Zamieszczone przez arti_kns
[OII] TDI Check coolant
Zwiń
Ten temat jest zamknięty
X
X
-
[OII] TDI Check coolant
Dzisiaj rano drugi raz(pierwszy w piątek) wyskoczył mi komunikat że jest coś nie tak z chłodzeniem. Zgasiłem silnik, maska do góry płyn ok.
Zapaliłem i to samo, przejechałem kawałek znowu zgasiłem i później już cisza
Za pierwszym razem zapaliło się jak przejechałem jakieś 20-30m, zgasiłem sprawdziłem poziom, było ok, zapaliłem i cisza do dzisiaj. Dzisiaj zapaliła się jak wycofałem z bramy.
W obu przypadkach samochód stał dłużej nie jeżdżony(1-2 dni) i nie stał zaparkowany tak jak zawsze(pierwszy raz stał lekko pod górkę, dzisiaj na odwrót ale nie jest to duża różnica w przechyleniu więc nie sądzę że to to, zobaczymy jutro rano co będzie)
Wiem że to wróżenie z fusów bo trzeba podpiąć kompa i posprawdzać błędy, ale co to może wstępnie być :?:
Płynu nie ubywa, przynajmniej przed zrobieniem rozrządu nie zauważyłem, po wymianie raczej tyle samo, olej ok nie przybyło, plam oleju w zbiorniku nie widać, wtyczkę wyciągnąłem trochę kurzu itp wydmuchałem. Odpalałem później go jeszcze kilka razy i ok. Samochód z 2007 przejechane 129600(wg licznika :twisted
Rozrząd robiony 04.11, dolano 1l z odpowietrzeniem, zrobiłem od tamtej pory 2tyś(większość trasa) i nie było problemu, płynu jest prawie pod max :|
-
-
Zamieszczone przez MaicroftTo zdjecie zrobiles juz po uruchomieniu, wiec poziom podskoczyl.
Jakbys zrobil zdjecie po nocy przed odpaleniem to by bylo malo plynu. Dolej i obserwuj
Zaraz po odpaleniu za każdym razem idzie w górę?
Myślałem że jak się nagrzeje to wtedy :roll:
Zdjęcie robione po przejechaniu ok 100m(musiałem do garażu wjechać na równe miejsce
Rano sprawdzałem zaraz po odpaleniu, później też sprawdzałem jak stał kilka godz i było mniej więcej w połowie(minimalnie ponad pół) ale przed domem nie mam idealnie równo więc myślałem że to dla tego :|
Komentarz
-
-
No i dotknęło mnie. Drugi dzień z rzędu, przy >-10C, odpalam i pojawia się taki komunikat, żona wczoraj go po 3-4 minutach zgasiła i nie pojawił się ponownie po odpaleniu, dziś już nie chciałem męczyć akumulatora, nie gasiłem tylko pojechałem obserwując pilnie temperaturę, co ciekawe mam wrażenie, że samochód zagrzał się szybciej po ok. 5-6 km :roll: , ale nie włączałem klimy tylko grzanie jednego stołka dla małżonki i radio. Po 15 km jak dojechałem do celu, wskazówka nie przekroczyła 90C, zgasiłem i odpaliłem, szafa nic nie pokazywała.
O jakich drucikach do posmyrania mowa, bo jak otworzyłem zbiorniczek wyrównawczy to chyba nic tam takiego nie widzę, dziś podepnę kabel i zobaczę co w trawię piszczy. Ale zanim to zrobię, może ktoś coś zasugeruje? Jakiś czujnik, gdzie posmyrać i co?
:diabelski_usmiechZałączone pliki
Komentarz
-
Komentarz