Turbawka , 1.9 TDI ALH 66kw, spadek mocy

[paulo_ap]

Witam panowie jeżeli możecie pomóżcie, szukałem ,szukałem... w octa 1 1.9 tdi 130km zaświeciła się kontrolka układu sterowania silnika ,po podpięciu wyskoczył błąd 17964 , spadek mocy , mała przerwa przy egr -uszczelniony,błąd skasowany, znowu wylot na trasę -4/5km pstryk śweci się u.s.silnika spadek mocy ! co jest ? możecie pomóc nowemu? od czego zacząć? z góry dzięki

[huwe]

sterownie N75, zapieczone kierownice, rozwalona grucha na turbawce. albo wszystko na raz, albo któreś z osobna.

[paulo_ap]

Dzięki huve !

[Dezet]

Re: Turbawka , 1.9 TDI ALH 66kw, spadek mocy

Chodzi o spadek mocy i kompletny braku przyspieszenia.
Objaw jest taki ze przy przekroczeniu/osiagnieciu okolo 3000 obrotow silnik drastycznie traci moc i wszelakie wyprzedzanie staje sie bardzo niebezpieczne (w zasadzie
auto nie reaguje na pedal gazu, albo reaguje baaaaaaaardzo powoli). Po
wylaczeniu i wlaczeniu silnika objaw znowu ma miejsce az do nastepnego
razu (tj osiagniecia 3000 RPM).

Przez 6 lat użytkowania zdarzyło mi się to 2 razy (co prawda mam silnik ASV, jednak myślę, że akurat w tym przypadku nie ma to znaczenia). I za każdym razem pomogła rzecz najprostsza, czyli zmiana paliwa na Shell V-Power. Musiałem tylko poczekać aż będzie co najmniej pół zbiornika na dolewkę lepszego paliwa.
Nigdy nie tankuję na badziewnych stacjach, a mimo to zdarza się kiepska ropa lub brudny zbiornik na stacji. Więc zamiast od razu wymieniać turbinę lepiej zrobić test z paliwkiem.

[hsurim]

Przecież to co zacytowałeś, to książkowy objaw po przeładowania turbiny i w tym wypadku paliwo na to nie ma wpływu.

[paulo_ap]

Witam, dzieki raz jeszcze ,przy waszych podpowiedziach można zaoszczędzić dużo czasu, co do mojego problemu to siadł sterownik N75 ,wymianka i śmiga. :lol: Pozdrawiam

[tweet]

Witam wszystkich i mnie dopadł spadek mocy. Mam OI 1.9 tdi 90ps alh, dziś wyskoczyła mi ikonka check engine i spadek mocy w drodze porannej do roboty, wracając ikona się paliła a auto śmigałó aż miło tak jakby nie było problemu, przed chwilą podłączyłem kompa i wyskoczył błąd 17694 (zbyt niskie ciśnienie doładowania, błąd sporadyczny niezwiązany z osprzętem) tak mi wyskoczyło w programie polski vag 4.9, niestety tym razem vag 3.11 nie chciał mi odpalić. Dodam, że wąż od intercoolera się poci. Więc prośba o jakieś sugestie od czego zacząć. Będę wdzięczny za pomoc. Przebieg auta 183000 km.

[sebi]

Notlauf dopadł i mnie. Po podpięciu do VCDSa odczytałem błąd 17965. Niestety nie mam możliwości zrobienia logów. Spróbowałem ocenić optycznie turbo i oto jak wygląda mieszek.


Koledzy, chcę to w tym tygodniu naprawić, ale czy mogę do tego czasu z tym jeździć? Czy kategorycznie nie, bo dojdzie do czegoś gorszego?

[soszek81]

Mieszek do wymiany. Jak będziesz jeździł to lepiej stosuj MegaPSJ - powinno być ok.

[sebi]

Kurczątko, akurat polecany na forum warsztat z mojego miasta ma przerwę urlopową.
Znalazłem inny, robią VW. Zaśpiewali mi za wymianę mieszka 300PLN, ale gościu uprzedził mnie, że jest duże prawdopodobieństwo, że zapieczone są kierownice a to kolejne 300. Pytanie czy to dużo, czy nie? Chciałem porównać z cennikiem DGW ale nie mogę go znaleźć.

