LPG i mrozy - ma ktos jakies problemy ??

[nosferatus]

ok. 6miesięcy temu - przegląd zamierzam robić w lutym

[huwe]

nie mylic czasu wtrysku w benzynie, z kątem wtrysku - TDI. zupełnie inne bajki. samo z siebie raczej nie - sekwencja pracuje na parametrach wprowadzonych przy programowaniu. więc raczej któryś element mechanicznie mówi papa - któryś wtrysk, reduktor, sonda.
zabawa z czasami wtrysku polega na :
odpalasz soft gazowy ( albo VAG-a). patrzysz na czasy uśrednione na Pb- cos koło 2,8 - 3,2 msek. potem przełączasz na LPG i patrzysz na to samo. jeśli sa rozbieżności, to robisz korekcję dawki gazu. jest OK - w momencie, kiedy nie ma przy przełączaniu wyraźnych skoków czasów .

[nosferatus]

więc zostaje mi diagnoza u gaziarza i modły aby koszty nie powaliły

[Olaff]

Posiadam sekwencję Landi Renzo Omegas. Ostatnia i jedyna regulacja w maju zeszłego roku. Nie było nigdy żadnych probelmów. Przełączanie na gaz przy 40 st. - nic nie szarpie. Lekkie szarpnięcie czuć jak kończy się gaz i przełącza się na benzynę. Najechane 30 tys. w tym tygodniu idę na przegląd. Spalanie w stopce

[Johnny_B]

Dzisiaj bylem w ASO w sprawie szarpania przy przelaczaniu na lpg i mysle ze sprawa zostala zalatwiona. Bledow zadnych nie znaleziono, ale trzy rzeczy zostaly zrobione :
1. Minimalne podniesienie cisnienia na reduktorze.
2. Przywrocenie temp przelaczania do poczatkowych 40 stopni.
3. Ustawienie przelaczania przy obrotach opadajacych - i moim zdaniem to byl glowny powod szarpania.
Poprawki robilem w innym ASO niz to w ktorym montowalem LPG i przy okazji sie dowiedzialem ze poprzednie ASO nawet ksiazki serwisowej mi nie podbilo na zerowym przegladzie :evil:

[liroyek]

w ASO zawsze trzeba wszystko samemu sprawdzic w OPLU tez mi kiedys nie podbili kasiazki, jechalem odrazu to uzupelnic (na drugi dzien)

a wracajac do tematu w puncie okazalo sie ze padla listwa wtryskiwaczy - jest na gwrancji - i bedzie regenerowana, zwalili na jakos gazu - zawsze lane na BP czy to mozliwe ?? na gazie jest nalatane dopiero 30 tys KM

[huwe]

liroyek, w czwartek wymieniałem żółte valteki, które padły po całych 12 tys. km. A jakość gazu też ma ogromne zanczenie. a jeśli chodzi o wtryski, to im one więcej kosztuja w zakupie tym lepsze . wg mnie:
1. poza konkurencją khein ( czy jak się to pisze - wszyscy wiedzą o co chodzi )
2. listwa landowska ( za funkcję rozgrzewania wtryskiwaczy )
3. BRC - solidne, toporne, głośne
4. REG ( omvl)
5.magic jet
6.matrix ( ale juz słyszę , że sie kaszanią)
potem dłuuuugo długoooo nic.
i stanowiący klasę samą w sobie valtek i jego mutacje - np listwa AC - kiepska wytrzymałość, niski koszt naprawy na rzemieślniczych podzespołach.

I tak sobie myślę, że nie regeneracja listwy, a jej wymiana.- regenerację to sobie sam możesz zrobić, jak juz po gwarancji bedzie. Na gwarancji jak psu buda należy Ci się nowa listwa.

[liroyek]

niby tak ale:
w gwarancji z instalacji pisze 12 miesiecy :> dziwne bo w pozostalch zawsze mialem 24 miesiecy
w serwisie powiedzili ze na listwe jest 18 miesiecy :>

co do KEIHIN to wiadomo ze to klasa w sobie

teraz wlasnie takie mam w jettcie :P

[huwe]

słuchaj - jeśli to jest Valtek, to nie dawaj tego zregenerować. w zasadzie 100 % dostępnych na rynku zestawów pt. tłoczek, sprężynka i oring jest naszej rodzimej produkcji tzw. rzemieślniczej. niestety, ale nie jest to dobry produkt - po regeneracji może się zdarzyć, że będzie działało jeszcze gorzej niż obecnie. to już lepiej zainwestować w nową wyższej klasy listwę. zreszta : zestaw na jeden cylinder = 14 zeta X 4= 56. do tego jakaś robota, kalibracja, mapa. w sumie coś koło 100~150 zł. nowa listwa na alledrogo już od 130.
ta , którą wymieniałem była na rocznej gwarancji. niby jest dwuletnia odpowiedzialność sprzedawcy za towar, ale weź udowodnij, że wtryski padly z powodu wady fabrycznej, a nie z powodu złej jakości gazu. nie dasz rady....

