widze ze NESTE sie to duzo przewija, co w niej takiego jest?
Tańsze paliwo.
Ale ja i tak bym nie ryzykował dla tych paru groszy, leje tylko na Statoil (Supreme98), gdy czasem mam okazję tankować Diesla to w gre wchodzi jeszcze Shell lub Orlen.
Ppozostałe omijam szerokim łukiem, zwłaszcza Neste i BP.
Sorry, ale mój stary samochód w przeciwieństwie do Octavii był dosyć wrażliwy na ropę,i tankując na przemian Neste/Orlen/inne to różnicę w spalaniu,dymieniu widziałem właśnie jeżdżąc na paliwie z Neste(na plus oczywiście).W zimę przy tych dużych mrozach, jeśli paliwo nie było z Neste to mogłem zapomnieć o odpaleniu samochodu.Fakt faktem samochód miał już swój przebieg (Jetta II 1.6D ponad 400kkm), ale nauczony doświadczeniem tankuję teraz Octavie na Neste. Cena paliwa jest tam na pewno dlatego niższa, ponieważ nie muszą utrzymywać wielkich stacji, do tego personelu itd. Nie bez powodu Orlen (i nie tylko) chce wprowadzić w niedługim czasie swoje stacje bezobsługowe, gdzie paliwo będzie tańsze niż na zwykłych stacjach...
ja na zaprzyjaznionej stacji (nazwy nie podam ale nie jest to firma "krzak" ) bo mam tam 20gr znizki na litrze :szeroki_usmiech z rzadka jezdze na neste, a orlen to omijam z zasady szerokim lukiem :fuck1
Tankuje z reguły na Shellu. U nich (UK) diesel jest naprawde tani w porównaniu do innych (czyli Texaco, Jet, Esso czu Murco). I nie narzekam wcale na lokalne paliwa. Ciekawostką jest to, ze na wszystkich stacjach paliw na południu paliwa pochodzą z jednej rafinerii Esso w Fawley, a na stacjach paliw róznią się wyłącznie... ceną. Nie miałem żadnej jazdy z dieslem jeszcze, a nawet czerwonego lokalnego diesla próbowałem... Jest to jest zwykły diesel, zabarwiony na bordowo, do agregatów, łodzi, maszyn budowlanych i innych takich. Lata toto tak samo jak normalny diesel, bo to nic innego, a cenowo stoi w połowie ceny... W PL natomiast jak jestem, to wyłącznie Shell. Innym nie wierzę.
Octavia 1.9TDI combi 2001 black (tuned by Skoda)
Impreza WRX 2003 rally blue (tuned by Motherfucker's Tuning Team)
Tylko BP (rondo Żaba). Wcześniej Neste, Shell. Ale teraz mam stacje pod nosem więc tankuję zwykły ON na BP. Na Neste (bezobsługowe) paliwo było OK, ale wkurza mnie to, że trzeba tankować za cały banknot i albo jest za mało albo możesz wylać. Nie ma to jak zwykły dystrybutor.
A tak na marginesie, jako że zbliża się sezon urlopowy, może ktoś ma doświadczenie ze stacjami i ropką za naszą wschodnią granicą - Litwa, Łotwa, Estonia? Jak z ceną i jakością?
Dezet, ja tankuję na NESTE płacąc kartą i nie widzę problemu. Przed tankowaniem wpisujesz między innymi za ile maksymalnie chcesz zatankować (warto dać więcej), a skasują cię i tak tylko za to ile wlejesz (albo od razu obciążają ci konto odpowiednią kwotą, albo biorą ten max który wpisałeś i robią korektę na niewykorzystaną kwotę). A lać możesz ile chcesz. Do pełna, za xxx, czy jak tam chcesz. Mnie wkurza tylko to, że mają pozdejmowane blokady z pistoletów i trzeba cały czas trzymać spust wciśnięty. :evil: Nie wiem czemu ma to służyć. :roll:
Wczoraj zatankowałem testowo V-Power Diesel. Mam wrażenie, że octa jest żwawsza (chyba, że to autosugestia :diabelski_usmiech ), ale jak dzisiaj jechałem do pracy, to spalanie wyszło takie jak zawsze (jazda w podobnym stylu), więc raczej się nie przerzucę, bo 4,19 to nie 3.85 za litr. Oczywiście decyzję podejmę jak wyjeżdżę cały zbiornik, a nie na podstawie jednej jazdy. :twisted:
A ja jestem taki burak, że nienawidzę kart płatniczych. Wolę gotówkę, bo wiem ile mam! A nie zarabiam kroci, żeby mi się w kieszeni nie mieściły. Tak więc mi pozostaje tylko płacenie gotówką. Ma to i inne zalety, ale to już totalny OT.
Jeśli tak, to rzeczywiście NESTE jest mało przyjazne. Ja też bardzo długo ignorowałem ich stacje po tym jak przy pierwszej próbie tankowania u nich automat nie chciał mi przeczytać karty, a ja znów chciałem zawsze lać do pełna (kontrola spalania ), co jak wspomniałeś, przy banknotach jest niemożliwe.. Ale wzrost cen paliw przemówił mi do rozumu i spóbowałem jeszcze raz.
witam a sumie zbieram głos poraz pierwszy
ostatnio leje tylko na markowych stacjach orlen90% bp sheel
na małych stacjach to się cuda zdażają na bak 54l wejdzie i 59l na pytanie dlaczedo tyle ,,bo wie pan węze rura'' itp
sorki ja też niewidze problemu w NESTE ale jak się chce uderzyć to i bat się znajdzie.
Niestety ale mi też się zdarzało że dystrybutor nie autoryzował żadnej karty. Czułem się prawie jak potencjalny złodziej. ops:
Po któryms razie, już na stałe przerzuciłem się na "konwencjonalne" stacje sieciowe - Orlen, BP, Shell
Shell V-power i Statoil Supra Diesel (jedno nieby bez siary a drugie niby prawie bez siary). Mogę dodać, że statoil słabo radził sobie z -26 st. w zimie.
jak zwał tak zwał ale to tylko inna nazwa reszta pozostaje bez zmian
co masz na myśli desmo?
to powiedz skąd wynika różnica w przebiegach-dodatki, mniej wody lub opału mieszają.
rozmawiam ze znajomymi któzy pomykaja diesel-kami ( część TDI) i coraz więcej zapodaje opał-zaczynam się nad tym poważnie zastanawiać
mam na myśli to że już tam więcej nie zatankuję Verwa diesel czy jakoś tak , jak dla mnie to lipa straszna chyba z 600 km na całym zbiorniku zrobiłem.
Nie ma co porównywać do BP, chyba ze na kiepską stację trafiłem ale każdy ma sprawdzone stacje.
Odnośnie opału to nie mam zamiaru próbować.
Komentarz