[comcio75]

Witam,
no i mnie dopadl zaszczyt notlauf'u, a objawil sie kiedy ciagnalem przyczepe co mnie troche zmylilo - myslalem, ze ona daje opor, dodatkowo silnik pracowal bardzo gladko, a nawet pokusze sie o stwierdzenie "miekko". Celem sprawdzenia odpialem przyczepe i gaz w podloge i.... ledwo doczlapal sie do 110km/h przy wg mnie doskonalej pracy silnika, tzn. pracowal na prawde spokojnie, cicho.
Pojechalem zatankowac bo ludzilem sie, ze jest to spowodowane praktycznie brakiem paliwa - zatankowalem, uruchamiam Skodzine i moc wrocila. Dzisiaj zauwazylem delikatny, ale zauwazalny spadek mocy dodatkowo zwrocilem swa uwage "detektywa" na to, ze:
- gdy nie ma wspomnianego notlauf'a ciagnie do ok 2950obr (w poblize 3000obr) by zauwazyc lekka czkawke, przyduszenie po to by znowu zaczal isc z obrotami i moca w gore;
- gdy podchodzi pod 3000obr i odpuszczam pedal gazu tak do polowy, a nastepnie w znow go dociskam do konca mam wrazenie, ze idzie jakby dwa razy lepiej niz gdybym cisnal caly czas pedal do podlogi;
- gdy dociskam pedal gazu do konca idzie gorzej (jakby dlawil sie) anizeli jak pedal gazu jest niewcisniety do samego konca (powiedzmy, ze jest jeszcze jakis 1cm by dotykal podlogi-oporu) -> mam nadzieje, ze dobrze to przedstawilem

Nadmienie, ze nie swieci mi zadna kontrolka, 2 lata temu mialem wymienana gruszke na prawie nowa z silnika 105km, przebieg ok 125tys km, przy 90000km wymieniany rozrzad. Samochodu nie cisne, na zwrocil mi uwage kolega, ze trzeba go czasami przegonic

Moge prosic o sugestie co do rozwiazania opisanego problemu, na co zwrocic uwage?

A moja perelka to:
1,9TDi; 110KM; Rok produkcji 2002
(Nie moge teraz stwierdzic czy jest to wersja ASV jak w opisie obok)

[xplo]

Witam mam podobne objawy co Comcio75. Mam ALH.

Otóż po odpaleniu i nagrzaniu przeganiam go ciągnie ładnie do 160 czy to na 4, czy 5 tą prędkość otrzymam i nagle czuję jakby ktoś mi pedał gazu popuścił pomimo tego, że nadal wcisnięty do oporu i tak sobie zwalnia aż zastopuje na 130 km/h. Po tym ma słabego kopa, wciskam do dechy a on słabiutko się rozpędza. Dodam, że wcale nie kopci przy tym.

Prawdopodobnie turbina mi się wyłącza ? Gdyż przed tym objawem gdy na luzie dodam gazu słyszę gwizdnięcie turbiny, a po tym Notlaufie? nie ma tego odgłosu gwizdania jak zawsze.

Zauważyłem kabelki nieopodal N75 lekko przytarte te szmaciane, ale nie były pęknięte a pod tym materiałem jest chyba gumowa rurka także ? Zakleiłem taśmą i też nic nie dało.

Jutro jadę do kolegi mechanika niech sprawdzi jak chodzi sztanga bo podejrzewam, że to kierownice

3 lata temu jak go kupiłem to też miałem Notlaufa ale prawie cały czas, i jeszcze wolniej się rozpędzał winny był przepływomierz. Natomiast aktualnie jest to zdecydowanie inna przyczyna (tak mi się wydaje) gdyż jest więcej mocy niż wtedy.

Może ktoś zarzuci jeszcze jakiś pomysł co dokładnie sprawdzić u mechanika w moim przypadku ? N75, ruch sztangi i ?

[wotti]

Przepraszam że odgrzewam, ale mam do Was pytanko. Ostatnio i mnie dopadły spadki mocy w trasie powyżej 120km/h. Mechanior przeczyścił i rozruszał kierowniczki i gruchę. Fakt faktem świst turbo teraz słychać w większym zakresie obrotów..

Jednak spadek mocy znowu wystąpił!:/ Mechanik obadał i stwierdził że zaworek N75 nie zawsze dostaje sygnał żeby upuścić ciśnienie po puszczeniu pedału gazu. Oczywiście na kompie błąd o przeładowaniu. Wie ktoś o co chodzi z tym nie upuszczaniem ciśnienia?

[DGW]

Przepraszam że odgrzewam, ale mam do Was pytanko. Ostatnio i mnie dopadły spadki mocy w trasie powyżej 120km/h. Mechanior przeczyścił i rozruszał kierowniczki i gruchę. Fakt faktem świst turbo teraz słychać w większym zakresie obrotów..

Jednak spadek mocy znowu wystąpił!:/ Mechanik obadał i stwierdził że zaworek N75 nie zawsze dostaje sygnał żeby upuścić ciśnienie po puszczeniu pedału gazu. Oczywiście na kompie błąd o przeładowaniu. Wie ktoś o co chodzi z tym nie upuszczaniem ciśnienia?

Cizes, biedne auto...

Po pierwsze zakres obrotów w jakim słychać świst turbo nie jest żadnym wykładnikiem. Po czyszczeniu jak i przed należy wykonać logi dynamiczne i w nich widać co się dzieje z doładowaniem.

Po drugie w ALH nie ma żadnego upuszczania ciśnienia. Po puszczeniu gazu, nie ma paliwa więc turbo wyhamowuje i ciśnienie spada.

Należy wykonać pełną diagnostykę i nie słuchać bredni "szamana" :diabelski_usmiech

[wotti]

Cizes, biedne auto...

Po pierwsze zakres obrotów w jakim słychać świst turbo nie jest żadnym wykładnikiem. Po czyszczeniu jak i przed należy wykonać logi dynamiczne i w nich widać co się dzieje z doładowaniem.

Po drugie w ALH nie ma żadnego upuszczania ciśnienia. Po puszczeniu gazu, nie ma paliwa więc turbo wyhamowuje i ciśnienie spada.

Należy wykonać pełną diagnostykę i nie słuchać bredni "szamana" :diabelski_usmiech

Z tego co dzisiaj zajrzałem pod maskę to wężyki podciśnienia są lekko popękane, więc podejrzewam że może być gdzieś na nich nieszczelność. Wiec dzisiaj zakupię kilo przewodów podciśnieniowych i wymienię. Kabelek mam, gorzej z vag-iem:/ bo polski vag mam ale on chyba nie zrobi diagnostyki:/ To faktycznie ten koleś to jakiś magik:/ Z chęcią bym podjechał do Ciebie DGW ale trochę daleko mam.. z tym że jeśli nie dam rady tematu ogarnąć to chyba będziemy musieli się umówić Ale jakoś obstawiam gruszkę przy turbo bo była wymieniana jakieś 4 lata temu na zamiennik..

[przemik]

Podjedz to Ci machne komplet logów i powiem co w furze piszczy....

[DGW]

To faktycznie ten koleś to jakiś magik:/ Z chęcią bym podjechał do Ciebie DGW ale trochę daleko mam.. z tym że jeśli nie dam rady tematu ogarnąć to chyba będziemy musieli się umówić

nie ma problemu

Ale jakoś obstawiam gruszkę przy turbo bo była wymieniana jakieś 4 lata temu na zamiennik..

jeśli to zamiennik to już 4 lata temu nadawała się do śmietnika

[wotti]

Przewody podciśnienia nowe i dooopa;( błąd wyskoczył. A mam pytanko, czy zawór n239 oprócz dwóch przewodów podciśnienia i prądu (plus i minus) tak "luźno" sobie wisi w komorze? od spodu ma dziwną dziurkę i jakby miejsce na podłączenie czegoś.. w necie wyczytałem że tam jest ciśnienie atmosferyczne więc to ma być nie podłączone?

[rOBERTO795]

Zróbcie logi wszystko sie wyjaśni !!!!!!!!!!!!!!!