Witam, wszystkich w ten pochmurny poniedziałkowy poranek...Mam problem w sobote jadac autostrada dostałem z kamienia ( w ciemny pas obok podszybia) nic niebylo widac tym bardziej ze cioł deszcz ...w nocy przyjechalem na parking i do dzis nieruszałem octy... dzis rano jade do pracy i po 20 km bach poszedł pająk , na dł 20 cm... szyba do wymiany, i teraz moje pytanie mam autocasco w allianzie ...robic z ubezpieczenia bezgotowkowo czy np u Jana (a moze ktos zna jakis dobry warsztat na śląsku ?)
andriu21tg, Najlatwiej bezgotowkowo, ale ja mialem takiego samego zgryza i jak zaczalem kalkulowac to wyszlo mi, ze zwyzka w AC zanim wroce do skladki sprzed skorzystania z AC kosztowalaby mnie wiecej niz szyba (to bylo w O1) wiec wymienilem sam w Janglass. Co poradzic, dostalem w te czarna obwodke i po parunastu km poszla rysa. :evil:
Musisz przeliczyc ile tracisz korzystajac z AC, a ile pozniej zaplacic w wyzszej skladce.
PS. Porob wyrazne zdjecia, gdzie widac to uszkodzenie, bo potem przy odsprzedazy pokazesz ze auto nie dzwonowate, tylko kamyczek zmusil do wymiany szyby.
andriu21tg, miałem podobny problem, koszty jakie mi podali w ASO to około 1000 pln za szybę + robota a w jannie około 800 (ale dokładnie nie pamiętam) za szybę + robota, jednak mi nie pęka dalej i z takim odpryskiem jeżdżę, jest poza polem widzenie więc problemu niema.
Komentarz