Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Porada

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Porada

    Zamieszczone przez MiKruS
    Pozdrawiam:
    1. Martineza spotkanego na Powazkowskiej.
    2. Purchawe, ktorego Octe widzialem stojacą na stacji u Master'sa.
    3. Bernardo, ktorego Octe widzialem stojacą w Autobodexie.

    Wszyscy trzej "ustrzeleni" w dniu dzisiejszym. :wink:
    wzajemnie i ja pozdrawiam jako pieszołaz k
    Tylu ustrzelonych w jeden dzień to chyba rekord ! :shock:
    nie pomogl ani razu

  • #2
    Porada

    Proszę Was o poradę. Pozostawiłem auto w ASO w związku z koniecznością dokonania naprawy gwarancyjnej. Auto zostało uszkodzone stojąc na parkingu serwisowym przez jednego z klientów. Przyznał się on do winy i spisał oświadczenie.
    Jednak mam zasadniczą wątpliwość. Moim zdaniem odpowiedzialność za zaistniałą sytuację powinno ponieść ASO. Natomiast sprawca powinien odpowiadać wobec ASO, a nie wobec mnie. Przecierz ASO było odpowiedzialne, za zapewnienie pojazdowi właściwych warunków. Obecnie pomimo przeprosin itd. mam wrażenie, że ASO chce się wymigać od odpowiedzialności. :evil:

    Czy znacie podobne przypadki, dajcie znać. Ja jutro postaram się skonsultować z firmą leasingową i zasięgnąć ich opinii. :diabelski_usmiech

    Pozdr.
    Perfee
    149 KM / 313 Nm by Masters Tuning

    Komentarz


    • #3
      nie jestem pewien ale jeżeli parking należy do aso anie do kogoś innego a szkoda powstała na jego terenie to według mnie właściciel posesji odpowiada za szkody powstałe na jego terenie. Tak jest przynajmniej w zimie jak sie wywrócisz bo było nie odsnieżone masz prawo domagac sie odszkodowania od administratora,
      ale niech sie wypowie bardziej kompetentna osoba ode mnie.

      Komentarz


      • #4
        No niby tak. Ale idąc tym tropem, to za szkodę powstałą na parkingu przy supermarkecie odpowiadałby supermarket... Z drugiej strony pozostawiłem samochód w dobrej wierze, ufając iż ASO zapewni mu odpowiednie warunki przechowywania. Sam nie wiem... :?
        Perfee
        149 KM / 313 Nm by Masters Tuning

        Komentarz


        • #5
          inny przepis mówi że jesli ktoś przyjmuje jakis przedmiot w tym przypadku samochód
          to cała odpowiedzialnośc przechodzi na tą osobe która przyjęła rzecz na przechowanie
          np. Parkujesz samochód na parkingu strzeżonym i ukradna ci radio to parking powinien zrekompensowac ci strate powstałą w wyniku nie dopilnowania pozostawionej rzeczy w tym przypadku samochodu.
          wiem że pisze dziwnie ale takie cos kołacze mi sie po głowie z tych spraw
          dobrze by było aby sie wypowiedziała osoba która dobrze zna prawo lub sie orientuje w tym temacie np. prawnik lub ktoś kto miał podobnyprzypadek

          Komentarz


          • #6
            inny przepis mówi że jesli ktoś przyjmuje jakis przedmiot w tym przypadku samochód
            to cała odpowiedzialnośc przechodzi na tą osobe która przyjęła rzecz na przechowanie
            dokładnie tak jest. Zostawiłes auto w ASO to guzik Cie obchodzi, czy spadł na Twój samochód meteoryt czy ktoś je zarysował. Niech się ASO z tym gościem, który spowodował szkodę rozlicza
            BMW E46 320d by MT 184PS@406Nm
            CR-V 2,2 i-ctdi
            Perfectservice by Dobrygrześwawa

            Komentarz


            • #7
              Auto zostawiles i ono tam juz stalo, czy stalo sie to w momencie jak przyjechales.

              Mielismy jakis czas temu troche inna sytuacje. Przy rozladowywaniu aut dla ASO jedno zjechalo samo z lory i walnelo w nasze auto. Wine poniosl z ubezpieczenia wlasciciel firmy ubezpieczeniowej, bo auta nie byly jeszcze zdane dilerowi.

              W takim wypadku, jesli ktos uderzyl w Twoje auto, ktore bylo pod opieka ASO ten ktos ponosi za to wine. Inna sprawa jest czy mozna bylo tego uniknac jak to zawsze mawia policja. Aha, z tym oswiadczeniem mozesz miec bardzo duze problemy z odzyskaniem kasy za naprawe z kogos OC. Beda bardzo krecic, byle nie zaplacic, mimo ze ktos sie przyznaje lub - nie zycze - zmieni zdanie :evil:
              Spritmonitor.de

              Komentarz


              • #8
                Wg mnie ASO jest ubezpieczone od takich zdarzeń i oni winni zająć się naprawą i kosztami całego zajścia. Myślę, że powinieneś rozmawiać w tym zakresie z szefem ASO. Przecież pojazd miało do dyspozycji ASO. A gdyby w czasie jazdy próbnej rozbili całkowicie niunie to co wtedy??
                OII ambientna sztuka

