Diesel czy Benzyna do OII FL Combi

[megon]

dziwie się że piszesz ze w 1.8 tsi brakuje Ci elastyczności - ona właśnie w tych silnikach jest bardzo wysoko oceniana - ale oczywiście doświadczenia empirycznie biorą górą nad matematyką.

Mondeo to klasa wyżej od Octavi ale to fajnie, że szkodnik klasa C (kompaktowe) tak często porównywany jest z klasą D (klasa średnia)

elastyczność: http://autofoto.pl/blogs/blog_silnik...s-ist-das.aspx

[cartel1]

mondkiem 2,5 kombi jeździ zastępca mojego kierownika, fura fajna, nawet fajniejsza niż skodzinka, ale pali 2 razy tyle co czeszka

[adamkrak1]

Re: Diesel czy Benzyna do OII FL Combi

Słuchajcie wiem że było już kilka takich tematów ale powiem że nie rozwiały one do końca moich wątpliwości co do wyboru silnika. Swój wybór zawęziłem do 2.0 TDI 140KM, 1.8 TSI 160KM lecz jeszcze zastanawiałem się nad 1.4 TSI ale nie wiem czy to nie zamało na taką maszynę

Ja nie chcialem nawet wsiasc do 1.4TSI Ale mialem duzo czasu. Pierwsza prosta i poooszla Octavia pieknie przed siebie

Dzis taka ujezdzam. Samemu, we 2 osoby - wystarczy. W 4 osoby - tez nie zostawalem w tyle....

Spalania:
- miasto, krotkie odcinki - 10-12L/100km
- miasto, rozgrzany silnik - 8-10
- trasa - 5,8-6,3-7-8 (to juz spora autostradowa szybkosc, 4 pasazerow i nieekologiczna jazda ), przy szybkosci 100-110km/h spalanie schodzi do ~6,3L

Spostrzezenie z ostatnich tankowan:
- paliwo z Carrefoura - 1L wiecej na 100km niz tankujac na BP, Shell

AK1

[Psycho Dad]

przy 100 km na 6 biegu w 1.8 TSI chwilowe wychodzi 5.5L

- paliwo z Carrefoura ? TY wiesz że masz wtrysk bezpośredni i lejesz takie paliwo?

[Maicroft]

Psycho Dad, A Ty myslisz ze paliwo na stacji 500m dalej to z innej beczki :twisted:

Kiedys na stacje JET wozila paliwo firma ktora teraz widze wozi do Auchana, hmm tez przekret, nie wiem czy obecny LukOil korzysta tez z tej firmy czy z innej.

A wiec jak na paliwie z JETa nie jedno auto jezdzilo mi bez problemow, nawet takie z CR to w czym widziec problem :twisted:

[Saszka]

Psycho Dad, A Ty myslisz ze paliwo na stacji 500m dalej to z innej beczki :twisted:

Kiedys na stacje JET wozila paliwo firma ktora teraz widze wozi do Auchana, hmm tez przekret, nie wiem czy obecny LukOil korzysta tez z tej firmy czy z innej.

Maicroft, ale po pierwsze primo - nie wiadomo, czy tylko ta firma wozi do Auchana, po drugie primo - nie wiadomo też, kto i czym "siusia" do zbiornika już na stacji... :twisted:

[Marx]

ja mysle ze predzej chrzszczą paliwa na lokalnych wiejskich stacjach, niz w sieci marketowej jak Carrefour. Jezdze regularnie na marketowym paliwie od 1,5 roku, wczesniej lalem na dwoch markowych stacjach (Shel, Orlen) i nie zauwazylem absolutnie zadnej roznicy. Ba, spalanie spadlo, ale tylko i wylacznie z powodu zmiany techniki jazdy...

[rkb]

Przestrzegam przed kupowaniem diesla na jazde glownie po miescie bo "mniej spali". Kolega nie posluchal i w pol roku zapiekł turbinke, mimo ze jezdzil dosc dynamicznie jesli zdazyl nagrzac silnik

[_tm_]

Przestrzegam przed kupowaniem diesla na jazde glownie po miescie bo "mniej spali". Kolega nie posluchal i w pol roku zapiekł turbinke, mimo ze jezdzil dosc dynamicznie jesli zdazyl nagrzac silnik

Proponuję nie wygłaszać takich stanowczych teorii, jeżeli próbka badawcza składa się z jednego egzemplarza. Jako kontrprzykład masz moją O1, która w 99% jeździ po mieście i nie zapiekła jej się turbina, a mając ponad 200KM nadal pali mniej niż 1.8TSI. Masz teraz dwie próbki w swoim badaniu i jaki z tego wyciągasz wniosek ? :szeroki_usmiech

[rkb]

A jeździsz nią po 5 km do roboty w jedną strone na zimnym? Bo moj kumpel tak - ale chcial koniecznie diesla !

[szkoda]

_tm_, co innego jak jeździ normalny kierownik, a co innego jakiś delikates albo dziewczyna, Ola na pewno już dieslem nie będzie jeździła i ze względu na miasto i ze wzgledu na leciutką nogę.

[ Dodano: Czw 29 Paź, 09 11:48 ]
BTW fajnie, że notujesz spalanie świeżynki

[_tm_]

A jeździsz nią po 5 km do roboty w jedną strone na zimnym? Bo moj kumpel tak - ale chcial koniecznie diesla !

No to napisz, zeby nie kupowac diesla jak sie ma 5km do pracy, bo to cos innego niz "nie kupowac diesla do miasta".

[ Dodano: Czw 29 Paź, 09 13:01 ]

BTW fajnie, że notujesz spalanie świeżynki

Obstawiam, że średnie spalanie ustabilizuje się na ok. 13l/100km w mieście. Ten wynik (9,5l/100km) jest z pierwszego tankowania = spokojna jazda, bo samochód świeży i do tego 50% na trasie Kraków-Warszawa. Później będzie więcej :diabelski_usmiech.

[szkoda]

Później będzie więcej

naturalne, chodziło mi tak jak mówiłem o jakiś normalny punkt odniesienia

[mariu_sz]

No to i ja wtrącę swoje 3 grosze
Właśnie czekam na 1.8TSI a skłoniło mnie do zakupu tego silniczka, nie innego to że ja poprostu lubię benzyniaki mam też dość małe przebiegi roczne i to praktycznie 99% po mieście no i powiedziałem sobie, że następne auto musi mieć conajmniej o 80 kucyków więcej niż obecne. Oczywiście liczę się ze zwiększonym zużyciem paliwa, ale też i zwiększą frajdą z jazdy, jak to najstarsi górale gadają to "cuś za cuś". Do tej pory cały czas jeżdżę Ibizą 1.4 (niestety tylko 60KM) no i pali ona średnio 8,5 l 95% jazda po mieście, ale uwaga na ostatnich wakacjach w trasie na paliwie z tesco 4,99 l na stówkę. Na pokładzie 4 osoby + załadowany cały bagażnik noga trochę lżejsza niż zwykle, ale też miejscowo dochodziło do 130-140 km/h, nie ukrywam że oczy wypadły mi z orbit.
Nie rozumiem osób (tutaj pewnie zostanę przez co niektórych osobników zlinczowany), które kupują autko z mocnym silnikiem, a później aplikują mu butlę z LPG. Już widziałem Imprezę WRX STI z "dzyndzlem" do gazu czy BMW na stacji paliw jak koleś gazu tankował za 20 pln. Ja wychodzę z założenia, że jeżeli mnie nie stać na eksploatację danego auta to poprostu go nie kupuję, a nie chwalenie się gdzieś w gronie jakiego ta ja auta nie mam i z jakim to silnikiem i co to ono wogóle nie potrafi i takie tam, a później szukanie w kieszeni kilku złociszy na 10 litrów gazu bo nie wiadomo czy się dokulam do domu. Kurde co ja wypisuję chyba już za bardzo zmęczony jestem i poraz zamykać majdan i do domu ruszyć.

P.S.
Tak na prawdę to na pytanie zadane w tym wątku to Ty sam musisz sobie odpowiedzieć. I cokolwiek nie zrobisz to zawsze znajdzie się ktoś co Ci powie, że lepiej byś zrobił gdybyś kupił benzynę inny że diesla, a jeszcze inny że Fiata

[Maicroft]

Saszka, Jakis czas temu zamiescilem wykres z hamowni przed i po modzie na paliwie wlasnie z LukOila, wynik byl taki, ze jakby to auto jezdzilo na hiper paliwie i przybylo by moze 2KM, ba nawet i 5KM to nawet bym nie zwrocil na to uwagi, a 30-40gr /l robi roznice.

[Marx]

Moim zdaniem zakladanie gazu nie zalezy od klasy auta - jak ktos chce to i do Lexusa niech sobie zaklada. O tym powinny swiadczyc wzgledy ekonomiczne. Sa ludzie ktorzy lubia miec kilka litrow pod maska, kupuja starsze uzywane auto wyzszej klasy (bo na nowe ich nie stac) i zakladaja gaz. I ja ich rozumiem. Gaz to tak samo dobre paliwo jak benzyna ropa czy nawet rzepak albo energia elektryczna. To tylko paliwo. Nie ma sie czym podniecac.

[Saszka]

Saszka, Jakis czas temu zamiescilem wykres z hamowni przed i po modzie na paliwie wlasnie z LukOila, wynik byl taki, ze jakby to auto jezdzilo na hiper paliwie i przybylo by moze 2KM, ba nawet i 5KM to nawet bym nie zwrocil na to uwagi, a 30-40gr /l robi roznice.

Maicroft, ja tego nie neguję. Ale... 8)
1. W kwestii formalnej - wskazanie pojedynczego przypadku (a nawet wielu takich) nie udowadnia tezy, że "wszystkie", right? :twisted:
2. Kumpel kiedyś stanął w zimie w trasie, po zatankowaniu jakiegoś g* - mimo że stosowny dodatek do ON dodał. Wg teorii "wszystko jedno gdzie, przecież to z tej samej beczki/rafinerii/cysterny" - nie powinno być takiej sytuacji, nieprawdaż? :hmm
3. Tam gdzie ja tankuję, Lukoil ma ceny niemal równe z Neste - a na Neste (jeszcze...) się nie sparzyłem (w odróżnieniu od Lukoila). To po co mię ta ruletka? :-)
4. Nigdy nie twierdziłem, że paliwo z Lukoila to wyłącznie syf - jeśli takie odniosłeś wrażenie, to dementuję. Mówiłem jedynie, że miałem zastrzeżenia do konkretnych tankowań na konkretnych stacjach, i że dla mnie to powód, żeby sieć skreślić z mojej listy - tak samo jak tankowanie na różnych "bazach transportowych" itp.

[rkb]

Ostatnio u mnie na Lukoilu sa w weekendy promocje, puszczaja PB95 za 4 zl i 98 za 4.16. Różnica w cenie dosyć duża, raz sie skusiłem i jakoś nic złego sie nie dzieje, ale też raz na lukoilu sie sparzyłem...

[megon]

Po wymianie pompo wtryskiwaczy w moim TDI omijam tanie paliwo szerokim łukiem - nie chodzi tylko o wzrost czy spadek mocy - ale prace innych podzespołów.

Auto głownie jeździ po mieście - w momencie gdy rusza w trasę to leje verwe + uszlachetniacz motul - niech przeczyści pompy - raz na 5000 km.

Tankuję teraz zawsze z jednej stacji z jednego dystrybutora - jak się da - jeśli zatankuję gdzie indziej z konieczności i będzie auto dziwnie się zachowywało będę wiedział dlaczego - eliminuje niewiadome

[Baldini]

Moim zdaniem zakladanie gazu nie zalezy od klasy auta - jak ktos chce to i do Lexusa niech sobie zaklada. O tym powinny swiadczyc wzgledy ekonomiczne. Sa ludzie ktorzy lubia miec kilka litrow pod maska, kupuja starsze uzywane auto wyzszej klasy (bo na nowe ich nie stac) i zakladaja gaz. I ja ich rozumiem. Gaz to tak samo dobre paliwo jak benzyna ropa czy nawet rzepak albo energia elektryczna. To tylko paliwo. Nie ma sie czym podniecac.

Nie zgadzam się z Tobą. Zadaj sobie pytanie : po co ludzie zakładają gaz? Odpowiedź prosta: bo taniej się na nim jeździ. mariu_sz ma rację. Ja też uważam, że jeśli mnie nie stać na auto które pali 10l/100, to kupuję sobie auto o poj. 1l i mi pali w mieście 7 - 8/100. U mnie na osiedlu jest kilku takich frajerów, gdzie pokupowali sobie bmki i robią szpan paleniem gum, a jeżdżą na gazie, bo jak mówią, benzyna za dużo kosztuje (i drażni mnie to, jak muszę za takim jechać i wdychać jego zgniła kapustę z rury)

[Marx]

to po prostu zazdrosc... mi tam wisza beemkowicze o ile nie tykaja mojego auta