(NIE)solidny jak silnik TSI....

[Adama]

No proszę problemów ciąg dalszy

http://www.auto-swiat.pl/lpg/masz-gaz-w-skodzie-nie-uzywaj-bagaznika/b8f1bb

chyba rzeczywiste już ich nie sponsorują :P
Tylko ciekawe czy koncern może się jakość odgryźć za straty wizerunkowe na takim pisemku.

Najlepszy jest cytat:

Moim zdaniem: gdybym jako klient otrzymał taką pisemną informację od producenta/importera, poprosiłbym o zwrot pieniędzy i zabranie sprzed mojego domu bezużytecznego auta. Importer nie zgodziłby się, ale ja wygrałbym z nim w sądzie, bo taki pojazd jest niezgodny z umową. Skoro koło zapasowe jest zbyt ciężkie, by je wozić w aucie, to co z codziennymi zakupami?

[Alonzo_]

Najwyraźniej ktoś parasol jaki przez lata AŚ trzymał nad Vag-iem złożył i jeszcze leje z węża teraz na nich solidnie..... :wink:
Czekamy na więcej.
Może ktoś podrzuci im np temat "BXE"?
Ciekawe toto wszystko może być. Zobaczymy co dalej.

[zepter00]

Temat o BXE już był w" silnikach na jakie trzeba uważać" :wink:

[r2r]

Instruktaż dla zapatrzonych w TSI:

http://magazynauto.interia.pl/porady/news-olejowy-problem-silnikow-1-8-i-2-0-tsi,nId,1864800#utm_medium=frame&utm_campaign=wyrzucenie_z_ramki&utm_source=www.wykop.pl

[Northeusz]

r2r, dawno chyba Cie nie było na forum :lol:. To wszystko zostało już dokładnie opisane na forum i podejrzewam, że autor artykułu mógł się naszym forum wspomagać.

[klarus]

r2r, dokładnie tak jak napisał Northeusz: nic nowego, na tym forum jest więcej informacji i dzięki niemu powstają takie artykuły. Na tym forum są też użytkownicy, którzy jako jedni z pierwszych zawalczyli z problemem, poprawili fabrykę i cieszą się jazdą. W sumie normalna rzecz przy nowych rozwiązaniach, wszystko rodzi się w bólach... A, że żal na "politykę olewania użytkowników" stosowaną przez VAG pozostaje... Ale to wszystko akurat nie jest twoim udziałem... :P

[mac_aaron]

Ten artykuł też jest już stary, po prostu na sezon ogórkowy dziennikarzyna zmienił datę i wrzucił na główną, że niby takie nowości wrzuca...

[ryjeks]

Przeczytałem

I jedno pytanie mam.
Dlaczego na TSI narzekają osoby, które mają inne jednostki u siebie? :roll:

[bishop]

Posiadacze pogodzili się z losem.

[Northeusz]

Posiadacze pogodzili się z losem.

... tak tak bishop, dodatkowo marzą dniami i nocami oni wszyscy o MPI i w ramach pokuty klęczą na rozgotowanych marchewkach i biczują się porami :lol:

[marlej108]

to ze tsi poczatkowo byly w wiekszosci do dupy tajemnica nie jest. Wystarczy poczytac jeden z najdluuuuuuuzszych watkow na naszym forum dotyczacy lancucha rozrzadu w 1.4 tsi... i liczby POSIADACZY aut z tą usterka - producent powinien głowe popiolem ze wstydu sypac... ale widac woli testowac niedorobione rozwiazania na klientach...

oby nowa generacja tsi sie sprawdzila.

[sew1981]

Northeusz, no może nie aż tak....ale jest coś w mentalności naszych rodaków (niektórych), że jak coś gównianego kupi, to i tak będzie chwalił, albo nie przyznawał się do tego, że się sypie....nie wiem nawet jak to nazwać - samooszukiwanie, robienie sobie dobrze, nieuzasadniony strach, że się wyjdzie na głupa czy jakoś tak hehe. Nie piszę o wszystkich posiadacz jakiegoś nieudanego wypustu modelu, ale gro takich jest w Ojczyźnie (u nas na forum też) i nie dotyczy to tylko posiadaczy tsi. Mało w tym obiektywizmu poprostu. Oczywiście obiektywni też są.

