mattyah4x4, wiesz co, ja się nie dowartościowuję, bo akurat samoocena to jest wyłącznie moja sprawa, o którą nie dbam, ale widzę, że chyba Ty czujesz się niedowartościowany. Nie chcę się wywyższać czy coś takiego. Opisuję tylko jak jest, nie żeby mi taka sytuacja pasowała, bo nie raz było mi naprawdę głupio, zwłaszcza jak się jechało ze znajomymi. Chciałbym być traktowany jak każdy inny użytkownik drogi, ale to nie ode mnie zależy.
PS.
Naprawdę wyluzuj, bo spinasz się a nie ma o co :wink:
PS.
Naprawdę wyluzuj, bo spinasz się a nie ma o co :wink:
Komentarz