[O2] Ekonomiczna jazda 1.9tdi

[stysiek]

właśnie dzisiaj wróciłem znad morza.

Moja O2 1.9TDI z chipem (136KM, 290Nm) spaliła średnio 6.4l.
Co przy 3 osobach na pokładzie, załadowanym po deskę bagażniku i 2 rowerach na haku holowniczym daje dość ładny wynik.

I wcale nie oszczędzałem TDI, jedyne o co w miarę dbałem to jazda tak aby obroty nie spadały poniżej 2000obr/s na biegu (ale to raczej takie normalne przy TDI, bo strasznie się męczy silnik przy niższych obrotach).

Wcale to nie jest zły wynik.

[Maciek_H]

Mi najmniej spala w konfiguracji 1500 obr./min, 6 bieg, 80km/h. Wtedy na trasie spalam niewiele ponad 4 L/100km.

[KonKor]

Mi najmniej spala w konfiguracji 1500 obr./min, 6 bieg, 80km/h. Wtedy na trasie spalam niewiele ponad 4 L/100km.

spróbuj to samo na 4 lub 5 biegu - to samo czyli utrzymywanie prędkości z gazem do połowy albo i mniej. idę o zakład że też będzie 4 z kawałkiem.

wczoraj pobiłem swój rekord w PSJ - 3,6l/100km na odcinku 55km. próbowałem wszystkie mozliwości i jazda na niższym biegu z wyższymi obrotami nie zwiększa spalania, a przynajmniej nie muli się auto... 80km/h jadę na 4 biegu i jesli trzymam prędkość to chwilowe spalanie jest około 3,5 u mnie

[Maicroft]

KonKor, Nie bedzie, bo obroty silnika masz duzo wieksze, zobacz jakie masz w tym momencie chwilowe spalanie.

mateo, Przesadasz, Ty jak jedziesz 190 to masz 4000 obr/min czyli praktycznie max tego auta, silnik benzynowy przy 5000 obr/min nie ma jeszcze maxa i brakuje mu do tego w zaleznosci od silnika 1500-3000 obr/min

[KonKor]

[quote="Maicroft"]KonKor, Nie bedzie, bo obroty silnika masz duzo wieksze, zobacz jakie masz w tym momencie chwilowe spalanie.

taaa, ale jak mam 4k rpm i puszcze gaz to spalanie mam zero przy takich obrotach :twisted: . nie patrz na to... :wink:

[Maicroft]

Mnie interesuje jak jedziesz 190, a nie jak puszczasz gaz. Ustaw tempomat na 190 i tak jedz przez 10km Wtedy zobaczymy jakie bedzie srednie spalanie - nie bedzie to 6 ani nawet 7l :twisted:

[mateo]

mateo, Przesadasz, Ty jak jedziesz 190 to masz 4000 obr/min czyli praktycznie max tego auta, silnik benzynowy przy 5000 obr/min nie ma jeszcze maxa i brakuje mu do tego w zaleznosci od silnika 1500-3000 obr/min

tzn co - jadac z 4 000 rpm zarzynam silnik czy co ?
(co sie bardziej zuzywa?)

jesli to takie mordercze to czemu producent o tym nie pisze ? :wink:

zreszta wrocmy do poczatku - jesli bardziej sie zuzywa to co ? to auto - normalne ze sie zuzywa

nie kupuje sie auta do emerytury - ma zrobic te 100 czy 200 000 i tyle

[blackspot]

Auto zchipowane bym kupił pod warunkiem, że bym wiedział że jego kierowca o niego dbał. Dla mnie wykorzystywanie 100% mocy przez 500km do tego typu zachowań nie należy. Mam prawo mieć takie zdanie. Nikt nie musi się ze mną zgadzać.

[mateo]

Mnie interesuje jak jedziesz 190, a nie jak puszczasz gaz. Ustaw tempomat na 190 i tak jedz przez 10km Wtedy zobaczymy jakie bedzie srednie spalanie - nie bedzie to 6 ani nawet 7l :twisted:

a moze jednak ?

jechalem na polskie ropie krakow - zgorzelec
trzymajac 180 do 190 od katowic do konca 2 pasow
srednia z sikaniem i paleniem wyszla 138 km/h (silnik nie gaszony na postojach)

i lacznie spalanie od krakowa z bramkami, obwodnica i dojazdem do zgorzelca wyszlo 7,2

auto w 2+1 osoby z bagazami i -10 na zewnatrz

[ Dodano: Sob 28 Cze, 08 20:40 ]

Auto zchipowane bym kupił pod warunkiem, że bym wiedział że jego kierowca o niego dbał. Dla mnie wykorzystywanie 100% mocy przez 500km do tego typu zachowań nie należy. Mam prawo mieć takie zdanie. Nikt nie musi się ze mną zgadzać.

oczywiscie, ale to nie bylo 100% mozliwosci tylko jakies 85% ...

poprzednim autem (Peugeot na benzynie) jezdzilem na 110% mozliwosci i sprzedajac silnik z przebiegiem ponad 200 000 km nie mial najmniejszego ale

wykorzystywanie mozliwosci auta to nie katowanie

ew polecam popatrzec na dane samolotow odrzutowych

np.
predkosc maksymalna 910 km/h
przedkosc przelotowa 880km/h

gdyby zuzywal sie bardziej to pewnie latali by wolniej

to tak dla rozluznienia ... kiedys pasazerowie stwierdzili w samolocie ze jest spoznienie, ale pilot doda do pieca i odrobi

[Maicroft]

mateo, Ciekaw jestem kiedy napiszesz, ze auto wypija 2l oleju miedzy zmianami, albo ze wysrala sie turbina. W instrukcji jest napisane o jezdzie non stop z predkoscia max i bliskiej predkosci max



Generalnie to ja to mam w dupie, nie moje auto i mam to gleboko, czy jezdzisz 100km/h czy 230km/h. Pomijam aspekt przepisow na polskiej A4 tylko zdrowego rozsadku jazdy z takimi predkosciami :twisted: Zimowki masz do ilu ?? Jaki indeks predkosci :diabelski_usmiech

[stysiek]

Maicroft, ale tempomat to nie wiem czy takie super rozwiązanie dlatego że on cały czas balansuje gazem.