                Komentarz


                • #9
                  Ja kiedys byłem świadkiem jak kolo z aso fiata pojechał na jazde próbną po naprawie i z punto zrobiło sie seicento wielkością ktoś przyładował w tył auta a kolo w auto przed nim ciekaw jestem co usłuszał wtedy właściciel ktory prwadopodobnie czekał na odbiór samochodu :szeroki_usmiech

                  Komentarz


                  • #10
                    Hmm, co do parkingów. Jest mała luka w przepisach. są parkingi STRZEŻONE i DOZOROWANE. Oba są płatne. Moi rodizce mają znajomych z Bydgoszczy którym zwinęli nieubezpieczoną(sic!) octe z parkingu płatnego(który jak się później okazał był "dozorowany") i całe szczęście ze octa już była używana dobrych kilka lat więc za duzęj straty nie było.
                    Różnica pomiędzy parkingiem STRZEŻONYM(tu jak ci zwiną lub zepsują coś odpowiedizalnosć ponosi właściciel placu) a DOZOROWANYM(płacisz i gówno z tego masz, ukradną, zniszczą o nic nie dostaniesz)

                    Komentarz


                    • #11
                      niekoniecznie jesli ktoś pobiera opłate za pozostawienie rzeczy ponosi pełną odpowiedzialność za zaistniałe szkody a wiec nie można pobierać opłaty jesli sie wystawia kartke np szatnia płatna (za pozostwione rzeczy szatniaż nie odpowiada) z tego co pamietam to sforuowanie jest sprzeczne z prawem tak jak Praking płatny niestrzeżony

                      Komentarz


                      • #12
                        Szkoda nastąpiła po tym jak podpisałem pozostawienie auta w ASO. Zawsze podczas procedury pozostawienia auta następuje spisanie protokołu oględzin. Na tym protokole nie stwierdzono uszkodzeń. Zostawiłem auto i dopiero później dowiedziałem się telefonicznie, że zostało uszkodzone. ASO przyjęło taktykę, że skoro klient się przyznał, to oni umywają ręce. Ale dla mnie to jest nie w porządku, bo jakby się nie przyznał, to co... :twisted:
                        Perfee
                        149 KM / 313 Nm by Masters Tuning

                        Komentarz


                        • #13
                          taka jakaś akcja była 2 czy 3 lata temu i to mi utkwiło w pamieci

                          Komentarz


                          • #14
                            Zamieszczone przez djczas
                            Praking płatny niestrzeżony
                            NO chyba nie do końca. Masz przecież strefę płatnego parkowania w centrum miasta i nie ma ona nic wspólnego z parkingiem strzeżonym. Co więcej, jaśli Ci buchną auto z takiego parkingu to UM nie zwróci Ci za szkody! Tak więc może byc parking płatny niestrzeżony. Jeśli nie masz odrębnej umowy to nic Ci się nie należy. Ale chciałbym się mylić!
                            Jarek "Vinci"

                            Komentarz


                            • #15
                              Szkoda nastąpiła po tym jak podpisałem pozostawienie auta w ASO
                              I tu cała sprawa, ASO musi posiadać ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej w związku z prowadzoną działalnością i to ASO jest sprawca szkody, natomiast gościu który to zrobił z jego polisy OC ubezpieczyciel pokrywa ewentualne straty ASO.

                              Komentarz


                              • #16
                                Nie daj sie robic w balona :!: Masz protokol, ze zostawiles auto w stanie nienaruszonym ? Masz! Tak wiec rzadaj od ASO wydania auta w stanie takim jak im oddales.

                                Skad wiesz, czy akurat ktorys z mechaniorow nie pojechal po faje i nie przydzwonil ? I znalezli kogos kto wezmie na siebie niby wine, ale jak przyjdzie do potwierdzenia tego przed ubezpieczycielem, to powie ze byl wtedy pod wplywem srodkow uspokajajacych, bo cierpi na nerwice i ze nie pamieta jak bylo, ale bylo inaczej... I wtedy jestes reka w nocniku.

                                Jeszcze raz mowi, niech sie ASO o to martwi, maja oddac auto jakie im zostawiles :!:
                                "...Amnezja to łatwo tak zapomnieć co i gdzie i jak
                                Amnezja to łatwo gdzieś tak swoją chwałę na przód nieść"

                                STOP ECO-TERRORISM!

                                Komentarz


                                • #17
                                  Jeszcze raz mowi, niech sie ASO o to martwi, maja oddac auto jakie im zostawiles
                                  rozmawialem z prawnikiem. Jest tak jak Purchawa mówi
                                  BMW E46 320d by MT 184PS@406Nm
                                  CR-V 2,2 i-ctdi
                                  Perfectservice by Dobrygrześwawa

                                  Komentarz


                                  • #18
                                    Klijeci narzekają na naprawy w tych ASO skody nic dziwnego co dzieje sie w serwisie to dzieje sie na parkingu ASO powinno za to odpowiedziec

                                    Komentarz

                                    POWRÓT NA GÓRĘ
                                    Pracuję...
                                    X