Ludzie co wy za durne opony na zimę chcecie zakładać... toż to nie ma prawa jeździć na śniegu. :wink: Takie walce to się nadają tylko do zdjęć. :wink:
O ! Widzę Kolega zwolennik wąskich kółek od roweru i "dokopywania się" do przyczepnego asfaltu pod spodem ? :lol: :lol: :lol:
PA4 to jedne z niewielu premium, co dają w śniegu jak dzikie. I bardzo dobrze radzą sobie w każdych innych warunkach.
Teraz kupiłem Alpiny A4 (zobacz w netgum.pl bo maja na nie promocje i mają rocznik 2013) - nie kupuj nic z 2011 - wtedy podobno mieli od diabła problemów wieku dziecięcego z tą oponą - mój lokalny gumiarz mówił, że wyważali je po kilkanaście razy i potem reklamacja.
Michał
"Adding power makes you faster on the straights. Subtracting weight makes you faster everywhere."
A co polecacie do małego auta w rozmiarze 175/65/r14? Zależy mi na tym żeby auto dawało rada w głębokim śniegu (po co ganiać z łopatą :szeroki_usmiech ) W Octavii mam pirelli winter carving i szukam opony o podobnych właściwościach trakcyjnych w wyżej wymienionym rozmiarze. Swoją drogą to dzięki pirelli zeszłej zimy łopatę miałem w rękach może dwa razy :lol:
A co polecacie do małego auta w rozmiarze 175/65/r14?
Żona ma Citroena C3, opony Goodyaer UG7+ 175/65/14 i spisują się znakomicie w warunkach zimowych. Ja też kupiłem do Octavii UG 7+ i nie mam zastrzeżeń. Świetnie radzą sobie na śniegu, jak i w błocie pośniegowym. Na ubitym śniegu na górskich odcinkach nie musiałem nawet zakładać łańcuchów. Świetne cechy trakcyjne na mokrym asfalcie (podczas opadów deszczu czy deszczu ze śniegiem). Droga hamowania kontrolowana. Głośność w normie.
Ludzie co wy za durne opony na zimę chcecie zakładać... toż to nie ma prawa jeździć na śniegu. :wink: Takie walce to się nadają tylko do zdjęć. :wink:
O ! Widzę Kolega zwolennik wąskich kółek od roweru i "dokopywania się" do przyczepnego asfaltu pod spodem ? :lol: :lol: :lol:
PA4 to jedne z niewielu premium, co dają w śniegu jak dzikie. I bardzo dobrze radzą sobie w każdych innych warunkach.
Oczywiście, że jestem zwolennikiem wąskich zimówek bo takie opony według ADAC i kierowców rajdowych, a także mojej skromnej osoby, najlepiej radzą sobie w prawdziwie zimowych warunkach. :wink: Niedawno (z rok temu) w "Motorze" był zimowy test samochodów 4x4 przeprowadzony przez Kajetana Kajetanowicza, który wygrał właśnie arcytrudny Rajd Polski) Były tam takie auta jak Audi S5, BMW 335xi, mocny Jeep Grand Cherokee, Subaru XV, Passat 4 motion, Nissan "kaszka", Mazda CX coś tam itd itp. Oczywiście wygrała S7, niewiele gorsze było prawie trzy razy słabsze Subaru. Kajetan zwracał uwagę, że wiele samochodów sprawowało by się jeszcze lepiej (AUDI, BMW, Jeep...) gdyby były wyposażone w węższe opony zimowe o wyższym profilu.
To chyba w tym wątku (a może gdzie indziej) zastanawialiśmy się ile czasu "standardowy" kierowca jeździ w zimie po śniegu... Mnie wychodzi koło 5%... W SEZONIE (!), nie w roku. A Tobie ?
To chyba w tym wątku (a może gdzie indziej) zastanawialiśmy się ile czasu "standardowy" kierowca jeździ w zimie po śniegu... Mnie wychodzi koło 5%... W SEZONIE (!), nie w roku. A Tobie ?
Dokładnie, jeżeli ktoś mieszka w mieście to tak naprawdę tej zimy po kopnym śniegu nie ma prawie wcale, ale za to jak ktoś mieszka w górach to prawie cały czas jeździ po białych drogach.
