Trudny wybór: O2 FL 2.0TDI 4x4 czy 1.8TSI 4x4 ,a moze scout?

[Gość]

No kodów nie znam. Diagnostyka robiona była na postoju. Na wyświetlaczu po polsku napisane było, że coś z przepływomierzem. A potem jak wszedł gdzieś w parametry odnalazł pomiar (nie wiem jakiej wielkości) dla przepływomierza i na wolnych obrotach było ~290, jak dodał gazu to po mału się zwiększało ale w niewielkim zakresie (jakby nie reagowało na wciśnięcie pedału) a przy wysokich obrotach wskakiwało na ~450.
Tyle pamiętam :P

Chyba jednak jeszcze raz podjadę na zresetowanie błędu to dokładnie zapiszę co pokazywał komputerek.

Ale jeśli nie to to co?
Kontrolka odpowiada za kontrolę spalin i nie mruga co ponoć wskazywałoby na sondę lambda.

[phil]

Trudny wybór: O2 FL 2.0TDI 4x4 czy 1.8TSI 4x4 ,a moze scout?

Czesc wszystkim!

Ojczulek szuka samochodu dla siebie , więc zwracam sie do Was z prosba o opinie/ sugestie . Do rzeczy.
Auto bedzie robilo ok 15-20 tys km rocznie, glownie w miescie (10km do pracy) i ma sluzyc jako autko na wypady weekendowe na narty i 1-2 razy na dluzsza wyprawe (po 3 tyś km max).
Podstawa to naped na 4 kola. Pozostaje kwestia wyboru silnika. Jesli chodzi o diesla to co nieco wiem co oferuje, poniewaz sam jestem uzytkownikiem TDI, jednak w przypadku TSI jestem zupelnie zielony. Postaram sie wypisac wszystkie za i przeciw dla obydwu silnikow

TSI
+szybciej sie nagrzewa ( pamietajmy o krotkich dystansach)
+cichszy od diesla
+mniejsze koszty serwisowania (?)
-wieksze spalanie (ile orientacyjnie ?)

TDI
+wolne nagrzewanie (chociaz z tego co czytalem na forum juz po 3km nadmuch jest cieply)
+klekocik
-mniejsze spalanie ( ktos z forumowiczow pisal ze przy 2.0 170KM pali mu ok 9litrow)
-wyzsze koszty serwisowania

Czy przy takim przebiegu rocznym oplaca sie doplacac do diesla? Z kalkulacji sprzedawcy wynika ze trzeba by robic min 40tys km rocznie (nieosiagalne dla mojego taty). Jednak nalezy wziac pod uwage ze TDI bedzie bardziej trzymal cene (tak mi sie przynajmniej wydaje) i latwiej bedzie go pozniej odsprzedac.

Rabat z okazji wyprzedazy rocznika na obydwa silniki to 11 000zł . Po odliczeniu vatu wychodzi calkiem rozsadna cena za nowe auto.

Myslalem jeszcze o scoucie. Cennikowo jest droszy tylko o 2 tys zl (nie wiem jednak jaki rabat uda sie uzyskac). Czy poza oslonami plyty i listwami na nadwoziu rozni sie czyms od zwyklej wersji 4x4?

Z gory dzieki za info 8)

[Maicroft]

Przy 15kkm na rok 1.8TSI, przy 20kkm trudny wybor, przy 25 i wiecej TDI wcale zle nie jest :twisted:


Pytanie o ktorym TDI mowimy, bo 170KM nie da sie kupic 4x4, jest obecnie tylko 140KM, nie zmienia to faktu ze oba silniki na te 185KM dlubnac mozna swobodnie

[Micho]

Hm, scout czy to 1.8 tsi czy 2.0 tdi trochę kosztuje - moim zdaniem samochód stanowczo za drogi ( w końcu to rozciągnięty kompakt )
....a myślał Twój tato o np. subaru legacy. Subaru daje ogromne rabaty ( koniec roku no i nowy model wchodzi ) ceny robią się bardzo atrakcyjne, są porównywalne. A samochody z innych bajek kompletnie.

pozdr

[Stefan_KTP]

podstawowe pytanie to ile czasu Twój tata będzie tym samochodem jeździł? przy takich przebiegach rocznych sesnowniej jest wybrać 1.8 TSI. Przy późniejszej odsprzedaży (pierwszy właściciel, udokumentowany przebieg itp.) też nie powinno być problemów. Diesel'a na pewno będzie łatwiej sprzedać, tylko czy na pewno róznica w cenie używanego 1.8 TSI i 2.0 TDI będzie na tyle duża, że zwróci się wyższy koszt zakupu nowego auta teraz? - nie sądzę. Ja bym brał benzynkę

[Maicroft]

Takie Legacy kosztuje w najtanszej opcji 115tys, jakas wersja w cenniku w promocji przeceniona o ok 10tys kosztuje 121tys.


