Najdroższy model Skody

[piramida]

Dla tych co myślą, że w tej cenie (200tyś) kupią Audi, mercedesa, czy innego lexa to proponuję się odrobinę wysilić i odpalić konfigurator, np. mercedesa E.
porównywalny osiągami (ale i tak gorsze przyśpieszenie 6.8) E350 zaczyna się w katalogu od 248 tysięcy. Ale weźmy nawet podstawowy E200 za 165 tysięcy. Teraz wystarczy spojrzeć na kilka opcji:
skóra 10,
automat 10,
podgrzewane fotele przednie 1,8

... kurcze, już prawie 190 tysięcy, a jeszcze nawet nie liczyłem metalika i czujników parkowania A E200 ma 8,5 do setki i brak napędu 4x4...

Dla mnie porównywalny do takiego superba mercedes to wydatek ok 300 tysięcy.

Wydajesz 300tys na auto a serwis i tak będzie miał Cie w poważaniu jak coś Ci padnie :] a w E klasach różne rzeczy padają :]

W sumie jak kupisz nową skode to tez będą mieli cie w dupie, generalnie jestes super klientem do momentu zakupu auta a dalej to juz wiadomo :szeroki_usmiech

Kazdy kupuje auto pod swój charakter, nie przeszkadza mi to czy ktos jezdzi skodą , pasatem czy bmw bo w jednych jak i w drugich jezdzą czasami buce

[ Dodano: Sob 15 Sty, 11 23:10 ]

blackrs napisał/a:
sie przeprowadził do warszawy wolal kupić pustego passata niz wypasioną skode malo tego przerejstrowal na warszawskie numery bo wstyd po warszawie na białostockich jeździć

E tam. U mnie w pracy gość kupił 9-letnie S60 za ca 45 koła, a następnie 3 tyg szukał używanych zimówek, bo na nowe go nie było stać Teraz volvo stoi na wsi, bo się doliczył, że mu sie do pracy samochodem jeździć nie opłaca.
A najlepsze jest to, że jego brat tez ma S60 (przekładka z anglika zeby było lepiej) i tez nie jeździ.
To jest dopiero wieś. I mam prawo tak napisać, bo przez 15 lat mieszkałem na takim zadupiu, że do sąsiada było z kilometr, aq autobus 2x dziennie jeździł.

no ale co? maja bryki? mają i to sie liczy :P szacun we wsi jest? jest :szeroki_usmiech

[b707]

Dla tych co myślą, że w tej cenie (200tyś) kupią Audi, mercedesa, czy innego lexa to proponuję się odrobinę wysilić i odpalić konfigurator, np. mercedesa E.
porównywalny osiągami (ale i tak gorsze przyśpieszenie 6.8) E350 zaczyna się w katalogu od 248 tysięcy. Ale weźmy nawet podstawowy E200 za 165 tysięcy. Teraz wystarczy spojrzeć na kilka opcji:
skóra 10,
automat 10,
podgrzewane fotele przednie 1,8

... kurcze, już prawie 190 tysięcy, a jeszcze nawet nie liczyłem metalika i czujników parkowania A E200 ma 8,5 do setki i brak napędu 4x4...

Dla mnie porównywalny do takiego superba mercedes to wydatek ok 300 tysięcy.

Wydajesz 300tys na auto a serwis i tak będzie miał Cie w poważaniu jak coś Ci padnie :] a w E klasach różne rzeczy padają :]

W sumie jak kupisz nową skode to tez będą mieli cie w dupie, generalnie jestes super klientem do momentu zakupu auta a dalej to juz wiadomo :szeroki_usmiech

Nówka sztuka mercedes w którym siada najpierw radio a potem pojawiają się awarie zawieszenia pneumatycznego i samochód nagle wali michą w asfalt...

