Lechul, a co to znaczy, że bije z lewej lub z prawej strony? Jak ty to rozpoznajesz? U mnie też jest taki objaw, ale nie mam bladego pojęcia jak można wyczuć stronę po której powstają bicia. A u mnie to pewnie koło dwumasowe (w odróżnieniu od Ciebie mam nadzieję :twisted: , bo z innego powodu będzie pewnie wymieniane i mam nadzieję upiec dwie pieczenie przy jednym ogniu.) :diabelski_usmiech
Jeśli o mnie chodzi, to drgania na kierownicy są pochodną tych które pochodziły z "przodu samochodu". Jeśli chodzi o te przeguby prawej półosi, to ewidentnie czułęm, że coś mi drga z produ w prawej strony. Jak, każdy by wyczuł. Mam to autko od nowości i po przejechaniu 100kkm to się po prostu wyczuwa. Mój problem z którym walczyłem przez kilka miesięcy, polegał na tym, że te drgania nie zawswze były. Np. jechałem do mechanika, brałem go na jazdę próbną, a wtedy nic!
Tompol, o co dokładnie chodzi u ciebie z tym kołem zamachowym, które ma być wymieniane z "innego powodu"?
Chodzi o to, że przy ruszaniu czasem słychać głośny zgrzyt/chrobot i czuje się przyhamowanie. I wszyscy typują, że to dwumasówka. W środę samochód idzie do warsztatu i będzie wyciągana skrzynia i koło i wtedy się okaże co to. Bo może być też coś w skrzyni. Przy okazji poproszę ich też o dokładne obejrzenie przegubów.
Chodzi o to, że przy ruszaniu czasem słychać głośny zgrzyt/chrobot i czuje się przyhamowanie. I wszyscy typują, że to dwumasówka. W środę samochód idzie do warsztatu i będzie wyciągana skrzynia i koło i wtedy się okaże co to. Bo może być też coś w skrzyni. Przy okazji poproszę ich też o dokładne obejrzenie przegubów.
Tompol, do tzw oględania ("dokładne obejrzenie przegubów") miałbym sporą rezerwę.
Moje, które się tłukły, były kilka razy dokładnie oglądane i zawsze wystawiano diagnozę, że luzy są w normie. Dopiero po podmianie kompletnej półosi okazało się, że to właśnie przeguby były źródłem "mojej udręki"
Stawiam na opony. Ja tez kupilem Octavie z Matadorami na Slowacji i juz po kilkunastu tysiacach stukaly tak, jakby byly "podkute". Efekt dzwiekowy byl taki, jak bym mial powbijane kolki stalowe w opony. Przekonalem sie, gdy zmienilem kola na zimowe. Drgania natychmiast ustapily. Potem z powrotem zalozylem te walniete na sezon letni, zeby je dobic i dobilem tarcze hamulcowe. Mechanik powiedzial, ze zuzyly sie szybciej, bo wykonczyly je drgania i oczywiscie slaba obsluga ukladu hamulcowego w ASO.
Tylko, że ja nie mam Matadorów, :diabelski_usmiech tylko Firestone TZ200 195/65R15. Poza tym, chyba po zdjęciu nogi z gazu kierownica nie powinna przestać bić, jeśli to byłaby wina opon.
Zmienilem Opony, zmienilem tarcze i klocki, a przy hamowaniu kierownica dalej mi lekko drzy. Bylem na badaniach technicznych zawieszenia - wszytko OK na wykresach. Co to moze byc?? Dodam, ze problem wystepuje jedynie przy hamowaniu!!
może to głupio zabrzmi :roll: ale przyzwyczaiłem się do tej niedogodności i nie zrwacałem uwagi do lata 2007 :idea: ; wtedy to wymieniłem klocki, tarcze, wyrzuciłem Matadory (zmieniłem na Goodyear Excellance) i jest oki.
problem bicia kierownicy występował do momentu wymiany tarcz i klocków (przód i tył) w sumie wymieniłem już 2 komplety tarcz i klocków z przodu teraz mam tarcze ferodo i klocki ferodo, po przejechaniu od wymiany problem pojawia sie znów , czuć lekkie drgania na pedale hamulca oraz kierownicy ale nie zawsze
byłem wczoraj na badaniach technicznych i wykazało, że mam wybite tuleje wahacza czy od tego może drgać kierownica ??
nie wiem gdzie szukać dalej przyczyny tego bicia
Ile trwa/kosztuje u Was ustawianie geometrii w Skodzie Octavii I 1,9TDI `99r. ?
Pozdrawiam
"Teoria jest wtedy gdy wiesz wszystko, a nic nie działa.
Praktyka jest wtedy, gdy wszystko działa, a nikt nie wie dlaczego.
Tu łączymy teorię z praktyką.
To znaczy nic nie działa i nikt nie wie dlaczego."
witam
mam identyczny problem , przy hamowaniu też mi drży kierwonica.
W ASO powiedzieli mi ,że .... spaliłem tarcze !!! ( 90km TDI)
Dodam ,że tarcze i klocki były wymienione, a problem powstał już po ok 5kkm.
Ale z tego co czytam jest to jakis większy problem ,a niżeli geo (u mnie dobra) czy opony.
witam
mam identyczny problem , przy hamowaniu też mi drży kierwonica.
W ASO powiedzieli mi ,że .... spaliłem tarcze !!! ( 90km TDI)
Dodam ,że tarcze i klocki były wymienione, a problem powstał już po ok 5kkm.
Ale z tego co czytam jest to jakis większy problem ,a niżeli geo (u mnie dobra) czy opony.
Ja mam znowu to samo...
Hamuje i dygocze....
Szlag mnie trafia....
Tarcze i klocki nowe (7 tys km)
Jesli to sa nacinane ATE PD to doswiadczasz ich normalnego zachowania po takim wlasnie przebiegu ~10kkm. Tez tak mialem. Trzeba je zahartowac na nowo, ale juz na aucie. Kilka hamowan pod rzad z predkosci 140-160km/h do zera, tak zeby sie odpowiednio zagrzaly i powinno pomoc. Ja zrobilem tak raz, do tego pokonalem jedna trase w deszczu, gdzie hamulce mialy co robic i obecnie mam 40kkm na nich i nic sie nie dzieje
U mnie jest tak: przy delikatnym hamowaniu ze 130-120 do 80 km/h delikatnie drży kierownica, powyzej i poniżej tych prędkości jest o.k. Zestaw hamujacy to ATE PD + klocki ATE, czy jest to napewno przyczyna tarcz czy może coś do wymiany w zawiasie?? Wszystkie elementy zawieszenia są o.k. , ale nigdy nie sprawdzałem piast i przegubów.
Opony GoodYear Excellence , ale już w 50% zużyte. Jakie macie zdanie o tych oponach, może coś się zdeformowały?? Maicroft, zastanawiam się czy po takiej "próbie" hartowania do czegoś będą sie jeszcze nadawały te heble?? Kilka hamowań to ile?? Przeciez po 5-ciu takich spowolnieniach staną w dymie :!:
NOWA TWARZ http://www.wrzuta.pl/obraz/x1NMSALRtR/ Bilstein B4+tarcze ATE PD+klocki ATE - SUPER ZESTAW !!
Wojtisek - bokiem do przodu to jest to !!!!
171 KM ; 402 Nm obr/min Nie sztuką jest zabić muchę przednią szybą, sztuką jest zabić ją boczną...
witam
ja z tym samym problemem czyli drgania kierownicy przy hamowaniu .
Mój samochód to OI z 2007r 1.6 75KW samochód do 04.2009 na gwarancji, przebieg w tej chwili 14.800 .
Po zostawieniu samochodu w ASO - telefon, od nich do mnie , że tarcze przypalone kol. fioletowy w wyniku złej eksploatacji - zbyt intensywnie hamowałem niby - wymiana nie podlega gwarancji.
Zgodziłem się na wymianę płatną - bo drgania były dość silne - nie dało się jeździć - ale poprosiłem jednocześnie aby na piśmie dali mi to dlaczego nie zreobili tego na gwarancji -dostałem takie pismo i zastanawiam się czy ta naprawa rzeczywiście nie powinna być wykonana w ramach gwarancji ?
Jak powinna wyglądać właściwa eksploatacja układu hamulcowego?
Czy może ktoś ma jakiś pomysł jak odzyskać od nich moje pieniądze za wymianę ?
Pozdrawiam i z góry dzięki za pomoc.
podłączę się do tematu, moj problem jest podobny choc ma drobne odstepstwo:
auto pieknie sie prowadzi nie ma zadnych drgan na kierownicy az do momnetu hamowania - przewaznie jak hamuje powyzej 90~100 km/h kierownica wpada w ostre drgania ale o dziwo - nie zawsze... powiedzmy w 8 na 10 przypdakow hamujac z 130km/h kierownica mocno drga a w tych 2/10 wszystko jest w pozadku i nie czuje zadnych drgan na sterze (nie zalezy to od obciazenia auta czy od tego czy prosta czy zakret) nie czuje rowniez najmniejszego bicia przy przyspieszaniu... znajomy mechanik gdy rozmawialismy telefonicznie sugerowal wyrobione lozyska amortyzatorow ale sam nie wiem (tu wciaz piszecie o tarczach - mam orginalne, nie mam pojecia czy kiedys byly wymieniane). Opony wywazone a cisnienie sprawdzone, brak guzow itp... macie pomysla co to moze byc :?:
U mnie drgania zaczęły się nasilać po 100kkm i były świetnie wyczuwalne przy hamowaniu.
Stukało też w czasie jazdy po nierównościach.
Po wymianie końcówek drążków kierowniczych i ustawieniu zbieżności jest idealnie. Na mokrej, nierównej nawierzchni mogę puścić kierownicę i cisnąć po heblach do dechy.
Jeżeli miałbym szukać innych powodów drgania na kierownicy (przy hamowaniu), to bym szukał nierównej tarczy hamulcowej.
--
Pozdrawiam Paweł
Mój 19 letni AGN pali mniej niż żony nowy 90TCe
Ktoś wie gdzie sie podziało 19 lat rozwoju silników ze spalaniem wewnetrznm?
U mnie drgania zaczęły się nasilać po 100kkm i były świetnie wyczuwalne przy hamowaniu.
Stukało też w czasie jazdy po nierównościach.
Po wymianie końcówek drążków kierowniczych i ustawieniu zbieżności jest idealnie. Na mokrej, nierównej nawierzchni mogę puścić kierownicę i cisnąć po heblach do dechy.
Jeżeli miałbym szukać innych powodów drgania na kierownicy (przy hamowaniu), to bym szukał nierównej tarczy hamulcowej.
Wracając do tematu, myslałem , że drgania kierownicy w czasie hamowania są u mnie z jakimś elementem zawieszenia lub samych tarcz. Po zamianie kółek z przodu na tyl okazało się , że podczas hamowania nie występują juz drgania , ale nie jest tak dobrze jak mogłoby się wydawać!! Otóż kierownica nadal się delikatnie trzęsie , powyżej 140 km/h i to tylko podczas przyspieszania. Po odjęciu nogi z pedału przyspieszenia jest o.k. Co to może być :?: :?:
NOWA TWARZ http://www.wrzuta.pl/obraz/x1NMSALRtR/ Bilstein B4+tarcze ATE PD+klocki ATE - SUPER ZESTAW !!
Wojtisek - bokiem do przodu to jest to !!!!
171 KM ; 402 Nm obr/min Nie sztuką jest zabić muchę przednią szybą, sztuką jest zabić ją boczną...
Powodów drgań kierowncy może być bardzo wiele. Ja miałem podobny problem - drgała mi kierownica przy przyspieszaniu (szczególnie przy małych prędkościach) i przy stałej prędkości (raczej większej). Problemem okazał się przegub wewnętrzny.
Komentarz