Scout 103 tys minus rabat - wiec chyba zle licze i mega rabat musialby wynosic wiecej na to Subaru.

Teraz jest zly kurs euro na zakup Subaru - niestety :|

[phil]

Hm, scout czy to 1.8 tsi czy 2.0 tdi trochę kosztuje

Roznica w cenie miedzy scoutem a octavia elegance 1.8 tsi wynosi 7200zł, wiec az tak zle nie jest.

subaru to juz jednak inna liga. ponadto moj tata jest taki ze on moglby jezdzic starym polonezem i wcale by mu to nie przeskadzalo. Po prostu nie przywiazuje uwagi czym jezdzi...Powiedzenie "jaki ojciec taki syn" w tym przypadku sie nie sprawdza

Jedyne czego sie boje to spalanie w tym silniku 1.8 TSI. Jest na forum jakas octavka z tym motorem w czterobucie?

[Micho]

ok ale scout z cennika to 103 a legacy 115, rabat jest bardzo duuuzy i trzeba pytać w salonie a nie na stronie, kolega kupił 2 tygodnie temu co prawda sedana ale w super wysposażeniu za 92 tys,
imo lepiej nawet dopłacic trochę ( w tej wadze cennowej ) i mieć o niebo lepsze auto ( i "prawdziwy" napęd 4x4

pozdr

[Maicroft]

A ten silnik to chociaz boxer czy zwykle 4 cylindrowe badziewie :roll: :?:

[WojtekSz]

Jedyne czego sie boje to spalanie w tym silniku 1.8 TSI. Jest na forum jakas octavka z tym motorem w czterobucie?

Nie wiem czy te silniki można porównywać...
Moja benzyna FSI:
-trasa - minimalnie - 7,5 l/100km (powiedzmy, że to na drogach krajowych, czyli niezbyt szybka jazda).
-autostrady, max. obciążenie - 9,5 l/100km.
-miasto - bardzo róznie, w przedziale 9-12 l/100km

pozdr

[leszekmw]

i mieć o niebo lepsze auto

moogę dać Ci namiary na mojego klienta który ma takie roczne subaru w dieslu..., pogadaj z nim ile razy był w serwisie.... , może Ci powie bo oficjalnie się do tego nie przyznaje ...koledzy lekarze by go wyśmiali... :wink:
w dodatku gość jeżdzi naprawdę spokojnie i w zasadzie większość na trasie.


tylko że skody też się pieprzą coraz bardziej..

jeżeli tata jeżdził do tej pory benzynowymi i koszt paliwa nie będzie mu robił większej różnicy , bo w benzynie musisz liczyć 10 a w dieslu sądze ze koło 7,5 na takich odcinkach , to niech bierze benzyne . jak ceny ropy pójdą w górę to diesle będą jeszcze mniej popularne, zresztą zobacz jaka jest proporcja na forum przy zakupie nowych aut, prawie same benzyny idą , i pewnie nie zawsze niższa cena ma tu pierwszorzędne znaczenie.

[Garret]

scout jest wyżej zawieszony od norlanego 4x4 o 2cm

przy takim rocznym przebiegu brałbym benzynę;-)

[ufo]

może trochę z innej beczki, czy ktoś wie, czy pojawi się scout z silnikiem 2.0 TDI 170KM :?: czy jest wogóle taka możliwość. bo na ten przykład w seacie występuje ten silnik w 4x4 freetrack czy jakiś tam...

[kazik4x4]

Wybrałem Scouta i nie żałuję, chociaż to nie był wybór własciwie żaden.
Po prosty nie zastanawiałem się czy zwykłe 4x4 czy scout, miał być scout i tyle. Co do diesla to też był to warunek konieczny.
Subarówkami jeździłem kilkoma - mój znajomy ma salon więc z próbami nie było problemu, ale bardziej to było namawianie przez niego w stylu "weź, spróbuj" bo wiedział że chcę scouta, argumentem były jedynie silniki diesla w subarówkach jakie zaczęli montować.

Ktoś tam podniósł że w Subaru jest "prawdziwe 4x4". A po co to, jak 95% przebiegu robi się na drodze o dobrej przyczepności? Do jazdy po mieście wystarczy dołączany napęd. Dodam że w II(scoucie) odbywa się to szybciej i bardziej niewyczuwalnie niż w O1 którą mam notabene do tej pory więc mam wyraźne porównanie.
A w subarówie mamy non stop 1-1,5l/100km więcej przez to "prawdziwe 4x4"
Scout mi pali w.g. kompa ok 8.5l z czego 80% w tej chwili to kręcenie się z miejsca na miejsce przy dystansach 10-15km, większość po mieście.

