Zamieszczone przez szkoda
Ranking ASO Skoda
Zwiń
X
-
koszty produkcji są mniejsze niż koszty naprawy i to jest na korzyść klienta.Zamieszczone przez Piotr_ZZresztą czy w ASO pracują mechanicy czy monterzy części zamiennych potrafiący wymienić olej i odczytać z ekraniku ew błędy ?
prosta kalkulacja, nowa część- wiadomy czas wymiany, koszt, gwarancja. naprawa starej - trudno określić ile czasu zajmie dłubanie, ile to bedzie kosztowało, jak długo część będzie działać i kto ci da gwarancję na "rzeźbę".
dokładnie.Zamieszczone przez loydW ASO nie ma miejsca na improwizaję, co jest często spotykane w zwykłych warsztatach.
np.
w sytuacji zgubienia kluczyka w nowym passacie koszt części które muszą ( zgodnie z technologią ) zostać wymienione oscyluje w pobliżu 10k ( stacyjka ze sterownikiem, kolumna, sterownik silnika i parę innych rzeczy ). Tak to przewidział producent, nie aso. Oczywiście, niektórzy "panowie Kazie" pewnie byli by w stanie to naprawić, tu coś przylutować, tam kabelek pociągnąć, wzięli by za to 20% kwoty, jak nie mniej, ale autoryzowany serwis musi się trzymać wytycznych producenta.
Nie demonizowałbym tak aso, "pan Kazio" też się myli, też ściemnia, też przelewa olej, a najlepsze jest to że "pan Kazio" pracuje w jakimś aso :wink: , głównie dla zusu i szkoleń, nawet tych niezakończonych egzaminem :P
Oczywiście, najlepiej mieć jakiegoś kolegę-mechanika, zweryfikuje co już trzeba wymienić, a co jeszcze pojeździ, oleju nie przeleje i nie skasuje jak za zboże, ale nie każdy ma takiego.
Komentarz
-
-
mi nie chodziło o "rzeźbę" bo ja też wole nówke ale o to, że jak coś wybiega poza "normę" (wymiana oleju, klocków itp) i trzeba zdiagnozować "coś", jakiś objaw co się na monitorku nie wyświetla to już jest problem. I wtedy wychodzi, że ich szkolenia, listy kontrolne, procedury itp że to wszystko wielka ściema!!! no sorry, ale tego co oni w ASO są w stanie zrobić to można małpę nauczyć, tyle, ze ona zrobi to za banana.Zamieszczone przez filipTkoszty produkcji są mniejsze niż koszty naprawy i to jest na korzyść klienta.
prosta kalkulacja, nowa część- wiadomy czas wymiany, koszt, gwarancja. naprawa starej - trudno określić ile czasu zajmie dłubanie, ile to bedzie kosztowało, jak długo część będzie działać i kto ci da gwarancję na "rzeźbę".
[ Dodano: Czw 01 Kwi, 10 12:17 ]
Przykład: ja mam QG1, kiedyś na drugim przeglądzie któryś to bez mojej zgody i wiedzy zmienił na QG2. Zorientowałem się i przy następnym poprosiłem o korektę i co? NIC!! k...a 4 razy prosiłem i 4 razy jakiś dureń klikał QG2 i teraz mimo, ze mam już auto po gwarancji pojadę do tego cholernego ASO na przegląd i niech cały robią za free (był taki przypadek i tak zrobili po skardze klienta w SAP i w Auto Świecie)140 KM @ 327 Nm
Komentarz
-
-
Panowie kwestia traktowania klienta przez ASO to problkem całego kraju i wszystkich marek, ba powiem więcej wszystkich zakładów usługowych !!! Wiem coś na ten temat bo ostatnio zamawiałem drzwi wewnętrzne do domu i sposób w jaki byłem obsługiwany przez szefową firmy był karygodny - wyznaczanie 6 terminów przez siebie z których żaden nie był dotrzymany. Dopiero po awanturze drzwi się znalazły w przeciągu 1 dnia. (Firma Euro Door z Lublina).
