[O2] 1.9 tdi 220k km żre olej

[trzoch]

Początek meczu - niezły. Bramka Lewandowskiego - śliczna.
Ale potem... no właśnie - nic się nie działo potem - przeszli do obrony.
Festiwal bezsensownych kartek i druga połowa bardzo słaba. Jak zwykle reprezentacja czekała, aż piłka sama do nich podejdzie.
Tytoń rzutem na taśmę stał się niemal bohaterem narodowym
Gdzie był Wasilewski? A Błaszczykowski?

No nic - na razie źle nie jest - mają jeden punkt, ale ciężko widzę mecz z Rosją, gdzie chyba będzie musiał pauzować Szczęsny.

[keneida]

[O2] 1.9 tdi 220k km żre olej

ostatnio coś mojego szkodnika dopadło.
Dojechałem do Poznania z Wrocławia, po rozpakowaniu odpalam silnik i krzyczy bym sprawdził olej. Rano miał poniżej dolnego poziomu. Dolałem 200 ml, wyrównało się do połowy skali.
Po kilkunastu dniach znowu marudzi bym sprawdził. Sprawdziłem rano - było mało ale w skali się mieściło. Następnego dnia sprawdzam - w środku skali.
Po kilkunastu dniach znowu marudził, sprawdziłem, dolałem 100 ml. Dziś jadę, znowu marudzi. a przejechałem niecałe 200 km od ostatniej dolewki. Rano sprawdzę poziom.
Natenczas spojrzałem pod maskę.
Wygląda na to, że ten przewód gumowy z prawej strony silnika albo w miejscu łączenia tego przewodu ucieka olej.
Czy o coś innego chodzi?

[abstinent]

keneida, zrób porządne zdjęcia, weź jakieś światło, kilka z dalsza żeby było widać coś

[kowal 2002]

keneida, to co pokazałeś na fotach to pompa tandemowa ( paliwo + vacuum ). Ten "przewód" to o ile widzę z foty przewód powrotny paliwa. Olej z niego raczej nie leci ( chyba, że napędowy ). Ew. może gdzieś puszcza uszczelka pod pompą...
Na początek dolej porządnie oleju ( tak, żeby było na maks ) i sprawdź po ilu kilometrach poprosi o dolewkę, będzie wtedy mniej więcej wiadomo jakie jest zużycie ( ml / 1000 km ). Dolewanie po 100ml to takie trochę wróżenie, bo to mała ilość jest i nie wiadomo, czy wskaźnik łapie zawsze w tym samym momencie ( poziomie ).
Przy przebiegu 220 kkm to źródeł ubytku oleju może być kilka, warto by było zajrzeć od spodu jak wygląda sytuacja przy turbinie ( czy bardzo się "poci" ), czy na kolektorze nie ma gdzieś zacieków, ile oleju jest np. w rurach dolotowych itd.
Nie zauważyłeś, czy nie ma efektu kopcenia z rury wydechowej ( coś jak w dwusuwie ) przy deptaniu gazu?

[słoń]

aby nie zakładać wątku podepnę się tutaj.dziś na przeglądzie w ASO mechanior stwierdził pocenie się pompy tandemowej i zalecił wymianę.auto to O1 tour 2008 150kkm AXR pd.
pytanie-czy samo pocenie się w/w pompy może być już wskazaniem do wymiany??
w innym ASO 3 miechy wcześniej machnęli na to ręką.
nie łamał bym się aby to wymienić gdyby nie cena tego ustrojstwa :shock: :shock: :shock:

pytanie 2-czy nie ma jakiegoś sposobu/zestawu naprawczego aby to ustrojstwo uszczelnić???

[alxxx]

Jakieś zestawy naprawcze chyba są, a sprawdzili jakie daje ciśnienie i podcisnienie do ukladu?

etka podaje nr. 038198293 ale to jest sam komplet uszczelek do montażu, nie ma nic o zest. naprawczych

[słoń]

alxxx, czyli jak są uszczelki to znaczy ,że można to rozebrać i uszczelnić,czyli jest to to rozbieralne

[alxxx]

Uszczelki które wchodzą między pompę a blok.. tak jak np miedzy pokrywę zaworów na głowice. A sama naprawa pompy napewno jest osiągalna bo miałem bliżej doczynienia z tematem jakiś czas temu. W każdym razie jak ta Twoja trzyma ciśnienia to bym się nie przejmował. Może zrób jakieś foto jak to pocenie wygląda?

[słoń]

o właśnie,ciśnienie.
gdyby go nie było to miałbym pewnie jakieś jaja z odpalaniem albo podczas jazdy-a nie mam