Analiza logów Octavia [O1] 1,9 TDI AHF 110HP

[macpunto]

SS, a to zależy co kto rozumie przez wygodnie :P wiadomo, że co by za auto nie było to nie będzie ***** hotel, ale jeśli mi w O1 jest całkiem ok, to nawet nie zastanawiam się jakby to było w Super Baśce

[piotr-pacek]

Analiza logów Octavia [O1] 1,9 TDI AHF 110HP

Witam
Mam prośbę, aby ktoś rzucił okiem na logi z mojego samochodu czy wszystko jest OK?
Ostatnio zauważyłem że w stosunku do tego co było w okresie minionego lata
silnik z rana na zimnym nieco ciężej odpala, głośniej pracuje, kopci przez pierwszą minutę do dwóch i ma większe drgania oraz zauważalnie nierówne obroty na biegu jałowym. Po rozgrzaniu silnika jest nieco lepiej ale też nie idealnie.
Zauważyłem dość znaczne odstępstwo wskazywanej temperatury przez czujnik temp. paliwa w stosunku do temperatury pokazywanej przez czujnik temp. zewnętrznej - a dokładnie chodzi o to że temp. paliwa jest o około 6-8 stopni C niższa niż temp. powietrza zewnętrznego - może stąd to kopcenie?
A drgania może wynikają ze zużycia szklane popychaczy? - przebieg 230 tys km nie mam 100% pewności czy licznik nie kręcony:/ albo może ze zużycia silnika na poszczególnych cylindrach:/
Dodam tylko że silnik ma moc i nie wpada w żaden tryb awaryjny ani nie ma żadnych błędów na VAGu.

Zawór EGR mam zamknięty - poprzez odpięcie wtyczki elektrycznej od niego i wpicie w drugi czujnik N75 włożony luzem pod maskę samochodu - komp nie wyrzuca błędu, a EGR jest non stop zamknięty- taki mój patent.

Niestety z powodu uszkodzonej baterii w laptopie nie mogę wykonać logów dynamicznych:/


MEAS BLOCKS 8

http://vaglog.rtnet.pl/piotr-pacek_155804.html

http://vaglog.rtnet.pl/piotr-pacek_155805.html

http://vaglog.rtnet.pl/piotr-pacek_155806.html

http://vaglog.rtnet.pl/piotr-pacek_155807.html

http://vaglog.rtnet.pl/piotr-pacek_155808.html

http://vaglog.rtnet.pl/piotr-pacek_155809.html

http://vaglog.rtnet.pl/piotr-pacek_155810.html

http://vaglog.rtnet.pl/piotr-pacek_155812.html

http://vaglog.rtnet.pl/piotr-pacek_155811.html

http://vaglog.rtnet.pl/piotr-pacek_155803.html

BASIC SETTING 4
Grupy: 000 - http://vaglog.rtnet.pl/piotr-pacek_155813.html
Grupy: 004 - http://vaglog.rtnet.pl/piotr-pacek_155815.html
Grupy: 003 - http://vaglog.rtnet.pl/piotr-pacek_155816.html
Grupy: 011 - http://vaglog.rtnet.pl/piotr-pacek_155814.html

[przemik]

Zanim cokolwiek dodam do tego co widać... zapytam - Kiedy ostatnio zmieniałes filtr paliwa ? Ile na nim przejechane i jaki filtr masz zalozony (marka) ??

[piotr-pacek]

Filtr paliwa ma 2 lata i około 20-25 tysięcy przebiegu a marka -/jakiś niemarkowy na 100%/ - a po logach widać że coś z nim nie tak? Jest bańka powietrza w wężyku a czasem znika ale w większości przypadków jak zaglądam pod maskę to ona tam występuje i jak silnik pracuje to od czasu do czasu pojawiają się pęcherzyki powietrza w wężyku idącym z filtra do pompy. Czyżby w filtr był źle zalany i miał w sobie bańkę powietrza, czy też gdzieś jest nieszczelność w układzie paliwowym i podaje powietrze na pompę? ale nie widzę nigdzie żadnych mokrych plam na przewodach bo pewnie by jakieś opary byly:/

[przemik]

To

silnik z rana na zimnym nieco ciężej odpala, głośniej pracuje, kopci przez pierwszą minutę do dwóch i ma większe drgania oraz zauważalnie nierówne obroty na biegu jałowym

Wynika z zapowietrzonego układu paliwowego - widać to w logach.
Zmien filtr paliwa - to podstawa - tylko na jakiś dobry (Mann, Knecht) dedykowany do Twojego silnika... i sprawdz szczelność przewodów...żeby się pozbyć tej banki powietrza.
Po akcji powtórz logi statyczne.