Takze niestety, ale w ASO pracują też polacy którzy z mlekiem matki wyssali niekompetencje, oszustwa i krętactwa
Sorry panowie ale taka prawda.
Niestety z ASO też mam nie najlepsze doswiadczenia. Aczkowiek jest to ASO Renault Carrara z Lublina w nie ASO Skody z którego jak narazie jestem zadowolony
.
Wyobraźcie sobie ze przy wymianie na gwarancji koła zmiennych faz rozrządu w ASO Renault Carrara nie wkłada sie blokady po ściągnieciu rozrzadu, a fachowiec po wszelkich szkoleniach przestawia rozrząd o 1 ząbek i powoduje wygięcie wałków rozrządu :evil:
Ale to jeszcze pól biedy, bo pomyłka moze zdazyc się każdemu. Gorzej, że 2 razy auto wraca do tego ASO i "fachowcy" tam pracujący twierdzą, że wszystko jest o.k. Dopiero w niezależnym warsztacie odkryte zostaje partactwo ASO. Co wiecej ASO twierdzi, że jest wszysko o.k. i oni nie poczuwają się do niczego bo w tym niezaleznym warsztacie dokonano poprawek :shock: . ASO oczywiście klienta który przez 12 lat !! (tak to nie pomyłka 12 lat) przyjeżdżał do nich miało w d... . I niech mi ktos teraz powie jakim cudem klienci maja mieć dobrą opinię o ASO ??? Jakim cudem te ASO dostają autoryzację od importera? i jakim cudem takich rzeczy uchodzą im płazem, choć importer jest o tym fakcie powiadamiany??Czarny Elegance
Komentarz
-
-
Ja mimo, ze nie mam jeszce skody pozwolcie, ze zajme glow w dyskusji.
Moje pierwsze auto: clio II ph II nowe.
Niekompetencja sprzedajacego rażaca. Potem bylo wmiare OK. Po dwoch dniach piszczał mi wiatrak. Cały dzień zajęło im to mimo, ze to łatwo dostepne pod maską by psiknąć, ale ok. Pomijając że przez tydzień śmierdziało WD 40 było ok. Potem inne aso coś tam robili, ale prócz teko przy odpuszczaniu hamulca cos piskało w bębnach. Bez pytania wyczyścili i zażyczyli sobie 150PLN.Oczywiście nie zapłaciłem więc również ok, ale chcieli mnie wydymać a to już nie OK. Po założeniu gazu nie chcieli przyjąć auta nawet jak było coś z zawieszeniem. Na szczęście inne aso przyjęło. Sam koniec gwarancji, sól przeżarła lampkę do rej. Pan był na tyle miły, że wpisał wcześniejszą datę naprawy żeby na gwarancji było. Potem auto rozbiłem więc dalszej części historii nie było
Drugie auto. Roczna Corsa. Za każdym razem coś nie tak.
Najpierw zgłoszenie, że przycisk od radia nie działa. odp: jak naciskałem to mi działało
Oczywiście jak gwarancja skończyła się to całkiem przestało działać. Na szczęście wyłącza się po wyjęciu kluczyka więc sram na to
Wycieraczka tylna opada poniżej linii szyby. odp: TTTM. Pokaże panu wszystkie tak mają. :?
Przednia wycieraczka się popsuła. Naprawili
Klima wyje. odp. TTTM/ Ja nic nie słyszę. :evil: Do dziś dzień kompresor wyje. Ale chłodzi
Nie otwiera się tylna klapa (po gwarancji). Odp. Trzeba wymienić wkładkę i wszystkie zamki i kluczyki :shock: To ja się zastanowie
Po kilkunastu próbach udało się otworzyć. W garazu naprawiłem w 15 min. Cięgiełko spadlo.
ITD ITP I CHWDASO.
kolejne auto 8 letnie audi. JAK NAJDALEJ OD ASO!!! Bylem dwa razy po stłuczce (OC) dwa razy różne ASO spieprzylo roboty i w jedym jeszce mi ukradli okulary :shock: Nie powiem, ze to u Szewczyka bo nieładnie oczerniać.
ops:
Teraz kupuje skode... powtórka z rozrywki? KWA MAĆ :evil:
Komentarz
-
-
Ludzie .. jak to czytam to przechodzą mnie dreszcze normalnie szok przez duże O!!
