To prawda...niestety wiem cos o tym
Spalanie naszych aut - LPG (benzyna)
Zwiń
To jest podklejony temat.
X
X
-
Zamieszczone przez OCPtaxiGratuluje bajkopisarzom ktorym pali mniej, albo macie zle wyregulowana instalacje i wypalacie gniazda zaworow zbyt uboga mieszanka albo zjezdzacie tylko z gorki.Skoda Octavia II 1.6 Mint 2008 LPG (@STAG)
FSO Polonez Caro Plus 1.6 GSi 1999 LPG
Komentarz
-
-
macie racje, ale tyle wychodzi (10l lpg/100km w miescie) i od 4 lat nie chce być inaczej, sam nie wiem jak to możliwe, ale fakt jest taki, ze jezdze spokojnie;klima jest faktycznie dużym obciążeniem dla silnika 1.6, ale tez nie sprowadza go do ziemi, nie ma co przeginać w druga strone, u mnie spalanie z klimatyzacja nastawiona na wysokie obroty to 11,2-11,6l lpg/100km
ps zle wyregulowana instalacja odpada
Komentarz
-
-
moj szkodnik po mieście potrafi się zmieścić w 9l LPGa na setkę ale poza szczytem i przy emeryckiej jeździe (komp pokazuje wtedy jakieś 7l) ale przy dynamicznej jeździe juz 12l LPGa (komp pokazuje około 10l)a w korkach dochodzi do 15l
miesięcznie robie około 2do2,5 tys km leje benzynki za 100pln raz w miesiącu ( około 18/19 l)
zima wahe prawie wyjezdzalem teraz latem wyjeżdżam około 10l na rozgrzewce
na autostradzie około10l w trasie między 8/9l LPGa
często jeżdżę z kompletem pasażerów lub dużym bagażem
Komentarz
-
-
Gość
-
Jeżdżę na gazie w sumie ok. trzech lat.
Przygoda z tegorocznych wakacji:
Zatankowałem rano 42 l gazu na jednej ze stacji dużego koncernu na S. Obliczyłem na podstawie moich dotychczasowych doświadczeń, że na trasie przy średniej prędkości 110-120 km/h następne tankowanie powinno odbyć się około 440-450 km (średnio przeważnie kończył się gaz przy przebiegu 400-420 km T/M - 50/50).
Jakie wielkie moje zdziwienie wywołał fakt, że gazu brakło na trasie po 380 km (11l/100km). Tankowanie i znów weszło 42 l.
Machnąłem ręką i jeździłem dalej. Zawsze tankowałem na stacjach tego koncernu i raczej nie narzekałem na spalanie (ok. 10l/100km). Ostatnio zatankowałem też na stacji na S. ale innej niż w wakacje.
Postanowiłem zapisywać sobie kilometry przejechane po przełączeniu na gaz przy każdej jeździe. Wynik zdziwił mnie podwójnie.
Po pierwsze:
-gazu brakło po 506 km
Po drugie:
-kilometry przejechane na gazie - 456 (9,2l/100km - ekstra jakość LPG?), na benzynie - 50. Trasa 90-100 km/h - 289km, miasto 167km (T/M - 63/37)
Nasuwa mi się wniosek odnośnie jakości LPG: nieważne na której stacji koncernu S. tankujemy. Ważne czy mamy akurat szczęście do jakości gazu który akurat jest na stację dostarczony, nawiasem mówiąc wiele osób tak twierdzi.
Średnie spalanie LPG 9,2l.
Przy naszych obliczeniach średniego spalania często zwłaszcza w mieście pomijamy przejazd na paliwie i stąd te rewelacyjne wyniki. W tym przypadku u mnie 500 km jazdy to 50 km na benzynie.
Komentarz
-
-
Gość
ostatnia butla 545km, odliczajac nawet na wyrost km na Pb spalanie 8.5l/100km na samym lpg (komputer Pb pokazywal 6,4l) z tym ze jakies 240km z tego na "trasie" gdzie bylo spokojnie, ale tez po autostradzie bylo cisniecie. Bez wiekszych problemow mozna z tego zrobic 10l/100 wiec to nie tak ze auto oszczedne, ale potrafi rowniez takie byc.
