Pojawił się pewien problem po wymianie łożyska w przednim lewym kole mojej Skodzinki. Otóż, przy pierwszym odpaleniu silnika świeciła się kontrolka ABS-u po czym, po kilkukrotnym wcisnięciu pedału hamulca zgasła (tłoczek był wciśnięty, już po sprawie). Pojawił się natomiast inny proble po przejchaniu kilku kilometrów otóż wraz z sygnałem dźwiękowym zapaliła się lampka zużycia okładzin hamulcowych. Jest tylko jeden problem, nie podłączałem czujnika zużycia okładzin, został on zaślepiony i zamocowany obok wtyczki.
Pytanie dlaczego się zapalił i czy można jakoś go zlikwidować?
Pojawił się natomiast inny proble po przejchaniu kilku kilometrów otóż wraz z sygnałem dźwiękowym zapaliła się lampka zużycia okładzin hamulcowych. Jest tylko jeden problem, nie podłączałem czujnika zużycia okładzin, został on zaślepiony i zamocowany obok wtyczki.
Pytanie dlaczego się zapalił i czy można jakoś go zlikwidować?
pytanie czemu nie zapalił się od razu ?
montowałem ostatnio klocki w vito , klient przywiózł bez czujników ( a stare nie dały się przełożyć), auto wyjechało ze zgaszoną kontrolką bez żadnego mostkowania przewodów itp. . tylko nie będzie wiadomo kiedy klocki będą się kończyć .
www.k-mot.pl
Specjalizacja VAG, inne marki też naprawiam.
Autoholowanie.
Robert Kulma
Sygnalizacja zużytych okładzin jest tylko w przednim lewym kole i działa na zasadzie przerwania obwodu , wtedy się pali lampka na zegarach gdy obwód jest cały tzn wszystko dobrze podłączone i nie ma przerwy wtedy lampka się nie świeci .
Często przy wymianie klocków osoba decydująca się na klocki bez czujników zakłada tzw. mostek na wtyczce przy kole by oszukać kompik .
A świecąca się lampka przy założonych klockach z czujnikiem świadczy o przerwanym obwodzie , przewody idące do czujki są wolframowe i ciężkie do polutowania , wtedy używa się złączek .
[ Dodano: Nie 11 Lis, 12 14:45 ]
w układzie nie ma żadnych kabli zasilających jest jeden kabel co idzie od masy pojazdu do czujnika klocka i z powrotem na pin do licznika , ot cała instalacja , bardzo podobna do czujnika płynu spryskiwacza .
Czyli najpierw sprawdzić cały kabel czy nie jest gdzieś przetarty. A czy ten błąd zapisuje się gdzieś w pamięci komputera?
Zacznij od sprawdzenia klocków z czujnikiem , po podłączeniu omomierza w dwa styki od klocków obwód powinien się zamknąć , jeżeli nie zamyka to tu jest wina , jeżeli zamyka to jest OK .
No i resztę to szukaj po przewodach , czasami we wtyczce nie kontaktuje i właśnie będzie taki efekt , sprawdź też same przewodu przy amortyzatorze właśnie tam lubią się łamać , są dwa w takiej otulinie .A co do błędów to nie sprawdzałem najlepiej podepnij się pod CECM i sprawdź jeżeli coś będzie to w sterowniku licznika .
A może ( jak nie zakładałeś sam tych klocków ) ,ktoś założył Ci klocki bez czujników i nie założył zworki i będzie taki efekt jak masz .
Wtedy wyłącz kontrolkę klocków w sterowniku licznika i już nie będzie jej diagnozować a przy następnej wymianie klocków już dobrych , po prost ją włącz .
Sprawdziłem cały kabel i jest ok. Kable które idą do klocków odczepiłem i skręciłem je na krótko razem, ale i tak kontrolka się świeci. Ma ktoś jeszcze jakieś pomysły??
octawia 2.0, Rozumiem że sprawdzałeś oba przewody z kostki przy amortyzatorze ? .
Bo jak nie to przewody mierzysz w następujący sposób , jeden koniec miernika pin wtyczka drugi koniec masa jak jest przejście to OK
drugi pin wtyczka + pin w liczniku jak masz O2 to pin 22 wymaga odpięcia wtyczki przy liczniku , a jak masz O2FL to pin 15 .
Jeżeli to pomierzysz i też wszystko jest OK to pozostaje licznik , a jak nie ma przejścia to wiesz gdzie szukać .
Ludzie co wy za bzdury gadacie jaki obwód sie rozwiera?!!!! jake wolframowe druty?!!!! W klocku jest zatopiony kawalek metalu jak sie klocek wytrze odslania ten metal majacy polaczenie z "kabelkiem" i podczas hamowania nastepuje zwarcie do MASY do tarczy hamulcowej to zwarcie do masy jest sygnalem dla ECU ze klocek sie wytarl......
Ludzie co wy za bzdury gadacie jaki obwód sie rozwiera?!!!! ...
Obwód czujnika... Czujnik to kawałek drutu z jednej strony podłączony do masy a z drugiej do licznika. Dopóki drucik jest cały ( nie przetarty ) to obwód jest zwarty do masy i kontrolka nie świeci. Gdy drut się przetrze, obwód się rozwiera i na szafie zapala się kontrolka. Dlatego jak przy wymianie klocków mechanior nie wepnie dobrze wtyczki od czujnika to lampka dalej świeci ( obwód jest otwarty ).
Komentarz