Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Octavia 2.0 AQY szarpie, nierówna praca

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • #51
    Raz mi wyszlo 8 l, ale to na trasie do wloclawka. Tak to kolo 10 na trasie, a jak po miescie to 12-13. Nie wiem dlaczego tez raz wchodzi 39l, innym razem 42 a ostatnio jak pisalem 46??? Moze moi gazownicy sa do d...y, bo powiedz mi czy moze byc ustawiona uboga mieszanka na kompie, po czym robi sie zbyt bogata samoczynnie przy nastepnej kontroli? Fajna ogolnie skodzina, ale troche mnie pochlonela juz kasy, wiec mysalelm, z na gazie chociaz oszczedze, a tu zonk

    [ Dodano: Wto 06 Gru, 11 22:05 ]
    Raz mi wyszlo 8 l, ale to na trasie do wloclawka. Tak to kolo 10 na trasie jak sie uda to sie ciesze, a jak po miescie to 12-13. Nie wiem dlaczego tez raz wchodzi 39l, innym razem 42 a ostatnio jak pisalem 46??? Moze moi gazownicy sa do d...y, bo powiedz mi czy moze byc ustawiona uboga mieszanka na kompie, po czym robi sie zbyt bogata samoczynnie przy nastepnej kontroli? Fajna ogolnie skodzina, ale troche mnie pochlonela juz kasy, wiec mysalelm, z na gazie chociaz oszczedze, a tu zonk
    Aby zawsze dotrzeć do celu...

    Komentarz


    • #52
      Przebieg już ponad 260kkm. W chwili obecnej padł mi wydech na dobre- słychać przy odpalaniu i na niskich obrotach. Dodatkowo znów pojawiła się kontrolka "check engine". Czas na nowe świece i filtr powietrza. Wracając do początku mojego tematu to falujące obroty jak były tak są (nie zawsze, ale tylko na gazie). Ciekawe czy kiedykolwiek uda mi się to zdiagnozować.

      [ Dodano: Pią 28 Gru, 12 07:52 ]
      2 dni temu (gwałtowna zmiana temp. otoczenia) odpalam wóz a tu szarpanie, duszenie się silnika. Na wolnych obr. katastrofa do tego mruganie check engine co 1 s podczas jazdy. Szybka diagnoza VAG'iem i okazuje się, że ma nieprawidłowe cykle spalania na 2 i 3 cylindrze. Myślę sobie czyżby wtryski? Okazuje się, że nie- po odłączeniu przepływomierza jest ok. I teraz pytanie: wiadomo, że odłączenie przepływki powoduje wejście w stan awaryjny w związku z tym może to nie wina uszkodzonej (lub brudnej przepływki), ale odłączenie jeszcze jakiejś funkcji- nieaktywnej w stanie awaryjnym. Macie Panowie jakąś wiedzę w tym temacie? Może ktoś z Was miał podobny problem. Dodam tylko, że odłączenie przepływki nie tylko eliminuje kłopot z duszeniem się silnika, ale także delikatne drgania na wolnych obr. (pisałem o tym wcześniej) -jednym słowem silnik pracuje bez zastrzeżeń.

      Komentarz


      • #53
        Najprościej to podmienić przepływkę z innej dwu litrówki i będziesz wtedy wiedział co i jak.

        филип
        Mój czarny bandzior http://forum.octaviaclub.pl/forum/mo...r-focus-2-0-pb

        Komentarz


        • #54
          szarpanie

          wymień cewkę bo w opisie nie widziałem abyś ją wymieniał kable i świece oki ale cewka też również do wymiany

          Komentarz


          • #55
            szymonzx, napisz jaki olej syntetyczny wlałeś że wypłukało Ci silnik, i napisz dokładnie co to znaczy że wypłukało? pojawiły się wycieki?

            Twój silnik jest stworzony do LPG, ale widać że trafiasz na trefnych gaziarzy. Ja mam Staga, i póki co zero problemów. Spalanie 8-10l LPG. Teraz wracając do problemów, jeśli chodzi o wydech przy odpalaniu to pamiętaj że masz pompę powietrza wtórnego "odkurzacz" który dmucha do wydechu na zimnym silniku powodując właśnie dźwięki dziurawego wydechu. To turbulencje spalin.
            Zrób log dynamiczny przepływki. Wykres powinien być liniowy, w okolicach 6 tys obrotów powinna wskazywać ~ 95 g/s. Jeśli chodzi o falujące obroty to jak bardzo one falują w jakim zakresie? bardzo minimalnie wskazówka się będzie wachać ale nie odczuwalne to jest w środku auta. Jakie spalanie pokazuje komp na biegu jałowym przy rozrgrzanym silniku? powinien wskazywać 0,9l-1.0l/h

            Komentarz


            • #56
              No i lipa. Zrobiłem około 600km z odłączonym przepływomierzem i problem znów się pojawił. Tak jak poprzednio szarpanie i utrata mocy. Wydaje się jakby jeden z cylindrów przestawał pracować. Jedyna różnica to nie mrugająca kontrolka check engine (choć oczywiście świeci się z racji odłączonego przepływomierza).

              ahmed799: w świetle powyższego to chyba jednak nie będzie przepływomierz, choć kupiłem już nowy i czekam tylko na przesyłkę (zakup przez internet)

              krisoctav: cewka to chyba nie tak tania sprawa, żeby w ciemno wymieniać

              mariush19: olej wlałem full syntetyk był to chyba 5W30 Castrol (taka tez była metka pod maską), odma była prawie zapchana, przepustnica zaolejona.

              Może padła sonda za katalizatorem? Na komputerze przy pomiarach pokazywała napięcia 0,5V na 0,9-1,1 norma. Pierwsza sonda, którą wymieniłem też wyskakiwała tylko czasami i nie sposób było zdiagnozować to na postoju- wówczas jej wymiana pomogła.

              W czwartek jadę już do fachowca, niby silnik prosty, ale nie mam czasu na jazdy 30km do kolegi z komputerem i garażem.

              Komentarz


              • #57
                Zamieszczone przez szymonzx
                nie mam czasu na jazdy 30km do kolegi z komputerem
                na spoty zwykle jest dużo bliżej :P :diabelski_usmiech
                SPOT Poznań:
                .....
                ruszyć (_)_) i przyjeżdżać !!! ZAPRASZAMY


                Error 503 Wojtas Unavailable :P

                Komentarz


                • #58
                  Zróbcie log dynamiczny przepływki
                  u mnie wyszedł taki wykres, tak jak pisałem wcześniej ~95g/s przy 6200
                  ]"]ImageShack - Best place for all of your image hosting and image sharing needs

                  Teraz jeśli chodzi o sondy lambda, mam zalogowane obydwie jednocześnie podczas jazdy, w miarę spokojne rozpędzanie do 4 biegu.
                  Pierwsza sonda wygląda tak:
                  ]"]ImageShack - Best place for all of your image hosting and image sharing needs

                  Jak widać płynna regulacja w zakresie 0,1-0,9V wszystko z nią w porządku.

                  Jeśli chodzi o drugą sondę lambda to tu można spotkać sprzeczne opinie związane z wykresem jaki powinna generować. Wydaje mi się że sterownik nie bierze jej pod uwagę przy obliczaniu składu mieszanki, jest to sonda diagnostyczna katalizatora. Według mnie ta sonda powinna generować niskie napięcia poniżej 0,5V jako że spaliny za katalizatorem powinny zawierać mało tlenu (=niskie napięcie sondy), gdyż ten zostanie zużyty w katalizatorze na dopalenie szkodliwych produktów spalania.
                  U mnie w trakcie próby drogowej wykres przedstawiał się następująco :

                  ]"]ImageShack - Best place for all of your image hosting and image sharing needs

                  Komentarz


                  • #59
                    Wstaję rano odpalam wóz (-3° C) i wszystko gra. Po 30 km jestem w pracy i nadal jest ok. Obroty nie latają, nie ma szarpania wszystko w porządku. Reasumując problem jest i znika.

                    mariush19: Dzięki za zrzuty sondy- drukują się właśnie.

                    Jak się uda to przyjadę na spot.

                    [ Dodano: Sro 16 Sty, 13 09:20 ]
                    Sondy i przepływka sprawdzone- ok. Kable nowe NGK, przewód podciśnienia wymieniony (był urwany). Auto chodziło jak pszczółka, aż nie postało 2 dni. I tak zauważyłem, że jak postoi ze 2-3 dni na dworze to muszę cały dzień jeździć z objawami szarpania i duszenia się, a na następny dzień ju z już jest ok. Czyli jak jeżdżę codziennie do pracy nie ma problemów, ale jak postoi 1-3 dni bez odpalania to jest problem. (może wilgoć?). Jak macie Panowie jakiś pomysł to zapraszam...

                    [ Dodano: Pią 25 Sty, 13 14:10 ]
                    Dziś fachowiec wymienił cewkę. Twierdzi, że auto odzyskało moc i będzie dobrze. Mam nadzieję, że się nie myli. Napiszę czy to faktycznie cewka jak odbiorę auto. Mam nadzieję, że będzie można zamknąć temat.
                    Pozdrawiam!

                    [ Dodano: Pią 01 Lut, 13 11:35 ]
                    Od kilku dni jest ok. Nie szarpie, ma moc (ok. 20% więcej). Pozdrawiam!

                    Komentarz

                    POWRÓT NA GÓRĘ
                    Pracuję...
                    X