Ceny paliw

[ary]

Kolejne tankowanie w Łasku na 1-2-3
ON wciąż po 5,53

BP na Rosoła = 5,89

Niezła różnica :!:
Narodowy monopolista przestał pompować ceny po świętach na PB. W ciągu ostatniego tygodnia PB95 zanotowało -8gr, a ON -2gr. Dzisiejsze ceny w hurcie PB95 5,74zł, ON 5,54zł.

[szkoda]

Niezła różnica

zgadza się...
najmniej jak widziałem po drodze to Neste, Wisłostrada pod Grotem -> ON=5,72

[ary]

szkoda, widać z tego, że w Wa-wie ceny na ON pompują detaliści, bo na PB napompowane są już przez hurtownika

[Maicroft]

W Bielsku tez wiekszosc stacji ON ma po 5,75-5,9, benzyna 95 podobnie, 98 to juz 6,1zl.

Gaz taniej niz 2,8 nigdzie nie ma. Miasto przygraniczne :lol:

[Kiniu]

Jak by się ktoś wybierał na Podhale:

BP Zakopane - Droga na Bystre
BP Kościelisko:

ON - 5,89
ON Ultimate - 6,10
Pb 95 - 5,94
Pb 98 - 6,22
Gaz - 2,92

ORLEN Zakopane -Ustup:

ON - 5,89
ON Verva - 5,99
Pb 95 - 5,94
Gaz - 2,99

ORLEN Cz.Dunajec:

ON - 5,75
Pb 95 - 5,92
Pb 98 - 5,99

[bzyq_74]

Kiniu, sezonu brak i ceny normalne. Od majówki pewnie wzrost coby skroić ceprów z dutków :diabelski_usmiech

Zabrze shell:
ON- 5,75
E95 - 5,95
E98 - 6,13
lpg - 2,84

[4x4BKF]

1*2*3 Statoli Radom E7 - 5,53 :!:

Nie korzystam z tej stacji - ale podziwiam cenę. Kilkaset metrów dalej lokalna stacja JAZZ - 5.79... i też mają klienta.

[natash]

Cieszmy się póki można...

http://moto.pl/MotoPL/1,90109,11569840,Diesel_za_7_zl_litr__Tego_chce_UE.html

[ary]

natash, poprostu ch...j mnie strzela jak czytam o takich pomysłach. Może niech odrazu dołożą 1 euro podatku to będziemy jako UE bardzo konkurencyjni w stosunku do ChRL, USA i Indii, które to mają w emisję

[4x4BKF]

natash, poprostu ch...j mnie strzela jak czytam o takich pomysłach. Może niech odrazu dołożą 1 euro podatku to będziemy jako UE bardzo konkurencyjni w stosunku do ChRL, USA i Indii, które to mają w emisję

Jak tak dalej pójdzie to Europa zostanie "Parkiem Narodowym Swiata" gdzie nie będzie można nic zrobić, tylko wszystko będzie musiało paść na ryj.
Jeśli eurodebile myślą, że tworzenie ekskluzywnego grona państw dbających o ekologię uratuje świat to się myla.
A jak bardzo to pokażą nam Chinole i Hindusi gdzie normy mają w dupie a oni będa truć pół świata i te pół świata będzie im jeszcze za to płacić kupując od nich wyroby...

[natash]

Niestety, wszystko na tą chwilę się zanosi, a kasa z zupki za 7 złociszy, będzie pchała 0,01% obywateli UE, co by im się godnie żyło...

[witachu]

przecież to ściema z tą ekologią, tylko to jest dobry argument zeby nabic forse, która ładują w takie kraje jak Grecja, czyli pewnie nie dlugo w Polske jak tak dalej pójdzie. biorąc pod uwagę wiekszości krajów UE taka podwyżka dla mieszkanców nie bedzie tak dotkliwa jak dla Polaków.

[szkoda]

natash, poprostu ch...j mnie strzela jak czytam o takich pomysłach. Może niech odrazu dołożą 1 euro podatku to będziemy jako UE bardzo konkurencyjni w stosunku do ChRL, USA i Indii, które to mają w emisję

Jak tak dalej pójdzie to Europa zostanie "Parkiem Narodowym Swiata" gdzie nie będzie można nic zrobić, tylko wszystko będzie musiało paść na ryj.
Jeśli eurodebile myślą, że tworzenie ekskluzywnego grona państw dbających o ekologię uratuje świat to się myla.
A jak bardzo to pokażą nam Chinole i Hindusi gdzie normy mają w dupie a oni będa truć pół świata i te pół świata będzie im jeszcze za to płacić kupując od nich wyroby...

:kciukgora

[ruwado]

a kasa z zupki za 7 złociszy, będzie pchała 0,01% obywateli UE, co by im się godnie żyło...

jak Rostek vat podniesie to i 7 złociszy nie styknie

K...wa ostatnio trafiłem w necie zestawienie średnich wynagrodzeń w państwach europejskich.....

dobiło mnie :?

