odpowiedz SKODY AUTO POLSKA

[MarioPL]

[quote="RS"]Mam również przykre doswiadczenia z Fordem ( kompletna zlewka ) - tak sie wkurzyłem iż napisałem do centrali Forda do Detroit ( USA ) - dopiero to pomogło - Dostałem list z przeprosinami z Ford Europe ( Wlk.Brytania ) z prośbą o informacje jak przebiegła naprawa . Ford Motor Poland został pominięty jako totalni indolenci .

Szczęściarz z Ciebie.
Ja pisałem do centrali Forda w Niemczech, właśnie mija 4 lata, jak oczekuję na odpowiedź. Chyba już nie dotrze do mnie. :cry:
No i mam Octavię i jestem 100 razy bardziej zadowolony

Co do Centrali FMP - 100% prawdy.

[rezon]

dokładam do tego jeszcze Opla, Toyotę i Mitsubishi, wszędzie jest dokładnie tak samo

Bywa nawet gorzej. Dealera i ASO Mitsubishi z Boguchwały zgłosiłem 30.12 na policję z art 286. par. 1 KK z dużymi szansami na pozytywne zakończenie dochodzenia. Na odpowiedź z polskiej centrali Mitsubishi - MMC Car Poland na razie czekam. W SKodzie po korespondencji z dealerem w Krośnie nt. ścierających lakier uszczelek drzwi w O2 wystarczyło pismo do Poznania, aby sprawę ku obopólnemu zadowoleniu załatwić.

[Jeżyk]

Odpowiedż na Twoje pismo andriu79, wydaje mi się sensowna i uprzejma. Inną sprawą jest podejście niektórych serwisantów do klienta. Ale to już inna bajka. Spotykamy się z tym na co dzień, że po kupnie jakiegoś towaru serwis nas olewa albo partaczy. Miałem takie niemiłe spotkania z serwisem Samsunga, Asusa i Tefala. Z kolei serwis Siemensa, SKODY, Philipsa, Brauna i innych których nie pomnę już mile mnie zaskoczył. To wszystko zależy przecież od LUDZI tam pracujących. Na koniec życzę wszystkim by nie musieli kontaktować się z ŻADNYM serwisem. Pozdrawiam.

[ Dodano: Pią 08 Sty, 10 11:06 ]
Co do usług, byłem kiedyś w USA i chciałem wywołać film i zrobić odbitki 10x15 na matowym papierze. Uprzejma aczkolwiek mało rozgarnięta panienka zaznaczyła ptaszkami odpowiednie rubryki, uśmiech i do widzenia... Moje zaskoczenie nie miało granic kiedy odebrałem swoje zdjęcia. Zdjęcia nie były ani na matowym papierze, inny rozmiar i trochę tak jakby inne gęby na zdjęciach. Reklamacja. Uśmiech, przeprosiny, do widzenia. Ponowne odwiedziny u fotografa i znowu jaja! Nie taki rozmiar nie taki papier zdjęcia już moje! Reklamacja itd. Odbieram znowu, moje zdjęcia, dobry rozmiar, nie ten papier co trzeba! Ręce mi opadły, uśmiechnąłem się, wyszedłem. Na całym świecie są przypadkowi ludzie pracujący w usługach i nic się na to nie poradzi. Mój kolega kupił Forda w GB, nowego. Po 6 miesiącach zaczęły wyłazić bąble na drzwiach i od tej pory miał 9 razy malowane drzwi a o wymianie czy zwrocie kasy to trzeba zapomnieć. Chłopina jest spokojny, pewnie mu nie zależy a może nie ma czasu się z nimi użerać. Tak, że z tymi serwisami w GB też jest różnie.