[bishop]

... tak tak bishop, dodatkowo marzą dniami i nocami oni wszyscy o MPI i w ramach pokuty klęczą na rozgotowanych marchewkach i biczują się porami

Odpuść im już, jakby wiedzieli przed zakupem na co się piszą /Ci którym rozrząd dał popalić/,.. mpi lub cokolwiek innego brali by z pocałowaniem ręki . 8)

Northeusz, no może nie aż tak....ale jest coś w mentalności naszych rodaków (niektórych), że jak coś gównianego kupi, to i tak będzie chwalił, albo nie przyznawał się do tego, że się sypie....nie wiem nawet jak to nazwać - samooszukiwanie, robienie sobie dobrze, nieuzasadniony strach, że się wyjdzie na głupa czy jakoś tak hehe

Powinno być uzasadniony i nie odnoszę tego bezpośrednio do tematu, bo
większość na forum , pisze jak jest bez owijania..., i tak trzymać.

[Northeusz]

Koledzy, wcześniej było to napisane lekko żartem, bo ja osobiście do TSI nic nie mam . Jakie są opinie to przecież każdy może przeczytać i samodzielnie wyciągnąć wnioski. Jednak mając na uwadze, to że jak dotychczas o nowych TSI nic złego nie napisano, a jeździ już ich trochę - to raczej należy odebrać jako pozytyw. I tak uczciwie to należy oddzielić zdecydowanie grubą kreską TSI w O2 i TSI w O3, bo oprócz oznaczenia TSI nic wspólnego ich nie łączy. I tutaj należy podkreślić czego dokładnie dotyczy narzekanie - a dotyczy O2. Nie wrzucajmy więc wszystkiego ze znaczkiem TSI do jednego worka, ale posiadając szczegółową wiedzę uszczegóławiajmy również wypowiedzi, bo jeszcze nie wiemy czy słusznie, ale przez pryzmat poprzedniej generacji skreślamy obecną, a jak już napisałem - nie wiemy czy słusznie, bo może się okazać bardzo udana.
Dobrze pokazuje to artykuł przytoczony powyżej ... cała niemalże tyrada o kłopotach z TSI, które są już dobrze znane i nie jest to żadna nowość i tylko jedno zdanie, że w nowej generacji zostało wszystko to usunięte - jedno zdanie, dosyć ważne, ale na tle całego artykułu nie przyciągające uwagi, bo sens został zawarty niestety gdzie indziej.

[sew1981]

bishop, a skąd wiesz, że wiekszość? na moje oko wiekszość ludzi to ma obawy przed wyśmianiem niestety w społeczenstwie i kompleksy nie wyleczone, stąd unika bycia "wprost" nawet przed samymi sobą:P dlatego napisałem "nieuzasadniony".... :wink: no chyba, że OCP jest wyjątkiem :P

[ Dodano: Nie 16 Sie, 15 22:57 ]
Northeusz, wystarczy poddać weryfikacji elementy dawniej wadliwe, po numerach części co uległo zmianie w nowych tsi - np. numery pierscieni (dawniej gównianych) i wszystko będzie jasne i na papierze :wink:
też nie jestem za wrzucaniem do jednego wora, a rzetelną analizą podzespołów mechanicznych

[klarus]

Kolowie, odpuście sobie... cieszcie się swoimi silnikami i mądrymi decyzjami... ale przestańcie chorobliwie szukać sposobów na podnoszenie poczucia własnej wartości poprzez ocenianie innych i ich decyzji... bo to już nudne... ops: Pozwólcie cieszyć się posiadaczom tsi z tego co mają, zwłaszcza wielu tym, którzy świadomie podjęli ryzyko... to oni sami zmierzą lub już zmierzyli się z problemami i tyle.