Nigdy mnie nie będzie stać aby kupic nówke z salonu ale napewno nigddy nie będę koszystał z tych pseudo usług partaczy i złodzieji. Pie....lić ASO. Ale się wq..... :evil:-------------------------------------------------------
moja pierwsza octa http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=33459
Komentarz
-
-
mam to w dupie i mam w sumie piątą sprężarkę :lol:Zamieszczone przez Piotr_ZSzkoda jest jedno ALE, bo mi np przy około 60 tyś pierdyknęła dmuchawka i założę się, że gdybym na te cholerne przeglądy nie jeździł to miał bym 6 tysi w plecy.Zamieszczone przez szkodana szczęście nie odwiedzam już tego gówna i nic mnie do tego nie zmusi, ani gwarancja ani żadne inne atrakcje u tych złodziei i oszustów, na pewno nie w skodzie w Warszawie i okolicach.
i żadna nie pochodziła z p@#%dolonej łachy żadnego wszawego ASO :lol:
po prostu sram na nich, rozumiesz?
dokładnie tak jak oni na mnie :lol:
i nie 6 tylko 1500 max :idea:saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
Komentarz
-
-
mialem wątpliwą przyjemnosc poznania kadr serwisu od 'srodka',i tak jak którys z kolegów napisał w aso sa mechanicy i taborety.a wyglada to tak na powiedzmy ze 20 mechaników ok 5 ma całkiem nie złe pojecie a reszta to wymieniacze w wiekszosci znajdujacy sie tam z przypadku.w momecie kiedy jeden z tych co cos potrafia zaczyna sie domagac wiekszej kasy za to ze cos potrafi itd,a dostaje pieniadze porównywalne do wymieniacza oleju to dostaje propozycje albo przyjmujesz nasze zasady albo wypad,i zostaje wymieniony na kolejnego wymieniacza ktoremu rybka gdzie i co on bedzie robil.jest to krotka charakterystyka kadry mechanicznej nie we wszystkich ,ale w dużej czesci ASO.wiec panowie zanim oddacie auto i nastepnie zaczniecie rzucać k... ,i ch... sprawdzcie jaki to spec bedzie dłubać przy waszym cudenku.jest to trudne do zrealizowania ale jezeli juz traficie na godnego(stalego) serwisanta to nawet info ile trzeba zostawic w kasie jest milsza do przełknięcia.
mógłbym napisac jeszcze pare kwestii co do aso ale to kiedy indziej.
czekam na konstruktywne komentarze :P
nie wszystko w ASO jest zle-tylko jego czesc
Komentarz
-
-
Teraz tak, tak samo jak to, że mnie wydmuchali mówiąc, ze turbo z wymianą to od 6 do 8 tyśZamieszczone przez szkodamam to w dupie i mam w sumie piątą sprężarkę :lol:Zamieszczone przez Piotr_ZSzkoda jest jedno ALE, bo mi np przy około 60 tyś pierdyknęła dmuchawka i założę się, że gdybym na te cholerne przeglądy nie jeździł to miał bym 6 tysi w plecy.Zamieszczone przez szkodana szczęście nie odwiedzam już tego gówna i nic mnie do tego nie zmusi, ani gwarancja ani żadne inne atrakcje u tych złodziei i oszustów, na pewno nie w skodzie w Warszawie i okolicach.
i żadna nie pochodziła z p@#%dolonej łachy żadnego wszawego ASO :lol:
po prostu sram na nich, rozumiesz?