[RS]

Slusznie prawisz .
Serwis to ludzie , za nimi jacyś własciciele ( zazwyczaj kiedyś rzemieslnicy - warsztatowcy ) nastawieni na kasę . Musimy niestety poczekać - 20 lat demokracji to za mało , aby nauczyć szacunku dla "dostarczycieli chleba" . Dopóki "floty" zasilają kasy dealerow , doputy my zwykli uzytkownicy będziemy na marginesie . Mam nadzieję ze czasy się zmienią ( lecz kiedy ? - wtedy gdy będę serwisował swój wózek inwalidzki - no cóż taka refleksja )
Apropo zmiany marki- Forda tez zmieniłem ze wzgledu na obsługę i awaryjność , lecz moja nowa Skoda też daje nieprzyjemne pomruki ( wizyta z fotelami w ASO )

[Yarek]

Niestety NIE Miałem do czynienia z GM Polska i Renault Polska.

to ja dokładam do tego jeszcze Opla, Toyotę i Mitsubishi, wszędzie jest dokładnie tak samo, może tylko tyle, że w Toyocie jest zazwyczaj bardzo milusio, ale nic poza tym

A ja po kontaktach z ASO różnych marek - włoskich, japońskich, niemieckich, francuskich, (ostatnio subaru - dramat) stwierdzam, że nigdzie nie obsługiwali mnie tak dobrze jak w Skodzie

Aha, nie jestem pracownikiem SKody :szeroki_usmiech

[krzys301]

ogladaliscie moze na TVN Turbo sprawe wadliwego ESP w Renault Laguna.???????????
facet kupil sobie auto we Francji ( chyba z 2006), pojezdzil troche w Polsce i wyszla usterka ESP. Pocztą pantoflowa dowiedzial sie ,ze to jest ustrka jakiejs serii aut tego modelu i Renault wymienia owe urzadzenie w ramach akcji. Oczywiscie w Polskim serwisie robili mu schody , to to, to tamto( nie pewde przynudzal), no i oczywiscie dali mu kopa w dupe, tak postapilo z nim Renault Polska. Gosc mieszkal blisko granicy Niemiec i udal sie do tamtejszego serwisu, gdzie po sprawdzeniu czy auto obejmuje owa akcja umowili sie z nim na wymiane .
Tu jest chyba niestey jedynie wina tego , ze zyjemy w Polsce, gdzie renault czy skoda traktuja nas jak smieci. Jestesmy dla nich jedynie partnerami jak kupujemy nowe auto, a po wplacie gotowki , to sie goncie , mowiac w duzym skrucie.
Moja skoda jest nowka i tak mnie wlasnie traktuja w SKODA POLSKA.
Nie mam pojecia dlaczego tak jest, czy to polska mentalnosc?

[ruwado]

Ja też do nich pisałem kilkukrotnie:
- jak piszemy, że serwis czegoś nie chciał zrobić, bo nie wiedział (albo olał) - to odpisują, że najlepiej pomoże partner serwisowy (ASO) - nawet nie spróbują podać możliwych teoretycznych przyczyn awarii
- jak pisałem o tym że ASO wlała olej w ilości znacznie przekraczającej pojemność miski olejowej wg. danych z faktury za ilość użytego oleju, a oleju było tyle ile trzeba - to odpisali, że ASo najlepiej ocenia ile oleju należy wlać (może nawet całą beczkę )
- jak pisałem, że ASO samo zmieniło mi okresy przeglądowe nie pytając mnie o zdanie (przy odbiorze samochodu), to (wg. mnie powinni sami pokierować dalej sprawę i zobligować ASO do wyjaśnienia sprawy) - olewka i suche stwierdzenie, że ASO nie powinno tego zrobić, bez mojej zgody - tyle, że to to ja sam sam wiedziałem
- jak pisałem o wyjaśnienie różnych kwestii przepisów (np. GDM), to zamiast wyjaśnić to o co pytałem, cytowali żywcem zapisy dołączone do książki serwisowej i gwarancyjnej (które przecież miałem) - nic ponad to.

Przez jakiś czas pisałem do nich dla zabawy a różne głupoty, żeby się pośmiać.

Ale najlepsze to jest to, że odpowiedź na pytanie o jakąś przypadłość tworzono 1 miesiąc (przysłano informację, że przekazano do działu technicznego do ekspertów, a jak już zwątpiłem, to odpisano, że najlepiej zweryfikuje to ASO ).

