Amortyzatory - pilne!!

[32qba32]

ja podjechalem do VW i od strzalu dali zilona nawet nie placilem bylo to w pazdzierniku jetta jutro znowu sie tam wybieram wiec ci napisze jak to aktualnie wyglada

[laurin]

Amortyzatory - pilne!!

Witam,

Mam możliwość kupienia amortyzatorów nówki szt kompletne ze śrubami, nigdy nie założone. Miały być wymienione ale autko sprzedane i leżą tak przez pół roku.

Pytanko - czy to nie wpływa źle na ich stan, że sobie tak leżą te pół roku + pewnie jeszcze coś może w sklepie leżały????

Bardzo proszę o pilną odpowiedź :-)

Pozdrawiam

[endryu]

warto wiedzieć "czy pająki ich gdzieś nie ciągałY?"





jeżeli są "szczelne" i nie skorodowane, czyli przechowywane w odpowiednich warunkach to ok.

[Jeżyk]

Witam. Zobacz kiedy były wyprodukowane. Nie sądzę, żeby pół roku leżenia im zaszkodziło chyba że na piecu :P

[laurin]

przechowywane w pudełkach - jeszcze na tylnych są opaski ściskające (żeby się mieściły do pudelka) - korozji nie widać.

czyli zrobić test - ścisnąć je i powinny wrócić do pozycji maksymalnej?

amory gazowe oczywiście

[Jeżyk]

Tak rękami to niewiele sprawdzisz. Jeżeli kupione pół roku temu to powinny mieć jeszcze gwarancję pisemną chyba. Zależy jaki masz układ ze sprzedawcą. Kup, zamontuj i sprawdź na trzepaczce.

[endryu]

w warunkach magazynowych (w poziomie) tak właśnie są amorki przechowywane. A w transporcie to one nawet umieją czasem latać.

[laurin]

szuka mi tego paragonu

[adamo64]

Koledzy ,nie popadajmy w paranoje .Amory które były kupione pół roku temu są dobrymi i pełnowartościowymi amorami.Jeśli myślicie że kupując w sklepie są jak świeże bułki (wyprodukowane w poprzednim tygodniu) to się grubo mylicie.Moim zdanie śmiało możesz je łyknąć i założyć :wink:

[laurin]

Paragonu nie ma - czyli gwarancji też :-(. Gościu twierdzi, że kupione pół roku temu. Korozji nie ma, daty produkcji na amorach nie ma bo sprawdzał. Przednie produkcja hiszpania tylne czechy. Amory kayaba excel g

Co wy na to?

[Maicroft]

Nowe koszuja 700zl komplet. Jak kupisz za 400zl to mozesz zaryzykowac. Przeciez w sklepie tez amory czasem leza przez rok albo dwa, bo czasem sa jakies rodzynki gdzie klient przychodzi raz na dlugi czas, a na polce cos musi byc

[laurin]

No to racja - a gwarancja i produkcja w różnych krajach?

[marekzu]

daty produkcji na amorach nie ma bo sprawdzał.

Musi byc , amor moze lezec i 10 lat - nic mu sie bedzie

[SMUTNYINDYK]

Wiadomo , że nie każdy z nas jest "techniczny", ale nie logicznym jest myślenie że leżące przez rok amortyzatory mogą się zestarzeć- to co ja mogę powiedzieć o amortyzatorach n.p. w żony VW gdy te maja 6 lat i 180 000km. przebiegu i na luzie przeszły nie dawno przegląd rejestracyjny.

[marekzu]

VW gdy te maja 6 lat i 180 000km. przebiegu i na luzie przeszły nie dawno przegląd rejestracyjny.

bo tak naprawde test na stacji to sprawa psychologiczna tylko i wylacznie - amortyzator w okolicach 100kkm zaczyna tracic swoja charakterystyke , ale aby calkowicie przestac tlumic musi zaczac tracic olej lub - no chyba ze trafi sie fabrycznie ze zle zlozonym skladem

[SMUTNYINDYK]

100 000km. to dla wielu osób 5-6 lat jeżdżenia.

[laurin]

Moje obecne mają 156 tysi i są sprawne w 75 % ale ja czuje ze to już nie jest to a do tego są potwornie miękkie :-) - czas na zmianę .

A tak swoją drogą zastanawia mnie jak można fabrycznie wsadzić takie amory do daizla 130 kucy??