Jesli duzo jezdzimy to moim zdaniem TYLKO opony sezonowe(letnie badz zimowe).W miescie jakos mozna by bylo dac rade na wielosezonowce,ale w trasie...hmmm nie wyobrazam sobie.Wielosezonowek nigdy nie mialem,ale wydaje mi sie ,ze to opony dla aut ,,miastowych,,
OPONY całoroczne - temat zbiorczy
Zwiń
X
-
Zamieszczone przez krzysnNigdy nie zastanawiałem się nad oszczędnościami. Dla mnie liczy się wygoda, nie mam kłopotu ze zmianą i przechowywaniem opon.
Fakt nie wiem ile kosztuje w mieście przechowywanie opon. Jak się mieszka w bloku, i nie ma miejsca w piwnicy, to można spróbować poprosić kogoś z rodziny o przechowanie opon albo sąsiada który ma garaż itp.Jeśli jedziesz szybciej niż ja, jesteś wariatem.
Jeśli jedziesz wolniej niż ja, jesteś debilem
Komentarz
-
-
Zorr, nie histeryzuj. Przyroda lubi różnorodność - ja się dzielę opinią nt tych opon mając już jakieś doświadczenie z oponami całorocznymi. Czy Ty wyrażasz swoje zdanie, w oparciu o jakieś doświadczenia ? Bo porównanie całorocznych do letnich w zimie jest bez sensu.
Zamiast nakręcać się poczytaj opinie o vector4seasons w internecie - bardzo trudno jest znaleźć złe opinie. Mój sposób użytkowania samochodu pozwala na taki kompromis, sprawdziłem i jest ok. Twoje argumenty są oklepane: bezpieczeństwo, oszczędności... Jedno i drugie jest bez sensu, najważniejsza jest głowa a nie opony. Oszczędność to też bzdura, sprzedając letnie bridgestony i kupując całoroczne dołożyłem 700 zł. Jazda na całorocznych to w moim przypadku maximum 4 lata.
Bawiłem się w przekładanie kół zima/lato przez kilkanaście lat, po prostu mi się znudziło :-)
[ Dodano: Wto 11 Paź, 11 10:15 ]
Zamieszczone przez lu5aszWielosezonowek nigdy nie mialem,ale wydaje mi sie ,ze to opony dla aut ,,miastowych,,
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez krzysnZorr, nie histeryzuj.
Zamieszczone przez krzysnCzy Ty wyrażasz swoje zdanie, w oparciu o jakieś doświadczenia?
Poza tym, mogę podeprzeć się testami ADAC które wyraźnie mówią, iż najlepsza opona całoroczna, zimą jest tak dobra jak kiepska zimowa.
Zobacz tegoroczne wyniki prestiżowych testów ADAC dla opon całorocznych. Sprawdź polecane modele i wybierz najlepszą opcję dla swojego samochodu.
Zamieszczone przez krzysnBo porównanie całorocznych do letnich w zimie jest bez sensu.
Jak nie zrozumiałeś to napiszę wprost: Dobre Zimówki + Letnie + Przekładanie wychodzą taniej niż dobre wielosezonowe.
Zamieszczone przez krzysnZamiast nakręcać się poczytaj opinie o vector4seasons w internecie - bardzo trudno jest znaleźć złe opinie.
Zamieszczone przez krzysnTwoje argumenty są oklepane: bezpieczeństwo, oszczędności... Jedno i drugie jest bez sensu, najważniejsza jest głowa a nie opony. Oszczędność to też bzdura, sprzedając letnie bridgestony i kupując całoroczne dołożyłem 700zł.
Zamieszczone przez krzysnBawiłem się w przekładanie kół zima/lato przez kilkanaście lat, po prostu mi się znudziło :-)Jeśli jedziesz szybciej niż ja, jesteś wariatem.
Jeśli jedziesz wolniej niż ja, jesteś debilem
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez krzysnZorr, nie histeryzuj. Przyroda lubi różnorodność - ja się dzielę opinią nt tych opon mając już jakieś doświadczenie z oponami całorocznymi. Czy Ty wyrażasz swoje zdanie, w oparciu o jakieś doświadczenia ? Bo porównanie całorocznych do letnich w zimie jest bez sensu.
I wszystko fajnie, tylko opona całoroczna ustępuje parametrami oponie zimowej - z tym się chyba zgodzimy.
