Przewóz nart - Austria, Szwajcaria +dobre obyczaje na drodze

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • jano 72
    Classic
    • 2010
    • 18

    Przewóz nart - Austria, Szwajcaria +dobre obyczaje na drodze

    Zamieszczone przez S3 CHRIS
    czyli wiadomo co sie bardziej opłaca ..
    jano
  • Rafall
    Ambiente
    • 2008
    • 233
    • Octavia III (5E3)
    • CJSB 1.8 TSI 180 KM

    #2
    Przewóz nart - Austria, Szwajcaria +dobre obyczaje na drodze

    witam,
    wyjeżdzam do Włoch na narty i zastanawiam się czy mogę je upchnąć w bagazniku (jak się zmieszczą). Mam 4 osoby na pokładzie, 3 pary nart o długości 1,5m i swoje 170 ale moge je wrzucic do drugiego samochodu na dach, bo i tak bedzie mial bagaznik.
    Sam tez mam bagaznik dachowy. Zastanawiam sie czy upchnac do bagaznika te krótkie, czy mozna, czy prawo tego nie zabrania? Nie wiem jak bedzie ze spalaniem, bo podobno potrafi wzrosnąć podczas jazdy z bagazem na dachu... Do tego komfort (szum?).

    Drugie pytanie dotyczy poruszania się po autostradach w Niemczech, Austrii, Szwajcarii czy Włochach. Jakies obyczaje, dobre zachowania, obowiazki, przepisy szczególnie kontrolowane?

    Z góry dzieki za wszelkie informacje.

    Komentarz

    • czarny_wwa
      Rider
      • 2008
      • 411
      • Octavia III combi (5E5)
      • CKFC 2.0 TDI CR 150 KM

      #3
      Rafall, jeżeli będziesz zakładał bagażnik dachowy (box) lub na drugim samochodzie taki jest to ja proponował bym upchać tam narty, buty, kurtki, itd. - rzeczy nie potrzebne do podróży, a zajmujące dużo miejsca - przecież komfort podróży jest najważniejszy, a narty w bagażniku samochodu mogą przeszkadzać. Sam wyjeżdżając na narty tak robię i wtedy wszyscy są zadowoleni, bo mogą komfortowo podróżować
      Co do spalania. Oczywiście może ono wzrosnąć ale nie znacznie. Jeżeli ma być to trasa do Włoch to przy "normalniej" jeździe spalanie będzie i tak ekonomiczne - autostrada, stała prędkość - wiadomo o co chodzi. A jak zaczniesz się z Kolegą ścigać to i bez bagażnika jazda do ekonomicznych nie będzie należeć.
      Cena komfortu podróży: tak jak pisałeś - mogą być słyszalne szumy powietrza, trzeba pamiętać aby nie zapędzić się i nie wjechać do niskiego garażu z boxem ale wydaje mi się że jest to i tak i tak niska cena "zrobienia" miejsca w środku pojazdu.
      Ostania sprawa to tzw. vinietki na autostrady - na 100% w Austrii obowiązują opłaty za autostrady, jeżeli będziesz jechał przez Czechy to tam też obowiązują opłaty. Niestety nie wiem, jak jest teraz we Włoszech, ale jakieś cztery lata temu jak jechałem to na Włochy żadnych vinietek nie kupowałem. Takowe vinietki można kupić na granicy, np. w Cieszynie lub w PZMocie (Górczewska róg Lazurowej) i może jeszcze gdzieś ale nie wiem.
      Tak jak i u nas w Polsce tak i za granicą, szczególnie w Austrii trzeba uważać na fotoradary - u nich to są takie skrzynki stojące na poboczu, na ziemi. Zazwyczaj ustawione są przed miejscowościami lub w miastach ale są również na autostradach. Trzeba pamiętać również o jednym, mogą zrobić zdjęcie zarówno z jednej jak i z drugiej strony. O panach z suszarkami nie wspominam bo to wiadomo, wszędzie są.
      No to miłego wypoczynku i szerokiej drogi

