Witam wszystkich posiadaczy Skody!!
Mam problem-przy hamowaniu z dosc znacznych predkosci(80>) strasznie drga kierownica-drgania porownam do wibracji kierownicy z symuatora gier z tym ze sa bardzo mocne. Przy nizszych predkosciach drgania sa ale znacznie mniejsze. tarcze byly sprawdzane pod katem krzywizny i sa ok. kola sa wywazone,
Jeden z mechanikow strierdzil zebym sprawdzil felgi czy sa proste. Drgania wystepuja TYLKO I WYLACZNIE PODCZAS HAMOWANIA ,gdy auto jedzie drgan nie ma. Prosze o jakies wskazowki i za pomoc bardzo dziekuje
To że drgania występują podczas hamowania wcale nie musi oznaczać uszkodzonych hamulców.
Do sprawdzenia wachacze tzn jego elementy: sworznie i gumotuleje tylne. Dużo kierowców zapomina o naszych "wspaniałych" drogach a te dają się we znaki zawieszeniu.
grygor8427, nie masz jakichs powerflexos tudziez bikopurow?
Opcja nr dwa - krzywe tarcze :twisted: Jak masz dobre klocki i tarcze mozna zrobic 2-3 hamowania z 180-200 do zera i moze sie nagrzeja i wyprostuja ... Jak nie to wymiana tarcz.
Domyslam sie, ze hebel to 280 mm :wink:
Była Octavia I FL Kombi 1.9 TDI AGR
Była Octavia II Kombi MR06 2.0 TDI DSG ByłąOctavia II Kombi FL MR06@2013 2.0 TFSI DSG 4x4
Mam to samo, już zamówiłem tarcze , głupio by było gdyby to była wina zawieszenia, ale nowe tarcze nie zaszkodzą. U mnie dodatkowo zauważyłem, że górna i dolna część (sam róg) klocków hamulcowych są bardziej ścięte i dlatego wnioskuję, że to wina tarcz. Zajrzyj przez dziury w felach czy klocki są równo ztarte a najlepiej zdjąć koło. Jak rozwiążesz problem to daj znać. Ciekawe czy faktycznie możne je wyprostować ostro heblując ? Jak ktoś tego dokonał to dajcie znać !!
w kwietniu wymieniane bylo:
drazki, tuleje wahacza przed.,lozyska amor.,i klocki ham.przed.
Mam pytanie czy zmieniajc tarcze musze wsadzac nowe klocki???
mechanik powiedzial ze tak gdyz te klocki ktore mam sa starte do tarczy i nie beda wlasciwie "pracowac"
W poniedzialek jestem umuwiony w warsztacie ,bede odzywal sie na forum jak sprawa przebiega
Na upartego mógłbyś założyć i stare klocki ale szkoda nowych tarcz i hamowanie słabe za nim by się klocki ułożyły, chociaż pisałeś , że niedawno wymieniałeś to musisz ocenić czy są równo zjechane i czy mają wystarczającą grubość. Ja bym Ci proponował nowe klocki do nowych tarcz. Wtedy miał byś pewność, a i skuteczność inna.
Wybacz grygor8427, że podpinam się pod Twój temat ale nie chcę otwierać identycznego a i może coś Tobie pomoże. Drganie kierownicy tak jak i u Ciebie, a heble wyglądają tak (zobaczcie jak róg klocka jest zheblowany). Czy może to być wina wahacza i stabilizatora?? (tulei w wahaczu i gumy stabilizatora). Czy z tych zdjęć wynika że to jest ta przyczyna i te elementy do wymiany ??? Tuleje gumowe stabilizatora do wymiany na bank (to wiem), ale czy tuleje wahacza też ??? I czy to może być przyczyną problemu mojego i grygora8427 ???? Czekamy na podpowiedzi .
