Szarpanie przy hamowaniu silnikiem - octavia tour 1.6

[splawik]

lolkizz, Czujnik w ASO 50zł. 10 minut roboty.

[lolkizz]

no nawet mniej wczoraj go wyciągałem u mnie mój jest cały czarny z napisem TURKEY :|
ale są znaczki VW i OOOO, szczerze mówiąc nie wyglądał na zepsuty,

docisk sprzęgła też brałem pod uwagę, z tego względu, że przy niskich temperaturach po odpaleniu strasznie coś hałasuje i ustaje po wciśnięciu sprzęgła ...


jakbym nie miał innych wydatków teraz to bym go brał w ciemno :/ a muszę wymienić łapę silnika i wydech zrobić :/ a w portfelu się nie przelewa ...

[adi2009]

Ale na oko nie da sie stwierdzic czy jest zepsuty czy nie. Trzeba wziac multimer ustawic na pomiar rezystancji i wciskac. Raz powinna byc przerwa a raz pokaze mala opornosc (opornosc przewodow multimera). Jezeli bedzie uszkodzony multimer nic nie pokaze.

[zpluta]

Trzeba wziac multimer ustawic na pomiar rezystancji i wciskac.

Z tym, że dopiero czujnik założony do samochodu (lub "przekręcony" do pozycji roboczej) będzie działał prawidłowo. Normalnie wyjęty z samochodu nic w ten sposób nie pokaże.

[splawik]

Z tym, że dopiero czujnik założony do samochodu (lub "przekręcony" do pozycji roboczej) będzie działał prawidłowo. Normalnie wyjęty z samochodu nic w ten sposób nie pokaże.

Potwierdzam, testowałem ostatnio i myślałem że kicha będzie, ale po założeniu działa elegancko.

[kuebk]

Mam identyczny problem w A3 BMM 2008 (przedliftowy model), niestety patrzac w ETCE nie widze czegos jak czujnik polozenia sprzegla.
Widze tylko pompke sprzegla i czujnik halla (ponoc zwany tez czujnikiem obrotu walu korbowego) - jaka czesc moze odpowiadac za to w A3?

[gezzini]

Opowiem tu o swoim przypadku. Może komuś się przyda, choć pewnie nie wszystkie moje hipotezy są słuszne.

Zaczęło się od szarpnięć przy puszczaniu gazu (brak łagodnego hamowania silnikiem) i od drgań kabiny na wolnych obrotach.

Szanowny kolego, czy mój objaw w innym co prawda aucie, opel astra g, 1.6 16v może pasować do właśnie tego czujnika?

Objaw jest taki, jadę np. na 2 w korku powiedzmy 1600 obrotów, czyli spokojnie i jak puszczę gaz nagle, to jest takie 3 krotne szarpnięcie od mocniejszego do słabszego, po czym hamuje silnikiem, zaś gdy wdepnę gaz, to szarpie 3 razy w górę, od mocniejszego do słabszego i zaczyna ciągnąć.
Z moich obserwacji wynika, że jak puszczę GAZ to nagle spadają obroty, stąd też muszę manewrować sprzęgłem, by minimalizować szarpania. Żadne podmiany różnych elementów nie dały skutku, czyszczenia, świecie itd. mam tak od 3 lat jak auto kupiłem i właśnie myślę, czy ten czujnik nie jest powodem. Taka niby błahostka.

Proszę o odpowiedź

[ Dodano: Pon 08 Kwi, 13 10:45 ]

Z tym, że dopiero czujnik założony do samochodu (lub "przekręcony" do pozycji roboczej) będzie działał prawidłowo. Normalnie wyjęty z samochodu nic w ten sposób nie pokaże.

Potwierdzam, testowałem ostatnio i myślałem że kicha będzie, ale po założeniu działa elegancko.

Opisz kolego proszę, jak dokładnie miałeś i co dokładnie zauważyłeś po wymianie tego czujnika przy pedale sprzęgła.