      PS. nie zapomnij wziąć łańcuchów - w niektórych partiach gór/regionach jest obowiązek jazdy na nich (o kamizelkach odblaskowych nie wspominam, bo to jasne że trzeba je mieć)

      Komentarz

      • Rafall
        Ambiente
        • 2008
        • 233
        • Octavia III (5E3)
        • CJSB 1.8 TSI 180 KM

        #4
        Czarny_Wwa dzieki wielkie. W sumie masz rację z tym spalaniem, droga prosta, stała prędkość, raczej nie powinno się wiele zmienić. Ścigać się nie mam zamiaru, choć RS pewnie by się dobrze poczuł :diabelski_usmiech to jednak nie w tym przypadku

        Nie mam boxa niestety, więc narty będą jechały na dachu w uchwytach na narty. Reszta stuffu w bagazniku :/ Macie z tym doświadczenie? Jak szybko można jechać, aby było w miarę komfortowo i nie szumiało.

        Łańcuchy mam, gaśnica nowa, kamizelka jest - wiem, ze musi być wewnątrz auta, a nie w bagażniku. Łańcuchy mam ale niekoniecznie na moje koła - słyszałem, że trzeba po prostu mieć na wyposażeniu w razie kontroli. Wiec wyjmę z pudełka i nie będą wiedzieli, ze to inny rozmiar... Zadziała?

        Jak macie jakieś inne ciekawoski, informacje konieczne na podróż to proszę... Z góry dzięki!

        Komentarz

        • czarny_wwa
          Rider
          • 2008
          • 411
          • Octavia III combi (5E5)
          • CKFC 2.0 TDI CR 150 KM

          #5
          Zamieszczone przez Rafall
          Łańcuchy mam, gaśnica nowa, kamizelka jest - wiem, ze musi być wewnątrz auta, a nie w bagażniku. Łańcuchy mam ale niekoniecznie na moje koła - słyszałem, że trzeba po prostu mieć na wyposażeniu w razie kontroli. Wiec wyjmę z pudełka i nie będą wiedzieli, ze to inny rozmiar... Zadziała?
          Rafall, tu nie chodzi o to żeby mieć, ale że mogą się przydać. Kontrola kontrolą, ale jak przyjdzie ci założyć, bo inaczej nie będzie puszczać policja to będzie lipa.
          Oczywiście może też być tak że nawet ich z bagażnika nie będziesz wyjmował, aby policji pokazywać, ale złośliwość rzeczy martwych, itd., itp.

          Pzdr.!

          Komentarz

          • micnur
            Ambiente
            • 2008
            • 109

            #6
            Wybacz, że się wtrącę Rafall, , (bez urazy) ale chcesz jechać do Włoch, na narty
            bez odpowiednich (pasujących do Twoich kół/opon) łańcuchów !? :shock:

            Komentarz

            • Rafall
              Ambiente
              • 2008
              • 233
              • Octavia III (5E3)
              • CJSB 1.8 TSI 180 KM

              #7
              Zamieszczone przez micnur
              Wybacz, że się wtrącę Rafall, , (bez urazy) ale chcesz jechać do Włoch, na narty
              bez odpowiednich (pasujących do Twoich kół/opon) łańcuchów !? :shock:
              Wiesz, wszyscy mi mówią, że nie będe ich tam potrzebował. Drogi są niby zawsze czarne... Każdy zapewnia, ze potrzebuje tylko na wypadek kontroli. Ja nigdy nie byłem tam, wiec nie wiem, też chciałem zakupić... Ale cóż, zaufane osoby więc im wierzę. :/

              Komentarz

              • Bazyli76
                Rider
                • 2006
                • 487

                #8
                W Austrii, Niemczech obowiązuje absolutny zakaz przewożenia nart wewnątrz pojazdu :!: :!: :!: Chyba, że masz przystosowane auto (rękaw na narty) i jest on dodatkowo mocowany pasami bezpieczeństwa. Jeśli więc narty nie zmieszczą Ci się w bagażniku, a narty o długościach 150 - 170 cm na bank się nie zmieszczą to jedynym legalnym rozwiązaniem jest box na dach, lub bagażnik dachowy przystosowany do przewozu nart. Z boxem na dachu pamiętaj, że na autobanie 200 nie polecisz. Warto sprawdzić do jakich prędkości jest box dostosowany, ja leciałem 2 lata temu 160 km/h i miałem stresa, chociaż wyprzedzały mnie inne auta z boxami.

