filtr paliwa mussze wymienić bo ma już z 2 lata, samochód ma ok 300tys. realnie (tak nam stary sprawdzony mechnik mówił) on zmieniał rozrząd, na elektronice się nie zna ustawiałem u elektronika. A dlaczego pytasz możesz podzielić sie wątpliwościami?? Jakieś spostrzeżenia? Może więcej mi opowiesz o tym samochodzie??
Obroty falują i ta dawka na wolnych tak niestablinie się zachowuje. Co moze wskazywac na jakies problemy z nastawnikiem.
Wymien filtr paliwa - koniecznie - i powtorz logi jak wyzej.
Przemek DIAGNOSTYKA GRUPA VAG
A6 C4 Avant 2.5 TDi AEL quattro
80 B3 Limo 1.6 TD SB
Oglądał go dosyć dobrze i mówił że pompa jest nówka, zresztą poprzedni właściciel też przekazywał informacje że niedawno była robiona a wszystko robił na częściach ASO (nie tylko pompe) zresztą to falowanie to od niedawna. A jeżeli widze pęcheżyki w przewodzie paliwowym to może mieć to związek z tym falowaniem?? Czy idzie się jescze czegoś czepnąć po tych logach ??
AAAA i jeszcze jak już raz odpali (praca silnika nawet 2sekundy, eksperyment) to pali na dotyk
Filtr wymieniony (brak bąbelków i całkowicie nowe życie silnika aż wbija w fotele), termostat wymieniony, świece profilaktycznie wymienione na beru (zaczął równo odpalać). Ale nadal dupa z tymi świecami ustawiłem żeby grzały 6 sekund i na kompie tyle pokazuje (6.18 sekundy) a przekręcę kluczyk i nadal mniej niż dwie sekundy i problem z odpaleniem (temperatura poniżej 0). Nie wiem już jak się za to zabrać.
Kryzys5554, bezpiecznik od świec znajduje się w tej "puszce" bezpośrednio na akumulatorze. Bezpiecznik 50A pierwszy od strony bieguna -.
BTW, ja też mam problem z odpalaniem od 0 stopni w dół, ale u mnie problem najprawdopodobniej jest w przekaźniku 103 (nie mam przekaźnika 109, a lokalizacja 103 odpowiada temu, co piszą w książce "Sam naprawiam samochód"), ponieważ zamieniłem się z kolegą cezary 70 i mój AGR palił bez problemów natomiast AXR kolegi palił baardzo ciężko. Przy minimalnych morzach musiałem grzać świece po 3 razy żeby nie kręcić zbyt długo.
ja już próbowałem zamieniać (z golfem IV gdzie wszystko jest ok) i nic nie dało chociaż upewniłem się że moje na tamtym działają w 100% (grzały ok 7 sekund tyle samo co na jego oryginałach). Założyłem od niego i to samo ok 2 sekund. :cry:
[ Dodano: Sro 18 Gru, 13 00:03 ]
a czy to w normie że mam te 2 przekaźniki (103 i 109)???? Myśle żeby jak jutro ostygnie silnik żeby wyciągnąć przekaźnik 109 i sprawdzić czy coś to pomorze
[ Dodano: Sro 18 Gru, 13 20:22 ]
Wrzucam mój filmik odpalania po długim postoju przy temp. poniżej 0, spójrzcie na kontrolkę od świec (przypominam wraz z kontrolką gaśnie całkowicie napięcie na świecach). Jak bym tak z 3 razy podgrzewał to za draśnięciem idzie, ale nie w tym sens, problem nadal tkwi. Gdyby grzały te 6 sekund ciągle, problemu by nie było.
Mam podobny problem. Tylko że świece załączają sie ale akumulator strasznie szybko pada przy rozruchu. Tak jak by nie dał rady obrócić silnikiem. Czy świece do wymiany? Czy np słabe umasowanie?
1. Kiepska bateria
2. Coś Ci żre prąd cały czas i później brakuje
3. Masa kiepska
4. Rozrusznik do reg.
Baterie dzis wymienilem. Rozrusznik chyba ok bo jak potrafi np od kabli zapalić od półobrotu to coś w tym jest. Jutro popatrze na mase. Na postoju aku ma 13.7V a na chodzie 14.4V.
Nie chce zakładać nowego tematu. Problem jest następujacy. Auto postoi przez noc w garażu, chcę go odpalić rano a jego ,,muli'' przy odpalaniu. Chodzi tylko o pierwsze kręcenie Wygląda to tak albo jeszcze gorzej
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=a9KJVnjITHs&feature=youtu.be[/youtube]
Często potrafi tak zdusić silnik że aż skasuje zegar i wskazania od średniego spalania itp. Akumulator ma rok i był ładowany, nowiutkie świece ngk, dobre napięcie na aku, rozrusznik tez był sprawdzany. Chodzi o to krótkie zamulenie przy odpalaniu. Po przejechacni krótkiego odcinka drogi mogę odpalać auto kilka razy i pali na strzała
Komentarz