"Falowanie" mocy

[Jervis1]

Czy pod maską O2 Tour jest miejsce, w którym mogę znaleźć zasilany przewód podczas włączonego zapłonu i pracy silnika?

Do przekaźnika świateł dziennych podłączony mam plus z aku, światła, przewód ze świateł postojowych (do rozłączenia) i potrzebuję przewód do włączenia świateł.
Testowałem podłączenie do bezpiecznika zapłonu pod maską, ale wada polega na tym, że po wyłączeniu zapłonu jest tam jeszcze napięcie około 40 sekund. Fajny ficzer (ala Follow me home), ale brak nad nim kontroli i dla mnie to wada.

Nawet podłączenie pod bezpiecznik jest dla mnie dość kłopotliwe, bo nie ma widzę dobrego miejsca do wpięcia przewodu, a wepchnąć razem z bezpiecznikiem to trochę ryzykowne.

Mógłbym podłączyć się do bezpieczników wewnątrz kabiny, ale nie wiem jeszcze jak tam doprowadzić mój przewód z komory...

[Tichy]

"Falowanie" mocy

Czy to normalne, że po wciśnięciu gazu do dechy przy obrotach poniżej 2000 np. na 4 biegu czuć nierówne przyspieszanie? Jeśli zacznie się przyspieszać powyżej 2000 to jest płynnie. Czy to może być efekt pofalowanego wykresu momentu w 1.4TSI?

[ggrzesiek]

u mnie jest coś podobnego. ale raczej na 1. biegu podczas bardzo delikatnego ruszania, też do około 2tys obr/min. Dodam tylko,że samochód ma przejechane niecałe 400km..

[Psycho Dad]

To nie TDI ... redukcja i ciśnij minimum od 2500 a do dechy to od 3000 i ciągnij do 5000

Turbina działa od około 2500 obr. męczysz niepotrzebnie silnik kręcąc go od samego dołu.

[Tichy]

Fakt, czasami się zapominam po klekocie...
Tylko czy to normalne, że tak szarpie...

[czto]

Mój wyraźnie i ochoczo ciągnie w oklolicach 2500 - 3000.
Nie morduje go na niskich obrotach.
Natomist dziś na trasie podczas przyspieszania na 4 biegu w oklicach 3000 wpadµ jakby w turbo dziurę. Wcześniej nie miał takich objawów! Ktoś się z tym spotkał w swoich 1.4 TSI?

[RoadRunner]

Miałem tak przy obrotach w okolicy 2500 - 3500.
W pewnym momencie wogóle auto straciło moc. Diagnoza w ASO???

PADŁO TURBO....przy 55000 .... 1,4 TSI.

[zibibyd]

W 1.2 jest to nagminne przy przebiegach dużo niższych np. 20 000 km. Pada nie tyle turbo co zawór sterujący ciśnieniem doładowania. Jest on zintegrowany z turbiną dlatego wymieniają "całość".

[plicha]

U mnie tak było, poniżej 2000 obrotów silnik nie równo przyśpieszał. W ASO wymienili najpierw wtryskiwacze. To nic nie dało. Następnie wymienili turbinkę i jak ręką odjął.

[Psycho Dad]

poniżej 2000 na II i III biegu okej to się zgodzę ale na IV w każdym samochodzie będzie się coś działo ... szczególnie małej pojemności

[Tichy]

Byłem w ASO, mechanik zczytał błędy (brak) i sobie pojechał na przejażdżkę. Nic nie stwierdził.

[misiul]

Nie dawać samotnie mechanikom aut na przejażdżki.

[Zorr]

...Turbina działa od około 2500 obr. męczysz niepotrzebnie silnik kręcąc go od samego dołu.

IMO Turbina działa cały czas, tak gwoli ścisłości...

Tichy
Co do falowania ... nie wróży to nic dobrego i raczej przyczyna nie leży po stronie falowanego wykresu momentu (aż tak nie jest pofalowany), no chyba że ciśniesz od 1100 obr.

i pytanko:
czy może próbowałeś "przegonić" autko, bo a nóż coś się przytkało i się odetka ...

[aniam111]

A ja mam tak że koło 2000 obrotów jak chcę przyspieszyć na 2 biegu to autko jakby się zadławiło na chwilkę, szarpnie i dalej już jest ok. Teraz podobnie dzieje się przy ruszaniu na 1 biegu.
Dzisiaj byłam na jeździe próbnej z serwisantem bo Octa stoi w serwisie już 3 tydzień. Według nich jest już ok (bo wcześniej zapalał się check engin a teraz nie) a według mnie jest nadal nie tak jak powinno być. Doszły te szarpania na 1 biegu. Chociaż oni twierdzą że jak oni sami jeździli to było ok. Auta nie odebrałam. Gwarancja skończyła się na początku października ( już wtedy auto stało z tą usterką u nich 1,5 tygodnia).

Ktoś się orientuje jak to jest ... jak odbiorę od nich auto (już bez gwarancji) a okaże się że usterka nadal występuje co wtedy?