Pozdrawiam

[Hunter]

piotr-pacek, sprawdź jeszcze przewody paliwowe, które lecą od filtra (jeden przezroczysty, a drugi czarny). Na odpalonym silniku rusz tymi rurkami i zobacz czy nie pojawia się więcej powietrza (w przezroczystej rurce zobaczysz) - kumpel miał tak w golfie IV i przez walnięty przewód paliwowy się zapowietrzało.

[piotr-pacek]

HMMM a co nie tak jest z tym filtrem??? Często zaglądam pod maskę (bo lubię, z troski o moje autko etc i często widzę tam ta bańkę powietrza, ale czasem jej nie ma - zwłaszcza bezpośrednio po jeździe - a jak autko postoi np. przez weekend to znów się pojawią. no i w trakcie pracy silnika przelatują tamtędy bańki a domyślam się że ich tam nie powinno być - ale dokładnie tak samo miałem na poprzednim oryginalnym filtrze od FILTRONA.
Może to wina jakichś połączeń albo np. złego zalania filtra przez zamontowaniem i niedokładnym odpowietrzeniu go, ale kiedyś ta bańka powietrza co w nim została powinna się skończyć a tu już 2-3 lata jak go wymieniałem a bańki jak były tak są. - a o dziwo przewody suche i opaski zaciskowe były zakładane nowe.

Co takiego jest w tych logach że zalecacie zmienić filtr?

Jeszcze zgodnie z zaleceniem poruszam przewodami na zapalonym ale mechanik przy zmianie filtra - jeśli dobrze pamiętam - chyba badał tą techniką szczelność.

A może to coś w baku jest nie tak - jakiś syf na sitku czy gdzieś tam i raz poda paliwo a raz pustą bańkę powietrza - do baku chyba łatwo zajrzeć bo pod siedzeniem jest otwór i dość dobry dostęp - zaglądać do baku z latarką? czy raczej nie - bo smoka przestawię albo wskaźnik paliwa itp.

[Maicroft]

To moze nie tyle filtr, co oring na trojniku (podgrzewaczu) w tych filtrach. Dobre kilka lat temu testowalem rozne rozwiazania i do takich wnioskow doszedlem.


A te banki powietrza to lecialy mi od zawsze na wolnych obrotach (to raczej od faktu, ze ropa sie pieni) a silnik moc trzymal wzorowo i problemow nie bylo.

[kornat]

Wynika z zapowietrzonego układu paliwowego - widać to w logach.

Tak z ciekawości, jak to wyczytałeś z logów?

[piotr-pacek]

To moze nie tyle filtr, co oring na trojniku (podgrzewaczu) w tych filtrach. Dobre kilka lat temu testowalem rozne rozwiazania i do takich wnioskow doszedlem.


A te banki powietrza to lecialy mi od zawsze na wolnych obrotach (to raczej od faktu, ze ropa sie pieni) a silnik moc trzymal wzorowo i problemow nie bylo.

W moim filtrze nie ma podgrzewacza a jeden zaworek zwrotny (czy trójnik) na filtrze (na powrocie z pompy) był kupowany nowy i wymieniany w tym samym czasie co filtr, a ten drugi (na dolocie do pompy) wymieniałem w nim uszczelkę bo się w czasie pracy silnika zalewał ropą kiedy szło ciśnienie.

I TU MAŁA RADA - WYMIANA FILTRA I WSZYSTKIE PRACE PRZY TYCH ŁĄCZKACH NAJLEPIEJ ROBIĆ LATEM NA CIEPLE, BO NA MROZIE WSZYSTKO TAK PARCIEJE ŻE WYJMUJĄC PRZEZ SILĘ PRZEWÓD PALIWOWY POWROTNY Z FILTRA Z TĄ CAŁA ŁĄCZKĄ - PO PROSTU MI PĘKŁ NA MROZIE - STĄD WYMIANA NA NOWY.

[cichyp]

Ja miałem podobnie i okazało się ze byłą mała nieszczelność na łączeniu filtra z przewodem... wymiana szybko złączniki rozwiązała problem.

[piotr-pacek]

Hmmmm muszę zatem przeglądnąć te przewody na spokojnie czy jak nimi ruszam to pojawią się bańki powietrza.

A może by zalać filtr ropą, bo przy wymianie mógł zostać nie zalany dobrze i teraz niedokładna robota wychodzi - tylko jak to zrobić żeby było dobrze? - ktoś robił taką operację?
Jakąś strzykawką wcisnąć pod ciśnieniem - tylko w które wejścia/wyjścia?

[cichyp]

jak nie zalejesz filtru to się zapowietrzy ale po uruchomieniu powietrze zostanie wypchane i nie będzie problemu... jak jest nieszczelność to małe zapowietrzenie pojawia się po każdym postoju i będzie objawiało się problemem z odpaleniem.