[Udesky]

K...wa ostatnio trafiłem w necie zestawienie średnich wynagrodzeń w państwach europejskich.....

dobiło mnie

Mnie nie tyle dobiją ich zarobki co siła nabywcza pieniądza, gdyby brać np. 1:1.
1zł=1euro. Czyli 2000euro i 1,7euro/l benzyny to tak jak gdyby 2000zł i 1.7zł/l. :evil:
No ale, ważne że kolejne rządy chwalą się inwestycjami zagranicznymi w kraju, czyli tym jak to polscy murzyni tyrają za najniższą krajową w wysokości, której pracownik na zachodzie, nawet nie wstałby z łóżka. :lol: Śmiech i rozpacz mnie ogarnia gdy w krajach zachodnich zasiłek jest wyższy od naszej pensji minimalnej. :roll:

[ruwado]

Śmiech i rozpacz mnie ogarnia gdy w krajach zachodnich zasiłek jest wyższy od naszej pensji minimalnej. :roll:

święte słowa. Czytałem też o zasiłkach dla bezrobotnych w krajach UE. Nic mnie nie wpieniło, bo kwoty były takie... porównywalne z naszymi. Ale w pewnym momencie doczytałem się, że są to kwoty zasiłków......... na tydzień. :shock:

[Eidos71]

Pomijając polskie zarobki - najbardziej wpieniająca jest "mielonka", jaką z naszych mózgów ciągle usiłują zrobić rządzący (i obecni i wszyscy poprzedni od 1989 r.). Chwalą się, że paliwa, energia, żywność itp., itd. są w Polsce tańsze, niż w krajach zachodnich. Puszą się, że wzrost gospodarczy jest najwyższy w Europie, że jesteśmy "zieloną wyspą"... Marudzą, że Polacy pracują za słabo, za krótko, że mają zbyt dużo w roku dni wolnych, a pracownicy różnych grup zawodowych posiadają zbyt wiele - w porównaniu do pracowników innych krajów europejskich - przywilejów. Ale - jak zauważył Udesky - przemilczają temat siły nabywczej pieniądza w Polsce. Jakoś nie potrafią przeliczyć, ile dóbr może za przeciętną pensję nabyć Kowalski w porównaniu do Schmidta, czy Smitha... I ciągle drenują nasze kieszenie podnosząc podatki, akcyzy, opłaty... Qźwa - albo oni (czyli "rządzący") w końcu się opamiętają i zaczną wprowadzać zmiany ułatwiające życie Polakom, albo ten cały pier...ony kraj sam się rozpadnie w wyniku wewnętrznych rozruchów i wojny domowej. Całkiem poważnie zaczynam zastanawiać się nad zostawieniem tego cyrku i wyjechaniem z rodziną gdzieś, gdzie można normalnie i godnie żyć, gdzie za pracę dostaje się normalne, godziwe wynagrodzenie i gdzie nie będę ciągle obsrany, czy mój syn będzie mógł żyć w normalnej przyszłości, a nie w rozkradanym państwie jako walony w niewolnik... Sorry za wywód off top, ale sączę 4-tego whiskacza i jestem w stanie, w którym temat zarobków, cen i polskiej polityki podnosi mi maksymalnie ciśnienie :twisted: Powoli znowu wracają czasy, gdy auto (tym razem jego użytkowanie, a nie posiadanie) staje się luksusem w Polsce...

[ruwado]

Sorry za wywód off top, ale sączę 4-tego whiskacza i jestem w stanie, w którym temat zarobków, cen i polskiej polityki podnosi mi maksymalnie ciśnienie

rozumiem i popieram

Powoli znowu wracają czasy, gdy auto (tym razem jego użytkowanie, a nie posiadanie) staje się luksusem w Polsce...

czyli jest gorzej niż kiedyś... :? Kiedyś jak już kupiłeś autko, to nie było czymś nadzwyczajnym go utrzymać. Nawet kupić (w czasach kartek) paliwko na lewo po wyższej cenie. A dziś... masz autko i kupic paliwo po normalnej :evil: cenie to osiągnięcie. Dla coraz bardziej zamożnych.

[piotrek_os]

Cos LPG w Kielcach posniesli z 2,75 zł na 2,89 BP, a ON juz 5,9 - PB bardzo podobnie

[Agamek12]

Jeszcze tydzień i weekend majowy... I z niepokojem oczekuję chwili, kiedy na mijanych przeze mnie stacjach Pb95 przebije się przez 6zł - sądzę, że nastąpi to już w piątek (Lotos w Radzyminie, Shell w Słupnie i na Płochocińskiej w W-wie od około 2 tygodni cały czas 5,89zł za Pb95)...
Cóż, może faktycznie trzeba pomyśleć o jakimś aucie na LPG albo o "zbiorkom-ie"...?

[ruwado]

U mnie na osiedłu otworzyli nowego Shella - 5,89 za Pb. Vpower to już jakas masakra..... powyżej 6

[4x4BKF]

NESTE Radom przy OBI - 5,47 ON - nie mogłem się oprzeć)))

[piotrek_os]

NESTE Radom przy OBI - 5,47 ON - nie mogłem się oprzeć)))

rok temu to bys oczy przecieral:-)) w K-ch On juz tak mniej wiecej jak Pb czyli 5.9

[witachu]

4x4BKF, faktycznie, ja już dawno takiej nie widziałem. w Lodzi nie schodzi poniżej 5.80 ;/

[4x4BKF]

A u nas ceny jak sprzed akcyzy noworocznej. Pb dalej droższa od ON jakieś 20gr/l