Mam silnik 1,8 tsi - pełen moment obrotowy dostępny jest około 1500 obr/min w tych silnikach.

[Zorr]

Auta nie odebrałam. Gwarancja skończyła się na początku października ( już wtedy auto stało z tą usterką u nich 1,5 tygodnia).
Ktoś się orientuje jak to jest ... jak odbiorę od nich auto (już bez gwarancji) a okaże się że usterka nadal występuje co wtedy?

Jeżeli usterka się ponownie pojawi, to pewnie trzeba będzie się dogadywać albo sądzić.
Co do odebrania, to ja bym próbował się dogadać o zgodę na 2-3 dniowe sprawdzenie z ewentualnym zwrotem "do poprawki". Bo jeżeli oni twierdzą, że jest OK a Ty że nie jest to mamy impas. Wątpię czy ASO będzie dalej w aucie grzebać.
A pro po to na następną wizytę najlepiej pojechać z niezależnym świadkiem.

A ja mam tak że koło 2000 obrotów jak chcę przyspieszyć na 2 biegu to autko jakby się zadławiło na chwilkę, szarpnie i dalej już jest ok. Teraz podobnie dzieje się przy ruszaniu na 1 biegu.

Mogę tylko napisać oczywiste rzeczy które łatwo sprawdzić testując:
- czy autko jest rozgrzane
- czy auto-klima się nie włącza akurat jak przyśpieszasz
- czy sprzęgło łapie w tym samym miejscu co zwykle (bo a nóż coś grzebali)
- czy fotel masz tak samo ustawiony
- czy pedał gazu chodzi równo
- czy to dławienie się występuje przy różnym stopniu otwarcia przepustnicy (gazowaniu)

no i jeszcze pytanie klucz: "czego dotyczył Check Engine tj. co naprawili?

[SS]

aniam111, też zauważyłem objaw z szarpaniem przy 2000 obr./min. U mnie jest to odczuwalne na biegach 1÷5, na 6 już nie bo chyba "za wysoki" bieg. Czytałem na forum o przypadku zabrudzonego filtra paliwa. Autor pisał też o środku STP do czyszczenia wtrysków. U niego to pomogło. Nie wiem jak będzie u mnie spróbuję z tym STP. Zauważyłem też, że przy wciśnięciu gazu do dechy auto jakby się dławiło. Niby przyspiesza ale jak ujmę gazu to robi to chętniej. Tobie życzę powodzenia i pomyślnie załatwionej sprawy gwarancji (ja mam do czerwca 2012).

[Super_Be]

A ja mam tak że koło 2000 obrotów jak chcę przyspieszyć na 2 biegu to autko jakby się zadławiło na chwilkę, szarpnie i dalej już jest ok. Teraz podobnie dzieje się przy ruszaniu na 1 biegu.
Dzisiaj byłam na jeździe próbnej z serwisantem bo Octa stoi w serwisie już 3 tydzień. Według nich jest już ok (bo wcześniej zapalał się check engin a teraz nie) a według mnie jest nadal nie tak jak powinno być. Doszły te szarpania na 1 biegu. Chociaż oni twierdzą że jak oni sami jeździli to było ok. Auta nie odebrałam. Gwarancja skończyła się na początku października ( już wtedy auto stało z tą usterką u nich 1,5 tygodnia).

Ktoś się orientuje jak to jest ... jak odbiorę od nich auto (już bez gwarancji) a okaże się że usterka nadal występuje co wtedy?

To lekka kpina mówić, że już wszystko OK, bo się nie zapala check. A doszli chociaż, dlaczego się zapalał? Czy "co było, a nie jest, nie pisze się w rejestr"? :lol: Co do tego występowania usterki po gwarancji, to niestety takie sprawy często lądują w UOKiK, a nawet i w sądzie... Ale na pewno jest wtedy o co walczyć. A tak na marginesie: to dosyć oczywiste, że jak jeździli sami, to wszystko było w porządku. Kto przy zdrowych zmysłach przyznałby wtedy co innego? A gdybyś się przejechała razem z nimi? Niech Ci pokażą w takim razie, jak jeździć, żeby nie szarpało :P .

Mam silnik 1,8 tsi - pełen moment obrotowy dostępny jest około 1500 obr/min w tych silnikach.