dokładnie tak jak oni na mnie :lol:
i nie 6 tylko 1500 max :idea:140 KM @ 327 Nm
Komentarz
-
-
tak jak napisałeś IMO jest to praktycznie nie do sprawdzenia\oceny i nie do wyegzekwowania, kto się będzie tym cudeńkiem zajmował, widzisz, na tym polega ta cała paranoja, nie po to oddaje się auto do ASO, żeby sprawdzać rodowody mechaników, wymuszać to, żeby autem zajmował się ktos konkretny i wreszcie nie na tym, żeby już temu konkretnemu stać nad głową i patrzeć na łapy, zupełnie nie o to chodzi w tej całej zabawie.Zamieszczone przez piniuwiec panowie zanim oddacie auto i nastepnie zaczniecie rzucać k... ,i ch... sprawdzcie jaki to spec bedzie dłubać przy waszym cudenku
czy przeciętny użytkownik ma obowiązek znać się na technice i procedurach napraw mechanicznych samochodu?!
przeciętny uzytkownik powinien mieć to wszystko gdzieś i zazwyczaj ma, nie mając nawet świadomości jak się z niego robi wała, niestety użytkownik chociaż trochę bardziej "zaawansowany" nie jest w stanie tego łyknąć tak gładko :?
pół biedy też, jeśli ktoś ma to szczęście i możliwosć zmieniać auto po 2-3 latach, wtedy o wychodzące kwiatki martwi się zazwyczaj nastepny właściciel.
[ Dodano: Czw 01 Kwi, 10 14:30 ]
nie wydmuchali Cię, tyle to w ASO kosztuje.Zamieszczone przez Piotr_Zmnie wydmuchali mówiąc, ze turbo z wymianą to od 6 do 8 tyśsaport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
Komentarz
-
-
Mnie nie, ale jeśli nieświadom niczego "gość" poleci do nich i mu to władują to na tej marży wydmuchają go z siłą 10 atmosferZamieszczone przez szkodaPiotr_Z napisał/a:
mnie wydmuchali mówiąc, ze turbo z wymianą to od 6 do 8 tyś
nie wydmuchali Cię, tyle to w ASO kosztuje.140 KM @ 327 Nm
Komentarz
-
-
Swojego szkodnika mam od 5 dni, ale chętnie czytam Wasze opinie nt. ASO (przyjdzie czas, że będę musiał tam pojechać :? ).
Z zainteresowaniem czekam na ranking :shock: . Jeśli nie możecie wskazać ASO dobrego - polecanego (wiem, że ideałów nie ma) to wskażcie te, które należy omijać szerokim łukiem.
W dużych miastach zapewne jest po kilka ASO - więc z których sami korzystacie :?: (oczywiście Ci, którzy muszą jeszcze)
A tak BTW - czy możecie coś napisać o ewentualnym serwisowaniu szkodników w ASO VW, SEAT lub innych.
Ciekawe czy ktoś z Was ma takie doświadczenia (lub Wasi znajomi) :?: :?:
Szerokości
Komentarz
-
-
swoją drogą to prawdę mówiąc robią nas w wała wszedzie, gdzie tylko się da... Zapominieliście już, jak kupuje się przysłowiowy garniturek? Kiedy sprzedawca ściąga z tyłu marynarę i zachwala jak pięknie leży z przodu? Albo hrabianka na poczcie, kiedy stoisz 40 minutę aby kupić 2 znaczki, a obok siedzi właśnie hrabianka zajmująca się TYLKO wpłatami i wypłatami...Zamieszczone przez szkodaprzeciętny uzytkownik powinien mieć to wszystko gdzieś i zazwyczaj ma, nie mając nawet świadomości jak się z niego robi wała, niestety użytkownik chociaż trochę bardziej "zaawansowany" nie jest w stanie tego łyknąć tak gładko :?
Przykłądów można mnożyć. Sądzę, że ASO boli nas, bo zakup autka to jednak wydatek spory dla większości z nas. A prawdę mówiąc wszędzie można spotkac przywołane już wcześniej "taborety". I czy chcemy czy nie, to jesteśmy skazani na te taborety, bo spotkamy ich dosłownie wszędzie
a często też akceptujemy takie zachowanie... 


