Czyszczenie styków czujnika zbiornika wyrównawczego

[celtics]

fan, musiałeś podkusić bestie co? :diabelski_usmiech byleby usłyszec troszkę ryku na asfalcie :twisted: ....tego mi troche brakuje w moim tdi.....dzwięku, no ale za to spalanie mam w granicach polskiego rozsądku :szeroki_usmiech

Masz racje z tym dzwiekiem,duze silniki fajnie "mruczą".Z malego silnika mozna uzyskac duza moc,ale nigdy nie bedzie takiego dzwieku jak np z dziesieciocylindrowego,ponad osmiolitrowego vipera :cry:

[yosssarian]

Czyszczenie styków czujnika zbiornika wyrównawczego

Mam od tygodnia ten sam problem co wielu właścicieli szkodników - na mrozie po zapaleniu pali się kontrolka płynu chłodzącego choć poziom płynu jest na max, czytałem oczywiście co było na forum. Zdecydowałem że przeczyszczę styki zanim wezmę się za wymianę zbiornika wyrówanwczego (80zł). I tu moja prośba żeby ktoś napisał o co dokładnie chodzi?

Tzn czy dobrze kobinuję?: gaszę samochód i odpinam tą czarną wtyczkę na zbiorniku wyrównawczym a nastepnie szoruję papierem styki na tej wtyczce czy na zbiorniku?

Załączam plik gdyby ktoś chciał ewentualnie jakieś strzałki namalować.

Z góry dziekuję za pomoc - pytanie może błahe ale nie chciałbym czegoś uszkodzić.

PS To nie jest zdjęcie mojego zbiornika ale mój jest identyczny

[piotrek_os]

Odkrecasz ten niebieski "zaworek" i w srodku zobaczysz dwa druciki....posmerasz je np. srubokretem i po kłopocie :diabelski_usmiech

[ Dodano: Czw 17 Gru, 09 11:49 ]
Tu mniej wiecej gdzie strzałka

[yosssarian]

mam jeszcze jedno szybkie pytanie, czy to normalne że ta kontrolka po ok minucie sama gaśnie w moim roczniku (2000)? Gdzieś chyba czytałem że dopiero po restarcie powinna zgasnąć?

[endryu]

tak, sama gaśnie. po ponownym uruchomieniu silnika powtarza się sprawa z kontrolką i sygnałem. Jeżeli masz płyn G12 dolej trochę ponad max. i po sprawie. TTTM

[piotrek_os]

mam jeszcze jedno szybkie pytanie, czy to normalne że ta kontrolka po ok minucie sama gaśnie w moim roczniku (2000)? Gdzieś chyba czytałem że dopiero po restarcie powinna zgasnąć?

normalne

[bradley]

W Octavii to jest gdzie smyrac. W Vento nie bardzo bo druciki sa schowane bardziej przy sciance. Wymontowalem zbiornik, wlalem 2 butelki octu spirytusowego, cilit bang, wstrzasnac, zostawic na noc, wylac, przeplukac woda. Problem z migajaca kontrolka ustal
Wiec jak smyranie nie pomoze to przeplukac. A jesli dalej nic z tego to wymiana zbiorniczka na sprawny (przy zalozeniu, ze nie ma maniany w elektryce gdzie indziej).

[piotrek_os]

W Octavii to jest gdzie smyrac. W Vento nie bardzo bo druciki sa schowane bardziej przy sciance. Wymontowalem zbiornik, wlalem 2 butelki octu spirytusowego, cilit bang, wstrzasnac, zostawic na noc, wylac, przeplukac woda. Problem z migajaca kontrolka ustal
Wiec jak smyranie nie pomoze to przeplukac. A jesli dalej nic z tego to wymiana zbiorniczka na sprawny (przy zalozeniu, ze nie ma maniany w elektryce gdzie indziej).

było kwaskiem cytrynowym z wrzątkiem wody.....miałbys zbiorniczke w srodku jak nówka funkiel.....

[bradley]

I tak mam czysty

[smer]

mam jeszcze jedno szybkie pytanie, czy to normalne że ta kontrolka po ok minucie sama gaśnie w moim roczniku (2000)? Gdzieś chyba czytałem że dopiero po restarcie powinna zgasnąć?

normalne

piotrek, to jest normalne?? A gdzie to wyczytałeś? Ja jakiś czas walczę właśnie z mrugającą kontrolką i gaśnie mi wyłącznie po restarcie (co mnie zresztą cholernie wkurza)

[piotrek_os]

smer, posmeraj te druciki.....jezeli Ci to nie pomorze wiec rozgladaj sie za nowym czujniczkiem (tzn całym zbiorniczkiem, bo to ponoć całość) A, że normalne bo u mnie tak wystepowało...dopuki nie posmerałem tych drucików w zbiorkiczku to po minucie przestawało sie świecic....