                P.S.
                Co do łańcuchów są wymagane. Na 95% ich nie użyjesz, w końcu jedziesz na narty do Europy, a nie do Polski u nich zima nie zaskakuje drogowców i jeśli masz dobre zimówki to poradzisz sobie bez łańcuchów. Niemniej zawsze jest te 5% szans że łańcuchy będą konieczne i głupio wtedy ich nie mieć...

                [ Dodano: Wto 02 Gru, 08 12:37 ]
                Aaaa zapomniałbym o dobrym zachowaniu na drodze: Jest tylko jedno jeździmy PRAWĄ stroną drogi i PRAWYM pasem. Wpuszczamy zmieniających pas (i sami jesteśmy wpuszczani przez innych) Główną zasadą jazdy na zachodzie jest płynność ruchu, ktoś ci się wciśnie - nic się nie stało za chwilę ty się komuś wciśnieszi też nie będzie problemu. Tylko w Polska ten śmieszny kraj panuje wszechobecna zawiść i złośliwość na drodze :evil: :evil: :evil:

                Komentarz

                • Salvatore
                  Rider
                  • 2008
                  • 282

                  #9
                  Jeśli chodzi o Szwajcarię, na autostrady musisz kupić winietkę - 40 franków na rok, jeśli przyjeżdżasz w 2008 a wracasz w 2009 to być może będziesz musiał kupić dwie.
                  Co do obyczajów w Szwajcarii to baaardzo restrykcyjnie pilnują przekraczania prędkości - radzę przestrzegać. Dla informacji - 110 na autobahnie, 80 w terenie niezabudowanym i 50 w mieście. Ważnym obyczajem jest także bezwzględne przepuszczanie pieszych na przejściach, szczególnie w małych miastach - Szwajcarzy jak tylko widzą pieszego zbliżającego się do przejścia to się zatrzymują. Efekt jest taki, że czasami ludzie wchodzą na przejścia wcale się nie rozglądając.

                  Komentarz

                  • awiacek
                    Ambiente
                    • 2007
                    • 152

                    #10
                    Zamieszczone przez Salvatore
                    Jeśli chodzi o Szwajcarię, na autostrady musisz kupić winietkę - 40 franków na rok, jeśli przyjeżdżasz w 2008 a wracasz w 2009 to być może będziesz musiał kupić dwie.
                    Na starą winetę można jeszcze jeździć do końca stycznia. Czyli jak masz 2008 to styczeń 2009 jest gratis.
                    Co do przesztrzegania limitów prędkości to szwajcarzy mają prawdziwego fioła. Przekroczenie limitu o parę kilometrów (ok 5km/h w mieście ) już jest mandacik. Ilość fotoradarów przerażająca i co gorsza wszystkie działają nie tak jak w polsce że tylko budka postawiona.

                    Komentarz

                    • brylek
                      Classic
                      • 2008
                      • 10

                      #11
                      Nie wiem skad sie biara takei legendy o zakazie przewozu nart w srodku pojazdu! Otoz chce zapewnic ze taki przepis nie istnieje i narty w srodku mozna przewozic. I jest to wygodniejsze niz na dachu jak sie jedzie w 2 czy 3 osoby. Bagaznik achowy sie przydaje jak codziennie dojezdzasz do stoku autem, wtedy nie robisz bagna w aucie.

                      Co do lancuchow, to zeczywiscie bardzo rzadko je trzeba zakladac. a w bagazniku niestety w wyzszych partiach gor trzeba miec.

                      autostrady we wloszech platne winetkami
                      w niemczech darmo, dlatego najlepiej jechac przez niemcy monachium austrue (winetka 10 dniowa) i do wloch przez brennero.