[konyber]

witam
czytam właśnie o problemie szarpania. u mnie jest dokładnie tak samo podczas puszczania pedału gazu ale tylko wtedy jak jeżdżę bez klimatyzacji. z klimatyzacją tego szarpania nie ma. czy ta wymiana czujnika może pomóc bo mówią, że trzeba przepustnice przeczyścić i zaadoptować...

niech Pan coś doradzi, w zasadzie czujnik nie jest drogi

[irek6]

A ja mam coś takiego w BFQ z LPG.
przy jeździe na LPG gdy zdejmę nogę z gazu i samochód zaczyna hamować silnikiem zaczyna również lekko szarpać a dokładnie przyspieszać. Te przyspieszenia są krótkotrwałe i delikatne ale odczuwalne. Podczas jazdy na benzynie raczej jest OK. Raczej bo nie jestem na 100% pewien. Sprawdziłem ABS, nie zgłasza błędów a po odłączeniu (wyjęty bezpiecznik) nic się nie zmienia. ESP i ASR nie mam. Oprogramowanie Landi Renzo nie podało żadnych błędów. Vag-com podał:

16684 Losowe wypadanie zapłonu
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem - BŁĄD SPORADYCZNY
16685 Brak zapłonu cylinder 1
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem - BŁĄD SPORADYCZNY
16514 Sonda lambda obwód (strona 1 czujnik 1)
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem
16686 Brak zapłonu cylinder 2
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem - BŁĄD SPORADYCZNY
17658 Czujnik poziomu paliwa - sygnał za mały
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem

Błąd sondy mam zapewne od dłuższego czasu, bo już dawno sprawdzając profilaktycznie samochód ten błąd się pojawiał. Nawet po wymianie sondy dość szybko się pojawił.
Błąd poziomu paliwa chyba można pominąć bo ostatnio jeździłem na oparach benzyny i to może od tego. Nie wiem jak pozostałe błędy. Błędy skasowałem, zrobiłem kilkadziesiąt km i żaden się nie powtórzył ale problem jest nadal.

Nie wiem jak sprawdzić w vag-com czy na pewno podczas hamowania silnikiem nie jest podawane paliwo. Który to blok pomiarowy. A może inny odczyt.

Sprawdzałem też gaz programem Landi ale nie wiem jak interpretować dane. Zrobiłem kilka pomiarów i zapisałem pliki. Wg nich wynika, że gaz jest odcinany podczas hamowania silnikiem i ponownie podawany od 1200 obrotów (na tyle jest ustawiony cut-off).

Czy ktoś z Was spotkał się z takim problemem? Biorąc pod uwagę, że na benzynie jest OK, podejrzewam, że to coś z instalacją LPG. Może wtryskiwacz / wtryskiwacze szwankują? Instalacja jest od nowości, żadnych problemów oprócz lekko falujących wolnych obrotów ale to się już przyzwyczaiłem. Przebieg 150tys. więc może coś się już kończy bo jedyne co wymieniałem do tej pory to filtry a jeszcze gdy samochód był na gwarancji wgrywana była mapa i ustawiany cut-off przez ASO.
Jak coś pomoże mogę przesłać pliki z danymi lub zrzuty ekranu Landi i vag-com.

Irek

[xcgambit]

Witam.
Panowie miałem dokładnie takie same objawy jak opisujecie, tzn. w trakcie jazdy na biegu (każdym) po puszczeniu gazu, czuć było trzykrotne szarpnięcie i auto zaczynało hamować silnikiem. Po naciśnięciu gazu ponowne szarpnięcie i dalej normalne przyspieszanie. Wyjąłem więc czujnik położenia sprzęgła i zmierzyłem miernikiem. Czujnik okazał się być sprawny (pozycja bez naciskania/"luźna" - brak przejścia, pozycja wciśnięta - zwarcie). Założyłem więc go na swoje miejsce, ponownie zacząłem mierzyć tym razem na wtyczce naciskając jednocześnie pedał sprzęgła i zonk - BRAK REAKCJI. Okazało się że czujnik był za krótki (najwidoczniej ktoś kiedyś wymieniał go i założył czujnik od pedału stopu - bo pasował - a nie sprawdził czy działa). Wyjąłem więc felerny element z gniazda i spiąłem opaską zaciskową tak aby komputer widział że pedał sprzęgła jest w pozycji górnej. Wyruszyłem na jazdę testową i .... SUPER, żadnych szarpnięć, samochód od momentu puszczenia gazu na biegu zwalnia łagodnie aż miło.
Polecam więc przy tego typu objawach zacząć od sprawdzenia tego czujnika na wtyczce bez jego wyjmowania z gniazda (lub np. Vagiem) bo to najszybsza i najekonomiczniejsza metoda a dopiero później wchodzić pod samochód i sprawdzać pozostałe rzeczy.

PS samozadowolenie i przyjemność z jazdy nieopisana