[O1] Awaria turbo

[mufel]

Zapraszam do głosowania i wypowiadania się

http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=73676

[mpiotr1984]

[O1] Awaria turbo

Witam,
ostatnio w mojej Octavce padło turbo. Wcześniej pomagało zgaszenie i włączenie silnika i przez ok miesiąc był spokój. Ale w ostatnich dniach to pomaga już tylko na jakieś5 min jazdy. Byłem u mechanika, podłączył kompa i powiedział, że to turbo, że trzeba je wymontować i postawić diagnozę.
W najlepszym wypadku będzie czyszczenie za ok 400 zł.
W najgorszym wypadku wysłanie turbiny do regeneracji.
W necie wyczytałem, że przed założeniem nowej trzeba sprawdzić dlaczego "padła" stara.
I tu moje pytania:

1. Jak sprawdzić powód zepsucia się turbo?

2. Mechanik zaproponował mi regenerację w tej firmie:
- www.turbo-tec.eu (koszt ok 1 600 zł),
Ja na allegro znalazłem turbinę o ponad połowę tańszą, też z gwarancją: http://allegro.pl/turbina-leon-toled...960734194.html

Powiedzcie czym będzie się różniła jedna od drugiej, czym spowodowana jest tak ogromna różnica no i którą wybrać jeżeli moja nie nada się do czyszczenia.

Pozdro

[K_Popiel]

Przyczyn może być kilka, zapieczone kierownice, przegnita gruszka, wadliwy n75, sparciałe wężyki podciśnienia ... Przed wymontowaniem warto by podpiąć pod kompa i zrobić podstawowe logi aby wstępnie obadać co i jak no i gdybyś miał zapisane jakie błędy były też by było dobrze.

[wesol]

nic nie regeneruj, wyciagaj suszare i trzeba tylko wyczyscic czesc ktora jest na kolektorze wydechowym. Zeby czasem nikt nie majstrowal przy korasie. Ori to ori . Po regeneracji to juz dlugo nie posluzy. Wielkiej roboty przy tym nie ma i jak masz kanal to sam to nawet zrobisz.

[kabanos]

mpiotr1984, zobaczysz, może wystarczy tylko wyczyścić i będzie po problemie.
Jeżeli przyjdzie do regeneracji, to 1600 zł to wydaje mi się trochę dużo. Polecany na forum jest kolega: http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...-turbo&start=0
A tu wątek o awariach turbosprężarek:

http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=59347&highlight=emp-turbo

[soszek81]

Ja proponuję pojeździć z gazem w podłodze.
TZN - rozgrzać silnik i tak - jedynka w podłogę do 4k, dwójka i 3ka to samo.
Na 3ce będziesz miał ok 100-110 licznikowo. Więc poza terenem zabudowanym nic Ci nie zrobią.
Możesz też w trasie zrobić redukcję o ten bieg niżej i dodawać sobie gazu.
Np - jedziesz 110, redukcja na 4 i gaz w podłogę do 140-150.
Lub jedziesz 90, redukcja na 3, zwalniasz do 60 i gaz w podłogę do 90-100. Po czym odpuszczasz znów do 60 i znów do 90-100. Tak sobie powtarzaj. Jak złapie tryb serwisowy to zatrzymaj się, wyłącz silnik i odpal na nowo. Po czym dalej zabawa z gazem.

Ja w ten sposób odmuliłem swoje turbo po kupnie. Do dziś nalatało 120k km i nic mu nie jest - nie było na żadnym czyszczeniu ani regeneracji.

W ten sam sposób kolega odmulił turbo w Leonie ASV a drugi w Maździe 6 (2.0diesel).

Gorzej już nie będzie a możesz tylko sobie pomóc.

Oczywiście po całej zabawie ostudzić silnik przed wyłączeniem.

Powodzenia

[mpiotr1984]

soszek81 - dzięki za dokładny opis Porobię tak, ale dopiero w sobotę, bo żona zabiera auto do końca tygodnia.
A jak to nie pomoże to będę musiał szukać warsztatu w Koszalinie lub okolicy, bo ja nie mam możliwości grzebania samemu.

[wesol]

i turbo odfrunie jak mu kierownica stoi dęba na max dolaodwaniu. Nie rób tak kolego! Ja mialem lekko wieszajaca sie geometrie i na podnosniku sobie kluczykiem plaskim 14 przez 5 minut rozruszalem. Tak robilem dwa razy u siebie w sharanie. Pierwszego stycznia ale 2012 pojechalem z żona na rundkę na ekspresówke wlasnie zbutowac auto tak na obrotach 3500 no i zrobilem 20 km i nawracam w druga strone walnac tez 20 km i ujechalem z kilometr i nagle łup i ukrecil sie wirnik na suszarce. Dalsza jazda na holu. Wymienilem suszare na uzywke z allegro ale juz od ASZ'a. Koszt suszary to 700 zl. Tą co byla czyli do 110 i 115 konnych mozna dostac za 300-400 zl wiec tanie to jak barszcz. Trzeba tylko dobrze wypytac sprzedajacego czy nie ma luzów itp i napewno pochodzi dlugo. Ja na swoja nie narzekam bo prawie nowa i co najwazniejsze nie regenerowana i po programie mam za sprawą samej suszary mam 160 KM bardzo bezpieczne.