[liroyek]

gdyby o mnie chdzilo pewnie bym tak zrobil ale to nie ja place, wiec narazie bedzie regeneracja, a przy nastepnym padzie kupimy jakies lepsze a niech montaz zrobia za free na gwarancji

przewidywany czas regenereacji 2 tygodnie

[huwe]

przewidywany czas regenereacji 2 tygodnie

:haha: - całość operacji na jeden wtrysk trwa 2 minuty., przy pomocy http://allegro.pl/item512144241_oryg...wy_valtek.html
sory, nie mogłem sie powtsrzymać.
pojedzie na regenerację gdzieś w polskę. a jak wróci to może sie okazać, że jest w jeszcze gorszym stanie niz przed padem. nie straszę, tylko mówię o praktyce

[liroyek]

wiem ale nie przegadzasz i tyle, wiesz sa ludzie dla ktorych auto to "rzecz" ktora wozi im dupe i dac jakis grosze "niepotrzebnie" to chore

niestety nie kazdy dba o autko tak jak my

powiedz mi cze te walteki maja jakies kody kreskowy lub nr seryjne ??

wiesz zeby potem nie przyjechal do mnie jakis taki po 100 tys przebiegu

[huwe]

eee, nie - chyba, że je jakoś sobie oznaczysz - np na spodniej części listwy jakis delikatny grawer.

[liroyek]

to musze pomyslec

[nosferatus]

Panowie - w końcu jestem po wyroku - zanieczyszczone wtryski.
Panowie rozkręcili całą listwę wtryskową,przeczyścili i wyregulowali - zainkasowali 50zł i po kłopocie.zapomnieli wymienić filtrów,ale zrobimy to w sobotę - samochód jak nowy.

[zgucio]

może mi ktoś powiedzieć co sie będzie działo z samochodem jak membramy w parowniku beda do wymiany?

ostatnio zaczeło śmierdzieć troche gazem a mam nalatane na gazie 160 tyś bez ruszania w instalce czego kolwiek oprócz filtra i nie wiem membramy już padłby i trzeba wymienić czy mozna jeszcze troche posmigać

[huwe]

zgucio,
najczęściej :
1. brak możliwości poprawnego wyregulowania mieszanki na podwyższonych i na jałowych
2. gaśniecie po pierwszym przełączeniu na zimnym silniku, i problemy z ponownym rozruchem na benzynie
3. duże zużycie gazu
4. ogólnie problem z rozruchem na benzynie po zgaszeniu silnika na gazie.
5. przy skarnie wyeksloatowanych reduktorach - peknięcie membran - smród gazu.

[zgucio]

u mnie wystepuje punkt 2 i punkt 4 ale tylko wtedy gdy silnik jest zimny więc chyba przyszedł czas na wymiane i teraz pytanie czy lepiej kupić nowy reduktor czy wymiana tylko samych membram w zakładzie zajmującym się montażem gazu

Jeśli wymiana membram to na jakie bo ponoć są dwa rodzaj droższe i tańsze opłaca sie dołożyć troche kasy i założyc droższe czy nie ma sensu

dodam że instalke mam LOVATO i gaz zwykły na kompie NIE sekwencja

huwe, a ty zajmujesz sie wymianą membram jak tak to ile taka operacja kosztuje i ile czasu z tym schodzi bo czasem bywam w twoich rejonach

[huwe]

zgucio, regeneracja lovato - jak najbardziej . koszt całosci : 170 zł. Oczywiście na oryginalnym zestawie naprawczym. W koszt wliczone: ewentualne konieczności wymiany części instalacji wodnej ( węże, trójniki), regulacja po regeneracji, oraz ponowne sprawdzenie ustawień parownika po ok 1000 km.
Lovato jak najbardziej opłaca się regenerować - reduktor prosty w budowie jak cep, a przez to szalenie skuteczny w działaniu. Przy tym przebiegu zakładam że walnęła membrana na wysokim ciśnieniu, będąca jednocześnie uszczelnieniem sekcji wodnej reduktora. Proponuję sprawdzić gdzie ulatnia się gazik (piszesz o smrodku) - na zewnątrz, czy do płynu.
Czas - od 1,5 do 3 godzin- zależy od stopnia zanieczyszczenia wnętrza parownika. Im mniej syfu, tym szybciej sie go doprowadzi do stanu "lajk fabryka".
Dla pewności proszę o foto parownika.

[liroyek]

huwe
a jak to wyglada przy prinsie (chodzi mi oreduktor) ?? bo mnie nastraszyli ze przy naszym gaze to on 100 tys nie wytrzyma

[huwe]

największym wrogiem instalacji LPG jest samo LPG :twisted:
ja mam w regionie dwie stacje ( w tym jedna to orlen :shock: ), na których tankowanie grozi załatwieniem całości w przeciągu 10 tys, a co dopiero mówić o 100.