jaki bagażnik dachowy do OII typowy skodowski czy thule

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • korpal
    Ambiente
    • 2008
    • 168

    jaki bagażnik dachowy do OII typowy skodowski czy thule

    Andrev3, Najlepszego (pomimo ze handlujesz fordem :diabelski_usmiech )
  • wkowal10
    Ambiente
    • 2007
    • 237

    #2
    jaki bagażnik dachowy do OII typowy skodowski czy thule

    Jaki bagażnik lepiej kupić do skody OII: typowy skodowski alumniowy, czy thule aluminiowy. Chodzi mi o to, że po zmianie samochodu, jak kupię skodowski, to go nie wykorzystam, a thule chyba mogę wykorzystać kupując tylko uchwyty mocujące. Co doradzacie ze swojego doświadczenia. Czy na narty lepiej kupić uchwyty do nart, czy box i wozić w tym buty narciarskie. Czy wyjmujecie buty z boxa na noc i bierzecie do hotelu, czy zostawiacie w boxie . Dziękuje za sugestie.

    Komentarz

    • michau_ka
      Classic
      • 2008
      • 19

      #3
      Masz pynkty montazowe czy myslisz o zakupie tego co sie lapie za dach?

      Ja osobiscie mam thule beli alu aero i box thule atlantis 720 bodajrze.

      Nie woze w nim nart ale osobiscie zdecydowalem sie na bagaznik ktory zajmuje tylko polowe szerokosci dachu.

      Z mojego doswiadczenia z innymi przedmiotami sadze is lepiej by bylo umiescic narty w boxie razem z butami.

      Teoretycznie zarowno punkty montarzowe jak i box sa zabezpieczone kluczykiem, ale sadze iz jest to tylko na 'przypadkowego' zlodziejaszka. Ci co zabieraja sie za kradziez butow z boxa beda musieli cie obserwowac i wiedziec ze je tam masz, wiec beda znali sie na rzeczy. Box jest bezpieczny w czasie podrozy jak tankujesz albo jesz w restauracji i zostawiasz samochod na ktorki czas. Wtedy nikt przypadkowy po prostu nie zaglada do boxa.

      Pozdrawiam
      skype: michau_ka
      1.8 SLX 20V
      Automacik + sekwencja LPG.

      Komentarz

      • Slawek_2005-S1
        Drive
        • 2009
        • 73

        #4
        Odpowiedzi z życia wzięte - mam uchwyty, a box pożyczam od brata thule spirit (ale właśnie kupuję swój)
        - uchwyty - jeżeli jedziesz na górkę w promieniu 20 km i to nie zawsze tylko jak jest ładna pogoda - wiesz jak wyglądają narty jak przejedziesz z nimi z Gdyni w góry , bo ja wiem - szkoda opisywać, (potem zawijałem je w strecz, ale jak masz na dachu 3-4 pary nart to hałas jest bardzo duży - większy niż box)
        - buty w boksie - na drogę ładuje wszytko w box, narty, buty, spodnie, kurtki wszystko co się mieści i nie wyciągam tego na parkingu, aczkolwiek jak staje w hotelach (przejazdowo) to tylko ze strzeżonym parkingiem, poza tym czemu mieli by ukraść buty narty są bardziej wartościowe. (przynajmniej moje)
        a na miejscu jak już jeździmy na stokach to --- nie możesz zostawić butów w boksie
        - po pierwsze po jeździe przeważnie są gdzieś lekko zawilgocone (nawet od potu) więc obowiązkowo do suszenia, poza tym nie wyobrażam wsadzić nogi do buta który cała noc był na -15 lub więcej brrrrrrr.
        - miałem na skodzie mont blanka i nie polecam (duży hałas) obecnie mam skodowski i jestem zadowolony - ale też hałasuje - ale ładnie wygląda - zobacz mego posta

        [ Dodano: Sob 16 Sty, 10 23:03 ]

        Komentarz

        • WaRo58
          Classic
          • 2008
          • 16

          #5
          Box ma podstawową zaletę, nie musisz ciągle opakowywać nart. Jadąc nawet krótkie odcinki z "gołymi" nartami w uchwytach, pryskające błoto pośniegowe z solą, tak ładnie "pomaga" wiązaniom, że hej. Ponadto jeśli dorobisz kilka kompletów kluczy dla każdego uczestnika, łatwo choć na chwilę zostawić narty bardziej bezpiecznie.

          Komentarz

          • golibroda
            Rider
            • 2009
            • 530

            #6
            Ja wożę narty w uchwytach. Na czas podróży z domu do miejsca docelowego na wiązania zakladam uszyte przez żonę takie małe pokrowce w kształcie walca sciągane z obu stron na gumkę i zabezpieczone ogranicznikami jak przy kurtkach.

            Po trasie pokrowce są strasznie brudne i cały brud wbiłby się w wiązania. Deski są odkryte i im nic nie zaszkodzi. Więc chrońcie wiązania ...
            Pozdrawiam
            Piotr

            Komentarz

            • WaRo58
              Classic
              • 2008
              • 16

              #7
              Zamieszczone przez golibroda
              Deski są odkryte i im nic nie zaszkodzi.
              Nie tak do końca używana na drodze sól z wodą to kwas solny i działa na ślizgi nart. Jeśli wozisz w uchwytach, lepiej pokrowiec na całość.

              Komentarz

              Pracuję...