[rob555]

Ja proponuję pojeździć z gazem w podłodze.

Jaaasne :diabelski_usmiech
Ile to juz turbin ktore odfrunely po takich super radach widzialem.... :roll:
Tak to mozna probowac majac odczyt cisnienia doladowania na bierzaco i kontrolujac jego wartosci za pomoca gazu.

ECU daje kilka sek przeladowania nim wlaczy tryb awaryjny. Jak wcisniesz gaz do oporu masz takie obroty sprezarki (jesli geometria stoi deba) ze tylko pozniej wirnikowy deszcz leci... :twisted:

[rss]

a moze najpierw wypadaloby zapytac autora watku jaki ma wogole silnik w tej Octavii?
jeszcze sie okaze ze AGR i co wtedy?
znajomek mial podobne jazdy z AGR-em i byla to kwestia przewodow (pod/nad)cisnienia, nie pamietam czy rowniez zaworu N75...

[mpiotr1984]

a moze najpierw wypadaloby zapytac autora watku jaki ma wogole silnik w tej Octavii?

Mój błąd. Sam to powinienem napisać na samym początku.

1.9 tdi 110 KM, ale o dokładniejsze oznaczenia nie pytajcie, bo się nie znam

[wesol]

asv lub ahf. maja zmienna geometrie

[rss]

a moze najpierw wypadaloby zapytac autora watku jaki ma wogole silnik w tej Octavii?

Mój błąd. Sam to powinienem napisać na samym początku.

1.9 tdi 110 KM, ale o dokładniejsze oznaczenia nie pytajcie, bo się nie znam

od razu lepiej
110KM maja juz zmienna geometrie, ale i tak zaczalbym od zrobienia logow (bedzie wiadomo kiedy i ile przeladowuje i jak pompuje) i odpowiednio do tego przejrzenie przewodow ewentualnie zabwy z turbina (czyszczenie, byc moze 'odmulanie', regeneracja, wymiana itp). Znajomy z roboty ostatnio regenerowal turbine (wysylal gdzies na Slask) - zobaczymy co z tego wyjdzie. (kosztowalo to ok. 1200 PLN, z czego sama regeneracja ok 900)

a tak BTW: uwazaj na takie 'tanie oferty z gwarancja' bo z reguly jest tak ze zostajesz z rozwalona turbina i polowa silnika, 'gwarancja' mozesz sie podetrzec a 'gwarant' wmawia Ci ze caly sajgon jest z Twojej winy, bo ...(i tu moze sie pojawic doslownie KAZDY powod).
oczywiscie nie mowie ze akurat ten zaklad odwala maniane, ale czasem warto spedzic troche czasu na wyszukaniu kilku(nastu) opinii niz kierowac sie wylacznie cena.

[kolko]

Miałem również Octavię ze 110 konnym silnikiem. Faktycznie turbina ze zmienną geometrią. Ona lubi jak od czasu do czasu przegoni się ją po obrotach żeby łopatki pracowały w całym zakresie. Jazda miejska ciut jej szkodzi. Mnie osobiście turbinę robił kolega za pierwszym razem chyba polegało to na wyczyszczeniu zapieczonych łopatek, za drugim razem padła gruszka która steruje wodzikiem od łopatek. Turbo tec - firma może i dobra (nie robiłem nic u nich) aczkolwiek droga, nawet bardzo droga

[przemik]

ale i tak zaczalbym od zrobienia logow

Też tak uwazam.... wykonanie solidnej diagnostyki to podstawa.... bedziesz wiedzial na co powinienes sie szykowac.

[mpiotr1984]

Może ktoś z Was ma lub zna dobry warsztat w Koszalinie lub okolicy?? Bo tam gdzie ja byłem to tylko podłączyli kompa, coś im wyskoczyło. Jeden do drugiego coś powiedział, a mi tylko przekazali, że turbina walnięta. Najpierw wyjmą i zobaczą czy da się wyczyścić, a jak nie to wyślą do regeneracji.