To akurat niestety teoria :roll: - być może sprawdzająca się w laboratorium pomiarowym, ale na pewno nie w samochodzie, na drodze. U mnie od tych obrotów samochód śmiało i płynnie przyspiesza, mniej więcej od 2000 już się nieźle zbiera, a maksimum jest wg mnie przy 2500. Potem już tylko spada, chociaż oczywiście bardzo łagodnie. Ale przy 2000 to bez jaj, nie ma prawa się choćby zakrztusić - chyba, że przy szybkim puszczeniu sprzęgła, ale to też raczej tylko "dziura" w przyspieszaniu niż szarpnięcie, czy zadławienie. Tak w każdym razie jest u mnie, czego i Tobie życzę :wink:

[Psycho Dad]

Mam silnik 1,8 tsi - pełen moment obrotowy dostępny jest około 1500 obr/min w tych silnikach.

nie wiem czego oczekujecie ... moment z wykresu z hamowni pokazuje wyraźnie 1800 początek ... żadna turbina nie daje ciśnienia w zakresie 1500 obr.
Tak można traktować silnik 3.0 v6.
Silnik ma czkawe i szarpie bo ma za wysoki bieg i tyle moim zdaniem.
A jak już jedziecie od niskich obrotów ... to nie pompujcie pedałem itp bo to tylko wprowadza w błąd komputer.
II da rade od 1500 obrotów.
III moim zdaniem można sie toczyć przy 1500 ale do buta redukcja
IV i V do buta od 3000
VI do buta się nie nadaje.

[Zorr]

... żadna turbina nie daje ciśnienia w zakresie 1500 obr.

daje ciśnienie, ale nie wystarczające do otrzymania 250Nm. Jak myślisz skąd masz przy 1300 aż 174Nm skoro np.: wolnossący Hondowski silnik z Civica (też 1.8) osiąga Maks 174Nm przy 4300obr ?

Silnik ma czkawe i szarpie bo ma za wysoki bieg i tyle moim zdaniem.

Żadnej czkawy przy 2000obr na 1 i 2 nie powinno być.

aniam111
Wczoraj trochę po-testowałem, przy okazji robienia zakupów i u mnie jest tak:
Na dwójce przy 2000obr jak się doda gazu tak na 3/4 to czuć moment kiedy auto przyśpiesza jak zwykłe 1.8 tj. jeszcze bez wyraźnego wsparcia turbiny, ale słychać głośniejszą pracę silnika. Dopiero po krótkiej chwili (ułamek sekundy) niezbędnej na pojawienie się spalin napędzających turbinę, słychać i czuć kopa od turbo.

No ale to pewnie wiesz, bo dłużej jeździsz z tym silnikiem.

[SS]

Psycho Dad, u mnie nie chodzi o to że przy gwałtownym dodaniu gazu auto się dławi. Przy próbie przyspieszania z prędkości obrotowej poniżej 2000obr./min to przy przekraczaniu tej wartości auto nie słabnie a dusi się. Po chwili już idzie normalnie. Dlatego mnie to niepokoi.
Nie jeżdżę na IV, V i VI poniżej 2000

[Zorr]

Psycho Dad, u mnie nie chodzi o to że przy gwałtownym dodaniu gazu auto się dławi. Przy próbie przyspieszania z prędkości obrotowej poniżej 2000obr./min to przy przekraczaniu tej wartości auto nie słabnie a dusi się. Po chwili już idzie normalnie. Dlatego mnie to niepokoi.

ja bym "wygrzał" autko --> sprawdził --> i ewentualnie do serwisu.

PS Co rozumiesz pod pojęciem "dusi się ale nie słabnie" ?

[SS]

Zorr, To co zauważyłem to nie jest turbo dziura. Nie chodzi mi o to, że naciśnięcie gazu nie powoduje reakcji w przyspieszaniu. To jest jakby duszenie się auta. Nie wiem czy to może być wina mieszanki czy może cieknącego wtrysku. Nie chce teoretyzować bo mechanikiem samochodowym nie jestem, a moja wiedza na ten temat ogranicza się do czytania forum

[Psycho Dad]

Ja dziś specjalnie patrzyłem na obrotomierz ... bo jeżdżę na słuch ...
II ciągnę do około 50 Km/h i jak wrzucam III obroty spadają do koło 2000 i to na zimnym silniku ... turlają się z dzieciakiem po osiedlu do przedszkola.

Ja jak miałem podobne problemy zmieniałem stacje benzynową.
A wszystkie problemy z nagłym szarpaniem lub chwilowy spadek mocy zawsze kojarzę z obrotami <2000 których unikam. Przecież ten silnik bardzo chętnie się kręci i czuć że to lubi

Nie wiem czemu tak dusicie silnik każdy jeździł na rowerze i za duże przełożenie zawsze wymaga więcej wysiłku do przyspieszenia , zwiększa obciążenia na stawy łańcuch itp tak samo jest w silniku.

[SS]

Psycho Dad, Właśnie wróciłem z małej przejażdżki po mieście. Dzisiaj objawów nie zauważyłem. Może to wina paliwa. Ostatnie dwa tankowania były na Orlenie, wcześniej zawsze Lukoil i nigdy nie zauważyłem problemu z jakością paliwa. Może trzeba będzie jeździć dalej dla spokoju ducha.
A z tym rowerem to jest tak, że przełożenia są przez fabrykę montowane a silnik wsiada po "zakupie". W Skodzie fabryka montuje silnik i odpowiednią do niego skrzynie (przynajmniej teoretycznie)

[eaglemirek]

łańcuch

to chyba nie