Ceny paliw

[piotrek_os]

misiek^wro, skoro tak bronisz wysokiej ceny, ze maja podstawy to zobacz na 2008 rok! Zobacz po ile była baryłka...i po ile był dolar! I zobacz jeszcze inny aspekt...jak dolar idzie w góre tudziez baryłka to podwyzka u nas jest odrazu! W druga strone...tlumacza tym, ze ceny zakupu są jak jeszcze barylka/ropa byla droga! Tak czy inaczej ludzi robia w balona, ze hej! A wysoka cena paliw to wszystko drogie.....bo kazdy towar trzeba przywiesc - Ty tez sprzedajesz cos tam...wiec u Cebie tez jest drozej! - bo sobie na tym odbijasz!

[ Dodano: Sro 19 Paź, 11 01:07 ]
Tabelka jest mniej wiecej z wrzesnia jak pisali o paliwie po 5 zł....... http://www.bankier.pl/wiadomosc/Dlac...e-2307776.html ale to juz jest historia :evil: teraz jedziemy do 6zł.
W zeszłym roku o tej porze tankowalem po 4,19 ON dzis wychodzi zalac za 5,30 to drozej o 1,11 zł...to w 2012 mozna sie spodziewac 6,50!

[r2r]

W zeszłym roku o tej porze tankowalem po 4,19 ON dzis wychodzi zalac za 5,30 to drozej o 1,11 zł...to w 2012 mozna sie spodziewac 6,50!

Właśnie tej kwestii bardzo sie obawiam patrząc w perespektywie kolejnych lat. Za rok 6,50. Za dwa lata 7,50. Za trzy lata 9...........
Przecież tak dmuchany balon (pomijając już paliwo i mówiąc ogólnie o realcji zarobków do cen w takim kraju jak Polandia) musi kiedyś pęknąć bo jeśli pensje będą dalej stały w miejscu, to skończy się to jakąś wojną albo conajmniej jakimś mało rzyjemnym zdarzeniem na skalę globalną, które pociągnie za sobą mnóstwo ofiar śmiertnelnych.

Zakładam też drugą opcję, że być może zostanie wynaleziony napęd na inny alternatywne źródło tańsze od beznyny i ropy i będzie to opłacalnie dla konsumenta, funkcjonowało przez kolejne parę-paręnaście lat na rynku jak czynił to do tej pory LPG, dopoki znowu niedobiorą się do niego czyjeś łapska z góry.

[westwi78]

wynaleziony napęd na inny alternatywne źródło tańsze od beznyny i ropy i będzie to opłacalnie dla konsumenta,

jeśli tak się stanie to ono na pewno nie będzie tańsze, nikt na to nie pozwoli niestety.

[Maicroft]

Wczoraj kolo 10-tej na stacjach w okolicy byla podwyzka, rano jechalem bylo jeszcze znosnie, a o 11-tej juz ON 5,3, LPG 2,8 praktycznie wszedzie :lol:

To drugie od poczatku wrzesnia podrozalo o 40gr :idea:

[ary]

Wawa, stacja Bliska na Wilczej w poniedziałek 17.10.11 PB95 5.17, ON 5.14. Dzisiaj PB95 5.29, ON 5.26, a jeszcze dwa tygodnie temu było po 20gr taniej za PB i ON

[Zorr]

.. I zobacz jeszcze inny aspekt...jak dolar idzie w góre tudziez baryłka to podwyzka u nas jest odrazu! W druga strone...tlumacza tym, ze ceny zakupu są jak jeszcze barylka/ropa byla droga! Tak czy inaczej ludzi robia w balona, ze hej! A wysoka cena paliw to wszystko drogie.....bo kazdy towar trzeba przywiesc - Ty tez sprzedajesz cos tam...wiec u Cebie tez jest drozej! - bo sobie na tym odbijasz!

Zawsze możesz kupić akcje orlenu i/lub otworzyć parę stacji i sprawdzić jak to jest faktycznie. Co do cen zakupu i sprzedaży baryłek to nie wiesz po ile kto kupuje, widzisz tylko przeszłe notowania i na tej podstawie wyciągasz wnioski. Patrząc w ten sposób to ja bym mógł zarobić miliony na GPW.

