czesc mam taki problem moja skoda jest wyposazona seryjnie w xenony i mialem lekka stluczke z przodu ale xenon swiecil i samopoziomowanie tez po odebraniu od lakiernika reflektor wogole nie dziala ani jedna zarowka sie nie siweci od strony kierowcy natomiast drugi reflektor wszystko dzial wyciaglem na zewnatrz reflektor i przychodzia do niego dwie wtyczki jedna 4 pinowa i druga taka wieksza. W 4 pinowej nie ma zadnego napiecia natomiast w drugiej jakies sa patrzylem na bezpieczniki sa ok. Natomiast reflektor ktory dzial ma tylko jedna wtyczke i ta duza. Co teraz mam zobic w czym jest problem musze to naprawic bo mi sie jutro trasa szykuje
poprostu nic nie dziala a teraz tak dlaczego jeden ma wejscie na dwie wtyczki a drugi na jedna migacze dzialaj natomiast lampa co ma dwie wtyczki wogole nie dziala a gdzie powinna byc przypieta masa to jest jakos dodatkoy kabel czy lampa jakies specjalne miejsce gdzie sie powinno stykac z balcha. rozumiem ze ta wtyczka z 4 kablami to jest odpowiedzialen za rodzaje swiatel
mam Octe L&K oczywiście z ksenonami... zjeżdżając dziś z dość stromego zjazdu dobiłem przodem od spodu o asfalt i po tym przestało świecić światło mijania w lewym reflektorze :| kierunki, długie i postojowe działają normalnie. Możliwe, że to od wstrząsu padło :?: a może coś się odłączyło :? Pojęcia nie mam jak się do tego zabrać bo nigdy wcześniej nie miałem do czynienia z ksenonami.
proszę o pomoc
rafal-rafik, podejrzewam że od wstrząsu padła Ci żarówka światła mijania. Nie wiem czy najprościej ale najtaniej będzie przełożyć z drugiego reflektora dobrą żarówkę i sprawdzić czy działa. Jak tak to problem masz z głowy, tylko tyle że trzeba żarówkę kupić.
dzięki lesiu przed chwilą tak zrobiłem i masz rację teraz tylko trzeba na nową żarówkę wyłożyć mam nadzieję, że jak kupię jedną nie będzie wielkiej różnicy bo z tego co mi wiadomo to powinno się je parami wymieniać :?
rafal-rafik, to dobrze że tylko na tym się skończyło. A co do różnicy w oświetlaniu to zależy jak długo stare eksploatowałeś. Jak nie długo to będzie wszystko ok. Moje latają już 4 lata i wygląda że jeszcze trochę poświecą. A może warto pomyśleć nad dwoma nowymi, a tą dobrą schować na zapas. Wiadomo wszystko rozchodzi się o kasę.
Komentarz