Zamieszczone przez Maicroft
Gaz i centralka silnika
Zwiń
X
-
Gaz i centralka silnika
Od kiedy zamontowałem w swojej Octavi 1.6 (75KM) instalację gazową pojawiają się problemy z silnikeim Problemy dotyczą pracy silnika na biegu jałowym i odpalana auta.
Często aby odpalić auto na benzynie (a tak robię na przy zimnym silniku) muszę go zakręcić kilka razy, inaczej zaraz po odpaleniu gaśnie. W dodatku jak już mi się uda praca silnika jest poprostu straszna - silnik kołysze samochodem dość wyraźnie w przód i w tył. Czasami wyraźnie nie ma mocy. Że o nierównej pracy w czasie jazdy i przyśpieszania już nie wspomnę. Problemy nie występują na gazie.
"Związane jest to z centeralką silnika" - tak powiedzieli mi w zakładzie montującym instalację gazową i zalecili odłanczać co jakiś czas akumulator na ok 15 min :? i faktycznie ponaga, ale muszę to robić po każdym tankowaniu gazu, inaczej sytuacja stpniowo pogorsza się i tak do następnego odłączenia zasilania :x
Co może być nie tak, może coś trzeba wymienić albo wyregulować :?:
-
-
II generacji :?: Nie bardzo się znam ale z generacjami to prawdopodobnie chodzi o to czy jest to instalacja z indywidualnym doprowadzeniem gazu do każdego cylindra (III gen.) czy z doprowadzeniem tylko do kolektora (II gen.). Jeśli tak, to jest to instalacja II generacji z zabezpieczeniem dla plastikowego kolektora - nie jest to najlepsze rozwiązanie ale najtańsze, koszty!!
Komentarz
-
-
Niestety w tym przypadku tanio - znaczy żle ( ale rozumiem , chciałeś najtańsze rozwiązanie ).
Ja śmigam na landi renzo omegas czyli IV gen. - instalka była droga , ale do tej pory zero problemów, nie tak dawno też musiałem czasami zakręcić rozrusznikiem dłużej nic dotychczas, ale pojechałem na przegląd gazu po 30000 , wymieniłem świeczki i spokój.
Mam dobrego gazownika mogę jutro do niego zadzwonić i opisać mu twój problem mogę coś podpowie k
rozumiem, że przewody WN - sprawdzali :!:
Komentarz
-
-
Gazownicy jak nie wiedza co sie dzieje to zawsze mowia ze to wina elektroniki, albo czegos tam jeszcze - oczywiscie nigdy ich. Ale tacy co montuja instalacje II generacji w takim silniku i twierdza ze wszystko bedzie OK to powinni wisiec na drzewach za j... powieszeni. Nie chce Cie martwic, ale moze okazac sie, ze ten zestaw nigdy dobrze nie zadziala i nikt tu nic nie poradzi. Mam instalacje II generacji w seicento i znam jej slabe strony z przejechanych 85 kkm na tej instalce wyciagnalem jeden wniosek - ona jest niregulowalna. W zasadzie mozna pokrecic jedna sruba na parowniku i to wszystko, po takich regulacjach przez 'specow paprokow' zawsze robilem na czuja sam i jakos jezdze. Teraz do Octy 1.8T wsadzam IV generacje - VSI PRINS, wiem ze nie jest tania ale na razie nie slyszalem zeby ktos mial z nia problemy. Jednak zycze Ci, zeby znalazl sie ktos kto Ci pomoze. Moze nie zabrzmialo to optymistycznie, ale dopuki masz gwarancje i ich wczesniejsze zapewnienia ze bedzie OK to walcz do upadlego bo potem zostaniesz sam z problemem..
PozdrawiamPowered by VSI PRINS
Komentarz
-
-
z powodu nawału pracy w dniu dzisiejszym nie dałem rady pogadać z moim gazownikiem - jutro z nim pogadam :wink:
otóż - nie wiele się da zrobić z tą instalacją, jest źle dobrana do tego auta, mój spec od gazu powiedział, że nawet gdyby klient chciał założyć II gen do takiego auta to by tego nie zrobił. Regulacja pomoże ale na krótko.
Moim zdaniem najlepiej, aby zakład który instalował Ci gaz za dopłatą wymienił ją na IV gen. i po kłopocie, pod warunkiem, że masz na to fundusze i będziesz jeszcze parę lat śmigał octą.
Komentarz
-
Komentarz