Kolego wg mojej skromnej wiedzy ścięcie na klocku takie jest i nowy klocek też tak wygląda. IMO Twoje klocki nie wymagają jeszcze zmiany, przynajmniej nie jest to pilne. Kilka tys km zrobisz. tarcze jak nie były przetaczane a na takie mi wyglądają też bym ich jeszcze nie wymieniał, co nie znaczy, że namawiam Cię do przetaczania. Ja bym jeszcze je zostawił. Poszukaj jaka powinna być min. grubość tarczy i zmierz swoje. Wydaje mi się, że jeszcze się mieścisz. To, że tak wyglądają to tak już jest, chyba, że jest nowa no to trochę inaczej. Twój problem z drganiami podczas hamowania upatrywałbym w stanie gumy na stabilizatorze. Masz ze 2 mm luzu i IMO to powoduje drgania. Guma na wahaczu możliwe, że dobra ale szczegółowe badanie jest to w stanie stwierdzić. Ja wymieniając na stabilizatorze te wymieniłbym też. Masz pewność, że od tej strony będzie OK. Koszt samych gumek nie jest powalający - poszukaj na forum zamienników tych gumek które są pełne a nie takie szczątkowe, chyba od A3
panowie koledzy,miałem możliwość doznania takich objawów ale u ojca w golfie 4 podczas gwałtownego i nie tylko hamowania auto wpadało w wibracje,z racji iż do mechaników podchodzę z dużym dystansem i jak już nie mam wyjścia zabrałem się za to z młodszym bratem (zainteresowania mechaniką) i znaleźliśmy powód drgań,poprzedni właściciel 2razy wymieniał tarcze z przodu i nic to nie dało nawet przy sprzedaży tego nie ukrywał,co się okazało przyczyna leżała w tylnych hamulcach (tarczowe) ślizgi się po zapiekały ( po jednym w każdym zacisku z tyłu) z czego klocki nie dociskały całą powierzchnią tylko kantem i wprawiały tarcze w wibracje a one z kolei przenosiły się na całe auto także radzę sprawdźcie stan tylnych hamulców. :szeroki_usmiech sylwekpe, na 100% masz do wymiany gumy stabilizatora a jeżeli chcesz wszystko sprawdzić to jedź na szarpaki,one wszystko pokażą .
Przejechane ? Coś ok. 20000 km, może trochę mniej dokładnie nie pamiętam, średnio robię około 30-33 tys. rocznie. Tarcze to prawdopodobnie firmy Mikoda ale nie jestem pewny bo od strony feli nie widać żadnych oznaczeń może dopiero jak zdemontuję to od wewnątrz coś odczytam. Kolega ROBAL_26 ma po części rację, bo skupiamy się na przedniej osi a tymczasem zad jest kiepski i też ma wpływ na bicie. Przekonałem się, bo tył zrobiłem 2 dni temu i stwierdzam , że jest trochę lepiej aczkolwiek to jeszcze nie jest to !! Jutro postaram się pokazać Wam jak wyglądały tarcze z tylnej osi oznakowane VW AUDI czyli seryjne, szok.
Wybacz grygor8427, że podpinam się pod Twój temat ale nie chcę otwierać identycznego a i może coś Tobie pomoże. Drganie kierownicy tak jak i u Ciebie, a heble wyglądają tak (zobaczcie jak róg klocka jest zheblowany). Czy może to być wina wahacza i stabilizatora?? (tulei w wahaczu i gumy stabilizatora). Czy z tych zdjęć wynika że to jest ta przyczyna i te elementy do wymiany ??? Tuleje gumowe stabilizatora do wymiany na bank (to wiem), ale czy tuleje wahacza też ??? I czy to może być przyczyną problemu mojego i grygora8427 ???? Czekamy na podpowiedzi .
Wybite gumy na stabilizatorze powodują stuki a nie drgania kierownicy. Winny jest wahacz - jego zużyte elementy. Tak jak widać na zdjęciach gumotuleje mają już swoje za sobą - popękane ze starości. Przy okazji sprawdzić sworznie. Tarcze i klocki masz OK.
Dzięki m.marcin za podpowiedź. Jutro spróbuję wymienić łączniki stabilizatora, tuleje w wahaczach i tuleje gumowe drążka stabilizacji. O jakich sworzniach jeszcze wspominałeś ?? Tych przegubowych z wahaczy ?? Podpowiedźcie czy tę gumotuleję w wahaczu da się samemu wymienić ? Czy bez prasy nie ma szans ???