[smer]

Druciki już dawno posmerane, ba - nawet przybliżone do siebie, tak że od jakiegoś czasu nie świeci mi kontrolka bez powodu. Niemniej zawsze po zaświeceniu się kontrolki musiałem "restartować system" żeby kontrolka zgasła (niezależnie od tego, że był wymagany poziom w zbiorniczku)

[Evil]

Ojciec w Fabii miał to samo.
Tam samo jak kolega smer, nie znikało do momentu restartu silnika.
Czyścił to co jakiś czas, przestawało na jakiś czas.
Kupił drugi zbiornik, włożył i znowu to samo po jakimś czasie.
Jeden zbiornik czyścił i wymieniał (trwało to przez długi okres czasu koło 2-3 lat), drugi czyścił i na zmianę wymieniał.
Diagnoza była taka, że najprawdopodobniej ma lekko nieszczelną uszczelkę na głowicy, przez co do płynu dostaje się mała ilość oleju, który ten olej osadza się na elektrodach. Nie ubywa oleju, nie przybywa płynu - a więc ilości muszą być mikroskopijne. Wiadomo wymiana uszczelki to poważny koszt i na razie z tym nic nie robi. Poza tym nie ma innych oznak nieszczelności uszczelki pod głowicą.

Jako, że wkurzało go ciągłe zmienianie i żonglowanie zbiornikami, wziął wypiął wtyczkę zmostkował i nic mu nie świeci. Płyn kontroluje często i jeździ jako że mało jeździ, to w garażu zawsze przed wyjazdem sobie sprawdzi i gitara.

[Jacomelli]

Szybkie pytanie, może głupie Gdzie znajduje się oznaczenie max na zbiorniczku? :szeroki_usmiech

[smer]

Szybkie pytanie, może głupie Gdzie znajduje się oznaczenie max na zbiorniczku? :szeroki_usmiech

Jeden cm powyżej oznaczenia min.
Tuz pod zgrzewem zbiorniczka.

[Jacomelli]

Niby proste hehe



Może słabo widać, przez ten napis. Ale mam takie właśnie oznaczenie. Jest tylko min (rozumiem ,ze min to dolna kreska a max górna?)
Kiedy najlepiej sprawdzać poziom płynu. Na zimnym czy ciepłym?

[endryu]

max. górna kreska
min. dolna kreska.
Ale spokojnie można dolać płynu do połowy zbiornika. Mam tak u siebie (też w zimie)już trzeci rok i jest ok. Dolałem do połowy bo też wcześniej sygnalizował wskaźnik płynu (czerwony i dzwiękowy). Po dolaniu nie widać i nie słychać.

[smer]

Możesz dolać ile CI się podoba, bez obaw, nie przedobrzysz. Nadmiar zostanie wypluty przez zaworek upustowy w korku i zostanie Ci tyle ile trzeba

[bradley]

musiałem "restartować system"

U mnie sam restart nie pomagal bo temperatura plynu musiala byc kolo 80C+. Wtedy po "resecie" kontrolka sie juz nie palila, i nawet jesli silnik ostygl to w tym dniu kontrolka juz sie nie swiecila. Na nastepny dzien znowu miganie.
Ale juz jest spokoj

[Jacomelli]

Dzięki chłpokai mam płynu tak z mm nad zgrzew zbiorniczka i myślałem ze mi zaraz wywali
Sprawdzanie powinno się odbyć na zimnym czy ciepłym silniku?

[endryu]

myślałem ze mi zaraz wywali

co wywali :?:
Nic nie wywali :!:
Sprawdzenie na zimnym silniku.

[solar]

myślałem ze mi zaraz wywali

co wywali :?:
Nic nie wywali :!:
Sprawdzenie na zimnym silniku.

Witam!
Oczywiście, że nic nie wywali. Mi się jakiś czas temu zapaliła kontrolka "cieczy chłodzącej" i w panice dolałem płynu chłodzącego ponad górną "czarną kreskę" aż na ok 0,5 cm - nad zgrzewkę (na wyłączonym silniku ). Oczywiście po wyłączeniu silnika i jego ponownym zapaleniu wszystko OK! Ostatnio (przedwczoraj) sytuacja się powtórzyła i zacząłem się martwić. Ale przeczytałem dziś ten wątek i się zdeczka uspokoiłem :P

[yosssarian]

tak, sama gaśnie. po ponownym uruchomieniu silnika powtarza się sprawa z kontrolką i sygnałem. Jeżeli masz płyn G12 dolej trochę ponad max. i po sprawie. TTTM

Mam nowy problem - dziś po zgaśnięciu kontrolki po ok 100 metrach zapaliła się ponownie. Oczywiście poziom płynu jest OK i temperatura wg wskaźnika też. Czy komuś jeszcze to się zdarza? taki podwójny alarm z rana...