Moje pytanie dotyczy Superba a dokładnie skrzyni DSG. Ponieważ brak jest forum poświęconego typowo Superbowi, a DSG montowane jest również w Octavii, dlatego zdecydowałem się na umieszczenie postu tutaj.
Kupiłem Superba Combi 2.0TDI 170KM DSG. To moje pierwsze auto z automatem.
Podczas stania na światłach trzymam nogę na hamulcu, a skrzynia pozostaje w ustawieniu D. Wyczytałem na kilku forach, że nie powinno zmieniać się biegu na N. Problem w tym, że na karoserię przenoszą się dosyć silne drgania i słychać nawet jak drży kratka za tylnymi siedzeniami. Czy to normalne w automatach przy postoju na światłach, czy też jednak jest coś nie tak?
Druga sprawa, to dosyć mocne szarpanie skrzyni w trakcie delikatnego przyspieszania przy ruszaniu spod świateł. Dotyczy to jedynie 1, 2 i 3 biegu i głównie wtedy, gdy silnik jest zimny. Skrzynia zmienia biegi na wyższe już przy 1600-1700 obrotów i głowy pasażerów latają do przodu i tyłu (myślałem, że to mój wymysł, ale kolejny pasażer pytał się dlaczego tak bardzo auto szarpie). Jest to strasznie wkurzające. Jeśli gaz naciskamy energiczniej takiego efektu nie ma. Nie ma też takiego efektu przy ruszaniu ze skrzynią ustawioną w położeniu S. Czy każda DSG tak ma?
Ja co prawda mam 1.8tsi+dsg7 ale jeździłem też tdi+dsg6 i w żadnym z aut nie zauważyłem takiego mocnego szarpania jakie opisujesz.
U mnie na pewno przejście z 1 biegu na 2 bieg jest najbardziej wyczuwalne (bo już zmiany na biegach 5-6-7 to tylko na obrotomierzu widać), ale nie ma mowy o szarpnięciu tak żeby głowa latała. Wibracji na postoju też nie zauważyłem.
Sugeruję przejechać się innym autem z DSG i porównać - moim zdaniem coś jest uszkodzone.
. pzdr Jarek
aktualnie: Octavia 1.6 TDI i Laguna III 2.0 dci
i ja potwierdzę,że tak jak opisujesz to czym prędzej jedż do serwisu,u mnie nawet przy przebiegu 80000 km i dłubniętym silniku :szeroki_usmiech nic takiego nie występuje,wszystko jest płynnie i nie zauważalna zmiana biegów(no, może przesadziłem)
Właśnie ten temat jest wałkowany w naszej firmowej bxe. Zaczęło szarpać między 1 i 2. Przebieg około 80 tys. Auto jest teraz w ASO w Krakowie, zobaczymy co zrobią.
natomiast w mojej bxe + chip przy 22 tys. odpukać zero problemów.
Info od znajomego z serwisu Skody: w 2009 cos zostało zmienione w DSG i powoduje pewne problemy (ale za mało na akcję, reagują jak się zdarzy). Objawia się to stukami przy ruszaniu i szarpnięciami na niskich biegach. Wymieniany jest jakiś element sterujący, ale nie wiem dokładnie co. U niego w OII przed FL, 2009, 1.9TDI + DSG też było wymieniane.
Trzeba jechać do serwisu.
Kolega ostatnio też odebrał Superba Combi 2.0TDI 170KM DSG i u niego nie czuć szarpania czy to zimny silnik czy ciepły. Po głowach pasażerów nawet nie widać zmian biegów
To odnośnie N jak się stoi to chyba nawet w instrukcji jest (choć się nie założe). Tam chodzi chyba o to że na N jest inne smarowanie i temu nie zalecają wrzucać.
dżizasss, niektórzy ludzie naprawdę nie powinni kupować automatu
w passacie jest jakiś taki holder do tego, ale to z kolei przeszkadza w manewrach, trzeba wyłączać.
saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
no dobrze już dobrze, ale zawsze mam w głowie obraz taksówkarza, z którym kiedyś jechałem i który przy każdym zatrzymaniu wrzucał na luz, potem jak ruszał przesuwał dźwignię na zakres 1-2 i dopiero po rozpędzeniu na D :lol:
saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
Kolega ma tez superba 170 z dsg, ale nie kombi. Skrzynia przłacza bez szarpnięć, ale zaobserwowałem tam inny fenomen - jak postoi przez noc na mrozie, to po dopaleniu silnika, rzuceniu wstecznego i dodaniu gazu auto nie jedzie - obroty rosną, a samochód stoi. Trzeba mu dac dobrą chwilę na luzie i dopiero zaczyna działać jak należy. Cos tam faktycznie chyba pomajstrowali, bo koleżanka ma 6 bieg dsg w golfie mk5 i tam działa idealnie. Mam momantami nawet wrażenie że lepiej niż moje dsg 7.
abstrahując - kiedyś na początku stałem na swiatłach na D oczywiście i coś mi się tam zachciało z tylnego siedzenia , odkręciłem się , zacząłem grzebać i mimowolnie puściłem pedał hamulca... :twisted: , całe szczęście że szybko znalazłem to czego szukałem :diabelski_usmiech .
taka sobie przestroga dla świeżych użytkowników dsg i innych automatów
Dzięki za liczne odpowiedzi. Dziś zrobiłem małą przejażdżkę z żoną częstym zatrzymywaniem się i dziś nawet po przełączeniu po zatrzymaniu na N czuć wyraźnie na plecach drgania i również kratka wpada w wibracje. Jutro wybieram się do serwisu.
@TomRS - z tym wstecznym jest u mnie podobnie. Wyjeżdżam z garażu tyłem (atuo odstawiam jedynie na noc i panuje tam temperatura 3-4 stopnie na plusie). Najpierw dodaję lekko gazu i auto równomiernie podjeżdża do pochylenia - jest mała górka przed garażem - i samo staje (w zasadzie jest wrażenie jakby przełączyło się na luz). Wciśnięcie pedału gazu do 1/3 nic nie daje i auto stoi. Dopiero jak nacisnę do połowy pedał gazu to nagle mocno się zrywa i podjeżdża pod górkę.
W Superbie ktory ma teraz 30kkm wszystko dziala dobrze, w BKD ktore ma 114kkm tez wszystko dziala normalnie IMO.
Co do wrzucania N, to np po to zeby zaciagnac hamulec reczny na przejezdzie kolejownym bo nacisnieciu hamulca noznego wysprzegla skrzynie, w hamulec reczny NIE.
Komentarz