Zamieszczone przez ropuch
Dałem się kiedyś "skusić" znajomemu, który je bardzo zachwalał, i mając ograniczenia budżetowe zamiast kolejnych Goodyearów UG (6 była super, na 7 nie jeździłem ale pono była nie gorsza) wziąłem 3 lata temu do półrocznej wtedy O1 komplecik.
Jak się wczytać w tabelkę z w/w testu, wychodzi, że Cresta "oberwała" tylko za dwie rzeczy:
1. hałas
2. szybkie zużywanie bieżnika.
Hałas - mogę potwierdzić. Są głośne. Ino mnie akurat to ani grzeje ani ziębi. Jest to dla mnie absolutnie ostatni w hierarhii ważności parametr opony (zresztą, przedostatnim jest wygląd bieżnika :twisted: )
Zaś zużywanie bieżnika... w lipcu br. stwierdziłem, że dość już tego "oszczędzania" i jeżdżenia w lecie na zimówkach, nie chcą się zedrzeć do łysego, to nie... :twisted:
W każdym razie, bieżnik po 2,5 (kupowałem pod koniec stycznia) sezonach zimowych i parumiesięcznym "dożynaniu" miał jeszcze ok. 3-4 mm, przy czym nie wystąpiło zjawisko drastycznego spadku parametrów po pierwszym sezonie. Aha - w te 3 lata zrobiłem 130kkm, równomiernie przez cały rok.
I szczerze mówiąc, przed zimą znów kupię Cresty (o ile nadal będą znacząco tańsze od "markowych" :-) )
Komentarz