"majonez" pod korkiem

[grichi]

A ma ktos moze zdjecie z ta naklejka na kierownice? Po prostu chodzi mi o to, ze jest to rzecz, na ktora sie czesto patrzy mimo wszystko i jestem ciekaw czy efekt jest zadawalajacy. Bo chetnie zalozyl bym sobie taka kierownice od golfa czy tez leona tylko wlasnie szukam prostego a zarazem nie rzucajacego sie w oczy rozwiazania ze znaczkiem.

[maly2st]

"majonez" pod korkiem

Mam 2,0 115km wersje o1 kupiona w sumie niedawno
Jak kupowalem autko niestety nie zajzalem pod korek wlewu oleju zrobilem to dzisiaj i rece mi opadly bo mam tam "majonez" plynu chlodniczego nie ubywa i trzyma poziom.
I tak sie zastanawiam z kad sie bierze woda w oleju mam mobil 10w40 solsyntetyk
Poltora miesiaca temu zalozylem LPGa
I drugi problem jaki sie pojawil to jak zaczolem jezdzic na lpegu to zaczely mi sie zwiekszac czasy otwarcia wtryskow rowniez na PB przez co auto zaczyna palic jak smok niezaleznie od paliwa (jak pochodzi na PB troche dluzej to czasy powoli wracaja do normy) czy mozliwe ze magicy od gazu cos spieprzyli przy montazu??
Jak nedzie potrzeba jakis dodatkowych informacji to bede uzupelnial na biezaco pozdrawiam i czekam na jakies info

[Mateusz_G]

Nie wiem co oznacza majonez - konsystencja czy kolor (bo piszesz coś o wodzie).
Kolega mi opowiadał o problemie z olejem - dziwna konsystencja na wierzchu (pod korkiem) w swojej corsie - wymienili mu sporo rzeczy w końcu ktoś mu powiedział, że nie potrzebnie ponieważ to było spowodowane prawdopodobnie jazdą przez dłuższy czas na b. krótkich odcinkach - tak, że olej praktycznie nie rozgrzewał się. Nie wiem na ile jest to zbliżone do Twojego problemu.

[maly2st]

Pod korkiem zbiera mi sie cos co wyglada jak majonez i kolorem i konsystencja (powstaje tylko wtedy gdy jest wilgoc badz woda dostaje sie do oleju)
dopoki nie zalozylem gazu jezdzilem faktycznie na zimnym silniku odcinki okolo2do3km ale teraz jak mam juz gaz to miesiecznie robie okolo 2tys km (do pracy mam okolo16km w jedna strone)

[leonn]

maly2st, majonez pod korkiem w wolnossących w okresie jesienno-zimowym to raczej norma, nie wiązał bym tego z instalacja lpg, ani z olejem. Zobacz tu.

[kornat]

Jest to m.in. oznaka padniętej uszczelki pod głowicą, ale jeżeli nie masz innych objawów i jeździsz na krótkich odcinkach to luzik. Przegoń go na trasie i po problemie.

[BASTIAN001]

Tak jak napisał Mateusz_G, problem może leżeć w tym że olej nie rozgrzewa się do właściwej temperatury tym bardziej że jak piszesz płynu chłodzącego nie ubywa.
W kwestii LPG nie wypowiem się.

[maly2st]

Odkad mam LPGa to auto jezdzi dosc duzo bo dziennie potrafie zrobic nawet 150km po miescie wiec powinno tego juz nie byc ale srednio okolo 2tys km i wiecej miecznie

[leonn]

Jest to m.in. oznaka padniętej uszczelki pod głowicą,

Co jest oznaką padniętej uszczelki pod głowicą, majonez pod korkiem :?: :shock:

[crazykoko]

Re: "majonez" pod korkiem

Mam 2,0 115km wersje o1 kupiona w sumie niedawno
Jak kupowalem autko niestety nie zajzalem pod korek wlewu oleju zrobilem to dzisiaj i rece mi opadly bo mam tam "majonez" plynu chlodniczego nie ubywa i trzyma poziom.
I tak sie zastanawiam z kad sie bierze woda w oleju mam mobil 10w40 solsyntetyk
Poltora miesiaca temu zalozylem LPGa
I drugi problem jaki sie pojawil to jak zaczolem jezdzic na lpegu to zaczely mi sie zwiekszac czasy otwarcia wtryskow rowniez na PB przez co auto zaczyna palic jak smok niezaleznie od paliwa (jak pochodzi na PB troche dluzej to czasy powoli wracaja do normy) czy mozliwe ze magicy od gazu cos spieprzyli przy montazu??
Jak nedzie potrzeba jakis dodatkowych informacji to bede uzupelnial na biezaco pozdrawiam i czekam na jakies info

Ja mam identyczny silnik. Ostatnio wymieniałem olej i też miałem coś takiego pod korkiem. Fakt, że nie było tego dużo.

Znalazłem taki link LINK

Co do gazu, to powiedz gdzie zakładałeś instalację. Też się przymierzam do założenia i chyba wybiorę się do KOŁOMAXU na Wrocławskiej. Tanio może nie jest, ale zakład bardzo polecany na lpg-forum.