Dzięki m.marcin za podpowiedź. Jutro spróbuję wymienić łączniki stabilizatora, tuleje w wahaczach i tuleje gumowe drążka stabilizacji. O jakich sworzniach jeszcze wspominałeś ?? Tych przegubowych z wahaczy ?? Podpowiedźcie czy tę gumotuleję w wahaczu da się samemu wymienić ? Czy bez prasy nie ma szans ???
z prasa latwiej , uzywajac imadla tez sie da ale trzeba miec tuleje do wcisniecia - wg mnie prosciej podjechac gdzies na prase
Dokładam fotki tylnych tarcz, zobaczcie w jakim stanie miałem tarcze z tyłu, oryginalne !!! Gdyby nie było znaków widocznych na tarczach to bym nie uwierzył !!!!!!!!! Pewnie i Wy nie. Co mogło być przyczynął ?
[ Dodano: Nie 24 Lip, 11 21:56 ]
Dodam, że zaciski chodziły, tłoki w zaciskach też !!!
moim skromnym zdaniem przyczyna drgania sa tarcze hamulcowe a nie tuleje wahacza fakt faktem sa zużyte ale bez tragedii gdyby był urwany całkowicie wtedy mogły by być jakieś drgania i samochód uciekałby na boki przy zmianie biegów, pamiętaj jeżeli będziesz wprasowywał sam tuleje musisz je wprasować w odpowiednim kierunku i polecam tuleje z seata Leona cupry sa pełne i wytrzymalsze.
Wahacz ma trzy punkty mocujące : sworzeń i dwie gumotuleje - jedna pozioma ( nie ma jej na zdjęciach ) i druga pionowa ( to ta na zdjęciach ). Wprasować trzeba w odpowiednim kierunku. Nie polecam żadnych pełnych. Kup nowe według modelu i dobrej firmy. Żeby przyspieszyć wymianę proponuję kupić kompletne wahacze.
w czwartek(trafil mi sie pilny wyjazd i auto potrzebne dlatego tak pozno) na 16 umowiony jestem na wymiane tarcz tylnych bo sa w oplakanym stanie-byc moze one winne sa tym drganiom-jak tylko wroce z warsztatu to napisze co i jak
Wybacz grygor8427, że podpinam się pod Twój temat ale nie chcę otwierać identycznego a i może coś Tobie pomoże. Drganie kierownicy tak jak i u Ciebie, a heble wyglądają tak (zobaczcie jak róg klocka jest zheblowany). Czy może to być wina wahacza i stabilizatora?? (tulei w wahaczu i gumy stabilizatora). Czy z tych zdjęć wynika że to jest ta przyczyna i te elementy do wymiany ??? Tuleje gumowe stabilizatora do wymiany na bank (to wiem), ale czy tuleje wahacza też ??? I czy to może być przyczyną problemu mojego i grygora8427 ???? Czekamy na podpowiedzi .
Tak na moje oko i w porównaniu z tym co jest na zdjęciu nr2 to na bank tarcze do wymiany klocki są OK tarcza zużuta o czym świadczą brzegi. Widać również, że są mocno skorodowane kolejne usterki w zawieszeniu to usterki sprzyjające :diabelski_usmiech
Tak na moje oko i w porównaniu z tym co jest na zdjęciu nr2 to na bank tarcze do wymiany klocki są OK tarcza zużuta o czym świadczą brzegi
jakie brzegi :?:
tarcza jest zużyta , ok' , ale jeżeli chodzi o je grubość to jeszcze nie kwalifikuje się do wymiany co widać na pierwszym zdjęciu na przykład. chyba że się nie znam. ranty na tarczach to zupełnie normalna rzecz więc nie za bardzo wiem o co Ci chodzi....
[ Dodano: Sro 27 Lip, 11 08:45 ]
Zamieszczone przez grygor8427
tarcze byly sprawdzane pod katem krzywizny i sa ok
jakim sposobem :?:
98% bicia kierownicy podczas hamowania pochodzi z krzywych tarcz , czasami jest to również wina opon , o zawieszeniu raczej nie słyszałem.., chyba ze ktoś ma zupełnie rozjebane , ale wtedy bije mu cały czas ..
Komentarz