Rafal878160, tu nie chodzi o sprawiedliwość po prostu mamy tu znajomych którzy pomogą nam w nagraniach zdradzę że chodzi tu o sceny pościgu i aresztowania .... więcej nie powiem :x
Mam taki problem od pewnego czasu. Otóż po uruchomieniu silnika wszystko jest ok, po przejechaniu ok 100-200m coś zaczyna klekotać pod maską, a kiedy silnik całkowicie się rozgrzeje wszystko wraca do normy to znaczy klekot zanika. Jako że teraz jest zima więc trzeba przejechać ok 2km żeby silnik całkowicie się rozgrzał i dopiero po tym odcinku te dziwne odgłosy zanikają. Nie wiem co to może być, pasek rozrządu i wszystkie rolki były wymieniane pół roku temu a także pompa wody więc to odpada. proszę o pomoc może ktoś wie co to może być. Mechanik mówił że to mogą być popychacze.
A jaki masz przebieg? Popychacze raczej bardziej dzwonia niz klekocza i nie ma roznicy czy cieply / zimny.
Przebieg blisko 150tys km. Właśnie to mnie dziwi że jak całkiem się rozgrzeje to nic nie klekocze. Może jak będę miał trochę czasu to otworzę maskę i nagram te odgłosy. Może ktoś miał już coś takiego. Dodam też że olej był wymieniany w maju.
Przy wymianie popychaczy miełem 168 tys. I jak je zdemontowałem były powginane jak by miały kolizje ( jak by sie pasek rozrządu zerwał) a jestem od początku jedynym właścicielem. A tak w nawiasie pracuje w serwisie i uwież mi naprawde dużo wyminiam popychaczy i w pracy i w garażu. Olej powinienies wymienic przy każdej wymianie popychaczy.
Komentarz