Mało tego... serwis nawet nie daje samochodu zastępczego mimo iż auto należy do ambasady... W tej samej ambasadzie jest Skoda i problemów takich z nią nie ma:P
pzdr

[zwolin]

szacun we wsi jest? jest :szeroki_usmiech
_________________

Tja , a siksy rajty przez głowę ściągają :szeroki_usmiech

[szkoda]

szacun we wsi jest? jest :szeroki_usmiech
_________________

Tja , a siksy rajty przez głowę ściągają :szeroki_usmiech

hmm, czyli warto

[Agamek12]

malo tego przerejstrowal na warszawskie numery bo wstyd po warszawie na białostockich jeździć:]

Hmmm, kkkurczę, nie chcę powiedzieć ze z tego samego powodu, ale ja po przeprowadzce z W-wy do Radzymina wciąż mam na autach blachy ze stolYcy, bo jakoś tak źle bym sie czuł z rejestracją WWL :szeroki_usmiech

tutaj to raczej tojota awensis i honda akord z takich popularnych samochodów, mój kumpel który kupił passata jest u mnie w fabryce zdecydowanie kontra, tak jak ja ze swoją skodą :lol:

Znaczy że jestem trendi
U mnie w pracy z kolei królują Skody (firmowe i takie wykupione z firmy) i wszelkiej maści VAG-i (poza Seatem)... I też czuję się ze swoim autem wyalienowany...

[Jac_ek]

koleś chciał sobie kupić superba 3.6FSi 4x4 w najlepszej wersji wyposażenia to sobie kupił - co za problem.
Każdy kupuje samochód w/g swoich indywidualnych potrzeb, coś co dla jednych wydaje się być głupotą dla innych jest powietrzem... ile można ;-)

[seba12a]

kumpel kupił wczoraj passat 1.6 z 98 za 10000 i ma lepsze wyposażenie oraz wykonanie niz moja octavia z 1.9tdi 2000 po fl.

Troche ich popie.. z tymi cenami skody. Jakoś wykonania jest gorsza niż w vw czy audi a ceny podobne

[sebastian7905]

A mój kuzyn kupił żonie passata CC 2.0 tdi 170 km za 167000 i to z bardzo bogatym wyposażeniem różnica 24000 można by sobie doposażyć jeszcze a prestiż i wygląd każdy musi sam sobie na to odpowiedzieć ja bym się nie zastanawiał i kupiłbym passata CC

[seba12a]

no raczej, że passat cc wyglad 3 razy lepszy i jakość 2 razy wnetrze 2 razy

[piotrek_gdy]

że passat cc wyglad 3 razy lepszy

seba12a, wygląd to kwestia gustu
ja osobiście nigdy bym nie kupił auta które nie ma ramki drzwi
miałem subaru i parę razy sobie dziurę w głowie o szybę zrobiłem z tego powodu :roll:

[Jac_ek]

kumpel kupił wczoraj passat 1.6 z 98 za 10000

wolę nowego sparka niż 12 letniego passata choć i za sparka pewnie ze 3 takie passaty kupię :lol:

[Busku]

No to moi znajomi/ sąsiedzi kupują pasaty, poprostu wszyscy... Znajomy 2 miechy temu kupił passata z 2003 roku, oczywiście tedeika i... po 3 tygodniach cała zawiecha do wymiany a po następnym tygodniu okazało się że motor się wysrał, no ale oczywiście jest zadowolony bo to passat... Jak kupiłem octavie to wszyscy pytali ze zdziwieniem- czemu nie VW albo audi? :shock: Tak jak bym sobie krzywde zrobił :lol:

[leszekmw]

leszekmw wszystko zależy od rodzaju działalności. Mój kuzyn jest lekarzem, ma kilka gabinetów lekarskich i w jego przypadku, żeby nie płacić mega podatków wziął w leasing Volvo XC90 bo tak mu poleciła księgowa - duże, drogie, generujące duże koszty :wink:

hmm... , nie rozumiesz widzę . dla żadnej firmy nie jest interesem dużo zarabiać i płacić duże podatki . interes jest wtedy gdy dużo zarabia a tak kombinuje że mało płaci . ale nie generujac dodatkowych kosztów . dla Twojego kuzyna było by fajnie tyle zarabiać a płacić o wiele mniej nie kupując drogiego auta na siłę po to żeby mu generowało koszty.
tak to mniej więcej wygląda z mojej strony.

generalnie się dyskusja rozwinęła przez ten tydzień co mnie nie było...
nie wiem ile kolega Flame wyjął z kieszeni na to cudo http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...er=asc&start=0 , ale sądzę że za taki sprzęt potestowy cena może być zbliżona do tego superba, /chyba że się mylę.. :? / , i co wtedy byście woleli... :?:

[paweł2]

No A6 .
Ale S2 2.0tsi dsg za 160 brzmi ciekawie :roll: