"Buczenie" opon

[gruszeckik]

Witam,
Dla niektórych to może banalne pytanie ale mogę prosic o krótki instruktaż jak wymienia się płyn chłodzący w octavi 1 1.9 TDI AGR.
Z góry wielkie dzięki

[hellboyek]

"Buczenie" opon

Od pewnego czasu w trakcie skretow, przy niskich predkosciach, opony strasznie "bucza"...

Wyrownalem cisnienie w kolach, jednak nic to nie dalo... co jest tego przyczyna? Da sie z tym zyc, ale jest to strasznie irytujace...

[blackspot]

Raczej obstawiałbym łożysko w piaście. Czy to buczenie to występuje przy skręcaniu w obydwie strony?

[Peetebe]

to nie opony tylko lozysko przednie . Mam to samo. trzeba naprawic niestety

[zurcio]

hellboyek, jak skręcasz w prawo słychać z lewej strony lub na odwrót :?:

jeśli tak, 99% że łożysko koła

[hellboyek]

a ja Was zaskocze i napisze, ze wlalem plyn od wspomagania i jest dobrze =)

ale z czystej ciekawosci popytam jeszcze o lozyska =)

[satoot]

a ja Was zaskocze i napisze, ze wlalem plyn od wspomagania i jest dobrze =)

Wcale mnie nie zaskoczyłeś - metodą szukania (błędu/zguby/czegokolwiek) jest także nieracjonalne (pozornie) działanie:

Gdy zgubiłem indeks, to znalazłem go po tygodniu w piwnicy na półce ze szpejem rowerowym. Od tego czasu np. zapodziwając klucze szukam ich w łazience lub pawlaczu. Ostatnim razem na portfel (z prawem jazdy!) natknąłem się w zamrażalniku.

[zurcio]

a ja Was zaskocze i napisze, ze wlalem plyn od wspomagania i jest dobrze =)

gicior , pamiętaj że pytając na forum - ludzie piszą co może być przyczyną problemu i niczego nie sugerują, więc jeśli dostaniesz odpowiedź nie musi to napewno być to ... tak na przyszłość :wink:

Gdy zgubiłem indeks, to znalazłem go po tygodniu w piwnicy na półce ze szpejem rowerowym. Od tego czasu np. zapodziwając klucze szukam ich w łazience lub pawlaczu. Ostatnim razem na portfel (z prawem jazdy!) natknąłem się w zamrażalniku.

satoot, co Ty jarasz chłopie :diabelski_usmiech

sorki za OT

[hellboyek]

Podbijam temat, gdyż mam podobny problem. Otóż miałem problemy z pompą od wspomagania (strasznie żarła płyn). Opony znowu buczały, jednak gdy dolałem płynu nic to nie zmieniło.
W zasadzie obecnie tylko gdy jeżdżę prosto nie słychać ich, choć przy większych prędkościach dają o sobie znać. Nawet najmniejsze muśnięcie powoduje "buczenie" i to bardzo głośne. Momentami wydaje się, jakby koła tarły o coś. Nadkola są jednak w porządku. Czy to oznaka źle ustawionej zbieżności, czy przyczyna może tkwić jeszcze w czymś innym?

Dodam, że ciśnienie w oponach jest w porządku.

[AdamB]

hellboyek, podnieś auto na podnośniku i przekręć kołem. Jeżeli to będzie łożysko w kole to na pewno usłyszysz.

[hellboyek]

Jadę niedługo na tzw. "Szarpak". Tam się dowiem wszystkiego. Idzie wiosna czas "włożyć" w Octi =)

[boozee]

IMHO buczenie moze rowniez wystepowac gdy zbrojenie opony jest "walniete".Mialem tak w Escorcie-lozyska powymienialem i nadal buczalo, wiec wymienilem opony i przestalo.

[hellboyek]

Prawe łożysko, końcówka drążka, tuleja wahacza... To efekt wizyty na "szarpaku". W weekend zabieramy się za wymianę no i też wymianę opon. Najpierw wymienimy części, przejadę się i wtedy się okaże czy to efekt opon czy np łożyska.