[sew1981]

klarus, nie chodzi mi tylko o tsi, tylko o mentalnosc. ale masz racje, to nie czas i miejsce :wink:

[mariush19]

Ale skąd ten problem i wylewanie gorzkich żali na temat brania oleju akurat teraz w epoce TSI. A mój AQY jest z 2002 roku. Bierze mi litr oleju na 4000 kkm, czasem na 5000 kkm. Niektórym kolegom na forum bierze więcej , a niektórym nie bierze "nic".
Temat stary jak świat, silniki zawsze brały olej i będą go brały, więcej lub mniej.
Ten stary AQY mimo że chlupnie czasem sobie trochę oleju to poza tym pracuje perfekcyjnie, jak na swoją epokę. Jak czasem wyciskam z niego siódme poty, kręcąc go w okolice czerwonego pola, w kabinie głośno jak w C-360 ( bo C-330 bywały bez kabin , a obok wymija mnie jakieś TSI jakbym stał na poboczu, to trochę zazdraszczam kierownikowi takiej O2 , audi lub VW.
Do brania oleju jestem już przyzwyczajony więc następny zakup to TSI

[xcracer]

Ale skąd ten problem i wylewanie gorzkich żali na temat brania oleju akurat teraz w epoce TSI. A mój AQY jest z 2002 roku. Bierze mi litr oleju na 4000 kkm, czasem na 5000 kkm. Niektórym kolegom na forum bierze więcej , a niektórym nie bierze "nic".
Temat stary jak świat, silniki zawsze brały olej i będą go brały, więcej lub mniej.
Ten stary AQY mimo że chlupnie czasem sobie trochę oleju to poza tym pracuje perfekcyjnie, jak na swoją epokę. Jak czasem wyciskam z niego siódme poty, kręcąc go w okolice czerwonego pola, w kabinie głośno jak w C-360 ( bo C-330 bywały bez kabin , a obok wymija mnie jakieś TSI jakbym stał na poboczu, to trochę zazdraszczam kierownikowi takiej O2 , audi lub VW.
Do brania oleju jestem już przyzwyczajony więc następny zakup to TSI

Problem stąd, iż zużycie oleju rzędu 1 lub nawet 1,5 litra/1000 km nie można przyjąć za normalne. Chyba kolega nie czytał tematu problemie zużycia oleju w 1,8 tsi.

[mariush19]

Czytam czytam, bardzo mało jest takich extremalnych przypadków, większości użytkowników 1.8 bierze dużo mniej niż mój stary AQY. Dużo jeździ w trybie LL, nie wiemy jakby u nich wyglądało zużycie oleju gdyby od nowości wymieniali co 10-15 kkm.
Ogólnie temat rzeka.

[klarus]

mariush19, wybacz, kolo, słabo czytasz :evil:

[utek]

Temat stary jak świat, silniki zawsze brały olej i będą go brały, więcej lub mniej.

Ok, ale 1/1000 czy nawet 1/500km to jednak przesada. Osobiście jestem w stanie zaakceptować 1/15000km. Wszytko powyżej, to robienie w ciula klientów przez producenta.

[Bambek1]

Jak rzekł mój przed mówca, podobnie uważam i ja.
A TSI niech mnie wyprzedza nawet i dwa razy nie zazdroszcze mu zwyczajnie po prostu i tyle...
Szwagier opowiadał jak jego znajomy zakupił u Hansów 4 letnie audi A6 TSI. Zużycie oliwy było na poziomie 1.5 l/1000km przelot 220kkm. Osobiście kupil z pierwszej ręki od Hansa. Audi poszło do żyda a ten człowiek pomyka Volvo.

[klarus]

W nowych 1.8 i 2.0 tsi problem nadmiernego poboru oleju jest już raczej rozwiązany i można je kupować bezpiecznie, zwłaszcza dokupując przedłużoną gwarancję.
A starsze egzemplarze, po przeprowadzonym remoncie silnika, też oleju nie łykają. A zatem, kupując starszy egzemplarz (który nie przeszedł remontu) i mając świadomość potencjalnych problemów, należy tak negocjować cenę, aby sprzedawca opuścił ją o koszt przewidywanego remontu :idea:
A silnik jest bardzo przyjemny :szeroki_usmiech :tunning

[Bambek1]

W nowych tzn. od którego roku albo serii?