To, że ktoś przejechał kilka sezonów na takich oponach i nic się nie stało nie jest żadnym argumentem. Mogę powiedzieć, że przejechałem sporo kilometrów bez zapiętych pasów i tez mi się nic nie stało. Chętnie zobaczyłbym jakieś testy - te same warunki, te same samochody - opony całoroczne i opony zimowe.
Ale skoro w zimie zdarza się, że występuje śnieg, także w miastach, zatem zdenerwowałbym się, gdyby ktoś we mnie wjechał, ponieważ nie wyhamował, bo założył sobie opony całoroczne, ponieważ nie chciało mu się ich przekładać w zimie.
Tym bardziej, że np. w Krakowie ogłoszono ostatnio, że część dróg w centrum będzie utrzymywana na biało, ze względu na szkodliwość soli.
Kiedyś w ogóle nie zmieniano opon na zimę w samochodach typu fiat 125, fiat 126 i jakoś się dojechało do celu. Kiedyś tez nie było obowiązku zapinania pasów oraz wożenia dzieci w fotelikach.
Teraz stety albo niestety takie obowiązki są.
Sądze, że kwestią czasu jest wprowadzenie w Polsce obowiązku jeżdżenia na oponach zimowych w zimie.
Jeżeli już tak sobie rozmawiamy na ten temat - czy przy okazji nie jesteś zwolennikiem jazdy na światłach cały dzień bo poprawiają bezpieczeństwo?
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez krzysnGadka bez sensu, proponuję przeczytać wątek od początku. Powtarzamy się
sęk w tym, iż sporo osób uważa rozwiązanie całoroczne za tańsze, a mi wychodzi że jednak taniej jest kupić osobno letnie i zimowe i przekładać.
Jedyny powód posiadania całorocznych to:
Zamieszczone przez krzysnA kupiłem opony nie z biedy i dziadostwa, jak to niektórzy sugerują, ale z wygody. Nie mam garażu i jest problem z przechowaniem kół zimowych. Samemu po kilkunastu latach już nie chce mi się bawić w wymianę i kolejne zawracanie d. -zapakować koła, pojechać na wymianę, wypakować i wnieść do bloku.Jeśli jedziesz szybciej niż ja, jesteś wariatem.
Jeśli jedziesz wolniej niż ja, jesteś debilem
Komentarz
-
-
Koledzy nie wmawiajmy tu że nie idzie o kasę brak garażu itd jak ktoś ma kasę to nie ma dylematu zimówki czy całoroczne tylko jedzie do gumiarza u którego przechowuje swoje oponki daje mu kluczyki i idzie na kawkę . A wszyscy ci których z jakiś powodów nie stać na dwa komplety opon to na pewno lepiej niech kupią wielosezonowe niż mieli by jeżdzić na letnich w zimie . Ja dzisiaj zmieniłem na zimowe
Komentarz
-
-
Kiedyś nie do pomyślenia było, żeby używać tego samego oleju silnikowego zimą i latem - dziś są oleje wielosezonowe... Może więc za jakiś czas okaże sie, że wcale nie trzeba mieć opon oddzielnie na lato i oddzielnie na zimę, bo bezpiecznie i bez problemu można jeździć na wielosezonowych...
Zresztą niemal wszystkie samochody ciężarowe jeżdzą na oponach wielosezonowych i jakoś nie dzieje się tak, że nagle zimą znacząco zwiększa się ilość wypadków z ich udziałem (oczywiście pomijam tu problemy z podjazdami tych aut na ośnieżonych wzniesieniach - niejedna pierdoła w osobówce na zimówkach również ma z tym problem).
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez Agamek12Kiedyś nie do pomyślenia było, żeby używać tego samego oleju silnikowego zimą i latem - dziś są oleje wielosezonowe
Zamieszczone przez Agamek12(oczywiście pomijam tu problemy z podjazdami tych aut na ośnieżonych wzniesieniach - niejedna pierdoła w osobówce na zimówkach również ma z tym problem).
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez pandzikTylko aspekt ekonomiczny jest raczej chybiony. Dobre całoroczne są sporo droższe od znośnych zimówek no i zużyją sie przecież szbciej niż dwa komplety...
Opony Całoroczne Osobowe 195/65 R15 - najlepsza propozycja na rynku. Wybierz opony z naszej szerokiej oferty. Dostawa Gratis! Wyszukiwarka opon.