                      Zdjecia z fotoradarow z niemec do pl nie przychodza, sprawdzone empirycznie wiele razy.

                      Pozdrawiam i szerokiej drogi

                      Zamieszczone przez Bazyli76
                      W Austrii, Niemczech obowiązuje absolutny zakaz przewożenia nart wewnątrz pojazdu :!: :!: :!: Chyba, że masz przystosowane auto (rękaw na narty) i jest on dodatkowo mocowany pasami bezpieczeństwa. Jeśli więc narty nie zmieszczą Ci się w bagażniku, a narty o długościach 150 - 170 cm na bank się nie zmieszczą to jedynym legalnym rozwiązaniem jest box na dach, lub bagażnik dachowy przystosowany do przewozu nart. Z boxem na dachu pamiętaj, że na autobanie 200 nie polecisz. Warto sprawdzić do jakich prędkości jest box dostosowany, ja leciałem 2 lata temu 160 km/h i miałem stresa, chociaż wyprzedzały mnie inne auta z boxami.

                      P.S.
                      Co do łańcuchów są wymagane. Na 95% ich nie użyjesz, w końcu jedziesz na narty do Europy, a nie do Polski u nich zima nie zaskakuje drogowców i jeśli masz dobre zimówki to poradzisz sobie bez łańcuchów. Niemniej zawsze jest te 5% szans że łańcuchy będą konieczne i głupio wtedy ich nie mieć...

                      [ Dodano: Wto 02 Gru, 08 12:37 ]
                      Aaaa zapomniałbym o dobrym zachowaniu na drodze: Jest tylko jedno jeździmy PRAWĄ stroną drogi i PRAWYM pasem. Wpuszczamy zmieniających pas (i sami jesteśmy wpuszczani przez innych) Główną zasadą jazdy na zachodzie jest płynność ruchu, ktoś ci się wciśnie - nic się nie stało za chwilę ty się komuś wciśnieszi też nie będzie problemu. Tylko w Polska ten śmieszny kraj panuje wszechobecna zawiść i złośliwość na drodze :evil: :evil: :evil:

                      Komentarz

                      • Maicroft
                        Moderator
                        S_OCP MemberModeratorr
                        • 2004
                        • 25757
                        • Audi

                        #12
                        brylek, Wozic w srodku mozna oczywiscie, jak sie ma na to homologowany worek

                        A co do lancuchow tak jak i opon zimowych to cos mi sie zdaje, ze staly sie wymogiem w tym roku.

                        Co do predkosci. No coz wiekszosc jezdzi przepisowo i korkow nie ma, na zwezeniach idzie to plynnie i przez zwezke przejezdza sie z predkoscia jaka jest zalecana a nie jak u nas jest 70km/h wszyscy jada 20km/h a ci z ciezarowek krzycza ze oni jada wolno bo on potem nie bedzie ruszal bo mu sprzegla szkoda. Jakos jak przejedzie przez ta magiczna bariere z napisem PL to mu nie jest szkoda wielu rzeczy :lol: :lol:
                        Spritmonitor.de

                        Komentarz

                        • brylek
                          Classic
                          • 2008
                          • 10

                          #13
                          Oczywiscie nie potrzeba zadnych homologowanych workow. Zaden przepis o tym nie mowi, bo rownie dobrze moglby byc zakaz przewozenia lopaty, kija do hokeja, lampy stojacej itp.
                          Bezpieczne rozmieszczenie bagazu jest w Twoim wlasnym interesie aby Ci sie krzywda nie stala, ale nie ma to nic wspolnego z zakazem przewozenia nart w pojezdzie.
                          Opony zimowe sa oczywiscie obowiazkiem w krajach alpejskich.



                          Zamieszczone przez Maicroft
                          brylek, Wozic w srodku mozna oczywiscie, jak sie ma na to homologowany worek

                          A co do lancuchow tak jak i opon zimowych to cos mi sie zdaje, ze staly sie wymogiem w tym roku.