Co do serwisowania diesla? Wyższe koszty?? Jakie? O filtr paliwa? W benzyniaku dodatkowo dochodzi instalacja zapłonowa czyli świece i przewody.

Scouta możesz kupić teraz spokojnie poniżej 95 tysięcy, a odliczając VAT wyjdzie mniej niż 80kpln.

Subarówa fajna, ale droższa w serwisie. A jak się gwarancja skończy, to już nie mamy o czym gadać. Zamienniki nie należą do najtańszych i nie ma ich tyle co do VAGów.

[AdamB]

zresztą zobacz jaka jest proporcja na forum przy zakupie nowych aut, prawie same benzyny idą ,

tu masz rację, ale weź pod uwagę fakt, że w czasie kiedy myśmy kupowali auta to nie było takiego wyboru z fajnymi silnikami jak teraz.

Ot taki OTT :wink:

[Micho]

Ktoś tam podniósł że w Subaru jest "prawdziwe 4x4". A po co to, jak 95% przebiegu robi się na drodze o dobrej przyczepności? Do jazdy po mieście wystarczy dołączany napęd.

Zgadzam się w stu procentach ! Ale idąc dalej tym tropem w mieście ( i w trasie też )wystarczy napęd na przód - więc po co w ogóle 4X4? ( po za tym ja zauważyłeś to "prawdziwe" jest w cudzysłowie :P

Co do awaryjności - jakie auta się nie psują, Audi, MB, BMW też ( i to niektóre często ) ale jednak chyba to lepsze autka niż skoda!

Subaru to była sugestia - wydawć blisko 100 tys na octavie to imo przesada, za tę kwotę jest kilka innych fajnych, większych ( no za wyjątkiem bagażnika ) aut - choć dla mnie największym zonkiem było to, że wnętrze octy jest węższe niż w focusie - szczególnie z tyłu.

Generalnie jestem z OII FL zadowolony - ale nie zpłaciłem za nią 100 kawałków

[megon]

Scouta możesz kupić teraz spokojnie poniżej 95 tysięcy, a odliczając VAT wyjdzie mniej niż 80kpln.

Od scouta nie da się odliczyć vatu bo auto nie ma homologacji n1 - temat był poruszany na forum - zamówić można ale przychodzi odpowiedz negatywna już z fabryki. I wtedy salon daje rabaciki na inne auto

Jeździłem TDI czekam na 1.8 TSI.

Ja brałbym audi quatro z S-Tronic i łopatki przy kierownicy z napędem na 4 koło - w skodzie dostępne pewnie za 2 lata :P

[strazakp]

Podpinając się do tematu ja napiszę, że autkiem które teraz bardzo mi się podoba jest Honda Accord, choć nie wiem ile nowa kosztuje (pewnie ponad 100tys zł).
Auto większe, lepiej wyposażone, pewnie lepsze wykonanie, no i to japończyk...

[aniam111]

Jak ja ogłądałam Accorda to podstawowa wersja wyposażenia z silnikiem benzynowym ( najmniejszym oferowanym ) kosztowała prawie 100tyś zł. Plus metalik i kilka dodatków i dziękuję bardzo :evil:

[megon]

Należy zwrócić uwagę na osiągi benzynowych jednostek - charakterystyka TSI jest zdecydowanie bardziej zachęcająca - jedynie PSA wprowadziło fajne silniczki - oraz wcześniej FIAT. Resumując bierz 1.8 TSI

[kazik4x4]

Scouta możesz kupić teraz spokojnie poniżej 95 tysięcy, a odliczając VAT wyjdzie mniej niż 80kpln.

Od scouta nie da się odliczyć vatu bo auto nie ma homologacji n1 - temat był poruszany na forum - zamówić można ale przychodzi odpowiedz negatywna już z fabryki. I wtedy salon daje rabaciki na inne auto

Jeździłem TDI czekam na 1.8 TSI.

Ja brałbym audi quatro z S-Tronic i łopatki przy kierownicy z napędem na 4 koło - w skodzie dostępne pewnie za 2 lata :P

W temacie odliczania VAT-u. Odliczenie kosztu netto i VAT-u przy zakupie nie zalezy czy jest to auto ciężarowe czy osobowe, odliczanie kosztów i vatu z paliwa tak samo. Zalezy od rodzaju prowadzonej działalności gospodarczej. Czyli czy w danym profilu można wykorzystać samochód osobowy czy tylko dostawczy/ciężarowy.

[ Dodano: Pią 27 Lis, 09 08:46 ]

Ktoś tam podniósł że w Subaru jest "prawdziwe 4x4". A po co to, jak 95% przebiegu robi się na drodze o dobrej przyczepności? Do jazdy po mieście wystarczy dołączany napęd.