Teraz widzę, że to tylko pic, a nie pomoc dla użytkowników. A pisywać wolę na OCP

[Zibi]

Kilka uwag nt realiow po drugiej stronie, co prawda w przypadku innej marki
Generalnie importer nie obsluguje klientow koncowych - od tego sa ASO.
Dzial techniczny importera obsluguje przede wszystkim ich i z reguly nie ma nawet mocy przerobowych by pochylic sie nad problemami przesylanymi bezposrednio.
Zwlaszcza, ze wiekszosc problemow jest opisana jeszcze gorzej niz twoj problem Andriu

IMHO jesli chcesz uzyskac wsparcie od importera nie skarz sie na problem w aucie - skarz sie, ze ASO nie jest w stanie twojego problemu rozwiazac.
Nie wiem jak Skoda, ale u mnie wdrozono projekt CSI (badanie satysfakcji klientow), ktorego wyniki wplywaja na zarobki (poziom rabatow, premie) dealerow.
Jesli bedzie wiele skarg na niekompetencje danego ASO to nie dosc, ze zaboli ich finansowo to predzej czy pozniej pojawi sie tam wk... spec z dzialu technicznego importera i postawi chlopakow do pionu

Andriu w przypadku Twoim i Twojej skrzyni biegow moim zdaniem zabraklo nastepujacych elementow w zgloszeniu:
a) informacji o VIN-ie auta
b) informacji o ciaglym serwisowaniu auta w ASO
c) pytaniu o ewentualne akcje serwisowe dotyczace twojego typoszeregu i skrzyni biegow
d) jesli c > 0 pytaniu czy twoje auto zaliczylo taka akcje serwisowa

nie wiem jak Skoda, ale IMHO u mnie jesli:
b jest prawda, c > 0 i odpowiedz na d brzmi nie to w kolejnym akapicie wystapilyby przeprosiny i oferta pokrycia pewnej czesci kosztow naprawy w ramach good will

Reszte pomijam - jest ponizej poziomu nawet chlopakow z infolinii technicznej
Zreszta nawet ta skrzynia jest lekko nie na miejscu - przeciez w 2.0 TDI sa chyba inne skrzynie, nie ?

Pozdrawiam
Zibi

EDIT: oops sorry, wlasnie sie zorientowalem, ze to stary odkop
mam jednak nadzieje, ze mimo wszystko te informacje sie komus przydadza

[RS]

Zibi
Ty chyba o "Bentley-u" piszesz ( dozywotnia gwarancja ) - gdzie jest taki raj ?-kompetentne ASO - reakcja importera , wizyty smutnych Panów z centrali . Przecież czytasz wcześniejsze posty - praktycznie kazda marka to olewka klienta ( nie wiem jak Skoda - będę mial okazję sprawdzić ) . Masz racje , klient nie jest od tego aby sprawy załatwiać z importerem/producentem , ale inaczej się nie da - mało tego w moim przypadku i importer nie pomógł - musiałem konatktować się z centralą firmy w USA .
Satysfakcja klienta to mrzonki - chyba iz flotowego - który leje kasę strumieniami i wymienia bryczki co 2/3 lata - wtedy satysfakcja jest .
Sorry za ten ton , ale jak przypomnę sobię jaką "sieczkę" przeżyłem z poprzednim autem , to złość jeszcze we mnie zbiera
Zyczę wszystkim takich ASO jak opisujesz
Pozdrawiam

[szkoda]

gdzie jest taki raj

chyba w mercu?

[Zibi]

no coz
segment aut premium rzadzi sie troche innymi prawami
z drugiej strony jesli bryczka kosztuje srednio na jeza 300 tys i sprzedaje sie tych bryczek 5000 szt rocznie to poprawne podchodzenie do klienta mocno procentuje

jak mawial jeden z szefow mojej firmy na spotkaniu dealerow:
salon sprzedaje pierwsze auto, kolejne sprzedaje serwis

[RS]

Hmmmm
Masz rację Zibi - Premium to Permium - Szejk Brunei - Elton John i inni tacy - im to moze się struktura skóry nie podobać - albo zapach ze schowka ( ma być zapach dębu - gdzies tak doczytałem ) . Swoja drogą gdzie zaczynaja sie w Polsce auta klasy premium - słyszałem iz juz na AUDI A6 i na BMW 5 -tce . To chyba nieporozumienie . AUDI do premium chce wejśc z 8-ką ( daleka droga ) A 5-tka to nadal auto dla Smitcha - z tym iz juz przed emeryturą .
Pozdrawiam