wokan, czy coś się zmieniło w wiadomej sprawie?
Ukradli mi Columbusa i s(z)koda całkowita!
Zwiń
X
-
Na razie nic się nie zmieniło. Ubezpieczyciel wypłacił kasę, szkoda całkowita, jestem teraz bez AC i jeżdżę w ciszy bo czekam na zarobienie wiązek i nowego Columba.
Jedna z firm podjęłaby się walki z TU ale adwokaci życzą sobie zapłaty z góry ponad 1 tys. zł, na co oczywiście się nie zgodziłem bo raz ryzyko biorę na siebie, a dwa - oni mając kasę w kieszeni zapewne by się tak nie starali niż gdyby robili "na procent od utargu". Spróbuje jeszcze po świętach w innej...
[ Dodano: Pią 13 Mar, 15 17:12 ]
Po 4 miesiącach założyłem tydzień temu nowego Columbusa. Zakodowałem, wgrałem wszystko co trzeba wraz z muzą, VIM itp. Działania "pieszczące" zakończyłem wczoraj wieczorem. Nacieszyłem się nim kilka dni. Dzisiaj rano schodzę do auta aby jechać do pracy i.... wybita szyba, a po Columbusie została dziura. Deja vu. :klnie:ad:
lacze2 Cycki mi opadły....i nie wiem co robić. Zakładać kolejnego i sponsorować znów złodziei i paserów? Auto stało pod moimi oknami, pod kamerą monitoringu osiedlowego...Już niczego się nie boją...
Znacie jakieś sposoby aby choć trochę zabezpieczyć się przed kolejnym włamem? Garażu nie mam. Strzeżonych parkingów w okolicy nie ma. Przecież nie będę brał auta pod pachą do domu?Octavia II RS TDI 200/441
"Wojtek jak ostatnio depnął to buda dotarła do domu 10 minut po podwoziu" :twisted: :diabelski_usmiech
Komentarz
-
Komentarz