[O2] 1.6 FSI - warto?

[zeki1]

octavia najnowsza z grudnia 2009 combi

pewnikiem masz jeszcze gwarancje, udaj się do ASO niech oni się pomęczą :wink:

[superczajnik]

[O2] 1.6 FSI - warto?

Zastanawiam się nad zakupem używanej O2 z 1.6 FSI. Krótkie pytanie - czy ktoś czymś takim jeździ i mógłby podzielić się wrażeniami? Warto, nie warto? Jak jest z awaryjnością? Co z mityczną benzyną 98 - naprawdę trzeba to lać, czy wystarczy 95 (coś gdzieś czytałem o bezsiarkowej)?

Może źle szukam, ale po wpisaniu "FSI" do wyszukiwarki forum znajduję dokładnie 20 wątków. Przejrzałem wszystkie i nie znalazłem zbyt wiele informacji. Czyżby ten silnik był aż tak mało popularny?

[PiterNZ]

Jeździłem
Byłem bardzo zadowolony
Bezawaryjna
Można lać 95

Nie można chipować, tzn. może i można ale cena bardzo wysoka a korzyści praktycznie nie ma.

http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=23583

http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=20350

[superczajnik]

Dzięki, zabieram się za czytanie.

[Qba_Wlkp]

Aktualnie jeszcze jeżdżę Golfem 5 z silnikiem 1.4 FSI 90 KM. Można spokojnie lać Pb95, wręcz w Niemczech nawet 91, co sami piszą w instrukcji.

Na pewno 1.6 ma więcej koni i lepiej się zbiera

Awaryjność ?! Nic ponad standard, czyli zależy od egzemplarza, znam bezawaryjne i takie, w których poleciała do robienia głowica i łańcuch czy wymieniano katalizator...

Jedno jest ważne ! Nie pali mniej !

Jakbym jeszcze raz wybierał... pewnie bym kupił 1.6 105 KM, który wciąż jest wkłądany do najnowszej Octavii czy Golfa 6.

[mecholl]

Zapewne ktoś zaraz będzie krytykował ten silnik ale są gusta i guściki. Ja osobiście polecam. W moim przypadku autko jest jak na razie bezawaryjne i oby tak zostało < kupiłem samochód jako 3 letni >. Zapewne gdyby samochód miał troszkę większą stajnię pod maską to by nie zaszkodziło ale nie mam co marudzić. Polecam zakup.

[ufo]

ja może też dodam, mój koleś kupował toledo w 2000 z tym właśnie silnikiem. dziś tym autem pomiata jego syn i ma prawie 250tys.km. natrzaskane i żadnych dłubań w silniku.

[gebek]

ja może też dodam, mój koleś kupował toledo w 2000 z tym właśnie silnikiem. dziś tym autem pomiata jego syn i ma prawie 250tys.km. natrzaskane i żadnych dłubań w silniku.
_________________

W roku 2000 byly juz 1.6 FSI :?: :!: