Tweetnij
Zamieszczone przez vicious
Sam znam trzy osoby, które się lubią płynąć środkowym pasem, lub skrajnym. Ich tłumaczenie jest takie, że jak ktoś go chce wyprzedzić to ma lewy i prawy pas, albo prawy na drodze o dwóch pasach. Mówienie i tłumaczenie, że to niezgodne z przepisami, że to zagrożenie w ruchu, że to niebezpieczne nic nie daje. Po prostu tak jadą bo jak mówią jada z największą dozwoloną prędkością i niech ci którzy się spieszą niech oni się przejmują. Wiele razy już o tym dyskutowałem z nimi, jak i o wielu innych dziwnych zachowaniach na drodze.
Niestety te osoby mają ponad 50lat (nie ujmując tu nikomu) i nie potrafią się przystosować do dzisiejszego natężenia, i do dzisiejszego stylu jazdy i tak to potem wygląda. Oni dalej się dziwią że na drogach tworzą się korki :twisted: i żyją w przeświadczeniu że każdy maszt z fotoradarem robi zdjęcia w obie strony :diabelski_usmiech i zaraz po znaku "fotoradar" dają po heblach do -20km/h obowiązującej prędkości. Kiedyś jak z takim kierowcą jechałem DTŚ R.Śl-Katowice, gdzie na wysokości castoramy jest fotoradar, to po hamowaniu zaraz za znakiem wspominającym o fotoradarze tak go zjeba** że do końca drogi się nie odzywał 8)
i człowiek odrazu ze wstydu że jest polakiem zapadłby sią pod ziemię.
jak byś jechał z przepisową albo tylko trochę wyższą niż ta prędkość to byś zdążył zahamować bez kłopotu.
Komentarz