                          Co do predkosci. No coz wiekszosc jezdzi przepisowo i korkow nie ma, na zwezeniach idzie to plynnie i przez zwezke przejezdza sie z predkoscia jaka jest zalecana a nie jak u nas jest 70km/h wszyscy jada 20km/h a ci z ciezarowek krzycza ze oni jada wolno bo on potem nie bedzie ruszal bo mu sprzegla szkoda. Jakos jak przejedzie przez ta magiczna bariere z napisem PL to mu nie jest szkoda wielu rzeczy :lol: :lol:

                          Komentarz

                          • Salvatore
                            Rider
                            • 2008
                            • 282

                            #14
                            awiacek, pozdrawiam kolegę z OTP

                            Komentarz

                            • awiacek
                              Ambiente
                              • 2007
                              • 152

                              #15
                              Zamieszczone przez Salvatore
                              pozdrawiam kolegę z OTP
                              :shock: Świat jest chyba za mały :lol:

                              Komentarz

                              • mizerd
                                Ambiente
                                • 2007
                                • 151

                                #16
                                Witam!
                                To ija dorzucę grosik. Jeżeli będziesz przewoził narty na dachu w uchwycie(nie w boxie)to radzę najpierw narty włożyć do pokrowca. Niestety podczas jazdy nieosłonięty sprzęt łapie cały syf z drogi.Ślizg i krawędzie na pewno doprowadzisz do porządku ale z wiązaniami nie będzie już tak łatwo. Brud (a jeśli trafisz złe warunki to i sól)dostaje się w miejsca gdzie raczej nie będziesz już ich w stanie wyczyścić a wiązania mają dbać o twoje nogi, więc radzę zainwestować 20-50 zł za pokrowiec i bez obaw można wozić na dachu.
                                Pozdrawiam i życzę udanego wypoczynku
                                Perfect Service by DobryGrześWawa
                                Octavia 1,9 BXE 105 KM
                                Uniden PC68XL+SIRIO AS-100

                                Komentarz

                                • metrotest
                                  Rider
                                  • 2006
                                  • 506
                                  • Volkswagen
                                  • AHF 1.9 TDI VP 110 KM
                                  • CCZA 2.0 TSI RS 200 KM

                                  #17
                                  Do Szwajcarii to lepiej autobusem .Tam się nie da jeździć. Mają nawet radary odcinkowe na niektórych autostradach.

                                  Komentarz

                                  • Maicroft
                                    Moderator
                                    S_OCP MemberModeratorr
                                    • 2004
                                    • 25757
                                    • Audi

                                    #18
                                    brylek, Mowisz o wnetrzu pojazdu, czy o bagazniku?? W bagazniku oczywiscie ze mozesz, we wnetrzu bede sie dalej upieral, ze nie wolno
                                    Spritmonitor.de

                                    Komentarz

                                    • zurcio
                                      RS
                                      • 2008
                                      • 2046

                                      #19
                                      znalazłem cuś takiego:

                                      Narty można przewozić równiez wewnątrz pojazdu, w taki sposób, aby nie stwarzały zagrożenia dla kierowcy i pozostałych pasażerów oraz nie wystawały przez szyby i były w pokrowcach dobrze umocowane.



                                      Zgodnie z austriackimi przepisami o ruchu drogowym § 61 StVO

                                      Źródło: http://www.studentnews.pl/serwis.php?s=75&pok=6711
                                      Nie dyskutuj nigdy z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem ...

                                      Komentarz

                                      • brylek
                                        Classic
                                        • 2008
                                        • 10

                                        #20
                                        Dokladnie, przepis nie zabrania przewozenia nart wewnatrz pojazdu, jedynienakazuje odpowiednie umocowanie.
                                        pozdrawiam i milych urlopow



                                        Zamieszczone przez zurcio
                                        znalazłem cuś takiego:

                                        Narty można przewozić równiez wewnątrz pojazdu, w taki sposób, aby nie stwarzały zagrożenia dla kierowcy i pozostałych pasażerów oraz nie wystawały przez szyby i były w pokrowcach dobrze umocowane.



