Zamieszczone przez maksiu
: :haha: :lol :yay:

gdzieś czytałem na forum że to się nazywa prostowanie tarcz.Troche pojezdzić,pohamować co by sie zagrzały tarcze a potem duża prędkość i hamowanie na szlag.Podobno jak są gorące to się poddają i prostują.Tak nie robiłem tylko czytałem o tym.
Komentarz