Ale ja lubię to urządzenie szczególnie przy podchodzeniu pod górkę gdy większość samochodów zwalnia a tempomat już przy delikatnym wzroście obciążenia zaczyna dodawać gaz żeby utrzymać prędkość.

[ Dodano: Sob 28 Cze, 08 20:49 ]

Pomijam aspekt przepisow na polskiej A4 tylko zdrowego rozsadku jazdy z takimi predkosciami

na zimówkach to da się dużo pojechać przecież w F1 też jeżdżą w lato na oponach miękkich

[mateo]

mateo, Ciekaw jestem kiedy napiszesz, ze auto wypija 2l oleju miedzy zmianami, albo ze wysrala sie turbina. W instrukcji jest napisane o jezdzie non stop z predkoscia max i bliskiej predkosci max

i tak tyle wypija na 20 000 km wiec zadna to rewelacja 8)

Generalnie to ja to mam w dupie, nie moje auto i mam to gleboko, czy jezdzisz 100km/h czy 230km/h. Pomijam aspekt przepisow na polskiej A4 tylko zdrowego rozsadku jazdy z takimi predkosciami :twisted: Zimowki masz do ilu ?? Jaki indeks predkosci :diabelski_usmiech

a jaka jest zdrowo rozsadkowa predkosc na prostej 2 pasmowej drodze z zerowa iloscia aut na odcinku 100 km?
index mam do 190 i staralem sie bardzo nie przekraczac

[Maicroft]

i tak tyle wypija na 20 000 km wiec zadna to rewelacja 8)

Teraz sa to 2 litry, potem bedzie 5 :twisted: Czyli duzo sie nie pomylilem :diabelski_usmiech

A co jazdy z takimi predkosciami, kazdy jezdzi jak chce.

[natash]

Jak jeździć turbo to wiadomo, jak zimny to 1500-2500, pytanie nieraz zdarzy się, że wskazówka temperatury ledwo drgnie i trzeba kogoś wyprzedzić, i wtedy daję do max 3000, ale tak, że nigdy pedał nie jest do dechy, czy ma to duży wpływ na ewentualną żywotność suszarki?

[ Dodano: Czw 26 Kwi, 12 12:53 ]
Kolejną sprawą, jest to że ciężko jeździć po mieście nie przekraczając 2500 obrotów, ale nie poniżej 2000, a tu non stop światła, progi, zamuleni kierowcy, ja staram się jeździć 1500-2500, jak 1500, bo zwolnie przed progiem, który przejeżdżam z prędkością ok 45km/h :diabelski_usmiech to potem muskam gaz i dochodzę znowu do 60km/h i 2000-2000obr, tak to bym zmieniał biegi co 30-40 sekund...

[ Dodano: Czw 26 Kwi, 12 12:54 ]
Wyczytałem tylko, że mocno po dupie dostają panewki, jak się daję w rurę przy 1500obr, bo że dwumas to wiadomo.

[Zorr]

natash, odkopałeś strasznego suchara :lol:

swoją drogą mateo jeżeli jeździsz jeszcze skodą i bywasz na forum to napisz jak wyglądała eksploatacja auta w ciągu tych 4 lat.

[natash]

Wiem, ale to fajny temat był i też byłem ciekaw jak turbo po takiej jeździe kolegi.

[abstinent]

natash, jak nie ciskasz na chama w palnik to nic się nie stanie, bo suszarka nie pompuje na maxa

[przemik]

Wyczytałem tylko, że mocno po dupie dostają panewki, jak się daję w rurę przy 1500obr, bo że dwumas to wiadomo

Dwumas zgoda ale panewki... nie w tych czasach i nie w tych silnikach.
Teoria dobra dla 125p i dla Poloneza.

[daneczek76]

eśli uwzględnisz dodatkowo, że sprawność silnika jest wyższa w zakresie powiedzmy 2500 - 3500 niż w zakresie powiedzmy 1500 - 2500 to jednak bardziej opłaca się ruszać dynamicznie ( oczywiście w granicach rozsądku i nie po to by za 100 m znów się zatrzymać ).

to prawda podstawa eko draivingu czy jak to zwą - dynamiczne rozpędzanie i potem utrzymanie prędkości.

[ Dodano: Czw 26 Kwi, 12 15:40 ]

zreszta - kazdy jezdzi po swojemu, ja mam ekonomie gleboko w nosie bo jak cisne po miescie to mi spali 1 litr wiecej niz jak jade "typowo" - nie zwracam na to uwagi

za to szlag mnie trafia jak jade za "ekonomocznym" taksowkarzem ktory do 50 rozpedza sie 40 sekund ... i powieksza i tak makabryczne korki w Krakowie

btw. jak nie ma korka w Krakowie to w weekend rano dojezdzam z podgorza do centrum, na krolewska, w 10 minut (10km) i spalanie mam 6,2l/100 mimo malo delikatnej jazdy i swiatel
w niemczech 500 km jazdy z predkoscia 190 -> 6,7l/100km

ile uwalczylbym delikatna jazda ? litra ? to ja juz wole dojechac w skonczonym czasie

i tu się z toba zgadzam szczególnie z Taxi i spalaniem nie wiele większym w turbognojku przy deptaniu czego o benzynie juz powiedzieć nie można.