Spryskiwacze reflektorów

[abrymarz]

LUKI,
To też moja pierwsza zima szkodnikiem ze spryskiwaczami reflektorów ale dzięki poradom na tym forum wyjąłem bezpiecznik i akurat ten problem mam z głowy do wiosny.
Na wiosnę trochę je podreguluję zgodnie z sugestiami ufo , - oby do wiosny
Szerokości

[LUKI]

abrymarz,

ale wydaje mi się, że jestem w czarnej dupie, ponieważ wyjąłem bezpiecznik nr 36 a spryski dalej psiakją,

poza tym jest cieplej, prawy chowa się bez problemu, natomiast lewy wyciąga się na pełną długość i tak pozostaje,

oczywiście chowam go ręką, ale centralnie nie czuję, żadnych oporów...

help

przed chwilą jeszcze raz podszedłem do tego tematu i jak mam wyłączony silnik, zapłon to jak chcę wyjąć z zewnątrz prawy spryskiwacz to centralnie czuję taki opór (jakby jakieś ciśnienie go trzymało) natomiast lewy wyciagam bez problemu, bez żadnych oporów, etc

no i oczywiscie dalej działają pomimo wyciągnięcia bezpiecznika 36

[abrymarz]

no i oczywiscie dalej działają pomimo wyciągnięcia bezpiecznika 36

Gdyby dzisiaj był 1 kwietnia to bym zrozumiał żart.

Wiem że nie żartujesz. Nie mam zielonego pojęcia dlaczego działają spryskiwacze pomimo wyjęcia bezpiecznika. Ja wyciągnąłem piąty od lewej bezpiecznik w trzecim rzędzie od dołu. Był żółty. Po wyjęciu sprawdziłem i faktycznie nie działało. Na przykrywce skrzynki bezpiecznikowej rozpisane były jeszcze ikonki do czego są te bezpieczniki. Z tego co pamiętam była ikona reflektora i coś jakby przerywane kreseczki imitujące strumień wody.

Już nawet nie wiem co mogę Ci poradzić. Wychodzi na to, że spryskiwacze możesz mieć podpięte pod inny bezpiecznik. Ale jaki? To jest pytanie. Nawet nie wiem jak to sprawdzić. Bo przecież nie będziesz wyciągać po kolei każdy z osobna i sprawdzać czy działają spryskiwacze. Nawet nie wiem o co mogą Ciebie zapytać. Może: czy masz spryskiwacze fabryczne?

Może kolega ufo ma większe doświadczenie

[LUKI]

abrymarz,

to nie jest żart, zrobiłem dokładnie tak jak napisałeś, poza tym sprawdziłem zgodnie ze spisem bezpieczników na klapce


ps.
abrymarz, mały edit:

popieprzyłem rzędy bezpieczników i wyjąłem bezpiecznik 26 a nie 36, ale i tak jestem w czarnej dupie, ponieważ jak wyciągnę 36 to włącza mi się alarm (fotka niżej)



dodatkowo załączam fotki lewego spryskiwacza, który dalej się nie chowa... nie widać tam lodu, etc

[Enriquez]

według schematu, pod 36 bezpiecznikiem są spryski.
Z plusa idzie przewód przez bezpiecznik do przekaźnika na cewkę jak i na styk (włącznik) pompki. Niestety nie mogę załadować schematu. Może Kowal2002 będzie mógł...

Wygląda na to że magicy podpięli alarm do tego bezpiecznika. Wystarczy przełożyć.

[LUKI]

Wygląda na to że magicy podpięli alarm do tego bezpiecznika. Wystarczy przełożyć.

dużo będzie z tym roboty?

masz pomysł na ten lewy sprysk?

[piotrek_os]

LUKI, spryski miałes dokładane?

[LUKI]

piotrek_os,

ori w elegance

[loru]

ori w elegance

to do ASO bo coś z nim nie halo, owszem zdarzało się, że spryski nie wysunęły się ale były zawalone lodem/śniegiem ale nigdy nie miałem tak że nie wrócił na swoje miejsce.

[kowal 2002]

LUKI jak sprysk nie wraca sam, a da się go bez problemu wsunąć ręką, to raczej jest uszkodzony. Wewnątrz jest sprężyna powrotna, która powoduje chowanie sprysku. Odpowiednio duże ciśnienie z pompki pokonuje jej opór i sprysk się wysuwa, ale zanik ciśnienia powinien powodować natychmiastowy powrót sprysku do pozycji spoczynkowej. Gdyby zablokowany był wężyk ( pozostaje ciśnienie w sprysku ) to nie dałby się on schować ręcznie, więc to raczej nie to. Nie rozbierałem sprysku, więc nie wiem jak trzyma się tam ta sprężyna, ale może coś wewnątrz zeskoczyło, albo się ułamało i efekt widac u Ciebie.

