmiany wartości pieniądza. W 2000r ojciec kupował Felicie z salonu i siedziałem w O1 L&K i kosztowała w granicach 80/90 tyś zł
Zostaw komentarz: