przerywacz kierunków OI

[wasyl1985]

może nie zauważyłeś wycieku(włącznik wentylatora, pompa wody, przewody- dokładnie obejrzyj widoczne miejsca). możesz zauważyć suche nacieki koloru płynu(płyn odparowuje, barwa zostaje). niestety do pompy wody dostęp trochę utrudniony. możesz zrobić test uszczelki pod głowicą(tester szczelności układu), czasem wydaje się, że nie ma objawów wydmuchniętej uszczelki, a jednak...

[perzykt]

przerywacz kierunków OI

Może mi ktoś podpowiedzieć gdzie mam szukać tego przerywacza.

I może miał ktoś podobny problem jak ja: po wyłączeniu kiunkowskazu przerywacz potrafi jeszcze działać (pyka); jak równiez zdarza się że jest cisza i ci jakiś cas pyknie raz lub dwa

[zurcio]

perzykt, włącznik świateł awaryjych

[zgucio]

perzykt, jesteś z Radomia więc podjedź na przytycką do skodaczęśći albo na warszawską do Auto mobil klubu powinni mieć orginał koszt 90 zł albo zamiennik za 50zł

[Rudi]

Re: przerywacz kierunków OI

Może mi ktoś podpowiedzieć gdzie mam szukać tego przerywacza.

I może miał ktoś podobny problem jak ja: po wyłączeniu kiunkowskazu przerywacz potrafi jeszcze działać (pyka); jak równiez zdarza się że jest cisza i ci jakiś cas pyknie raz lub dwa

Żaden włącznik świateł awaryjnych. Nie słuchaj głupot. Wymienisz i dalej będzie Ci "pykało". Wina leży po stronie włącznika kierunkowskazów. Ciekawostka , prawda .

[phrix]

Re: przerywacz kierunków OI

Może mi ktoś podpowiedzieć gdzie mam szukać tego przerywacza.

I może miał ktoś podobny problem jak ja: po wyłączeniu kiunkowskazu przerywacz potrafi jeszcze działać (pyka); jak równiez zdarza się że jest cisza i ci jakiś cas pyknie raz lub dwa

Żaden włącznik świateł awaryjnych. Nie słuchaj głupot. Wymienisz i dalej będzie Ci "pykało". Wina leży po stronie włącznika kierunkowskazów. Ciekawostka , prawda .

Mozesz miec racje ale nie na 100%, widzialem przypadki ze pykal po wylaczeniu (buczalo). W przerywaczu ( właczniku awaryjnych) blaszka stykala.

Jak masz miernik to wlacz go na tzw. buzzer i sprawdz w czym jest problem. Może byc tak jak kolega powiada ze opilki w wlaczniku robia swoje. Poczytaj na forum, bylo juz pisane jak to naprawic.

[Witek1952]

Witam serdecznie. Przerabiałem to. Winne są opiłki zalegajace we właczniku. Dobre spryskanie WD 40 czasem pomaga. Jak nie to wymiana włacznika. Proszę odłącz przedtem klemę(-) by nie włączyć kontrolki poduchy. Pozdrawiam.

[zurcio]

Rudi,

Żaden włącznik świateł awaryjnych. Nie słuchaj głupot.

:?


gdybyś niedoczytał, takie było pytanie:

gdzie mam szukać tego przerywacza.

a taka odpowiedź:

włącznik świateł awaryjych

widzisz tutaj jakieś głupoty :?:

[Rudi]

Rudi,

Żaden włącznik świateł awaryjnych. Nie słuchaj głupot.

:?


gdybyś niedoczytał, takie było pytanie:

gdzie mam szukać tego przerywacza.

a taka odpowiedź:

włącznik świateł awaryjych

widzisz tutaj jakieś głupoty :?:

Moje najuniżeńsze przeprosiny , ze uraziłem a może zraniłem dumę . Uderz w stół a nożyce się odezwą. Jeśli ktoś pisze że ma objaw taki a taki i szuka przyczyny w złym miejscu to nie będę się obcyndalał tylko spieszę z radą , która jest najbardziej zbliżona do stanu faktycznego. Bo pytającemu nie chodzi o wymianę czy zlokalizowanie przerywacza a o usunięcie przyczyny "pykania" ( w rozrachunku końcowym oczywiście ) . Więc schowaj sobie w buty swoje rozdęte ego i sam czytaj ze zrozumieniem. A bezmyślnie udzielona odpowiedź na źle zadane pytanie ( nie wszyscy pytający muszą mieć to połapane ) naraziłaby pytającego na niepotrzebne koszty. Nie sztuką jest pisać co się wie ale wiedzieć co się pisze.

Całuję
Rudi

[Maicroft]

Rudi, Wina lezy raz po stronie tego wlasnie przerywacza w wlaczniku awaryjek, a raz po stronie dzwigni.


Uwierz mi jak mialem OI to mialem 3 wymiany tego badziewia. Dwa razy zmieniony byl wlasnie wlacznik awaryjek, a za 3 tez go zmienilem, a potem pykalo dalej, lecz juz inaczej i wyczyscilem dzwignie. Mam nadzieje, ze do tej pory nie pyka :twisted:


Tak, wiec sroka ma dwa ogony :diabelski_usmiech

[phrix]

Rudi, Wina lezy raz po stronie tego wlasnie przerywacza w wlaczniku awaryjek, a raz po stronie dzwigni.


Uwierz mi jak mialem OI to mialem 3 wymiany tego badziewia. Dwa razy zmieniony byl wlasnie wlacznik awaryjek, a za 3 tez go zmienilem, a potem pykalo dalej, lecz juz inaczej i wyczyscilem dzwignie. Mam nadzieje, ze do tej pory nie pyka :twisted:


Tak, wiec sroka ma dwa ogony :diabelski_usmiech

Nie moge sie oprzec ciekawosci, dlaczego w skodzie zastosowano tak dziwne rowiazanie z tymi przerywaczami. W innych autach z grupy VW ten problem wystepowal juz od dawna, a mimo wszystko wstawiono go w poczatkowej produkcji O1.

[Thundi]

phrix, Hmm Tour to też początkowa produkcja ?? Bo ja mam Tour'a i jakoś ten problem też miałem

[phrix]

phrix, Hmm Tour to też początkowa produkcja ?? Bo ja mam Tour'a i jakoś ten problem też miałem

Thundi wiesz do czego pije. :diabelski_usmiech

[perzykt]

Sprawa została rozwiązana. To jednak był problem z przełącznikem kierunków. Został przeczyszczony i działa bez zarzutu

[baturro]

dobrze kolego ze sam rozwiazales ten problem. niepotrzebie niektorzy zaczeli sie nawzajem sprzeczac.
a tak na marginesie rowniez mialem taki problem i po wymianie przerywacza kierunkow problem zniknal.