Co do strony elektrycznej to jeśli faktycznie ktoś podpiął się zasilaniem alarmu pod ten bezpiecznik, to albo tak jak ktoś już pisał musisz przełożyć zasilanie na inny bezpiecznik ( najlepiej na jakieś wolne miejsce - wtedy masz bezpiecznik tylko od alarmu ), albo musisz wyjąć przekaźnik sterujący spryskiwaczami. Przekaźnik ten jest oznaczony jako 3.2 i znajduje się na listwie przekaźników POD ( nie NAD bo tam też są ) centralną elektryką. Niestety, żeby się tam dostać trzeba zdjąć plastikową osłonę nad nogami kierowcy i drugie niestety po wyjęciu tego przekaźnika w kompie zapisze się błąd. Nie podejrzewam, żeby coś się dodatkowo wyświetliło ( jakaś kontrolka np. migająca od poziomu płynu w zbiorniku ) ale to trzeba by sprawdzić empirycznie. Generalnie nawet jak coś się wyświetli to można z tym bezproblemowo jeździć nawet do wiosny...

[LUKI]

kowal 2002,

no to wizyta w ASO, nie ma innej opcji! z lewym spryskiem jest dokładnie tak jak piszesz.

możesz mi polecić jakieś ASO w Wawie?

[kowal 2002]

kowal 2002,

no to wizyta w ASO, nie ma innej opcji! z lewym spryskiem jest dokładnie tak jak piszesz.

możesz mi polecić jakieś ASO w Wawie?

Ale robisz to na gwarancji, czy już po?

[LUKI]

kowal 2002,

no to wizyta w ASO, nie ma innej opcji! z lewym spryskiem jest dokładnie tak jak piszesz.

możesz mi polecić jakieś ASO w Wawie?

Ale robisz to na gwarancji, czy już po?

O2FL odebrałem miesiąc temu nówke sztuke, także gwarancja!

[kowal 2002]

No to jak na gwarancji to nie wiem :roll: . Od ponad dwóch lat nie mam z nimi do czynienia...

[LUKI]

kowal 2002,

uskutecznię jutro telefon do tego ASO:

POL-MOT Auto Oddział Warszawa Bielany
ul. Sokratesa 17B
01-909 Warszawa

fax. 022 569 91 00


Mihau napisał/a:
Z tego co mi tłumaczyli to w O2FL moduł elektryki i komfortu (mogę się mylić co to nazw tych modułów ale na 100% z dwóch zrobili jeden po FL) jest połączony w jedno, gdzie w O2 były one oddzielnymi modułami i można byto tam łatwo poprzestawiać te spryski.


Mihau przed chwią koleś z ASO powiedział, że O2FL może ustawić spryski na reflektory np. co 20sty raz...
ale oczywiście płatnie, także powiedziałem mu, że ma sobie odpuścić ten temat i ma ogarnąć lewy spryskiwacz, bo na tym najbardziej mi zależy


kowal 2002 napisał/a:
Co do strony elektrycznej to jeśli faktycznie ktoś podpiął się zasilaniem alarmu pod ten bezpiecznik, to albo tak jak ktoś już pisał musisz przełożyć zasilanie na inny bezpiecznik ( najlepiej na jakieś wolne miejsce - wtedy masz bezpiecznik tylko od alarmu )

kowal 2002a jesteś w stanie to ogarnąć?
mogę podjechać do Ciebie!

[kowal 2002]

Rzecz do ogarnięcia, tylko trzeba by kupić pin z kabelkiem do tej skrzynki bezpieczników. Teoretycznie alarm powinien być na bezpieczniku nr 35. Może komuś się nie chciało wyciągać skrzynki i wciął się bezpośrednio w przewód od sąsiedniego bezpiecznika nr 36 ( spryski ). Gdzie miałeś zakładany ten alarm?

