Wymiana tulei wahacza

[gorzu]

dzięki Chłopaki za pomoc i wskazówki, jutro robię zakupy i potem wymiana i oby przestało stukać

[czernobyl]

za 300pln kupiłem z allegro komplecik zużywalnych gumowo-metalowych części do przedniego zawieszenia. wszystkie lemmfordera, w tym oczywiście tuleje tylne z s3. wyszedłem z założenia, że lepiej raz zapłacić za robociznę i geometrię "po" niż pozornie oszczędzić 100pln, które i tak bym potem z nawiązką wydał na ponowną robotę+geometrię.

oczywiście poprawa trzymania się auta po zmianie z wyjechanych tulejek ori-O1 na pełne z S3 oraz całej reszty rzekomo całkiem sprawnych elementów - przepaść :diabelski_usmiech

[gorzu]

no ja się właśnie zastanawiam czy rzeczywiście Lemfoarder, którego sporo osób poleca, jest naprawdę aż tak dużo lepszy jakościowo niż np. Febi, Delphi :wink:

[michal_op]

To i ja się podepne pod temat. Czy taki zestaw może być i jak wygląda cenowo? Czy może taniej będzie kupic na sztuki?

http://allegro.pl/lmi-zestaw-napr-wa...420153976.html

[Maicroft]

Prawie, bo ja te tuleje bym wsadzil w wersji pelnej, a nie dalej te dziurawione

[jar-pol]

A jak się ma komfort jazdy po wymianie tulei na ,, pełne"?

[Maicroft]

Bardzo dobrze, jak komus jest twardo to niech chodzi na piechote. Jezdzilem na pelnych w O1 i O2. Nie musza byc poliuterany od razu. Wystarcza ori z Audi TT lub firma Boge takie robi.

[czernobyl]

MZ od zmiany na pełne tuleje z TT nie zrobiło się wcale bardziej twardo w kategoriach amortyzacji pojazdu - za to auto się pewniej prowadzi, zwłaszcza przy wszelkich manewrach przy większych prędkościach

[wesol]

tylko pytanie est takie po co robia takie tuleje niepelne. Przeciez nie po to zeby sie szybciej wykrzaczały...
Moim zdnaiem to tak nawet te niepelne wytryzmuja na tyle dlugo ze nie trzeba sie nad tym zastanawiac. W sharanie niepelna wytryzmala kilkanascie lat. Wymienilem i po sprawie. W golfie tez wytryzmala kilknascie - w obu przypadkach to przeloty ponad 200 tys km. Czy jest sens rozwodzic sie nad czyms to przetrzyma tak dlugi przebieg??

[wujamateo]

Mam takie pytanie,przy wymianie tulei wahacza, nikt nie miał problemu z wykręceniem śruby samokontrującej ze sworznia wahacza? W moim przypadku ta nakrętka przy odkręcaniu dochodzi do półosi, nie da rady ściągnąć jej niżej razem z wahaczem,bo się zaczyna kręcić nakrętka razem ze sworznie,dlatego jest podparta "żabką" hydrauliczną.. Ma ktoś jakieś pomysły?
Czy w waszym przypadku odkręciliście śruby z tulei, stabilizatora i sworznia,czy gdzieś jeszcze? Chyba nie trzeba będzie zwalać hamulców z przodu i całej półosi?
Może mi ktoś coś podpowiedzieć na ten temat?
Jutro chcemy z tatą dalej działać coś w tym kierunku,więc chodzi o czas z góry dzięki

[Marcin230693]

Ja u siebie wymieniałem 3 dni temu i nie trzeba zrzucać hamulców i półosi Odkręć 3 śruby trzymające sworzeń (psiknij tam wcześniej jakimś sprayem żebyś pamiętał jak sworzeń był ustawiony i kąty pochylenia koła się nie rozjechały albo ustaw potem zbieżność), ja tak zrobiłem. Możesz też troszke wybić sworzeń żeby cały wahacz opadł niżej wtedy odkręcać dalej (tak robiłem jak zmieniałem sworznie). Swoją drogą zmieniałem tuleje z tych nie pełnych na te z audi s3, orginalne wytrzymały u mnie 20k km (pół roku), ciekawe ile wytrzymają te pełne

[wujamateo]

no u mnie niestety trzeba było sworzeń wycinać ale wszystko zmienione, tulejki stojące pionowo są też pełne o wiele sztywniejszy samochodzik

[wolas]

Temat stary ale nie chce zakładać nowego. Moje pytanie brzmi czy dam rade wymienić tuleje wahacza bez kanału?

[KonradWroclaw]

wolas, będzie trochę niewygodnie ale teoretycznie da się. Tylko musisz mieć jeszcze prasę aby wyprasować stare i wprasować nowe tuleje. No i zabezpiecz dobrze auto na kobyłkach, bo te nasze progi w octaviach strasznie miękkie są.

[wolas]

prasę mam, podstawie coś pod podłużnice, bo ewentualnie oprócz progów gdzie jeszcze mogę coś podstawić