[wesol]

ja mam tak aszybka metode do odblokowania geo bez wyciagania suszary. Aczkolwiek nie gwarantuje calkowitej naprawy w kazdym przypadku ale mozna robic tak:
Odkreca sie poczatek wydechu te trzy nakretki od muszli goracej turbiny tak by dostac sie do wirnika. Bierzemy odrdzewiacz np "Break away" bo ma oliwe w sobie i swietnie sie pieni. Psikamy słomką tu gdzie wirnik dookola tak by rozrzucic ten specyfik po pierscieniu geometri.Zatykamy ten wylot z szuszary kulką papieru miekkiego ale z nalozeniem na tą kulkę kawalka foli. Odkrecamy przylacze od recyrkulacji spalin tez na kolekotrze wydechowym i tam tez psikamy sporo tego odrdzewiacza. Najlepiej zaaplikowac prawie cala butle ruszajac przy tym ciegnem suszarki. Odpalć auto i na vagu ustwic test sztangi/zaworu N75. Niech tak pochodzi ze dwie 3 minuty na jalowych. Zgasic i powtorke robic z tym psikaniem specyfiku. Jesli nie zalegaja jakies grube syfy na geo tylko sama sadza to powinnien taki zabieg ruszyc geo. Skladamy w calosc i w droge .Jesli nie bedzie uprawiane PSJ to powinno to pomóc nawet na bardzo dlugo lub nawet wyeliminuje problem.
Sama gruszke tez mozna wytargac i ja przeropowac bo bywa ze koroduje lub poprostu tak jest zasyfiona ze juz nie chce sie ruszac plynnie.

[looker]

wesol nawet bez psikania udało mi się raz delikatne przycięcie rozruszać VCDS-em. Ale z psikanie to może być w sumie dobry pomysł... Jak później ? Nie szkodzi ta substancja w turbinie ? Wyparuje ?

[rob555]

Nic nie szkodzi najwyzej bedzie na poczatku smrod za autem nim sie wypali.

Ale ludzie...sadza jest zawsze w procesie spalania. Bardzo maly procent zacietej geometrii to problemy ze zbyt duza iloscia sadzy...inaczej kazde auto tdi z VNT mialo by problemy od poczatku
Tam sie wichruje pierscien geometrii i psikanie pomaga tylko na chwile (rozpuszcza nagar ktory dodatkowo blokuje)

[looker]

Czyli jest to jakby pierwsze info żeby zbierać kasę na wymianę/regenerację turbinki ?

[rob555]

No ... czasem dobre czyszczenie z uzyciem papierka sciernego odwleka ten czas na kilka sezonow ale koniec koncow nowy korpus trza bedzie nabyc

[bari76]

do jakiej regeneracji :diabelski_usmiech turbiny ze zmienna geometria nienjest na dzien dzisiejszy nikt w stanie zregenerowac wlasnie przez zmienna geometrien bo nikt nie jest w stanie tego po zlozeniu wywarzyc tak by dzialalo w karzdym zakresie obrotow .....To tak jak regeneruja pompowtryski ... :diabelski_usmiech ...Kupoja na szrocie stare jeszcze sprawne wyczyszcza wypiaskoja i odesla jako zregenerowane pochodza pol sezonu a po miesiacu konczy sie gwarancja :diabelski_usmiech

[szkoda]

bari76, pisz po polsku jeśli oczywiście można prosić, ok?

[bari76]

zamiast regenerowac rozejrzyj sie za kims kto za granica pracoje niech podjedzie na serwis vw i zapyta o nowa fabrycznie mozesz sie zaskoczyc mi serwis w polsce powiedzal 2400 zl za jednego pompowtryska .No a ze nie pracuje w POlandzie to podszedlem sobie na serwis w niemczech i z glupia spytalem.no i co?????Ano to ze powiedzieli mi 200euro za sztuke to jest 800euro za komplet 4 pompowtryskiwacze nowiutkie kompletne z uszczelkami i popychaczami bo w POlandzie sprzedaja gole. bez oddawania starych to wyszlo3200zlotych.CO w polsce kosztowaloby mnie 9600zlotych jesli oddalbym stare.4Xwiecej.wiec moze zamiast dawac 1600 za regeneracje warto popytac dolozyc ze 400 i miec nowoa.wyslij mi WIN twojego auta to jak bede na serwisie to zapytam nawet z wlasnej ciekawosci.

[szkoda]

bari76, chłopie, nie chodzi o brak polskich znaków tylko te żałosne błędy, które sadzisz w co drugom słowie i o to, że tą Twoją pisaninę trudno w ogóle zrozumieć, więc nie zawracaj mi dupy na PW tym, że masz mnie w dupie :lol: , tylko pisz grzecznie po polsku jak prosiłem i tyle, bez polskich znaków też się da.

a jeżeli nie potrafisz pisać po polsku i dodatkowo po polsku nie rozumiesz to ja nie mam już więcej pomysłów na komunikację (po polsku oczywiście).