                                        Zgodnie z austriackimi przepisami o ruchu drogowym § 61 StVO

                                        Źródło: http://www.studentnews.pl/serwis.php?s=75&pok=6711

                                        Komentarz

                                        • Maicroft
                                          Moderator
                                          S_OCP MemberModeratorr
                                          • 2004
                                          • 25757
                                          • Audi

                                          #21
                                          Czyli wrzucenie do wnetrza to nie jest zamocowanie i dlatego sa z autami worki do przewozu nart.
                                          Spritmonitor.de

                                          Komentarz

                                          • powee99
                                            Classic
                                            • 2008
                                            • 16

                                            #22
                                            Czesc Rafal,
                                            ja na codzien mieszkam pod Mediolanem i wypady na narty nie sa dla mnie nowoscia.
                                            Odnosnie:
                                            - opon - polecam zimowe ,
                                            - lancuchy - nic nie wiem zeby byly obowiazkowe, ale w czasie gdy spadnie snieg moze byc niezaciekawie a mi juz raz przyszlo mi je kupowac do 15" kolek za 100E wiec moze jednak warto miec w bagazniku te wlasciwe
                                            - autostrady - nie ma winiet - sa platne za odcinek jak przejechales ok 5 E za 100km (130km/h MAX)


                                            Troche off topic:
                                            A gdzie sie wybierasz na narty?

                                            Pozdrawiam
                                            ... z daleka ...

                                            Komentarz

                                            • Rafall
                                              Ambiente
                                              • 2008
                                              • 233
                                              • Octavia III (5E3)
                                              • CJSB 1.8 TSI 180 KM

                                              #23
                                              Witam serdecznie,
                                              szukam informacji nt. boxu dachowego i szukajka pokazała mi mój stary temat
                                              Tym razem stoję przed zakupem własnego. Jeżdzę co roku na narty, w ubiegłym roku pozyczałem ale tym razem mam plan kupić i mieć już własny.

                                              Ponieważ będę go używał poważnie rzadko nie chcę wydawać pieniędzy na renomowane marki, nie chciałbym też jednak przesadzić i kupić zbyt taniego a w konsekwencji bublowatego bagażnika.

                                              Chodzą mi po głowie dwie opcje:



                                              Zależy mi na tym, aby upchnąć do niego 4 pary nart + możliwie dużo pozostałego sprzętu (kije, buty). Możecie pomóc w wyborze?

                                              Komentarz

                                              • słoń
                                                Elegance
                                                • 2010
                                                • 777

                                                #24
                                                to jak byłeś już w tych Włoszech to napisz jak to jest tam z tymi łańcuchami winietami i przewozem nart w samochodzie.info z pierwszej ręki dla potomnych zawsze się przyda

                                                Komentarz

                                                • jacki64
                                                  Drive
                                                  • 2010
                                                  • 82
                                                  • Octavia I (1U2)
                                                  • ASV 1.9 TDI VP 110 KM

                                                  #25
                                                  Nie polecam tych wąskich boxów. Nie ma szans żeby zmieścić w nich 4 pary nart + buty, nie mówiąc o innych manelach. Przed sezonem długo wybierałem we Wrocławiu box licząc się z tym że będzie uzywany maksymalnie dwa razy w roku. Wybór padł na http://allegro.pl/super-box-dachowy-...490318298.html Spisał się wzorowo 4 pary nart, kijki, buty i trochę miękkiego żeby unieruchomić resztę dojechało w Trzy Doliny, we Francji i wróciło bez problemów. 2600 km przez Czechy, Niemcy, Szwajcarię. Box trochę było słychać ( można przywyknąć ) i spalanie trochę większe niż bez tzn średnie 6,5 litra. Na autostradach niemieckich 150 km/h nie schodziło z licznika i box nie odfrunął.

                                                  Komentarz

                                                  Pracuję...