U nas w Krakowie zazwyczaj są czarne drogi, jeżdżę na oponie 225 szerokiej co by auto dobrze się trzymało na autostradach a nie rzadko jeździ sie po te 150 i szybciej w okresie zimowym oczywiście jak jest sucho
Po rozpoznaniu rynku skłania się do zakupu Michelin Pilot Alpin4 w rozmiarze 235/45 R17
myślę ze to będzie dobry wybór, chociaż zawsze psioczyłem na Micheliny
Dokładnie, jeżeli ktoś mieszka w mieście to tak naprawdę tej zimy po kopnym śniegu nie ma prawie wcale, ale za to jak ktoś mieszka w górach to prawie cały czas jeździ po białych drogach.
U nas w Krakowie zazwyczaj są czarne drogi, jeżdżę na oponie 225 szerokiej co by auto dobrze się trzymało na autostradach a nie rzadko jeździ sie po te 150 i szybciej w okresie zimowym oczywiście jak jest sucho
Racja w 100 %, ale zawsze w zimę jest tak z raz czy dwa taki atak śnieżycy kiedy drogi A i S są zasypane a jechać trzeba. I właśnie wtedy dobra zimowka ratuje Ci dupsko ....
No właśnie, że nie zakłada bo za to jest mandat i utrata dowodu rejestracyjnego.. opony z kolcami są zabronione.
Zamieszczone przez dato
To chyba w tym wątku (a może gdzie indziej) zastanawialiśmy się ile czasu "standardowy" kierowca jeździ w zimie po śniegu... Mnie wychodzi koło 5%... W SEZONIE (!), nie w roku. A Tobie ?
Mi 25-30% po śniegu i śniego podobnych... sporo jest też po dużej wodzie gdzie również węższe opony są lepsze. Na suchym węższe są gorsze ale ich gorszy performance na suchym jest mniej zły niż szerokich na cięższych warunkach, przynajmniej w ramach prędkości w jakich grozi mandat a nie utrata prawa jazdy i rozstrzelanie. :wink:
Plusem jest też mniejsze spalanie, wyższy komfort i niższe koszty zakupu.
Kilka razy jeździłem po autostradzie i ekspresówkach podczas opadów śniegu gdzie było sporo brei. Wyprzedzałem takie fury jak X6M, CLS, 6MPS jakby stały w miejscu. Wąskie zimówki kroją nawet grubszą warstwę brei jak nóż i zapewniają o wiele stabilniejszą jazdę..
Po rozpoznaniu rynku skłania się do zakupu Michelin Pilot Alpin4 w rozmiarze 235/45 R17
myślę ze to będzie dobry wybór, chociaż zawsze psioczyłem na Micheliny
@januszdg
Czym się właściwie różnią Pilot Alpin A4 od zwykłych Alpin A4?
Michał
"Adding power makes you faster on the straights. Subtracting weight makes you faster everywhere."
Po rozpoznaniu rynku skłania się do zakupu Michelin Pilot Alpin4 w rozmiarze 235/45 R17
myślę ze to będzie dobry wybór, chociaż zawsze psioczyłem na Micheliny
@januszdg
Czym się właściwie różnią Pilot Alpin A4 od zwykłych Alpin A4?
Michał
Z tego co wiem to Alpin 4 jest robiony do 225 a Pilot Alpin 4 od 225 no i ma inny bieżnik!
Pilot Alpin są od 235 do 295, średnica 17-20 cali, profil 35-55, H, V i W i homologację BMW M3, MB E, CLS, C63 AMG, Porsche Panamera i Carrera.
Alpin to wersja "budżetowa" - mniejsze, tańsze i bez homologacji BMW itd do aut kompaktowych, rodzinnych.
O3 1,4TSI Brąz Topaz Elegance z rozsądku. Jeep Grand Cherokee WG 4,0l Limited dla przyjemności.
właśnie klient zamówił 8szt kół do mazd cx5.. :szeroki_usmiech
felgi ronal r46 i nokiany wr3 w 17". 9700 na dobrej marży... . szkoda że takich klientów coraz mniej..
właśnie klient zamówił 8szt kół do mazd cx5.. :szeroki_usmiech
felgi ronal r46 i nokiany wr3 w 17". 9700 na dobrej marży... . szkoda że takich klientów coraz mniej..
a Michelin Pilot Alpin4 w rozmiarze 235/45 R17 XL 97V jaka cena u ciebie, może pohandlujemy?