Jakoś nie widać żeby te opony były droższe od opon normalnych
Wszyscy jak już polecają opony całoroczne to tylko tym którzy mało jeżdzą . A ktoś kto mało jeżdzi nie zetrze tych opon w 2 lata
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez Agamek12Zresztą niemal wszystkie samochody ciężarowe jeżdzą na oponach wielosezonowych i jakoś nie dzieje się tak, że nagle zimą znacząco zwiększa się ilość wypadków z ich udziałem (oczywiście pomijam tu problemy z podjazdami tych aut na ośnieżonych wzniesieniach - niejedna pierdoła w osobówce na zimówkach również ma z tym problem).
Widzisz zdarzyło mi się w zeszłym roku w najgorsze śniegi wracać z Niemiec do Polski. Autostrada Niemiecka, 3 pasy, podjazdy może 1-3%, a tu co chwilę korek bo jakiś TIR (40ton. ciężarówka) stanęła w poprzek drogi. Na CB jeden z drugim nic tylko kurw*wali, bo się ślizgali po drodze. TIRy jechały z prędkością góra 60km/h.
Po stronie polskiej to były tylko komunikaty, jakie drogi należy omijać, bo są zablokowane, przez ciężarówki, które nie były w stanie podjechać pod minimalne wzniesienia.
Zupełnie inna sprawa to podejrzenie, iż w ciężarówkach to zużycie bieżnika jest kluczowym kryterium wymiany opon i pod tym kątem dobierana jest mieszanka.
Raczej aquaplaning to ciężarowce nie grozi.
[ Dodano: Wto 11 Paź, 11 16:35 ]
Dębica całoroczne = 200zł
Dębica letnie = 150zł
Dębica zimowe = 202zł.
Nadal tańszy jest mix, bo średnio jeździsz za 176zł. (nie licząc kosztów zamiany opon 2 razy do roku, które tutaj będą grały sporo większą rolę.)
Zamieszczone przez trytonWszyscy jak już polecają opony całoroczne to tylko tym którzy mało jeżdzą . A ktoś kto mało jeżdzi nie zetrze tych opon w 2 lataJeśli jedziesz szybciej niż ja, jesteś wariatem.
Jeśli jedziesz wolniej niż ja, jesteś debilem
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez Zorrwystarczą na 6 lat.
Całoroczna jak ktoś mało jeżdzi pewnie te pięć lat przeżyje za te 200 zł
A mix 325 zł do tego przekładki lub felgi więc wyjdzie dużo drożej a po 5 latkach śmietnik
Komentarz
-
-
Na lato mam opony letnie, na zimę mam zimówki na stalowych felgach.
Mieszkam w Gdańsku.
Tu równiez pada śnieg, zdaża się oblodzenie, gołoledź i błoto pośniegowe.
Nikt mnie nie przekona, że lepiej lub taniej jest jeździć na oponach całorocznych.
W samochodzie służbowym miałem opony Dębica Navigator II.
Wiem, skąd ta nazwa.
Właściwości nautyczne tych opon były zdumiewające...
Całe szczęście, ze nikt w firmie nie traktował tych opon jako całoroczne i na zimę dostałem zimówki.
Następnej wiosny byłem pierwszy pod magazynem z oponami i wybrałem sobie coś mniej stresującego.
Komentarz
-
-
Zorr, nie mam statystyk, ale nie widzę, żeby nagle zimą stało na poboczach więcej powypadkowych ciężarówkek niż latem...
Powiem wręcz wiecej: jak kiedyś co tydzień jeździłem gierkówką, to wypadki z udziałem ciężarówek widziałem TYLKO latem, zimą nigdy nie widziałem wypaku lub też ślizgającej się lub leżącej w rowie ciężarówki...
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez trytonZamieszczone przez Zorrwystarczą na 6 lat.
Całoroczna jak ktoś mało jeżdzi pewnie te pięć lat przeżyje za te 200 zł
A mix 325 zł do tego przekładki lub felgi więc wyjdzie dużo drożej a po 5 latkach śmietnik
Owszem opony na których się jeździ 5lat można wyrzucić, natomiast jak masz 2 zestawy to na każdym zestawie jeździsz 2,5roku. 5-6 letnie opony tylko składowane, niektórzy uważają za pełnowartościowe. (chociaż nie ja).
I jeszcze jedna taka uwaga co do kosztownego przekładania. Owszem kosztuje to trochę (można by kupić stalowe felgi i taniej wymieniać) ale przy okazji opony też są wyważane. Jeżeli jeździmy na całorocznej przez parę lat a wulkanizatora omijamy z daleka to się może okazać, iż jakieś koło od dawien dawna jest niewyważone. W efekcie po założeniu nowych opon, kół może nam się pojawić np.: bicie kierownicy albo znoszenie na lewo prawo, których to naprawa może być dość kosztowna.
Ja nie jestem przeciwnikiem oszczędzania, ale jak ktoś rocznie robi 5tys km i w okresie zimowym może się przesiąść do komunikacji miejskiej to niech kupuje letnie, bo przynajmniej na tym zaoszczędzi kilkaset złotych. Jazda na całorocznych to wg mnie żadna ekonomiczna oszczędność.Jeśli jedziesz szybciej niż ja, jesteś wariatem.
Jeśli jedziesz wolniej niż ja, jesteś debilem
Komentarz
-
-
witam aktualnie uzywam opon ,pirelli p6 all seansions, opony wielosezonowe mile jestem zaskoczony mam ciszej komfort z jazdy ,i zakrety! podziw mnie bieze szkudnik trzyma sie jak na torach , ale czekam na zime w uk, i dopiero pozniej moge napisac czy faktycznie zdaja egazmin z jazdy w zimie, narazie woda i wilgotna nawiezchnia a asfalt w szkocji nie nalezy do najleszpych odmiana to , jak to sie mowi orzech wloski takie sa kamyki w asfalcie wiec czasem jest ciekawie, bylem juz w polsce i mialem zlota polska jesien.
Co do tego ze pirelli niby oszczedza paliwo z przymrozeniem oka podchodze , taki chwyt marketingowy!!! na poprzednich wielosezonowkach jezdzilem 2,5 roku a bieznik mial juz 3 mm, wiec czuc jak sie sliga auto, narazie tyle czekam na sniegiprawidłowa odległość ,mniejsza od większej
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez outlawwitam aktualnie uzywam opon ,pirelli p6 all seansions, opony wielosezonowe mile jestem zaskoczony mam ciszej komfort z jazdy ,i zakrety! podziw mnie bieze szkudnik trzyma sie jak na torach
Zaraz ktoś Ci napisze, że jesteś dziad i pewnie jeździsz < 5 tys km/rok ;-)
Komentarz
-
-
Zorr: sporo głupot napisałeś. Jazda na całorocznych ma sens ekonomiczny jeśli ktoś dużo w ciągu roku nie jeździ. Omija go dwa razy w ciągu roku wymiana opon (każdorazowo po kilkadziesiąt zł, w tej chwili 50zł) i zakup drugiego kompletu opon lub opon i felg ( co też tanie nie jest). Nie ma też problemu z ich przechowywaniem: miejscem i koniecznością pamiętania przestawianiu o 25 stopni co 2 tyg opon składowanych bez felg. W dużych miastach na ogół jest czarno i jeśli ktoś mieszka w mieszkaniu, porusza się w większości po mieście - zakup opon całorocznych ma głęboki sens. Bicie na kierownicy to na ogół niewyważone koła ( ale co to za argument jeśli każde koła co jakiś czas trzeba wyważyć jeśli zauważymy bicie?). Znoszenie w lewo lub w prawo przez niewyważone koła to kpina i bajka.Moja czeska kochanka :-D http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=37223 serwisowana przez DGW. ;-]
"Superbaśka" zastępcza http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...perb+++tdi+awx
Masz coś do mnie? Lepiej przeczytaj to ;-] http://tomianek.pinger.pl/m/839401
Komentarz
-
-
Sporo siedzę w stolicy i nie pamiętam kiedy tam było biało na głównych ulicach. W dużych miastach to nie takie czy inne opony są przyczyną wolniejszej jazdy tylko... korki. Kiedy padał śnieg to biało zaczynało być 10 km za rogatkami. Wracam do domu o godz 1 .... godz 2 i i sakramencko dużo pługów - solarek sprząta białeMoja czeska kochanka :-D http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=37223 serwisowana przez DGW. ;-]
"Superbaśka" zastępcza http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...perb+++tdi+awx
Masz coś do mnie? Lepiej przeczytaj to ;-] http://tomianek.pinger.pl/m/839401
Komentarz
-
Komentarz