[maly2st]

Zakladalem lodz na strykowskiej (z moich fanaberii to wlew gazu pod klapka do wlewu PB)

[Marian 2]

Jest to objaw nie dogrzanego silnika. W lato tych objawów niema, bo nawet krótka jazda powoduje, że silnik jest gorący przez kilka godzin po wyłączeniu. W zimie tak niema, pół godziny, a nawet mniej, postoju i już mamy zimny silnik. Te kilka(naście) minut dłuższej jazdy na zimnym silniku, szczegolnie na krótkich odcinkach, powoduje takie objawy. Poprostu nie przejmować się i "czekać do wiosny", a problem zniknie.

[kornat]

kornat napisał/a:
Jest to m.in. oznaka padniętej uszczelki pod głowicą,
Co jest oznaką padniętej uszczelki pod głowicą, majonez pod korkiem :?: :shock:

Szlam pod korkiem wlewu oleju - objawy

Gęsty szlam pod korkiem wlewu oleju.

Przyczyna?

Jasna maź osadzająca się na korku podczas zimy to efekt jazdy na krótkich trasach. Zjawisko to powoduje zbierająca się w oleju wilgoć. Osad zniknie po przejechaniu dłuższego dystansu. Jeśli kolor szlamu jest brunatny, może to oznaczać, że do oleju dostaje się płyn chłodzący, a najczęściej powodem tego jest przepalona uszczelka pod głowicą.
źródło 10 objawów awarii sinika
Jak dalej nie wierzysz możesz popytać mechaników bądź poczytać w google.

Odkad mam LPGa to auto jezdzi dosc duzo bo dziennie potrafie zrobic nawet 150km po miescie wiec powinno tego juz nie byc ale srednio okolo 2tys km i wiecej miecznie

Ale wkręcasz go na wyższe obroty? Daj mu po obrotach to maź sama zniknie.

[leonn]

kornat, oczywiście sam miałeś taki przypadek w swoim silniku?

Daj mu po obrotach to maź sama zniknie.

Nic podobnego, nie zniknie. Nawet w lecie na niedogrzanym silniku będzie majonez.

[kornat]

kornat, oczywiście sam miałeś taki przypadek w swoim silniku?

Tak w Fabii 1.4MPI 44kW, zresztą nie tylko ja no ale...

Nic podobnego, nie zniknie. Nawet w lecie na niedogrzanym silniku będzie majonez.

Chyba jednak podobnego bo u mnie w/w aucie pomagało przegonienie parę km powyżej 4k rpm, tylko raz nie pomogło bo była walnięta uszczelka.

[maly2st]

Zobacze na powrocie z pracy czy potrzymanie na obrotach pomoze bo jezdze generalnie nie przekraczajac 3tys obr chyba ze chwila wymaga ciut wiecej

[leonn]

kornat, oczywiście sam miałeś taki przypadek w swoim silniku?

Tak w Fabii 1.4MPI 44kW

Ale te silniki miały w ogóle problem z zapychająca się odmą i strzelajacymi bagnetami, i nie jest to to samo co 1.6, 1.8 czy 2.0 :wink:

Dałem już link co pomaga na majonez pod korkiem w 2.0.

[maly2st]

Kolego LEONN czyli ten niebieski filterek (widoczny na fotkach) bedzie moim wybawieniem gdzie go mozna zanabyc?? Ewentualnie mam pytac o filterek od odmy czy jjest adoptowany od czegos innego??

[leonn]

Kolego LEONN czyli ten niebieski filterek (widoczny na fotkach) bedzie moim wybawieniem gdzie go mozna zanabyc??

Kolego maly2st, napisz do kolegi zsolpyw w w/w temacie bo to on założył ten filterek w swoim silniku :wink: Na pewno Ci doradzi co i jak

[kornat]

Ale te silniki miały w ogóle problem z zapychająca się odmą i strzelajacymi bagnetami

Przez 9 lat użytkowania oraz stania pod chmurką nawet w zimę parę dni stał, nie miałem z tym problemu.
P.S. Jakby nie patrzeć z zapychającą się odmą miały również 1.6

[leonn]

Przez 9 lat użytkowania oraz stania pod chmurką nawet w zimę parę dni stał, nie miałem z tym problemu.

No to miałeś ten problem, czy nie? O jakim Ty silniku piszesz?

Jakby nie patrzeć z zapychającą się odmą miały również 1.6

Jasne, że tak ale BFQ i BSE już nie.

[kornat]

Nie miałem problemu, a silnik to miał oznaczenie AZE. To był silnik z felicji 1.3 z powiększoną pojemnością na 1.4.

[leonn]

Nie miałem problemu,

To po co ta Twoja dyskusja? Skoro koledzy chcą usłyszeć jakąś poradę, bo mają problem z 2.0.

[maly2st]

Mialem felke 1,3mpi i problemow ani z odma ani z "majonezem" pod korkiem za to mialem problem ze strzelajacym gazem (niby parownik juz sie zuzyl) i co wystrzal to jechalem do sklepu po korek od wlewu oleju bo znikal (pozniej zalozylem oczko od haczyka i lancuszek) ale auto niedo zajeb....

[ Dodano: Wto 14 Sty, 14 23:28 ]
ZSOLPYW odpisal ze ten filterek nie rozwiazuje calkowicie problemu tylko zmniejsza jego obfitosc wystepowania

[piotrek_os]

za to mialem problem ze strzelajacym gazem (niby parownik juz sie zuzyl) i co wystrzal to jechalem do sklepu po korek od wlewu oleju bo znikal (pozniej zalozylem oczko od haczyka i lancuszek) ale auto niedo zajeb

:diabelski_usmiech