No właśnie, że nie zakłada bo za to jest mandat i utrata dowodu rejestracyjnego.. opony z kolcami są zabronione.
Zamieszczone przez dato
To chyba w tym wątku (a może gdzie indziej) zastanawialiśmy się ile czasu "standardowy" kierowca jeździ w zimie po śniegu... Mnie wychodzi koło 5%... W SEZONIE (!), nie w roku. A Tobie ?
Mi 25-30% po śniegu i śniego podobnych... sporo jest też po dużej wodzie gdzie również węższe opony są lepsze. Na suchym węższe są gorsze ale ich gorszy performance na suchym jest mniej zły niż szerokich na cięższych warunkach, przynajmniej w ramach prędkości w jakich grozi mandat a nie utrata prawa jazdy i rozstrzelanie. :wink:
Plusem jest też mniejsze spalanie, wyższy komfort i niższe koszty zakupu.
Kilka razy jeździłem po autostradzie i ekspresówkach podczas opadów śniegu gdzie było sporo brei. Wyprzedzałem takie fury jak X6M, CLS, 6MPS jakby stały w miejscu. Wąskie zimówki kroją nawet grubszą warstwę brei jak nóż i zapewniają o wiele stabilniejszą jazdę..
Pogrubiłem najważniejsze :P
To jest tzw. stara szkoła, ale którą i ja popieram... Wąska opona zimowa ma lepszą trakcję w zimę i to przysłowiowe wrzynanie się w śnieg... szerokie opony to przede wszystkim lato...
[ Dodano: Czw 19 Wrz, 13 15:55 ]
Zamieszczone przez leszekmw
właśnie klient zamówił 8szt kół do mazd cx5.. :szeroki_usmiech
felgi ronal r46 i nokiany wr3 w 17". 9700 na dobrej marży... . szkoda że takich klientów coraz mniej..
no faktycznie super marża... taki zestawik 6600 kosztuje :lol:
[ Dodano: Czw 19 Wrz, 13 16:08 ]
Zamieszczone przez luckd
Czym się różni "zwykły" Goodyear UG8 (E E 69dB, produkcja - Niemcy) od wersji V1 (C C 70dB, produkcja - Polska?) ? Która wersja jest lepsza na śniegu?
V1 to jest ulepszona mieszanka, dlatego lepiej wyglądają z nią etykiety, co zresztą sam pokazałeś... różnica 2 klas w oporach toczenia, czyli tzw efektywności paliwowej i oraz hamowania na mokrej nawierzchni... Grupa Goodyear wprowadziła w tym roku w swoje portfolio oznaczenie V1...
Opony i felgi nowe-ceny hurtowe
Mobile phone: 501-517 687/668-39 64 74
zacytuje moje wypociny z dwoch innych forów ktore spotkaly sie z uznaniem
moze komu pomoze
Zamieszczone przez krzysiekk
Zamieszczone przez xtremesystems
wezsza opona jest lepsza tylko i wylacznie na snieg. fizykanacisk ktory wytwarza auto rozklada sie na wieksza powierzchnie co daje ze opony latwiej wbijaja sie w snieg. dodatkowo przy mniejszej powierzchni nacisku przy tej samej masie tworzy sie wieksze cisnienie co powoduje roztapianie sie sniegu
Ad1. Właśnie jak dla mnie lepiej się nie zapadać w śniegu - ale to jestem w stanie zrozumieć - mniejszy uślizg boczny kosztem zapadania sie w kopnym śniegu i trudniejszym poruszaniem się przód/tył
Ad2 to wątpliwy argument. Po pierwsze na stopienie śniegu trzeba czasu, którego w czasie jazdy brak, po drugie śnieg z filmem wodnym to masakra.
Jak dla mnie fizyka przemawia za szerszą oponą. Jedyny minus to większa podatność na "aquaplaning".
mialem odpisac na tego posta wczoraj . ale w polowie skapitulowałem, bo jednak musze byc wyspany zeby dobrze ci odpowiedziec.
Bedzie to wyklad w fizyki . oraz z chemii fizycznej . za bledy skladniowe i ort przepraszam
AKT 1
AD1
Nie chodzi o zapadanie auta w snieg.
tarcie to przyczepność
mądre głowy odkryły iż tarcie guma - snieg jest słabsze od tarcia snieg - snieg
latwiej jest przesunać bloczek gumowy po sniegu niz bloczek ze sniegu po sniegu
ale co zrobic przeciez auta nie moga miec opon ze sniegu.
opisuje i objasniam.
na opone trzeba nanieść warstwe sniegu i to na tej warstwie auto jedzie i to jest warstwa snieg - snieg.
zauważono ze mozna to osiagnąć przprzez odpowiednią budowe opony oraz wlasności fizykochemiczne wody.
Co wiec zrobić żeby snieg ladnie przyklejał sie do opony.
zauważono ze do letnich sie nie klei. i sam to mozesz przetestowac w zimie i ja to zeszlej zimy testowalem. opona letnia na sniegu sie slizga ale jest czysciutka . zimowka lapie caly snieg na siebie . jest usyfiona ale trzyma
ANTRAKT - Fenomen wody
Woda jest wrecz jedyna w swoim rodzaju. jest niepowtarzalna
każdy material , substancja ma trzy stany skupienia . cialo stałe (CS) , Ciecz (C) , gaz (G)
na to czy cos jest cieczą wplywa temp, cisnienie , oraz budowa tej substancji
jedna substancja jest w 20stopniach cieczą a w 30 juz gazem a inna w 200 jest ciecza a w 1000 dopiero gazem przy cisnieniu normalnycm
mozna zrobic wykres fazowy kazdej substancji i wyglada on tak
Wynika z niego tyle iz zakladajac jakaś temperature stalą zwiekszajac tylko cisnienie mozemy przejść z gazu w cialo stałe .
moze sie to odbyć bezposrednio ( na poczatku wykresu - resublimacja) lub posrednio poprzez ciecz (skraplanie a potem zamarzanie)
i nie bylo by nic dziwnego gdyby nie to ze woda w pewnych warunkach ma ten wykres zupełnie na odwrót
wylgada on tak
i oczywiscie najciekawsze dzieje sie w tym zawracajacym cycuszku i co ciekawsze dzieje sie to w temperaturach i cisnieniach w ktorych zyje czlowiek
sam ten wycinek wyglada tak
Co z tego wynika
W temperaturze poniżej zera stopni ,co widac na wykresie , zwiekszajac cisnienie gaz resublimuje do ciala stalego od razu. ale zwiekszajac je jeszcze trochedzieje sie fenomen na cała skale wszechswiata. lód ponizej temperatury zamarzania zamienia sie w ciecz , czyli wode.
mozna miec wode plynna w temperaturze np -15 stopni pod odpowiednim cisnieniem. zadna inna substancja odkryta przez czlowieka sie tak nie zachowuje
jesli cos zamarznie to zwiekszajac cisnienie nie odmarznie. (zeby odmarzlo - roztopilo sie trzeba cisnienie zminiejszyc albo temperature zwiekszyc)
AKT 2
Co wiec zrobić zeby snieg szybko przywierał do opony
stworzono lamelki
w miejscu naciecia snieg wbija sie w opone tworząc kowice a w miesjcu nacisku sie topi pod wplywem cisnienia a nie temperatury . to topnienie jest blyskawiczne i nie wymaga pratkycznie czasu.
(łyżwiarz jedzie po warstwie wody a nie po lodzie. lyzwy maja mala powierzchnie styku. a im mniejsza powierzchnia styku przy danej masie tym wieksze cisnienie. lyzwy rozpuszczaja lod w ujemnych temp i lyzwiarz przesuwa sie po wodzie . gdyby tak nie bylo lyzwy od razu by sie zniszczyly)
tak wiec węzsze gumy daja wieszke cisnienie pod kolami co szybciej topi lod
wiec jesli mamy niewielka warstwe sniegu wezsze gumy topia ją szybciej i docieraja do asfaltu
jesli warstwa sniegu jest gruba wezsze gumy szyciej topia lod ktory znow zamarza na okolo "kotwic" to jest lamelek zaraz po obrocie opony gdy cicnienie znow maleje.
powoduje to szybkie oblepienie gumy sniegiem (snieg nie spada bo zakotwiczony jest w lamelkach) i w efekcie mamy tarcie snieg - snieg i trakcje
Komentarz