Z Twojej tabelki wynika, iż problemem nie jest cena tylko niestety zarobki. Mamy mnóstwo regulacji Unijnych wymuszających takie a nie inne ceny a z drugiej strony, dramatyczną różnicę poziomu zarobków, z resztą nie tylko my.

PS Jest wiele innych branż, które nas o wiele bardziej dymają np.: sklepy odzieżowe w galeriach.

[piotrek_os]

PS Jest wiele innych branż, które nas o wiele bardziej dymają np.: sklepy odzieżowe w galeriach.

hhahahahaha to podałes niezły przyklad! Nie pasuje mi kupowac w galerii to ide gdzie indziej! A z paliwem nie ma wyjscia! Wiec Twoje myslenie to o du.....obic! :evil:

[Zorr]

PS Jest wiele innych branż, które nas o wiele bardziej dymają np.: sklepy odzieżowe w galeriach.

hhahahahaha to podałes niezły przyklad! Nie pasuje mi kupowac w galerii to ide gdzie indziej! A z paliwem nie ma wyjscia!
Wiec Twoje myslenie to o du.....obic! :evil:

W zasadzie dotyczy to większości odzieżówki, aczkolwiek nie lubię generalizować i mówić wszyscy / wszystko, więc podałem przykład z galerii.

Nie podoba mi się cena paliwa to kupuje samochód elektryczny albo na CNG albo na LPG albo na alkohol albo jeżdżę rowerem albo chodzę na nogach itd... masz wiele możliwości, podobnie jak ze sklepami odzieżowymi.

PS Parafrazując osobistą wycieczkę:
Moje myślenie jest OK tylko Twoje pojmowanie jest o du ... obić! :evil:

[piotrek_os]

PS Jest wiele innych branż, które nas o wiele bardziej dymają np.: sklepy odzieżowe w galeriach.

hhahahahaha to podałes niezły przyklad! Nie pasuje mi kupowac w galerii to ide gdzie indziej! A z paliwem nie ma wyjscia!
Wiec Twoje myslenie to o du.....obic! :evil:

W zasadzie dotyczy to większości odzieżówki, aczkolwiek nie lubię generalizować i mówić wszyscy / wszystko, więc podałem przykład z galerii.

Nie podoba mi się cena paliwa to kupuje samochód elektryczny albo na CNG albo na LPG albo na alkohol albo jeżdżę rowerem albo chodzę na nogach itd... masz wiele możliwości, podobnie jak ze sklepami odzieżowymi.

PS Parafrazując osobistą wycieczkę:
Moje myślenie jest OK tylko Twoje pojmowanie jest o du ... obić! :evil:

Mysle, ze sie "popisałes" a do tematu za duzo nie wnosisz.....bo nie mam ochoty ci tłumaczyc, ze np emeryt, rencista nie pojdzie sobie do galerii kupic spodni...przy dochodach ponizej 1 tys...a autem musi np jechac do lekarza itd....! I napewno taka osoba jeszcze sobie kupi auto elektryczne itd....jak masz pisac takie bzdury to lepiej sie juz w tym temacie nie udzielaj! :evil:

[AdamB]

Nie podoba mi się cena paliwa to kupuje samochód elektryczny albo na CNG albo na LPG albo na alkohol albo jeżdżę rowerem albo chodzę na nogach itd... masz wiele możliwości, podobnie jak ze sklepami odzieżowymi.

Zawsze można wyjechać z Polski do innego kraju, :wink: tylko chyba nie o to chodzi.

[Zorr]

Mysle, ze sie "popisałes" a do tematu za duzo nie wnosisz.....bo nie mam ochoty ci tłumaczyc, ze np emeryt, rencista nie pojdzie sobie do galerii kupic spodni...przy dochodach ponizej 1 tys...a autem musi np jechac do lekarza itd....! I napewno taka osoba jeszcze sobie kupi auto elektryczne itd....jak masz pisac takie bzdury to lepiej sie juz w tym temacie nie udzielaj! :evil:

Twoje narzekanie na ceny paliw oraz bezsensowne wyliczenia kosztów paliwa na 2012 to na pewno wnoszą wiele do tematu. Tak jak pisałem, jeżeli uważasz, iż stacje benzynowe lub rafinerie wykorzystują nas to postaw swoją stację inwestując jakieś 4-5mln PLN przy wysokim ryzyku, kup akcje Orlenu i czekaj na spodziewane zyski. Jak uważasz że w 2012 cena paliwa będzie wynosić 6,50zł to proponuje w ogródku wykopać sobie zbiornik, kupić hurtowo paliwo i sprzedać za parę miesięcy.

PS Co do emerytów: żaden z moich dziadków nie miał samochodu, jedynie rower ewentualnie motorower. To znacznie tańsze środki transportu. O ile taki emeryt nie jeździ codziennie do lekarza to taksówka też jest tańszym środkiem transportu.

Zawsze można wyjechać z Polski do innego kraju, :wink: tylko chyba nie o to chodzi.

ja pracuję w Polsce i naprawdę chciałbym, aby obywatele mogli godniej żyć, bez konieczności wyjazdu. Wraz z żoną pracując w kraju nie zarabiam tyle co sam kolega robiący to samo na niemieckiej pensji, wkurza mnie to, ale niewiele mogę zrobić. W takiej sytuacji na pocieszenie pozostaje fakt, iż jest wiele wiele państw gdzie jest o wiele gorzej, tzn że mogłem trafić w gorsze miejsca niż Polska.

[piotrek_os]

Mysle, ze sie "popisałes" a do tematu za duzo nie wnosisz.....bo nie mam ochoty ci tłumaczyc, ze np emeryt, rencista nie pojdzie sobie do galerii kupic spodni...przy dochodach ponizej 1 tys...a autem musi np jechac do lekarza itd....! I napewno taka osoba jeszcze sobie kupi auto elektryczne itd....jak masz pisac takie bzdury to lepiej sie juz w tym temacie nie udzielaj! :evil:

Twoje narzekanie na ceny paliw oraz bezsensowne wyliczenia kosztów paliwa na 2012 to na pewno wnoszą wiele do tematu. Tak jak pisałem, jeżeli uważasz, iż stacje benzynowe lub rafinerie wykorzystują nas to postaw swoją stację inwestując jakieś 4-5mln PLN przy wysokim ryzyku, kup akcje Orlenu i czekaj na spodziewane zyski. Jak uważasz że w 2012 cena paliwa będzie wynosić 6,50zł to proponuje w ogródku wykopać sobie zbiornik, kupić hurtowo paliwo i sprzedać za parę miesięcy.

PS Co do emerytów: żaden z moich dziadków nie miał samochodu, jedynie rower ewentualnie motorower. To znacznie tańsze środki transportu. O ile taki emeryt nie jeździ codziennie do lekarza to taksówka też jest tańszym środkiem transportu.

przeczytaj sobie temat jaki jest! Skoro masz klopoty ze wzrokem to ci go napisze! "Ceny paliw! Podałem przyklad, ze w zeszłym roku o tej porze ON był tanszy ponad 1,1 zł - wiec gdzie tu bezesnsowne wyliczania.....- ale koncze z toba dyskusje, bo nie widze sensu! Mysle, ze w polityce bys duzo osiagnał...majac biednych ludzi w d..e! I wychodzic z załozenia "mnie stac to jest ok" reszta niech idzie na rower!

[Zorr]

przeczytaj sobie temat jaki jest! Skoro masz klopoty ze wzrokem to ci go napisze! "Ceny paliw!

no też i wcześniej pisałem o cenach paliw, tylko w trochę szerszym kontekście niż cena ON w mieście X wynosi X,XX. Może poczytaj jeszcze raz. Dalej już nie będzie o paliwach.

piotrek_os, Ty natomiast nadawałby się do związków zawodowych ewentualnie do jakieś partii komunistyczno socjalistycznej, która chociaż Państwo nie ma kasy to będzie rozdawać dodrukowane pieniążki.

Podałem przyklad, ze w zeszłym roku o tej porze ON był tanszy ponad 1,1 zł - wiec gdzie tu bezesnsowne wyliczania.....

bezsensowne wyliczenia są zaraz dalej a dotyczą 2012 roku.

...majac biednych ludzi w d..e!

a gdzie tak napisałem, bo chyba nie pisząc o swoich własnej rodzinie, która na rowerach jeździła?

"mnie stac to jest ok" reszta niech idzie na rower!

takie podejście jest zgodne z naturą człowieka, którą komunizm wywrócił do góry nogami, przez co teraz emeryci cierpią biedę. Nie zdziwi mnie jeżeli ktoś na forum GT-R napisze, że jak Cię nie stać na benzynę to kup sobie Skodę, bo jesteś biedny.

[piotrek_os]

Zorr, czytaj ze zrozumieniem!!!! uzyłem słow "W zeszłym roku o tej porze tankowalem po 4,19 ON dzis wychodzi zalac za 5,30 to drozej o 1,11 zł...to w 2012 mozna sie spodziewac 6,50!" - widzsz słowa "można sie spodziewać"
ale w/g ciebie to bezsensowne wyliczenia! Oby tak sie stało skoro w 2010 w październiku było 4,19 ON - dziś jest 5,30! A takie podjescie jak ty - to nie kazdy ma - i nie jest to zgodne z natura! - o czym wspomniałes.
W 2008 roku załozylem ten temat i do tej pory jakos była normalna dyskusja - wpisywalo sie ceny itd - ale zawsze gdzies sie znajdzie jakas........! Koncze z toba dyskusje, a jako autor tego tematu nie widze sesnu zebys juz w nim pisal!

[Zorr]

jeżeli temat jest o narzekaniu na ceny paliw to faktycznie nie mam co tutaj pisać. Uszanuję Twoją prośbę o niewypowiadaniu się w Twoim temacie.

[parasite]

Zorr - proponuję Ci jeździć 140km dziennie do roboty na rowerku, jeszcze w zimie.
Z tym wolnym wyborem to żeś trafił. Może Ty jak robotę masz pod nosem to możesz zrezygnować z auta.. Inni nie mają tak dobrze.
Widziałeś jak drożeje CNG i ile kosztuje instalacja do niego?
Samochodu elektrycznego to nawet nie będę komentował :roll:

[radekgw]

Wczoraj jak zalalem to nie uwierzylem wlasnym oczom :shock: 5.28 - moj rekord

[piotrek_os]

Zorr - proponuję Ci jeździć 140km dziennie do roboty na rowerku, jeszcze w zimie.
Z tym wolnym wyborem to żeś trafił. Może Ty jak robotę masz pod nosem to możesz zrezygnować z auta.. Inni nie mają tak dobrze.
Widziałeś jak drożeje CNG i ile kosztuje instalacja do niego?
Samochodu elektrycznego to nawet nie będę komentował :roll:

dlatego nie bylo juz sensu dyskutowac z w/w Panem.

[piori]

Dziś na Statoil w Zakroczymiu przy "siódemce" widziałem ON po 5,32 :? Na Shellu kawałek w stronę Płońska zawsze było drożej, ale aż boję się spojrzeć.

Jeszcze trochę i moje miesięczne wydatki na paliwo przekroczą 1k zł :evil:
Teraz widzę, że dobrze zrobiłem decydując się na budowę domu dużo bliżej miejsca pracy, ale muszę spieszyć się z tą budową, bo jak podwyżki cen paliw nie ustaną to z pensji zabraknie mi na raty za ten dom...

[TomekRs]

skoro taki panicz to mogl kupic 3.6 tfsi a nie jakies nedzne 1.8 co pali 10l..
co do cen-ropa ma podskoczyc podobno, gaz widzialem juz po 2.83 na shellu chyba

[Mickul]

co do cen-ropa ma podskoczyc podobno, gaz widzialem juz po 2.83 na shellu chyba

Ja widziałem za 3,00zł. A co do paliwa - wybrałem kolej i zamiast 510zł miesięcznie płacę 80zł i jeżdżę ciepłymi, nowoczesnymi zestawami trakcyjnymi i nie martwię się ani o korki, ani o mandaty, ani o miejsce do parkowania. Tylko muszę wstać 15 minut wczesniej. :szeroki_usmiech

[misiek^wro]

piotrek_os, wszystko pieknie, ale ta tabelka ma jeden obsrany minus - jest do dupy

Wiesz czemu? Bo zmiennych wplywajacych na cene paliwa jest wiecej, niz koszy zakupu barylki i kurs dolara. Niestety wiekszosc pseudo "udajacych_ze_potrafia_myslec_dziennikarzy" nie bierze pod uwage podatkow jakie naklada panstwo, nie bierze pod uwage akcyzy nakladanych przez unie, nie bierze masy innych zmiennych, ktorych nawet ja po studiach ekonomicznych nie jestem w stanie w calosci wymienic - chociazby zmienna wynikajaca z konkurencyjnosci stacji paliwowych - koszt zalozenia stacji jest ogromny, powstaja nowe i nowe, nie sa bardzo blisko siebie, tylko z reguly stoja w takich odleglosciach, ze z jednego miejsca drugiej nie widac - i wlasciciele chcac zarobic szybciej wala cene w gore - jeden podniesie, to drugi podnosi, bo po co ma "tracic" ? Jest jeszcze taka zmienna, jak wzrost jednostkowy kosztow tranportu - kiedys transport barylki, jak i transport litra gotowego paliwa kosztowały mniej, do tego doszedł wzrost VATu - oj tak, zaufaj mi, branza paliwowa to nie tylko rafinera i stacje, ale firmy transportowe i inni - wszyscy dowalili w góre - a to sie przekłada tym, ze łupia Ciebie, bo czemu oni maja "placic" ? Oczywiscie ten 1% wzrost to kropla w skali calosci, jednak jakby zsumowac wszystkie watki poboczne dostalbys dosyc klarowna odpowiedz, czemu w 2008 roku placilismy mniej.

Bardzo fajna i prosto opisujaca przyczyna podwyzej paliwa jest krzywa podazy i popytu. Podejrzewam, ze miejsce przeciecia sie obu prostych jest jeszcze troche zlotych, albo groszy przed nami, takze podwyzki jeszcze beda. To nie tyle mechanizm podatkowy czy wynikajacy z przepisow prawa, tylko mechanizm strikte rynkowy, swietnie opisujacy gospodarke wolnorynkowa. Stacje beda zwiekszaly cene - beda sprzedawaly mniej, a po wiekszej kwocie - dostana tym samym taki sam tort jak poprzednio, ale zuzyja mniej maki i smietany ... Oczywiscie paliwo idealnie sie tutaj nie wpisuje, bo niektorzy musza jezdzic autem - to nie pomidory, nie oszukujmy sie. Jednak przy cenie 9-10 zl za litr takie osoby jak ja czy Ty pomysla na pewno o jakiejs alternatywie.

Sama UE tez do tego dazy. Wyniki naukowych badan wyraznie wskazuja na to, ze trzeba zmniejszyc zuzycie ropy naftowej i dlatego coraz wyzsze sa akcyzy i inne obostrzenia za wykorzystywanie tego paliwa.


Jesli to do Ciebie nie trafi to coz, skoncze Cie przekonywac, bo to sie bedzie mijac z celem - wszystko zalezy od tego jak bardzo chcesz rozumiec mechanizmy jakie kręca rynkami roznych produktow - ktore sam kupujesz.

[piotrek_os]

misiek^wro, nawet mi sie nie chce czytac twojego wypracowania! Bo wczesniej sie juz rozpisywal twoj "ziomek" - jakos za bardzo nie błysnął.

[misiek^wro]

piotrek_os, to bedziesz dalej zadawal dziwne pytania. Przeczytaj, to nie boli - ot mikroekonomia w pigulce

[Mickul]

piotrek_os, to bedziesz dalej zadawal dziwne pytania. Przeczytaj, to nie boli - ot mikroekonomia w pigulce

Z nim nie wygrasz, Misiek. On wie swoje i jego zdania nikt nie ruszy, cóż. Więc niech dalej żyje w fałszywym przekonaniu - my swoje wiemy. :P