Zgadzam się w stu procentach ! Ale idąc dalej tym tropem w mieście ( i w trasie też )wystarczy napęd na przód - więc po co w ogóle 4X4? ( po za tym ja zauważyłeś to "prawdziwe" jest w cudzysłowie :P

Co do awaryjności - jakie auta się nie psują, Audi, MB, BMW też ( i to niektóre często ) ale jednak chyba to lepsze autka niż skoda!

Subaru to była sugestia - wydawć blisko 100 tys na octavie to imo przesada, za tę kwotę jest kilka innych fajnych, większych ( no za wyjątkiem bagażnika ) aut - choć dla mnie największym zonkiem było to, że wnętrze octy jest węższe niż w focusie - szczególnie z tyłu.

Generalnie jestem z OII FL zadowolony - ale nie zpłaciłem za nią 100 kawałków

95% roku to 346 dni, pozostałe 5% to 19 dni - jeżeli miałbym się przez te 19 dni w roku wykopywać ze śniegu, po kilka-kilkanaście razy atakować podjazdy mieląc kołami, co chwila zakładać lub zdejmować łańcuchy... A na Podhalu i w Beskidzie jest więcej śnieżnych dni 19)
Kolega (autor wątku) czy tam jego ojciec też często zagląda w górzyste rejony, więc 4x4 dla niektórych jest nieodzowne. Co do niemal 100kpln brutto za octę to fakt, dużo ale tak samo możemy powiedzieć że Mercedesa c-klasse można kupić już za 114kpln top model c36AMG za niemal 400kpln, BMW 320 i BMW M3 podobnie - więc i tu jest przesada.
Octa niestety nie powala wielkością wnętrza, ale ja po prostu chciałem mieć scouta.
Zawsze można przecież kupić A6 allroad za 235kpln; (20 taniej niż Q7 z tym samym silnikiem)

Tak jak kolego piszesz, na trasie i w mieście 4x4 można zignorować, ale w górach przydaje się bardzo.

[megon]

kazik4x4: moją księgowa powiedział mi, że przy odbiorze auta muszę poprosić o świadectwo homologacji aby mogła odliczyć pełny Vat. Być może mówisz o odliczeniu max 6000 zł

[kazik4x4]

kazik4x4: moją księgowa powiedział mi, że przy odbiorze auta muszę poprosić o świadectwo homologacji aby mogła odliczyć pełny Vat. Być może mówisz o odliczeniu max 6000 zł

Napisałem że zależy od rodzaju prowadzonej działalności. Np. ktoś kto ma we wpisie do ewidencji np. usługi budowlane i przewóz osób, a de facto chociażby okazjonalnie prowadzi przewóz osób, może sobie odliczać cały vat i koszty paliwa. Ale ktoś kto np. ma we wpisie tylko usługi budowlane tego robić już nie może. To tak po krótce, bo opcji jest co najmniej kilka i twoja księgowa powinna o tym wiedzieć.

[Micho]

Co do niemal 100kpln brutto za octę to fakt, dużo ale tak samo możemy powiedzieć że Mercedesa c-klasse można kupić już za 114kpln top model c36AMG za niemal 400kpln, BMW 320 i BMW M3 podobnie - więc i tu jest przesada.
Octa niestety nie powala wielkością wnętrza, ale ja po prostu chciałem mieć scouta.
Zawsze można przecież kupić A6 allroad za 235kpln; (20 taniej niż Q7 z tym samym silnikiem)

Racja ale mercedes za 100 tys z małym +, czy też accord ( bomba - żona ma ) za 90-100, subaru ( jest 4x4!!! ) za około 100 tys bije octavię jakością materiałów, przestronnością.
Naprawdę przesiadam się czasami z Accorda małżonki ( r2007 2.0 benzyna ) z mojej octavi i są to dwa światy jeśli chodzi o jakość wnętrza! I przez przejechane 47tys km w Accordzie jak na razie nic się dzieje ( wada - dość twarde zawieszenie, na banę ok ale juz podmiejskie/wiejskie drogi ciężko ).

Co do napędu 4x4 jeśli jest komuś niezbędne to ok, ale subaryna ma dobry napęd 4x4 a kosztuje podobnie.

Pozdrawiam

[momo]

Porownywalem Accorda Type-S 2.4 i RS 2.0TSi DSG. Type-S jest 20.000 drozszy, o 42Nm slabszy. Accorda nie zachipujesz. Przy takiej roznicy w cenie RS posiada ponad wyposazenie accorda: DSG, XDS, navi Amundsen, czujniki parkowania z przodu i podgrzewana tylna kanape.
Accord moze ma troche lepsze plastiki, ale RS moim zdaniem jest pod wzgledem materialow bardzo przyzwoity.

W tym konkretnym przypadku bez zadnych watpliwosci zdecydowalem sie na RS.

P.S 47tys. to nawet FIAT (jak sie trafi dobry egzemplarz :wink przejedzie bez problemow.