[LUKI]

Rzecz do ogarnięcia, tylko trzeba by kupić pin z kabelkiem do tej skrzynki bezpieczników. Teoretycznie alarm powinien być na bezpieczniku nr 35. Może komuś się nie chciało wyciągać skrzynki i wciął się bezpośrednio w przewód od sąsiedniego bezpiecznika nr 36 ( spryski ). Gdzie miałeś zakładany ten alarm?

how much taki pin i gdzie mam go kupić?
dla mnie elekryka to czarna magia 8)

alarma ASO Ciechanów

[kowal 2002]

how much taki pin i gdzie mam go kupić?
dla mnie elekryka to czarna magia 8)

A ASO powinni mieć, nr. części: 000-979-023 (0.5mm2) lub 000-979-135 (1.0mm2). Jak by nie było tamtych to ostatecznie może być z grubszym przewodem: 000-979-227 (2.5mm2) ale pewnie będzie ze dwa razy droższy.
Wygląda to tak ( tyle że ten jest akurat do tych małych bezpieczników )


Jeśli głąby od alarmu nie wcieli się gdzieś dalej niż przy skrzynce bezpieczników i nie trzeba będzie "szukać" tego przewodu to roboty jest max na 20-30min.

[LUKI]

how much taki pin i gdzie mam go kupić?
dla mnie elekryka to czarna magia 8)

A ASO powinni mieć, nr. części: 000-979-023 (0.5mm2) lub 000-979-135 (1.0mm2). Jak by nie było tamtych to ostatecznie może być z grubszym przewodem: 000-979-227 (2.5mm2) ale pewnie będzie ze dwa razy droższy.
Wygląda to tak ( tyle że ten jest akurat do tych małych bezpieczników )
Obrazek

Jeśli głąby od alarmu nie wcieli się gdzieś dalej niż przy skrzynce bezpieczników i nie trzeba będzie "szukać" tego przewodu to roboty jest max na 20-30min.

to jak kupię ten przewód to dam Ci znać i będziemy się ustawiać

ps.
ASO stwierdziło, że w lewym spryskiwaczu poszedł cylinderek!
ściągną go na jutro bo nie mają u siebie na magazynie!
także czekam na przesyłkę z Poznania

[ Dodano: Sro 08 Gru, 10 11:43 ]
kowal 2002,


jutro odbieram 000-979-023 (0.5mm2) u tego forumowicza:

Sklep VAGTECH
Ul. Łopuszańska 72 (pn-pt - 9.00-17.00, sob - 10.00-12.00)
02-232 Warszawa
tel. 22 8462646

a to jego oceny:

http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=29145&start=0

koszt 20pln

[misiek^wro]

Swoją drogą, jeśli spryskiwacze są przymarznięte i pod wpływem ciśnienia nie chcą się same wysunąć, to grozi to ich uszkodzeniem? Są one niezależne i nie mam wpływu na ich włączanie, jeśli potrzebuję przetrzeć przednią szybę. Wczoraj prysnąłem na szybę i widziałem że jednocześnie spryskał się tylko prawy reflektor... Niewysunięcie się lewego z powodu przymarznięcia grozi uszkodzeniem?

Nie dzialaja na zasadzire elektryki tylko mechaniki - cisnienie z pompki jest tak ogromne, ze je wypycha - a jak pompka przestaje pompowac, to sprezyna chowa je spowrotem.

W zwiazku z czym nic nie moze ich rozwalic

[LUKI]

W zwiazku z czym nic nie moze ich rozwalic

a jednak można

ja miałem kilka razy zamarznięte spryski, wychodziły pryskały, ale wracały tylko do połowy,
teraz mróz odpuścił, prawy działa ok, ale lewy dał dupy, jak się wysunie tak też zostaje na całej długości, muszę go ręką chować

jutro podobno dostaną w ASO tę część która się zepsuła i ogarną ten temat

[misiek^wro]

LUKI, wyjmij kamyki ze srodka

[kowal 2002]

...
jutro odbieram 000-979-023 (0.5mm2) u tego forumowicza:

Sklep VAGTECH
Ul. Łopuszańska 72 (pn-pt - 9.00-17.00, sob - 10.00-12.00)
02-232 Warszawa
tel. 22 8462646

a to jego oceny:

http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=29145&start=0

koszt 20pln

Znaczy od kolegi maciejek. Ocen nie muszę czytać; wydałem już u niego dobrych kilka tyś zł :diabelski_usmiech !

[LUKI]

jutro rano wycieczka do ASO na wymianę lewego spryska

[przemo9]

LUKI
"Mihau przed chwią koleś z ASO powiedział, że O2FL może ustawić spryski na reflektory np. co 20sty raz...
ale oczywiście płatnie, także powiedziałem mu, że ma sobie odpuścić ten temat i ma ogarnąć lewy spryskiwacz, bo na tym najbardziej mi zależy


ile wołają za taką regulację :?: