Problem zaczął się miesiąc temu, przy większych mrozach miałem problem z zamknięciem drzwi, po potraktowaniu zapadki wd 40 i rozruszaniu jej problem znikał. Do następnego mroźnego poranka. Ostatnio podczas odwilży nie było problemu. Dziś z rana problem znów się pojawił ale męczyłem się z drzwiami ok 30 min. Po przyjeździe do roboty wysiadłem drzwiami pasażera Parking mam podziemny wiec zobaczę co będzie wieczorem. Nie wiem czy do wymiany jest zamek czy da się go jakoś uratować :szeroki_usmiech
pozdrawiam
EFISH
Moc jest ze mną i lepiej niech się mnie trzyma dla swojego dobra :-)
wiem wiem możesz to zrobić na wiele sposobów (olej, smar, wazelina techniczna) opis znajdziesz w podobnych tematach Mechanizm zamarza - możliwe że jest zabrudzony i to będzie główna przyczyna skoro w + temperaturach jest ok Wyjąć go, oczyścić, nasmarować i będzie prawie jak nowy
możesz to zrobić na wiele sposobów (olej, smar, wazelina techniczna)
Zapomniałeś dodać, że żaden z tych środków się do tego nie nadaje. :wink: Wazelina i smar będzie chwytała cały syf, i całkowicie zawali zamek. Do smarowania stosuje się płynne oleje które nie powodują sklejania mechanizmu.
WD40 fajnie czyści mechanizm, ale usuwa również smar. Sprawdź czy dobrze jest ustawiony zamek w stosunku do podkowy i czy język zamka zaskakuje do pozycji zamkniętej. Może być też tak, że zamek trochę opadł i wystarczy go kilka mm podnieść.
WD40 fajnie czyści mechanizm, ale usuwa również smar. Sprawdź czy dobrze jest ustawiony zamek w stosunku do podkowy i czy język zamka zaskakuje do pozycji zamkniętej. Może być też tak, że zamek trochę opadł i wystarczy go kilka mm podnieść.
Zamek siedzi na swoim miejscu, próbowałem regulować, ale to nie jest przyczyna gdyż jak temperatura jest w okolicach 0 to jest wszystko ok, problemy zaczynają się przy ok -5 C. Bedę musiał wyjąć cały zamek umyć go i czymś dobrym go przesmarować.
pozdrawiam
EFISH
Moc jest ze mną i lepiej niech się mnie trzyma dla swojego dobra :-)
Tak powinieneś zrobić, jak wyjmiesz wtedy masz pewność że cały syf został wypłukany, potem dobrze zakonserwuj i na miejsce. Odrazu, przy okazji, wkładke zamka możesz namoczyć np. w ropie, zawsze tam jest sporo syfu, a tak Ci to wszystko odmoknie Jeśli chodzi o wyciągnięcie samego zamka, jeśli nie masz, to zaopatrz się w dobre klucze spline, ja ukręciłem kiedyś jakieś "no name" przy wykręcaniu zamka, teraz kupiłem Jonneswaya i dają rade
Jeśli chodzi o konserwacje zamka polecam, jeśli miałbyś skąd załatwić, olej stosowany do konserwacji broni, np. w wojsku Antykol.
efish, linka przy klamce spadła tak jak mówi tom2212, masz tam taki haczyk i blaszke która zabezpiecza przed wypadnięciem cięgna. Jak założysz to zobacz bez skręcania czy wszystko gra, ewentualnie zmień konfiguracje położenia haczyka, jak się bedziesz bawił to bedziesz wiedział o co chodzi
Koledzy mam taki problem.Tylne dżwi wcale nie reagują tzn.rygiel pracuje góra -dół natomiast dżwi są zamknięte i niemożna ich otworzyć z zewnątrz jak i wewnątrz.Czy pozostało użyć młota?Wszelkie wskazówki mile widziane.
Komentarz