cóż, nie ma chyba sensu dalej się użalać nad losem właścicieli autek marki Skoda... Czy to Audi, czy Chevrolecik, Daewoo, BMW czy inne TATA, wszędzie są takie kołki, co im się pracować nie chce lub nie potrafią. I nic do tego nie mam marka, pod jaką pracują....
If we could convert bullshit into energy, we would be millionaires.
_______________________________________
a teraz doszła służbówka O III combi 2,0 150 KM
Komentarz
-
-
dokładnie, chodzi o to, że takie zabawy kosztują czasem poważne pieniądze, bo jak się zepsuje suszarka z tesco za 19,99 to wyrzucasz ją do śmietnika nawet nie zastanawiając się nad gwarancją i naprawą, tutaj jest niestety o wiele poważniej.Zamieszczone przez aro_40Sądzę, że ASO boli nas, bo zakup autka to jednak wydatek spory dla większości z nas.
zupełnie nie maZamieszczone przez aro_40I nic do tego nie mam marka, pod jaką pracują....
saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
Komentarz
-
-
slawko007, mówię o Skoda Danelczyk - jestem naprawdę bardzo zadowolony z tego ASO i mogę go spokojnie polecić
Zawsze na czas, fachowo i dokładnie. Oby inne ASO takie byly.
Mówisz o Auto Remo ? Jesli tak to potwierdzam Twoja opinie. co prawda chodzi o inną marke którą oni handlują, ale faktycznie obsługa w ich serwisie nie jest na dobrym poziomieZamieszczone przez slawko007jakoś nie chce mi się jechać do kolegów z Nowego Targu, o kórych jak narazie mam najlepsze zdanie
Czarny Elegance
Komentarz
-
-
:diabelski_usmiech temat super ...może by tak zrobić na początku jakieś zestawienie ASO...? I to wg nazw ,miast i niech każdy ocenia. Chyba nie mają się czego obawiać ...przecież każde ASO jest superrrr :twisted: Ale tak na poważnie proponuję umieścić liste ASO na początku a przy niej jak jest możliwość oceny od 0 do 5 ciekawe jak by takie zestawienie wyglądało za kilka miesięcy.
Myślę, że to by najbardziej zmotywowało ASO. Wchodzisz na stronę widzisz , że dane ASO ma bardzo słabe oceny i decydujesz...jechać do nich czy też nie...a tak przeglądanie czytający zmuszony jest czytać cały wątek ( co nie jest akurat w moim przypadku złe...gdyż bardzoooo lubię AS) :lol: )...
Zamieszczone przez szkodapo prostu sram na nich, rozumiesz?
dokładnie tak jak oni na mnie
i ja też mam ASO
w poważaniu
ECeRemont PRE - Salon, dealer, części - Skoda - Zielona Góra
- Ocena obslugi klienta …bardzo marne zainteresowanie klientem … 1 pkt
- Ocena fachowosci serwisu …..(proszę o sprecyzowanie wyrazu fachowość? To chyba coś obco języcznego dla tego ASO pkt .1
- Ocena serwisu gwarancyjnego …byłem tylko jeden jedyny raz ….przy przebiegu ok. 12 tys km nie wiedzieli dokładnie jaki olej mają mi wlać …Pan mechanik stwierdził…., że mogą mi wlać rzepakowy jak chcę ….”bardzo śmieszne „ ...olej jednak wymienili... na mój własny po uprzedniej konsultacji z szefem...czy aby mogą :lol: 2 pkt
- Ocena serwisu pogwarancyjnego – nie dotyczy !!!!!! Jaka ulga… :lol:PW - OFF. Nie mam czasu na odpisywanie... sorryyyy
Komentarz
-
-
Może kolega PAOLO ESCO, ma rację przeróbmy temat może jeśli nie według miast to może chociaż według województw. Wtedy łatwiej będzie znaleźć serwisy w swojej okolicy i zapoznać się z opiniami na ich temat. A teraz jak ten temat się rozrośnie może być ciężko z konkretnymi informacjami.AniaM
http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...er=asc&start=0
O2 FL 2009 Combi Ambiente 1,8TSI (160KM)

Komentarz
-


Komentarz