Komentarz
-
Dodam dzisiejszy swój wynik (nadmienię że to rekord życiowy :-) ): trasa Łódź-Opoczno (i okolice) i powrót. Łącznie 203 km. Na pokładzie 2 osoby. Średnie spalanie: 6,8 l/100km (LPG). Prędkość oscylowała najczęściej w okolicach 70-80 km/h - peleton nie pozwolił na więcej :-) - w każdym razie "100" nie przekroczyłem ani razu... Jazda spokojna, pogoda bezwietrzna, brak postojów etc. Chyba więcej (a tak naprawdę MNIEJ) z tego auta wycisnąć już się nie da... Bolid spalił na całej trasie 13,82 litra LPG (tankowanie ORLEN, przed i po - ten sam dystrybutor). Za LPG zapłaciłem (po rabacie 1,10 PLN na kartę z forum) 34,69 PLN co daje 17,09 PLN za 100 przejechanych kilometrów. Tyle statystyki (może trochę przydługiej ale ktoś nie tak dawno pytał do jakiego poziomu spalania można dojść jadąc 70-80 na godzinę). Dodam na koniec że taka jazda jednak wykańcza trochę psychicznie i chociaż muszę przyznać że jestem raczej osobą spokojną to miałem kilka razy ochotę "depnąć" ale się opanowałem w porę... i dobrze bo "miśki" czuwały... :-)Pozdrawiam,
Jaroslav92525
-----------------------
VAG ECONOMY czyli Skoda 1.6 MPI z LPG :-)
Komentarz
-
-
Moje rekordy w O2 FL 1.6mpi z instalacją Landi Renzo to:
I. 2 osoby, pojazd załadowany, autostrada - 13,8l/100 LPG (jazda z prędkością max)
II. 1 osoba, pojazd pusty, trasa 80%, miasto 20%, jazda dynamiczna - nawet 6,9l/100 LPG
III. 1 osoba, pojazd pusty, trasa, mocny eco - 6,2l/100 LPG
Trasa Gdynia-Amsterdam oraz powrót w 3 osoby, auto mocno załadowane wyszło mi około 9-10 litrów. Przy 140-160 autostradą z tempomatem bak kończył się po około 340km. Dzięki Bogu, że w Polsce nie ma autostrad, bo spalanie byłoby większe :P
Moje standardowe spalanie na co dzień, gdzie robię trasę 120 km (Gdańsk-Kościerzyna-Gdańsk) jest między 6,7l/100, a 7,5l/100 LPG. Wszytko zależy ile czasu będę stał w korkach na wylocie z miasta, a także czy włącze tempomat. Po sprawdzeniu i przejechaniu praktycznie całej trasy z tempomatem na 80-90km/h (zwalniając tylko w razie potrzeby) spalanie okazało się niższe niż bym sam operował gazem.
Co ciekawe komputer pokładowy jako najmniejsze spalanie, jakie na nim było pokazał 5,4 litra, co przełożyło się u mnie na 6,6 LPG (komputer mam od 2 miesięcy, poprzednie wyniki były liczone ręcznie).
Komentarz
-
-
Na krajowej 17, którą mam wątpliwą przyjemność regularnie przejeżdżać od końca do końca. Sam i bez bagażu: średnie spalanie wykazywane przez komp benzyny to 6,5 l. wg wyliczenia z kilometrów i spalonych litrów wychodziło mi 8,5 l LPG. Styl jazdy spokojny, między 2500 a 3000 rpm, czyli Vmax nie przekraczająca ok 115-120 km/h. Mizernie, ale powyżej tego spalanie gwałtownie rośnie. Tu chyba w lepszej sytuacji są właściciele diesli, ale ja z kolei nie muszę się zapożyczać na usługi mechanika, kiedy się coś poważnie posypie 8)
Z kompletem pasażerów i bagażu spalanie jest ok 0,5 l większe.
Najmniejsze średnie spalanie benzyny jakie pokazał mi komp to ok 5,7 l, czyli niecałe 8 l gazu. Ale to był długi odcinek bocznej drogi, ok 70 km z prędkościami rzędu 80-90 km/h (w okolicach 2500 rpm) wczesnym rankiem (zero ruchu, lesista okolica więc prawie zero wsi), w niezbyt pofałdowanym terenie.
Po mieście jeżdżę bardzo rzadko więc trudno mi o dokładne dane. Szacunkowo jest to ok 14 l LPG/100.
[ Dodano: Sro 31 Gru, 14 00:30 ]
ale też mam wrażenie - jak już ktoś pisał - że sporo zależy od jakości gazu :evil:Była 01 2.0 AQY + LPG, jest Focus Mk2 1,6 + LPG
Komentarz
-
-
BXE - poranny dojazd do pracy w obecnych warunkach około -1 do - 3 st. C - 9,5/100 to średnia z kilku dojazdów w porównywalnych warunkach. Dystans to 6 km przejechane w czasie około 18 minut. Co ciekawe droga powrotna to max 8,5 l/100. Minimalne zużycie na tej samej trasie - latem ale bez włączania klimy, to 6,5 l/100 (no ale w wakacje ruch na drogach mniejszy) więc dojazd zajmuje około 12-13 minut.sotdi
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez kapipo wymianie wtryskiwaczy
tank do pełna - 39l. trasa ( v średnie ~100kmh) przebieg na butli 365km.
ponowny tank do pełna - niecałe 40l.
bo 365 km to bardzo mało jak na trasę. ja robię ok 360-380 jadąc w trybie mieszanym z przewagą miasta o przeciętnym ruchu.Była 01 2.0 AQY + LPG, jest Focus Mk2 1,6 + LPG
Komentarz
-
-
w o wiele gorszych warunkach (np DK17 czy DK7 przy średnim ruchu i komplet pasażerów z bagażem) i kiedy się da utrzymując 100-110 km/h mam zasięg ok 470 km na butli 42 l.
choć w sumie... twoja O2 jest cięższa niż O1 i musisz chyba bardziej żyłować reaktor gazowy żeby ją rozbujać na 1,6 MPI.Była 01 2.0 AQY + LPG, jest Focus Mk2 1,6 + LPG
Komentarz
-
-
w nawiązaniu do tankowania post w cenach, obskoczyłem trasę Sosnowiec- Mielec Sosnowiec, dwie osoby dziecko wózek i wiadomo słoiki bez oszczędzania na A4 140-150 non stop, wyszło koło 10 lpg na 100. wiadomo dojazd do Jaworzna spokojny i zjazd w Dębicy i 20 km lokalnymi. Diesel musiał spalić poniżej 4 litrów an te koszty, ale i są minusy, mam ogromne koło w bagażniku przy wózku dla dziecka to dramat a w okolicy dojazdówek jak na lekarstwo i nie objadę na zbiorniku.
Komentarz
-
Komentarz